Strona 2 z 3

: czwartek 11 lip 2013, 13:21
autor: abubu
nic nie pomieszałem...
Aby był problem, to dana osoba MUSI mieć PRZED rozpoczęciem swojej tury co najmniej 2 czary
Skryba z tego co rozumiem pozwala wziąć zaklęcie które się właśnie rzuciło, odrzucając inne, które się posiadało w momencie rzucania tego przywracanego.
Tak więc jak już napisałem, problem jest marginalny i dotyczy tylko tych postaci, które mają zdolność (z karty postaci lub przedmiotu / itp) pozwalającą dobierać w dowolnym momencie czary do minimum 2 sztuk. Nie zmienia to faktu, że dany czar max 2-3 razy na turę będzie mógł rzucić.

Więc jest to praktycznie to samo co napisałeś. Może się niejasno wcześniej wyraziłem.

: czwartek 11 lip 2013, 13:43
autor: Rogo
abubu pisze:Może się niejasno wcześniej wyraziłem.
Troszeczkę ;) Ale wszystko sobie wyjaśniliśmy i żyjemy w zgodzie :D

: czwartek 11 lip 2013, 14:16
autor: rkBrain
abubu pisze:Dokładnie, lajf is brutal ...
Natomiast taki Mag, dobiera na początku tyle ile mu pozwala moc. Jeżeli na końcu poprzedniej nie miał zaklęć, to w tej nie może ich rzucić (a jedynie dobrać) zgodnie z zasadami z instrukcji.
Moim zdaniem to już jest nadinterpretacja. Po prostu dobierasz 2 czary na samym początku tury i w tej samej turze możesz już ich używać.

: czwartek 11 lip 2013, 14:37
autor: abubu
początek tury jest raz... :)

: czwartek 11 lip 2013, 15:41
autor: Rogo
abubu, też myślałem, że to tak działa, ale analogiczna sprawa jest u Mędrca (też dobiera zaklęcie na początku tury), a w FAQ widnieje:
P1: Gdy Mędrzec otrzymuje Zaklęcie na początku swojej tury, to czy może je rzucić w tej samej turze?
O: Tak.

: czwartek 11 lip 2013, 15:57
autor: abubu
... ooo ... to trzeba będzie teraz zweryfikować sposób grania :) no cóż

: czwartek 11 lip 2013, 15:57
autor: rkBrain
abubu pisze:początek tury jest raz... :)
No i na początku tury dobierasz karty i na początku tury je masz tzn. zaczynasz z nimi turę.

: czwartek 11 lip 2013, 16:07
autor: Rogo
Moim zdaniem to dziwne - zaczyna turę bez zaklęć i dopiero je dobiera.

Czy to oznacza, że jeśli mam postać, która zawsze posiada co najmniej 1 zaklęcie (natychmiast po rzuceniu ostatniego dobiera następne) i rzuci jakieś zaklęcie na początku tury i od razu dobierze kolejne, też na początku tury, to może je w tej turze rzucić? W końcu to też jest zaklęcie dobrane na początku tury, co nie?

: czwartek 11 lip 2013, 16:27
autor: abubu
Może inaczej... kiedy kończy się początek tury? zawsze myślałem, że po wykonaniu jednej czynności (dowolnej, czy to wymiana trofeum, dobór czarów, rzucenie czaru, itp.). Stąd właśnie moje dotychczasowe podejście do rzucania (a raczej jego braku) dobranego czaru (jeżeli wcześniej się nie posiadało choćby jednego innego). Ale cóż... FAQ rzecz najświętsza

: czwartek 11 lip 2013, 17:12
autor: sardo
Rogo pisze:Moim zdaniem to dziwne - zaczyna turę bez zaklęć i dopiero je dobiera.

Czy to oznacza, że jeśli mam postać, która zawsze posiada co najmniej 1 zaklęcie (natychmiast po rzuceniu ostatniego dobiera następne) i rzuci jakieś zaklęcie na początku tury i od razu dobierze kolejne, też na początku tury, to może je w tej turze rzucić? W końcu to też jest zaklęcie dobrane na początku tury, co nie?
Podczas swojej tury można rzucić tyle zaklęć ile się miało na początku tury. Czyli nawet jak masz zawsze co najmniej 1 zaklęcie i go użyjesz, to jak dostaniesz nowe to masz podczas swojej tury rzucone 1 zaklęcie.

: czwartek 11 lip 2013, 17:25
autor: Krzysiek
sardo pisze:Podczas swojej tury można rzucić tyle zaklęć ile się miało na początku tury.
Jest w TMiM taka zasada? Pierwszy raz słyszę. Ja ją pamiętam jako houserule.

: czwartek 11 lip 2013, 17:26
autor: abubu
jest:
w swojej turze max tyle ile się posiadało na początku swojej tury
w turze innego gracza tylko 1 zaklęcie

: czwartek 11 lip 2013, 17:29
autor: Rogo
sardo, to ja wiem.
Chodzi mi o taką sytuację:
Mędrzec, jeśli nie ma Zaklęcia, na początku tury może jedno dobrać. Według FAQ może rzucić to zaklęcie w tej samej turze, mimo, że teoretycznie nie miał tego zaklęcia w chwili rozpoczęcia tury.
Teraz np. Wróżka (lub ktokolwiek inny, kto zawsze ma Zaklęcie) zaczyna turę z Zaklęciem, które może rzucić na początku tury lub w dowolnym momencie i rzuca je właśnie na początku tury, po czym natychmiast dobiera następne. Natychmiast, czyli wciąż w fazie "na początku tury". Czy ma więc prawo, tak jak Mędrzec, rzucić je w tej turze? Mędrzec dobierał na początku tury i mógł, dlaczego Wróżka miałaby być gorsza?

: czwartek 11 lip 2013, 17:51
autor: sardo
No to to już nieścisłość Talismana, ten nieszczęsny początek tury :D

: czwartek 11 lip 2013, 18:28
autor: Krzysiek
sardo pisze:No to to już nieścisłość Talismana, ten nieszczęsny początek tury
Może "Przed wykonaniem ruchu" sprawdzałoby się lepiej.
Ale mnie zagięliście z tym limitem zagrań. Widocznie wyrzuciłem to z pamięci. Mam nadzieję że uda mi się zrobić to ponownie :)

: czwartek 11 lip 2013, 19:57
autor: Mały Nemo
Rogo pisze:
abubu pisze:Może się niejasno wcześniej wyraziłem.
Troszeczkę ;) Ale wszystko sobie wyjaśniliśmy i żyjemy w zgodzie :D
Teraz trza się pocałować na zgodę - nie ma całusa, nie ma zgody :).
Rogo pisze:Czy to oznacza, że jeśli mam postać, która zawsze posiada co najmniej 1 zaklęcie (natychmiast po rzuceniu ostatniego dobiera następne) i rzuci jakieś zaklęcie na początku tury i od razu dobierze kolejne, też na początku tury, to może je w tej turze rzucić? W końcu to też jest zaklęcie dobrane na początku tury, co nie?
Nie, bowiem zaczynał turę z 1 Zaklęciem i już je wykorzystał.
abubu pisze:Może inaczej... kiedy kończy się początek tury? zawsze myślałem, że po wykonaniu jednej czynności (dowolnej, czy to wymiana trofeum, dobór czarów, rzucenie czaru, itp.). Stąd właśnie moje dotychczasowe podejście do rzucania (a raczej jego braku) dobranego czaru (jeżeli wcześniej się nie posiadało choćby jednego innego). Ale cóż... FAQ rzecz najświętsza
Po mojemu, staremu Tragicowcowi, początek tury się kończy wtedy, kiedy sam zadecydujesz, iż się kończy (czyli nie przejdziesz do fazy ruchu). Aczkolwiek wiele osób krzyczało, iż na początku tury można wykonać tylko 1 czynność. Niestety nie raczyli oni podać argumentów czemu właśnie tak.
Rogo pisze:sardo, to ja wiem.
Chodzi mi o taką sytuację:
Mędrzec, jeśli nie ma Zaklęcia, na początku tury może jedno dobrać. Według FAQ może rzucić to zaklęcie w tej samej turze, mimo, że teoretycznie nie miał tego zaklęcia w chwili rozpoczęcia tury.
Teraz np. Wróżka (lub ktokolwiek inny, kto zawsze ma Zaklęcie) zaczyna turę z Zaklęciem, które może rzucić na początku tury lub w dowolnym momencie i rzuca je właśnie na początku tury, po czym natychmiast dobiera następne. Natychmiast, czyli wciąż w fazie "na początku tury". Czy ma więc prawo, tak jak Mędrzec, rzucić je w tej turze? Mędrzec dobierał na początku tury i mógł, dlaczego Wróżka miałaby być gorsza?
Mędrzec dlatego znalazł się w FAQu, bowiem ta zdolność w wersji raw jest wybitnie niestrawna. Oznaczałoby to, iż Mędrzec otrzymuje Zaklęcia raz na 2 tury. Dlatego też starałbym się nie sprowadzać tej sprawy na grunt, iż ona jest wzorem do naśladowania. Jest raczej wyjątkiem potwierdzającym regułę, iż można rzucić tylko tyle zaklęć, ile się miało.

====

Strasznie spamujecie, więcej ode mnie. Nie było mnie raptem parę godzin, a tu cały temat postów.

: czwartek 11 lip 2013, 22:04
autor: abubu
cały temat postów nie na temat tematu :) ... może założyć temat pod tytułem: shoutbox :)

: czwartek 11 lip 2013, 22:25
autor: Rebelix
Ja już tutaj kiedyś pisałem, że nie zgadzam się z tą odpowiedzią dotyczącą Mędrca. Znaczy się ja gram tak, że w swojej turze możesz rzucić tyle zaklęć z iloma ją rozpoczynasz. Także Mędrzec nie może rzucić zaklęcia które dobrał na początku jeśli rozpoczął tą turę bez zaklęć. Nawet z tym limitem Mędrzec to wciąż silny poszukiwacz. A jeśli chodzi o poszukiwaczy którzy zawsze posiadają zaklęcie... no to zaczynam turę z takim zaklęciem, rzucam je już na początku co wyczerpuje mój limit na tą turę, od razu dobieram następne (co i tak jest plusem bo dobieram je zanim ktokolwiek inny położy łapska na stosie zaklęć) i to właśnie dobrane zaklęcie będę mógł użyć najwcześniej w rundzie następnego gracza.

Wiem, że jest to nie w zgodzie z FAQiem i opisem Mędrca ale ja się akurat tutaj z FAQiem nie zgadzam.

: czwartek 11 lip 2013, 23:08
autor: abubu
dokładnie tak do tej pory grałem i grał raczej będę pod warunkiem, że moi współgracze się na to zgodzą (oczywiście im dam znać o FAQu)

: piątek 12 lip 2013, 09:48
autor: Krzysiek
Rebelix, popieram twoje podejście do Mędrca.

: piątek 12 lip 2013, 10:23
autor: Rogo
Nemomon pisze:Oznaczałoby to, iż Mędrzec otrzymuje Zaklęcia raz na 2 tury.
Może po prostu tak byłoby lepiej?

Też osobiście się z tym zapisem w FAQ nie zgadzam, dlatego podałem powyższy przykład. W ogóle zapis z limitem zaklęć mi się nie podoba. Zdobędę 3 zaklęcia i nie mogę ich użyć, a do następnej tury mogę je stracić (np. ktoś rzuci likwidację, a ja nie mogę rzucić zdobytego właśnie rozproszenia magii). Lepiej by było, gdyby wszystkie postacie magiczne dobierały zaklęcia na początku tury, ale nie miały głupich ograniczeń.

: piątek 12 lip 2013, 10:34
autor: abubu
Rogo pisze:
Nemomon pisze:Oznaczałoby to, iż Mędrzec otrzymuje Zaklęcia raz na 2 tury.
Może po prostu tak byłoby lepiej?

Też osobiście się z tym zapisem w FAQ nie zgadzam, dlatego podałem powyższy przykład. W ogóle zapis z limitem zaklęć mi się nie podoba. Zdobędę 3 zaklęcia i nie mogę ich użyć, a do następnej tury mogę je stracić (np. ktoś rzuci likwidację, a ja nie mogę rzucić zdobytego właśnie rozproszenia magii). Lepiej by było, gdyby wszystkie postacie magiczne dobierały zaklęcia na początku tury, ale nie miały głupich ograniczeń.
rozproszenie możesz, bo jest w turze innego gracza... przypominam:
- w swojej turze max tyle co na jej początku
- w turze innego gracza max 1 zaklęcie

Czyli przykładowo:
- nie masz czarów, ale możesz na początku dobrać 2 (dobierasz rozproszenie i cios psioniczny)
- dobierasz 2, wykonujesz ruch i kończysz turę
- przeciwnik na początku ma 2 czary, i decyduje rzucić na ciebie likwidację
- jako że jest jego tura, możesz rzucić dobrane wcześniej rozproszenie
- następnie przeciwnik wykonuje ruch i trafia na twoje pole, decyduje się z tobą walczyć na siłę bo ma sporą przewagę
- mimo iż posiadasz cios psioniczny, nie możesz już go rzucić, bo już zużyłeś "całą manę" w jego turze na rozproszenie

... cóż, bywa :)

Limit jest bardzo sensowny... moim skromnym zdaniem

: piątek 12 lip 2013, 11:10
autor: Krzysiek
Rogo pisze:Lepiej by było, gdyby wszystkie postacie magiczne dobierały zaklęcia na początku tury, ale nie miały głupich ograniczeń.
Zdecydowanie jestem za:) To ograniczenie jest sztuczne i nieintuicyjne. Jest to patch na tych co spamują zaklęciami. Ale po jego wprowadzeniu okazało się że potrzebna jest nowa łatka dla Mędrca. Jeśli potrzebujesz patchować patcha, to znaczy że coś zostało nieprzemyślane.
abubu pisze:Limit jest bardzo sensowny... moim skromnym zdaniem
Limit jest jakimś rozwiązaniem. Ale gdyby nie postacie które dobierają zaklęcia w kółko to nie byłby potrzebny.
(Choć w KMiM będą takie postacie. Ale tam pozwala mi na to większy redesign.)

: piątek 12 lip 2013, 11:15
autor: Rogo
abubu, a co powiesz na taką sytuację:
Znajdujesz coś tam, co pozwala Ci dobrać tyle zaklęć na ile pozwala Ci moc. Dobierasz 3 zaklęcia, a ktoś od razu w Twojej turze rzuca likwidację. Nic nie zrobisz, nawet jeśli dobrałeś rozproszenie.
Krzysiek pisze:To ograniczenie jest sztuczne i nieintuicyjne.
I tyle na ten temat.

: piątek 12 lip 2013, 11:26
autor: abubu
To się nazywa pech... proste... tak samo mogę się czuć "pokrzywdzony" gdy zdobędę 2 punkty siły a ktoś mi je zaraz zabierze różdżką zniszczenia.

Nie no, owszem możemy sobie tak grać, że nic nikomu złego się nie dzieje... sielankowo :) A co! Można...
Rogo pisze:
Krzysiek pisze:To ograniczenie jest sztuczne i nieintuicyjne.
I tyle na ten temat.
jak do tej pory u mnie działało w 100% i zdecydowanie na plus względem MiM