Strona 2 z 3

: piątek 13 maja 2005, 09:05
autor: Raleen
Masz w instrukcji napisane.

Z tego co pamiętam:
Moc 1-3 :arrow: 1 czar
Moc 4-5 :arrow: 2 czary
Moc 6 i więcej :arrow: 3 czary

Chyba, że masz różdżkę (przedmiot z wersji podstawowej) - wtedy bez ograniczeń.

Pozdrawiam

: piątek 13 maja 2005, 11:33
autor: Anonim
Zakradł się mały błąd do wypowiedzi RK. Przy mocy 1,2 nie możesz mieć czarów.

: piątek 13 maja 2005, 11:55
autor: MAXtoon
dzieki wielkie:!: :!: ;0]

p.s. w tej chwili nei posiadam instrukcji wiec nie wiedizalem tego...:>

-----------------------------------------------------------------------------------------

mnie tez szczerze mowiac irytuje ilosc czarow na ture...i wraz z kolegami gralismy tak, ze za rzucenie 1 czaru trace i puntk mocy. Ma to 2 zalety:

1. Ostro ogranicza ilosc rzucanych czarow
2. Nie pozwala na zbyt szybkie"przepakowanie" bohaterow, ktore tez jest przeciez jest zmora graczy

: piątek 13 maja 2005, 14:30
autor: ambar0
A nie lepiej wprowadzić ograniczenie 1 czar na 1 turę?
Logika podpowiada mi, że rzucanie czarów nie powinno powodować zidiocenia czarownika...

PS: Używaj przycisku "Edit", nie pisz dwóch postów jeden pod drugim...

: piątek 13 maja 2005, 15:13
autor: Lens
Ja nawet dodam wiecej, ze logika podpowiada, ze jesli postac rzuca czary to nabywa w kwesti magii (mocy) coraz wieksze doswiadczenie. Wiec w takim przypadku odejmowanie punktu mocy po rzuceniu czaru to pomysl raczej nienajlepszy, ale kazdy ma prawo grac wedlug swojego uznania...

: piątek 13 maja 2005, 18:34
autor: Raleen
Pardon za pomyłkę z mocą. Jest jak napisal Anonim.

1 czar na turę - tak jest najprościej.

Tak przy okazji różdżka jest bardzo ciekawym przedmiotem, bo dzięki niej można mieć w sumie nieskończoną liczbę czarów, o ile oczywiście się je zdobędzie. A tak każdy może mieć maksymalnie 3 czary.

: piątek 13 maja 2005, 21:41
autor: MAXtoon
dobra dobra chlopaki wygraliscie...faktycznie gra sie lepiej z ograniczeniem jeden czar na ture ale wtedy jest taka sprawa ze czesto podczas jednej rozgrywki przelecimy caly stosik z czarami po kilka razy...owszem moze to nie byl najlogiczniejszy sposob ale nie byl tez taki ostatni

: sobota 14 maja 2005, 08:10
autor: Raleen
Zależy kto co lubi. Ja tam lubiałem zawsze czarować :wink: .

: sobota 14 maja 2005, 09:44
autor: MAXtoon
fakt ze ja tez lubie czarowac ale to jest(troche :wink: ) silne i wtedy nawet najwiekszy mocarz jak dostanie 2 razy dotyk smierci(np.kuglarz) to koniec rozgrywki!

: sobota 14 maja 2005, 12:31
autor: Anonim
Z tym kuglarzem to podałeś skrainy przypadek, który występuje bardzo rzadko, no chyba że gracze wybierają poszukiwacza a nie losują. Ja gram bez ograniczeń z czarami i w najgorszym wypadku łańczuszek czarów osiąga 3 czary rzadko zdaża mi się żucić więcej czarów na turę.
Uważam że 1 czar na turę to za mało dlatego że niektóre czary można połończyć ze sobą i jest skuteczniejszy efekt np. rzuczam na przeciwnika czar ognista kula przeciwnik wygrywa, ale dzięki czarowi weryfikacja przegrywa walkę. Przy jednym czarze na turę nie mógl bym tego wykorzystać.

: sobota 14 maja 2005, 18:55
autor: Raleen
Dokładnie, Anonim ma rację. Ja napisałem jaka jest wersja uproszczona. Nikogo kto sprawnie czaruje ona nie zadowoli. Kombinacje to jest to co tygryski lubią najbardziej.

: niedziela 15 maja 2005, 00:00
autor: ambar0
Bo to jest ograniczenie raczej na turnieje - instrukcja nie ogranicza liczby rzucanych czarów. Nikt nie zmusi Cię do grania na takich zasadach.

I jeszcze co do zasad turniejowych, muszą one być w miare proste, bo inaczej natychmiast znajdą się jacyś "powergamerzy" :P

: poniedziałek 04 lip 2005, 16:58
autor: sweetrommie
nie ma co zmieniaćsystem czrów jest bez zarzutu: masz to możesz rzucać

jedyny problem to różdżka/czarnoksiężnik/wróżka... które to karty monopolizują grę

:idea: w moich przypadkach podziałało rozwiązanie że gracz dociąga czary do odpowiedniego limitu na początku rundy (nie rzucał cały czas i zwykle blokował się na jakimś ocaleniu)

: środa 11 sty 2006, 21:16
autor: plazmonik
Tu d³uuga i dawno skoñczona dyskuja o czarach, ale ja chca³em wtr±ciæ swoje 3 grosze tj. mieszki z³ota:

My¶lê, ¿e najlepsz± propozycjê, jako¶ przez nikogo nie skomentowan±, poda³ sweetrommie!

Problem przewijania czarów rozwi±zuje prosta zasada, ¿e poszukiwacz który "zawsze posiada n czarów" dobiera czary tylko i wy³±cznie na samym pocz±tku swojej tury...
Czyli taki Arcymag zaczyna turê z 2czarami; jak u¿y³ którego¶ to nowy dostanie dopiero na pocz±tku nastêpnej.
To dobre rozwi±zanie, bo pozwala na ciekawe combosy czarów i nie wymaga tworzenia nowych tabelek, a ogranicza rzucanie czarów do¶æ radykalnie.

Fabularnie mo¿na to wyt³umaczyæ tak, ¿e nowe czary przychodz± do poszukiwaczy "we ¶nie".

Jeszcze mam pytanie: co robicie gdy poszukiwacz, który ju¿ nie mo¿e mieæ wiêcej czarów bo moc mu na to nie pozwala, zdobêdzie jaki¶? Ja gram tak, ¿e bierzê kartê czaru i natychmiast odk³ada jeden z tych które ma - urozmaica to grê, pozwala na "odblokowanie siê" z jakiego¶ niepotrzebnego... No i Cyganka ma co zbieraæ!

: środa 11 sty 2006, 21:42
autor: Kufir
Jeszcze mam pytanie: co robicie gdy poszukiwacz, który już nie może mieć więcej czarów bo moc mu na to nie pozwala, zdobędzie jakiś? Ja gram tak, że bierzę kartę czaru i natychmiast odkłada jeden z tych które ma - urozmaica to grę, pozwala na "odblokowanie się" z jakiegoś niepotrzebnego
Więc źle grasz.
Jeśli postać nie może posiadać wiecej czarów, nie ma prawa brac nowego nawet do ręki nie mówiąc juz o wybieraniu i odrzucaniu !

: środa 11 sty 2006, 22:22
autor: plazmonik
ale dlaczego ¼le? Instrukcja mówi tylko o odrzucaniu czarów gdy moc nie pozwla na posiadanie tylu. Nie wynika z niej ¿e nie ma prawda braæ do rêki.

Oczywi¶cie mo¿na graæ tak i tak; wydaje mi siê, ¿e moje rozwi±zanie jest
ciekawsze. Pozwala trochê poczarowaæ poszukiwaczom, którzy nie mog± "w ka¿dym momencie".

Z reszt± to tylko pomys³ "pod rozwagê".

: środa 11 sty 2006, 22:53
autor: SeSim
Więc źle grasz.
Jeśli postać nie może posiadać wiecej czarów, nie ma prawa brac nowego nawet do ręki nie mówiąc juz o wybieraniu i odrzucaniu !
Hmmm naprawdę tak jest? Kurcze ja też grałem z tym, że mozęsz sobie odrzucić. Kufir tak jest napisane w instrukcji jak mówisz? Która strona bo aż z ciekawoście sprawdzę :)

: środa 11 sty 2006, 23:12
autor: HunteR
Wsumie to nie ma napisane dosłownie że jak ciągniesz kartę czaru a masz już max czarów to nie wolno ci wybierać który masz odrzucić ale to jest raczej oczywiste ponieważ jeśli masz już max czarów to nie wolno ci brać więcej tak więc nawet jeśli spotkasz kogoś kto ci czary ofiarowuje itp. to nie możesz z tego skorzystać. Nie wolno ci też wyrzucić posiadanych czarów nie używając ich uprzednio tylko po to aby zwolnić miejsce.

Polecam lekturę instrukcji na stronie czwartej, punkty 2:6 - 2:8 oraz stronę piątą, punkty 9:1 - 9:5.

Zresztą każdemu zdażają się pomyłki. Ja jak byłem mały i były to moje początki z MiMem nie doczytałem (a raczej mój brat nie doczytał bo ja wtedy jeszcze czytać nie umiałem za bardzo, miałem jakieś 4 lata :P ) i nie bardzo wiedziałem co to znaczy że "jeśli pozwala ci na to moc..." więc graliśmy na początku tak że każdy miał tyle czarów ile akurat mu się nadażyło okazję mieć :P Niezła jazda była :lol:

: środa 11 sty 2006, 23:35
autor: plazmonik
Etam!

Obie interpretacje s± niesprzeczne z instrukcj±!
Chcia³em zauwa¿yæ, ¿e przy przedmiotach te¿ jest powiedzane, ¿e nie mo¿na posiadaæ wiêcej ni¿ 4. Nie oznacza to jednak , ¿e jak kto¶ (np. Czarownik) podaruje nam przedmiot(a mamy pe³no), to nie mo¿emy wybraæ, który od³o¿yæ jako pi±ty; czy¿ nie?
Ró¿nica polega(albo mo¿e polegaæ) na tym ¿e przedmioty odk³adamy na planszê, a czary na stos!

Wiêc to nie pomy³ka, tylko inne podej¶cie to problemu.

pozdrawiam i jednocze¶nie czekam na opiniê o systemie rzucania czarów (z dobieraniem na pocz±tku tury)

: środa 11 sty 2006, 23:48
autor: Kufir
HunteR -dzięki wyręczyłes mnie !
Etam!
Tak to sobie tłumacz.
Chcesz dalej grać na swoich zasadach okey, nie widze problemu.
Przyjmij jednak do wiadomosci, ze prawidlowe przestrzeganie zasad jest po stronie Huntera i Kufira. Czy tego chcesz czy nie ... :wink:

: piątek 17 mar 2006, 12:32
autor: kilof
Czytając te posty odnośnie rzucania czarów nasunęły mi się takie propozycje:
1.
a) Maksymalnie można rzucić jeden czar na turę i to bez znaczenia, czy jest to czar obronny, czy nie.
Ja tłumaczyłbym to faktem, że powiedzmy każdy Poszukiwacz dysponuje jakąś 'mocą magiczną' która wyczerpuje się w momencie rzucania czaru i regeneruje się ona w ciągu jednej tury, tak więc każdy, kto rzuca czar, musi się liczyć z tym, że zaraz ktoś go może zaatakować czarem lub stanie się coś innego, przed czym nie będzie się on w stanie obronić, wnosi to trochę strategii do kwestii rzucania czarów, jest najprostszym rozwiązaniem i nie stwarza konieczności tworzenia 'kontrowersyjnej' listy czarów obronnych (tak jest chyba w każdym systemie RPG, jak wyczerpie się energia magiczna, to czarodziej nie może rzucić czaru, póki jej nie zregeneruje i koniec, a przedstawiona propozycja wcale nie jest robieniem z MiMa RPG (jakby ktos chciałby mi to zarzucić), bo jest bardzo prosta).
b) postacie, które w każdym momencie gry muszą mieć dwa czary, mogą rzucać dwa czary w ciągu tury.
To jest chyba logiczne i jest bonusem zgodnym z tą zdolnością tych Poszukiwaczy, którzy są 'rasowymi' czarodziejami.
c) (opcjonalnie, ale ja bym jej raczej nie stosował, ale jeszcze się zastanowię) Poszukiwacze po przekroczeniu powiedzmy 8 punktów Mocy mogą rzucać 2 czary na turę.
Można tutaj się jeszcze dopatrzyć kwestii, że w takim razie wszyscy Poszukiwacze zrównają sie z Poszukiwaczami posiadającymi zawsze 2 czary, ale w gruncie rzeczy zwykły Poszukiwacz rzuci te dwa czary i koniec, będzie musiał zdobyć je ponownie, a wspomnieni wcześniej Poszukiwacze otrzymają dwa nowe czary od razu.

2. W instrukcji wyraźnie jest napisane, że nie można zdobyć nowego czaru, jeśli nie pozwala na to Moc, a nie można po prostu odłożyć sobie czaru nie używając go (bo wg mnie czar to nie jest przedmiot tylko jak gdyby nabyta przez umysł właściwość). Tak więc jeśli ktoś złapie coś w stylu 'zyskałeś 1 czar', to jeśli ma już tyle czarów, ile może mieć maksymalnie, to nie może zdobyć kolejnego.
Ale jest jeszcze jedno rozwiązanie, do którego raczej bym się skłaniał. Jeśli ktoś ma max czarów i zdobędzie kolejny, to może go wziąść, jeśli zaraz rzuci jeden ze swych poprzednich czarów (rzuci, a nie odłoży, czyli taki czar musi być rzucony zgodnie z jego instrukcją i mieć konkretny efekt, czyli tyczy się to czarów dla których pisze, że można je rzucić w dowolnym momencie, ale nie można rzucić sobie np. Rozproszenia Magii, bo nikt w tym momencie nas nie atakuje (no chyba, że akurat w tym momencie któryś z Poszukiwaczy jednak nas zaatakuje czarem).

: piątek 17 mar 2006, 13:46
autor: Oley
kilof pisze:Czytając te posty odnośnie rzucania czarów nasunęły mi się takie propozycje:
1.
a) Maksymalnie można rzucić jeden czar na turę i to bez znaczenia, czy jest to czar obronny, czy nie.
Niezła idea, ale ja bym zrobił wyjątek na czary Rozproszenie i Odbicie Magii

Sądze, że "natura" tych czarów jest inna niż pozostałych i ma umożliwiać obronę przed wrogą magią w dowolnej chwili.

Choć może te wyjątki zbytnio zniweluje przewagę czarowników.

: środa 30 sie 2006, 23:45
autor: Carnagge
Z tymi czarami to jest problem za problemem. Ogolnie to powinno sie zmodyfikowac ta zasade, ze w kazdej chwili jakas postac musi posiadac 1/2 czary. Rzucajac nawet 1 czar na ture wiadome jest, ze szybko przeleci cala kupke czarow i mozemy tylko liczyc, ze zdazymy sie uzdrowic przed nastepnym zabojczym zakleciem.

Dodatkowo nieco idiotyczny jest fakt, ze np. Troll z moca 3 moze sie poslugiwac takimi samymi czarami co Arymag. Powinno sie podzielic czary i na kazdym napisac minimalna moc jaka jest niezbedna do jego rzucenia.

: czwartek 31 sie 2006, 01:21
autor: Michael
A tym samym zamienić Magię i Miecz w RPG .
Nie o to chodzi żeby zasady komplikować ale o to aby je tak sformułować aby były jasne i przejrzyste w kazdej sprawie. Dzielenie czarów na kręgi czy też etapy zaawansowania do tego nie prowadzi :)

: czwartek 31 sie 2006, 08:57
autor: SeSim
Z tymi czarami to jest problem za problemem. Ogolnie to powinno sie zmodyfikowac ta zasade, ze w kazdej chwili jakas postac musi posiadac 1/2 czary. Rzucajac nawet 1 czar na ture wiadome jest, ze szybko przeleci cala kupke czarow i mozemy tylko liczyc, ze zdazymy sie uzdrowic przed nastepnym zabojczym zakleciem.
Nie ma takiej potrzeby. Autorzy sami zaproponowali łatkę do zasad używania czarów w instrukcji do Miasta. Ostania strona ostani akapit ;)