Strona 2 z 2

: wtorek 05 paź 2010, 18:50
autor: Mały Nemo
To już jest własnie granie na logikę, iż "wulkan czeka, aż wybuchnie". W wariancie, który podaję, po prostu tę wyciągniętą kartę traktuje się jako niebadaną, więc jakby jej ni było. Porównajcie sobie zdolność Ninja. Różnica taka, że u mnie są odkryte, a u Ninjyi zakryte.

: środa 06 paź 2010, 10:44
autor: Gieferg
My gramy tak , że dwie karty o tej samej kategorii (nie licząc tych które się sumują jak wrogowie) są rozpatrywane w kolejności w jakiej zostały wyciągnięte. Nektar z kolei jest traktowany jako przedmiot, który musi zostać podniesiony, jesli jednak zostałby wyciągnięty razem z Werbunkiem to zostałby na planszy (tym samym praktycznie blokując dany obszar bo nikt by tam już raczej nie wszedł). Niezbadane Zdarzenie z kolei leci na stos kart użytych.

: środa 06 paź 2010, 14:43
autor: Kaktus+
Amen. To chyba wszystko na ten temat.