Forum gier planszowych

Raleen pisze:Interpretowałem to zawsze dokładnie tak jak Artownik i nigdy nie mieliśmy co do tego wątpliwości.

Zgadzam się też z jego zdaniem odnośnie sensowności zmian tych przepisów. Pamiętam kiedyś dyskusję na tym forum dotyczącą tego, by wraz ze wzrostem siły limit punktów do zamiany na kolejny punkt siły był większy. Dawniej jak pamiętam większość osób, które proponowały zmiany, szła dokładnie w drugą stronę: żeby utrudnić podnoszenie siły za zabitych wrogów. Bo co to za zabawa jak ktoś szybko nabije sobie dużą siłę. Gra traci też moim zdaniem urok jeśli po planszy chadzają napakowane wróżki czy filozofowie i gdy łatwo zaciera się bazowe zróżnicowanie postaci wg parametrów, które wraz z ich cechami specjalnymi także powinno mieć pewne znaczenie.

Ale, temat ma wzniosły tytuł i ja tak też go traktowałem, a nie jako wątek do wyjaśniania prostych, bieżących spraw, które chyba były już na tym forum wyjaśniane wielokrotnie. Tak samo tego rodzaju modyfikacje, kiedyś pamiętam to była naprawdę sążnista dyskusja na te tematy.

Można by pomyśleć nad swego rodzaju Epic Level Handbookiem - Poszukiwacz, który osiągnie pewien pułap Siły, to wszelkie istoty czy Wrogowie z automatu otrzymują +X do swego parametru. Zrobić kilka takich leveli-pułapów, to wtedy nawet Poszukiwacz o Sile 20 miałby szansę przegrać z Dzikiem.

Wtedy jednakże należałoby również rozwiązać problem PvP - czyli taki Epic vs przydupas.

Myśleliśmy też nad takim rozwiązaniem . W sytuacji gdy Siła / Moc nasza z wszystkimi bonusami jest większa o tyle że z automatu walkę wygrywamy rzucamy za wroga kością taką że ma szanse zrównać się z nami Siłą/Mocą np. Poszukiwacz o Sile 9 spotyka dzika Siła 1 - dzik rzuca k8 żeby podbić Siłę z tym że 1-5 traktujemy jako 5 żeby nawet w najgorszym przypadku dzik miał mniej tylko o 3 pkt. , następnie walka toczy się normalnie.

Osobiście to średnio mi ten pomysł ze skalpami mi się podoba. MiM ma takie a nie inne zasady i skoro przenosisz go na Zun Tzu, trzymałbym się oryginału. Wbrew pozorom, MiM choć mechanikę ma prostą (ponoć prostacką nawet), to wszelkie grzebanie w niej, burzy tę wątłą równowagę. O ile jeszcze kość k8 czy k10 da się przełknąć, to wszelkie inne modyfikacje uważam za zbędne.
Poza tym, po co cokolwiek coś zmieniać co jest dobre? Lepiej już skorygować gametext kart zabierających bugi

Nemomon pisze:Epic Level Handbookiem

Nienawidzę level scalingu... Najgorsze co możesz zafundować grze.

Słuszne uwagi . Wszystko będzie jak w oryginale - ja od siebie dołożyłem kości k8, k10, k20 których gracze mogą użyć wedle uznania. Bugi na kartach to faktycznie jest do poprawienia , ale to nie problem bo tekst na kartach będę mógł zmieniać w wersji finalnej z wszystkimi dodatkami. Przeszukam forum i wybiorę najrozsądniejsze rozwiązania - mam nadzieję.

Koniecznie zapoznaj się z działem Magia i Miecz 1.5: http://www.forum.magiaimiecz.eu/viewforum.php?f=48

Który już niedługo się rozrusza na nowo, bo kończę powoli Katakumby i biorę się za Podstawkę do Projektu, pozamykam niektóre tematy, zapodam cosik nowego i kolejny szablon kart prześlę Valdiemu.

Bardzo mnie to cieszy. Lada dzień zapodam projekt z oficjalnymi wydaniami. Musze tylko scenariusze poukładać. Jak to zrobię biorę się za dłuższą robotę czyli - poprawiona i z wszystkimi autorskimi dodatkami Wielka Magia i Miecz na ZunTzu - z tym się zejdzie
Wysyłałem do wszystkich Autorów pw z zapytaniem - jak na razie ci którzy odpowiedzieli z entuzjazmem przyjęli projekt i pozwalają korzystać ze swojej pracy za co Dziękuje serdecznie.

Równie dobrze można przenieść część/całość z rozwiązań z TMiMa do tego projektu. Byłoby wtedy połączenie mechaniki TMiMa z kartami oraz planszami ze starego MiMa.

Myślę, iż to by się dobrze sprawdziło na ZunTzu:

- podział na Broń oraz Pancerz (opcjonalnie też Drobiazg)
- trofea z kart Wrogów na Moc
- punkty Losu
- limit rzucania Zaklęć
- oficjalne karty (część z nich jest bardzo ciekawa)

Nemomon pisze:Równie dobrze można przenieść część/całość z rozwiązań z TMiMa do tego projektu. Byłoby wtedy połączenie mechaniki TMiMa z kartami oraz planszami ze starego MiMa.

Myślę, iż to by się dobrze sprawdziło na ZunTzu:

- podział na Broń oraz Pancerz (opcjonalnie też Drobiazg)
- trofea z kart Wrogów na Moc
- punkty Losu
- limit rzucania Zaklęć
- oficjalne karty (część z nich jest bardzo ciekawa)

Nie Nemo. Albo grasz w Magię albo grasz w TMiMa. Choć podobne mechanicznie, to całkowicie inne gry i nie powinno się mieszać mechanik obu gier. To tak jak z kompatybilnością. Nowa wersja programu np. Worda odpali starsze pliki ale starsza wersja już niekoniecznie nowych.
Trza zachować czystość przy tego typu przedsięwzięciach by można było na kompie zagrać w Magię i Miecz, a nie jakiegoś mutanta, zlepek mechanik dwóch gier doprawionego własnymi pomysłami.

Nie wiadomo, czy wtedy gra nie byłaby popularniejsza wśród i innych ludzi, którzy chcieliby sobie dla relaksu pograć w łatwą grę. Poza tem, jeżeli ona ma sama z siebie zawierać homebrew dodatki, to już z tej perspektywy będzie jakimś mutantem zlepkiem mechanik. Dalej, możesz przecie uznać, iż te wspomniane przeze mnie wcześniej mechaniki, to po prostu dodatek do jakiegoś yet kolejnego dodatku autorskiego do starego MiMa .

Nie przegada Ci Stalin, nawet Breżniew nie przegada Ci

Co jak co, to z nas dwu to ja powinienem być bardziej konserwatywny. A tymczasem jestem bardzo liberalny .

Kaktus+ pisze:Nie Nemo. Albo grasz w Magię albo grasz w TMiMa. Choć podobne mechanicznie, to całkowicie inne gry i nie powinno się mieszać mechanik obu gier.

Nie przesadzaj. Zawsze jak słyszę od kogoś, że to "całkowicie inne gry" to mnie śmiech ogarnia. Jasne, to nie jest to samo, ale , litości, remake nawet jeżeli inny i zmieniony, pozostanie w ścisłym kontakcie z oryginałem. Neuroshima HEX - Runebound, TMiM - Arkham Horror, to są CAŁKOWICIE INNE GRY. TMiM i MiM to jedynie "inne gry" I z powodzeniem można mieszać mechaniki tych gier i z doświadczenie powiem, że to wychodzi całkiem dobrze. Więc nie skreślałbym tego pomysłu, bo z tych dwócg gier, likwidując wady jednej i drugiej, a łącząc ich zalety można zrobić ciekawą mieszankę : )

Niby tak, ale nie da się w prosty sposób wciągnąć do MiMa Losu.

To nie tylko kwestia modyfikacji Obszarów na planszy, do tego potrzebne są jeszcze Karty, do których by trzeba było jeszcze dorobić grafiki... kupa roboty.

Karty można dorobić, w oryginalnym TMiMie też ich zbyt wiele nie ma.

Poza tem, co z Charakterem Neutralnym oraz dodatkiem Pani Jeziora?

Nemomon pisze:

Raleen pisze:Interpretowałem to zawsze dokładnie tak jak Artownik i nigdy nie mieliśmy co do tego wątpliwości.

Zgadzam się też z jego zdaniem odnośnie sensowności zmian tych przepisów. Pamiętam kiedyś dyskusję na tym forum dotyczącą tego, by wraz ze wzrostem siły limit punktów do zamiany na kolejny punkt siły był większy. Dawniej jak pamiętam większość osób, które proponowały zmiany, szła dokładnie w drugą stronę: żeby utrudnić podnoszenie siły za zabitych wrogów. Bo co to za zabawa jak ktoś szybko nabije sobie dużą siłę. Gra traci też moim zdaniem urok jeśli po planszy chadzają napakowane wróżki czy filozofowie i gdy łatwo zaciera się bazowe zróżnicowanie postaci wg parametrów, które wraz z ich cechami specjalnymi także powinno mieć pewne znaczenie.

Ale, temat ma wzniosły tytuł i ja tak też go traktowałem, a nie jako wątek do wyjaśniania prostych, bieżących spraw, które chyba były już na tym forum wyjaśniane wielokrotnie. Tak samo tego rodzaju modyfikacje, kiedyś pamiętam to była naprawdę sążnista dyskusja na te tematy.

Można by pomyśleć nad swego rodzaju Epic Level Handbookiem - Poszukiwacz, który osiągnie pewien pułap Siły, to wszelkie istoty czy Wrogowie z automatu otrzymują +X do swego parametru. Zrobić kilka takich leveli-pułapów, to wtedy nawet Poszukiwacz o Sile 20 miałby szansę przegrać z Dzikiem.

Wtedy jednakże należałoby również rozwiązać problem PvP - czyli taki Epic vs przydupas.

Tylko po co, MiM to nie rpg i gra w założeniu ma trwac kilka godzin a nie jak najdłużej. Ktoś z siłą czy mocą większą niż 12 powinien kończyć grę.

Kwestia gustu. Ja nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek odkąd gram te X lat w MiMa, abym nawet myślał o wchodzeniu do Wewnętrznej Krainy mając parametr 12. Mając 15, owszem, wtedy się myślało powoli. Niektórzy lubią grać dla samej gry, ja przykładowo taki jestem, a niektórzy grają by jak najszybciej skończyć i zmienić grę.

Przypuszczam że to się zmienia z wiekiem. Też kiedyś lubiłem grać tak żeby grac jak najdłużej. Teraz wolę zagrać szybką intensywną partię gdzie każdy się zastanawia nad swoim ruchem bo wie że przeciwnik nie przegapi żadnej szansy.
Poza tym, jak już mówiłem, do "rozwleczonego" grania najlepiej nadają się rpgi. Jeśli ktoś nie próbował to polecam. Chyba najbardziej podobny do mima jest 3 edycyjny warhammer rpg, z racji na dużą ilość kart i nawet cos na kształt planszy.

Wchodzę na wiki, wpisuję w google, odpalam na Zun Tzu Magia i Miecz, to chcę poczytać o Magii i Miecz, zagrać w Magię i Miecz nie w hybrydę. Tak to widzę.

Nagle po 20 latach jakiś typ obudzi się i przypomni sobie, że w szafie ma Magię i Miecz (a przede wszyscy tacy tu trafiają) i odpala googla. Jakimś cudem znajduje Magia i Miecz na Zun Tzu i zadowolony siada do gry. Nagle coś mu nie pasuje, bo jakieś losy, udziwnienia, przeta tego nie było w Magi i Mieczu? Skąd to się wzięło??

Magia i Miecz na Zun Tzu: tak!
Magia i Miecz z możliwością grania w zmodyfikowane zasady: tak!
Hybryda z obligatoryjnymi nowymi elementami z nowych edycji jak los i inne dupershwance: NEIN! NEIN! NEIN!

Bo to nie Magia i Miecz!

Jak się coś przenosi z papieru na komputer, to pasuje aby to była kopia oryginału, ewentulanie poprawiona, coś jak skan zdjęcia i delikatny retusz mający usunąć babole itp. Jak robicie nową grę, to przynajmniej nie oklejajcie tego logiem MiMa, bo to będzie herezja.

Nie tak całkiem dawno temu, ktoś na forum się pojawił i postanowił sobie od nowa TMiMa zrobić. Został wyśmiany. Sytuacja niema identyczna tutaj zachodzi, a jakoś poklask jest.

Zmienionego MiMa tworzą Art i stave. Zmienili nazwę i od razu informują o zmianach w mechanice, kartach, zasadach. Tutaj chcecie zaserwować komuś MiMa, który już MiMem nie będzie! :roll:

Jeden plik zuntsu pozwala na stworzenie wielu scenariuszy. Wystarczy w pierwszym dać same oryginały, a w drugim wszelkie modyfikacje fanowskie jakie się chce.

Misiek pisze:Jeden plik zuntsu pozwala na stworzenie wielu scenariuszy. Wystarczy w pierwszym dać same oryginały, a w drugim wszelkie modyfikacje fanowskie jakie się chce.

I to ma sens. Byleby była dostępna "oryginalna" wersja MiMa, bez przeróbek, to najważniejsze.

Kaktus+ pisze:I to ma sens. Byleby była dostępna "oryginalna" wersja MiMa, bez przeróbek, to najważniejsze.

Popieram, jeżeli będzie inaczej usunę wątek o tej grze :mrgreen:

Kaktus+ pisze:

Misiek pisze:Jeden plik zuntsu pozwala na stworzenie wielu scenariuszy. Wystarczy w pierwszym dać same oryginały, a w drugim wszelkie modyfikacje fanowskie jakie się chce.

I to ma sens. Byleby była dostępna "oryginalna" wersja MiMa, bez przeróbek, to najważniejsze.

Taka właśnie jest i miała być - jedyne co zmieniłem to cennik w wiosce u kowala,czcionka na mapie głównej, usunięty opis w Mieście u Czarodziejki o teleportacji do Kosmicznej Otchłani ponieważ dodatku WKO w projekcie nie umieszczam. Natomiast wersja z autorskimi dodatkami będzie w zmienionej formie. Przede wszystkim zastosuje wiele rozwiązań z działu MiM 1,5 , pomysły Stava i innych Autorów odnośnie wyeliminowania bugów w grze. Dlatego wiele kart będzie ze zmienionymi opisami , również opis na mapach i kartach Poszukiwaczy będą delikatnie zmienione oczywiście za zgodą Autorów.

Chaos pisze:Taka właśnie jest i miała być

Czyli nie zrozumieliśmy się Cały czas przekonany byłem, że robisz tutaj jakąś hybrydę itp. Jeżeli ma to być MiM w pierwszej kolejności, w drugiej zaś posiadający możliwość włączania owych hybryd, to jestem na tak 8-[