Strona 2 z 3

: środa 31 sty 2007, 15:49
autor: PoKrAk
żeby można mówić o jakichkolwiek wyjątkach od reguły, najpierw musi byc jakaś reguła, tu jej nie ma, więc i o wyjątkach nie może być mowy :-"
a zdolnosc dziekii ktorej mozesz wybrac walke na sile lub magiczna?...
którą ma może z 5 postaci w grze - to za wiele tu nie zmienia.

: środa 31 sty 2007, 16:02
autor: SeSim
Iiiiiiooooo iiiiiioooooo administracja doprasza się prowadzenie dalszej dysputy filozoficznej w karczmie ;)

: środa 31 sty 2007, 22:14
autor: Leviathan
A więc wróćmy do tematu.

Padło wcześniej stwierdzenie, że nie ma znaczenia w ile osób gramy, tylko z kim gramy. Trudno się z tym nie zgodzić - MiM nie jest tylko grą, polegającą na czystej rywalizacji. Pozwala spędzać wspólnie czas, bawić się i rozmawiać. Stanowi doskonałą okazję do kontaktów z innymi. Liczy się nie tylko to co dzieje się na planszy, ale i także co dzieje się poza nią. Dlatego to taka wspaniała gra...

Tak mi się właśnie nasuwa, że ankietę powyżej można rozbić na dwie części:

1) W ile osób gra w MiM'a jest najpłynniejsza
2) W ile osób gra w MiM'a jest najprzyjemniejsza

Na pierwsze pytanie można odpowiedzieć zgodnie w wcześniejszymi wypowiedziami. Na drugie każdy musi odpowiedzieć sobie sam bo to będzie zależało w przeważającej mierze od tego z kim zasiądzie do rozgrywki.

: środa 31 sty 2007, 22:39
autor: MAXtoon
1) najpłynniejsza gra jest wówczas, gdy gra się samemu :D Wy sie smiejcie a ja sam kiedyś grałem ;) I co wiecej chce powiedziec grało sie fajnie. A tak naprawde, w dwie osoby
2) najprzyjemneijsza wówczas gdy gra osób 4 ;)

: środa 31 sty 2007, 23:49
autor: PoKrAk
najpłynniej i najsprawniej w dwie osoby, najprzyjemniej z tego co jak dotąd zauważyłem grało mi się w 3, ewentualnie w 4 (ale to mi się nieczęsto zdarza).

: czwartek 15 lut 2007, 01:11
autor: Oley
jesli grac zgodnie z zasadami z instrukcji to 4-5 osob

jesli grac bardziej rpg'owo to 2 osoby

jesli robic spotkanie towarzyskie to do 7-8 osob (przy podziemiach, miescie)

: czwartek 15 lut 2007, 15:18
autor: Piecho
Oley pisze:jesli grac bardziej rpg'owo to 2 osoby
Jak dla mnie trochę nudno. Owszem, gdy pierwszy raz zagrałem w MiMa sam z MAXem to byłem niesamowicie podjarany ;). Ale w miarę z czasem mijało mi to. Obecnie uważam, że the best rozgrywka, jest w 3-4 osoby.
Oley pisze:jesli robic spotkanie towarzyskie to do 7-8 osob (przy podziemiach, miescie)
Hmm...albo spotkanie, albo gra ;-) W & osób wg mnie nie da się grać. Za długo trzeba czekać na swoją turę no i nie da się zakończyć takiej gry w jeden wieczór ;-)

: czwartek 15 lut 2007, 17:07
autor: SeSim
jesli robic spotkanie towarzyskie to do 7-8 osob (przy podziemiach, miescie)

Hmm...albo spotkanie, albo gra ;-) W & osób wg mnie nie da się grać. Za długo trzeba czekać na swoją turę no i nie da się zakończyć takiej gry w jeden wieczór ;-)
Oleyowi chodziło o SPOTKANIE TOWARZYSKIE ;) To się zasadniczo różni od "normalnej" rozgrywki. Podczas takich spotkań nie kończy się na ogół gry tylko miło spędza czas. Mi się generalnie często zdarza nie kończyć rozgrywki, ale to nie jest ważne. Ważna jest zabawa :)

: czwartek 15 lut 2007, 17:59
autor: ender
Pamietam jak ostatnie spotkanie towarzyskie przy RYZYKU skonczylismy o 5 rano po 18 piwach i 0,5 gorzkiej zoladkowej :) bylo nas trzech i milo spedzilismy czas :D ale gre skladalo sie wybitnie ciezko ...

: piątek 16 lut 2007, 15:15
autor: Piecho
ale gre skladalo sie wybitnie ciezko ...
Po takiej dawce, to nie dziwne :mrgreen:

: poniedziałek 19 lut 2007, 09:36
autor: PoKrAk
jesli grac bardziej rpg'owo to 2 osoby
rpgowo lepiej pograć w RPG :P
jesli robic spotkanie towarzyskie to do 7-8 osob (przy podziemiach, miescie)
a w tym przypadku obejdzie się bez MiMa, zwłaszcza w 7-8 osób \:D/

: poniedziałek 31 gru 2007, 10:24
autor: saladdin
Dawniej - jak byłem mały, pierwsze klasy podstawówki, to pasjonował mnie świat Magii i Miecza tak bardzo, że grałem sobie sam całymi godzinami;) Dopiero później usłyszałem o Tolkienie ;)
Bywało też że graliśmy z kolegami powiedzmy we 3 ale każdy prowadził np. 2 poszukiwaczy - bo czemu właściwie nie?;)

: poniedziałek 31 gru 2007, 10:35
autor: ernin
Przedwczoraj graliśmy w 11 osób ale jak dla mnie to była zaduża liczba bo było dużo osób które 1 raz w to grały i zanim wszyscy się ruszyli mijało pół godziny.

: poniedziałek 31 gru 2007, 13:33
autor: Katiusha
saladdin pisze:Dawniej - jak byłem mały, pierwsze klasy podstawówki, to pasjonował mnie świat Magii i Miecza tak bardzo, że grałem sobie sam całymi godzinami;)
Hehe, nie tylko Ty, tak samo robiłam.
ernin pisze:Przedwczoraj graliśmy w 11 osób
Widze, że jak zakupiłeś MiMa, to odrazu zrobiłeś 'spęd' graczy aby przetestować? :biggrin:

: niedziela 06 sty 2008, 17:12
autor: Akane
Ja osobiście uważam, że w tym przypadku szczęśliwą liczbą jest: 4

Argumenty: różnica w charakterach, strategiach, statystykach; nie sposób się nudzić x)

Chociaż muszę przyznać, że często gram z bratem, albo z ojcem i też nie jest źle. Także 2 też nie jest takie złe x]
Ale tylko przy użyciu Podstawki i (maksimum) jednego rozszerzenia (najlepiej Miasto/Podziemia). Inaczej każdy gra w pewnym sensie 'sam'.

Tyle ode mnie na ten temat ^^

: czwartek 10 sty 2008, 22:11
autor: paawelbula1
Jak zaczynałem to potrafiłem sam całą noc przesiedzieć :P
Potem dołączył kuzyn już było 2,
Kolejny kuzyn już było 3,
Aż wreszcie moja siostra i wypadał idealna liczba ### 4 ###

PS.
Siostra tylko czasami nas denerwowała jak płakała, że złą postać wylosowała i musieliśmy jej pozwolić losować po 2 czasem 7 razy aż trafiła na wróżkę :)

: czwartek 10 sty 2008, 22:16
autor: PBGG
3-4 to optimum, grywałem w 3, gra nie jest za długa i sprawdza się z dwoma dodatkami w sam raz oczywiście nie mówię że muszą to być dodatki Sfery :D

PS.
paawelbula1, Rozumiem losowanie innej postaci oto właśnie chodzi w grach ze znajomymi to ma być zabawa, a nie jakieś ścisłe reguły zamknięte w spisie zawierającym pare stron przez które za min przebrnie każdy gracz to mija pół nocy, a gra w 3-4 osoby właśnie daje miłą w miarę szybko toczącą sie rozgrywkę.

: piątek 18 sty 2008, 12:33
autor: HunteR
Ostatnio miałem przyjemność grać w sylwestra \:D/ Graliśmy w zasadzie całą noc (z krótką przerwą na uczczenie nowego roku) i to nawet dwie partie (w pierwszej jednemu graczowi się poszczęściło i dość szybko dotarł do korony przez skarbiec w podziemiach). Za pierwszym razem graliśmy w gronie pięciu osób ze wszystkimi oficjalnymi planszami (oprócz jaskini wszystkie udało się odwiedzić), za drugim razem w cztery osoby z trzema planszami (bez otchłani i jaskini).

Grało się całkiem fajnie no i przy okazji miło spędzony sylwester :wink:

: poniedziałek 21 sty 2008, 16:10
autor: Kufir
W 3 badz 4. Jednak grac z takimi osobami co to chca pograc a nie pogadac!

: piątek 25 sty 2008, 23:48
autor: Smok
lubię grać w trzy-cztery osoby, ale ostatnio gram wraz z żoną (czyli we dwoje) i gra się nam całkiem fajnie... dziś bardzo szybko wygrałem :)

: sobota 26 sty 2008, 00:09
autor: Isztwan
Smok pisze:ostatnio gram wraz z żoną (czyli we dwoje) i gra się nam całkiem fajnie... dziś bardzo szybko wygrałem
To ja ze swoją cały czas przegrywam... :evil:

: sobota 23 sie 2008, 18:16
autor: Zendar
Ja najbardziej wole grać w PIĘĆ osób ponieważ tyle znam chętnych do gry z mojego otoczenia. Zazwyczaj TRZY osoby biją sie gdzieś na głównej planszy, a dwie następne wywiało gdzieś na inne plansze. Dlatego uważam, że w pięć osób gra sie najlepiej ale wynika to tylko z mojego doświadczenia. :-k

: sobota 30 sie 2008, 10:51
autor: Melańczuk
4 góra 5. Czekanie na swoją kolejkę przy większej liczbie osób zabija frajdę z gry

: piątek 23 sty 2009, 18:48
autor: jamis
4 osoby to wg mnie optymalne rozwiązanie, w domu gram z trójką rodzeństwa i gra idzie płynnie, a ile mamy radości :mrgreen:

: sobota 18 kwie 2009, 22:11
autor: Aleksander
Jak dla mnie to 5 max 6 osób (jeżeli 6 to przy dłuższej sesji) gra jest wtedy dość płynna a i w razie potrzeby można szybko się uwinąć i wrócić na czas swojej kolejki ;-) . Należy też wziąć pod uwagę to , ile posiadamy dodatków.