Forum gier planszowych

Kaktus+ pisze:większość osób malujących figurki do planszówek, robi to raczej z pasji

To była ocena płatnej oferty, jest różnica między własną pasją, a pracą na zamówienie (i żeby nie było sam nie maluję na zamówienie).

Misiek pisze:To była ocena płatnej oferty, jest różnica między własną pasją

A to co innego. Gdzies umknął mi post dot. płatnego malowania...
Osobiście unikam tego, aczkolwiek zleciłem znajomemu, doświadczonemu modelarzowi pomalowanie figurek do Battletecha, gdyz po prostu wyłożyłem się...
Malowanie tamtych figurek to koszmar, farba się ich nie ima.

Jak dla mnie to kigurki są pomalowane super. >
Tylko tych nieszczęsnych podstawek nie ruszyłeś.
Ja niedługo rusze pewnie swoje jak znajdę kase na farbki,
ale jakby nie wyglądały i tak bym nie dał komuś do malowania.

to teraz i ja się pochwalę.

z pomalowanie figurek nosiłem się od zakupu podstawki, ale jakoś mi się nie chciało zainwestować w farbki i cały osprzęt tylko dla pomalowanie figurek do TMIMa. aż ostatnio kombinując jak by tu zrobić, żeby się nie narobić i nie spłukać a żeby było kolorowo doznałem olśnienia.

korzystając z materiałów znacznie pośledniejszych niż farbki do malowania figurek uzyskałem całkowicie zadowalający mnie efekt.

GALERIA

i jak wam się podoba?

dla tych, którym się nie chce otwierać galerii, napiszę z czego korzystałem.
flamastry z reala (36 kolorów), biały lakier (jako podkład), przezroczysty do polakierowania i farbki metaliczne (6 kolorów, również z reala) dla elementów metalicznych

brakuje trolla, ogre chieftaina i jednej ropuchy, które chciał pomalować kolega farbkami. jak skończy to zobaczymy jak będą wyglądać w porównaniu

moim początkowym zamysłem było dorobienie też fajnych podstawek, ale teraz zastanawiam się czy ma to sens zważywszy na to, że figurki będą trzymane luzem w pudełku jak dotychczas. obawiam się mogą się nie wystarczająco trzymać.

Jak na malowane mazakami to to na prawdę świetnie wygląda, no może poza Żniwiarzem. W całym tym zestawieniu on wypada najgorzej.

Będę szczery i zwracam się do wszystkich malarzy tutaj.
Od czasu do czasu wchodzę sobie w ten temat z nadzieją że coś zobaczę ciekawego. Niestety rzeczywistość jest inna. Łapie się za głowię myśląc co wy wyprawiacie z tymi figurkami. Powinny być jednak tekturowe kartoniki z podobizną bohaterów a nie figurki.
Tylko jeden użytkownik pokazał ładnie pomalowane figurki a chodzi mi o Hellhound'a.
reszta to no cmd...
Przez 7 lat grałem i zajmowałem się figurkami do warhammera.
Moje figurki do talismanu nie są co prawda pomalowane ale kiedyś na pewno będą. Sęk w tym że nie mam na to czasu.
A oto jedna z figurek do warhammera jaką malowałem
http://www.coolminiornot.com/257383

Ale wiesz, że w dobrym tonie leży wyrażanie krytycznej opinii w delikatniejszy sposób? [-X
My na przykład nie śmiejemy się z Twojego "no cmd" No dobra, ja może troszkę pod nosem się umiecham
Zważ na to, że niektózy nie malują figurek od 7 lat, a Ty jak zaczynałeś, wcale nie malowałeś lepiej (udowodnij, że się mylę).
Więc odrobinkę kultury i uprzejmości, to się może dogadamy.


Ale mu pojechałem :mrgreen:

Arbaal pisze: A oto jedna z figurek do warhammera jaką malowałem
http://www.coolminiornot.com/257383

meh. widywałem dużo ładniejsze figurki. ta pomalowana jest poprawnie z zastosowaniem odpowiednich technik, ale nic ponadto. jak napisałeś, że 7 lat malowałeś figurki myślałem, że pokażesz coś naprawdę super. przez ten czas można się naprawdę dużo nauczyć, a widać, że ty się zatrzymałeś na pewnym poziomie (powiedzmy naprawdę dobrego amatora) i wyżej już nie podskoczysz. szkoda

@Rogo: no offence. Dlaczego uważasz że nie wyraziłem krytyki w delikatny sposób?
Oczywiste dla mnie było wyróżnienie Hellhound'a z pośród reszty malarzy. O całej reszcie nie chciałem nic pisać bo każdy ma inny problem z malowanie. no cmd to neutralna odpowiedz, ani nie jest zła ani dobra
Wydaje mi się że większość osób skupia się nad tym żeby tanio pomalować figurki a nie ładnie i tu jest największy problem. Sprzęt natomiast to nie wszystko. Trzeba chociaż raz przeczytać jakiś tutorial o malowaniu figurek a pewnie większości się nie chce. Później zaczyna się nakładanie farb na figurkę a czy nie lepiej poćwiczyć to na jakimś elemencie który nie jest figurką. Pewnie o tym też nikt nie pomyślał podczas pierwszego malowania.
Jeśli chodzi o moje pierwsze figurki to raczej nie jest to możliwe ponieważ nie mam ich od dawien dawna. Były bardzo starannie pomalowane ale nie m o czym mówić jak nie mam zdjęć.

Sęk w tym że nie mam na to czasu.

No to lipa widzisz. Proponuje zebys jednak znalazl czas i pomalowal te swoje figurki z Talizmana. Tym sposobem pokazesz jaki z ciebie as i z jakimi amatorami masz do czynienia.

Łapie się za głowię myśląc co wy wyprawiacie z tymi figurkami.

reszta to no cmd...

No to sie zdecyduj - komentujesz albo nie.

Asie.

No to lipa widzisz. Proponuje zebys jednak znalazl czas i pomalowal te swoje figurki z Talizmana. Tym sposobem pokazesz jaki z ciebie as i z jakimi amatorami masz do czynienia.

Spoko taki właśnie mam zamiar od dłuższego czasu. Obiecuje że nie zapomnę napisać Ci pm'a z linkiem do tego tematu i moich ludków
Dałem już link do figurki z warhammera która przedstawia mój poziom. Na tym portalu na którym się znajduję nie tak łatwo otrzymać ocenę 7.6. Nie zawiedziesz się na moich figurkach do Talizmanu

A ja się po części zgadzam z Arbaalem. Uważam że figurki do Talismana powinny być pomalowane jak najlepiej, a jeśli ktoś nie umie malować (jak ja) to lepiej oddać komuś albo poćwiczyć na innych figurkach. To jest oczywiście tylko moje zdanie, jeśli ktoś twierdzi że woli mieć figurki pomalowane gorzej, ale przez siebie to proszę bardzo.

Arbaal pisze:Oczywiste dla mnie było wyróżnienie Hellhound'a z pośród reszty malarzy.

Kolega mi malował, ja się na tym nie znam.

yt1300 pisze:

Arbaal pisze: A oto jedna z figurek do warhammera jaką malowałem
http://www.coolminiornot.com/257383

meh. widywałem dużo ładniejsze figurki. ta pomalowana jest poprawnie z zastosowaniem odpowiednich technik, ale nic ponadto. jak napisałeś, że 7 lat malowałeś figurki myślałem, że pokażesz coś naprawdę super. przez ten czas można się naprawdę dużo nauczyć, a widać, że ty się zatrzymałeś na pewnym poziomie (powiedzmy naprawdę dobrego amatora) i wyżej już nie podskoczysz. szkoda

Wydaje mi się, że trochę złość przez Ciebie przemawia za to co napisał Arabaal. Nie powiedziałbym że to jest poziom amatora. Według mnie figurka jest na naprawdę wysokim poziomie.

Nie zawiedziesz się na moich figurkach do Talizmanu.

Widzisz, ani pomalowane figurki, ani sam Talizman nie robia na mnie wrazenia. Wole stara wersje i papierowe postacie na plastikach.

@Hellhound: Najpierw zobaczyłem Twoje figurki na forum Galakty już bardzo dawno temu. Tam wspomniałeś że kumpel malował Ci 10zł od figsa Uważam że cena naprawdę dobra za efekt końcowy. No i dobre rozwiązanie sprawy. Chciałeś mieć kolorowe figurki a wiesz ile kosztują farby i pędzelki + inne pierdoły. Do tego dochodzi czas i skillsy. Lepszym rozwiązaniem było zlecić to komuś i słusznie
Sam czasem przyjmuje zlecenia na figurki do wfb lub w40k

yt1300 pisze:

Arbaal pisze: A oto jedna z figurek do warhammera jaką malowałem
http://www.coolminiornot.com/257383

meh. widywałem dużo ładniejsze figurki. ta pomalowana jest poprawnie z zastosowaniem odpowiednich technik, ale nic ponadto. jak napisałeś, że 7 lat malowałeś figurki myślałem, że pokażesz coś naprawdę super. przez ten czas można się naprawdę dużo nauczyć, a widać, że ty się zatrzymałeś na pewnym poziomie (powiedzmy naprawdę dobrego amatora) i wyżej już nie podskoczysz. szkoda

Na to nie odpisuję bo widać że jest pisane pod wpływem emocji. Nikogo konkretnego nie wskazuję. Chciałem się wypowiedzieć o wszystkich.
To że tego samego dnia yt1300 umieścił swoje zdjęcia nie miało wpływu na mój post i mój post nie był odpowiedzią tylko na jego figurki. Już od dłuższego czasu chciałem poruszyć ten temat tak jak dzisiaj. Miałem dzisiaj trochę więcej wolnego i to wszystko

zwracam sie do użytkownika Hellhound, jesli można wiedzieć ile kosztowały Cie figurki?

stachu dam Ci podpowiedz. Przeczytaj mojego posta wyżej.

Arbaal pisze:Na to nie odpisuję bo widać że jest pisane pod wpływem emocji. Nikogo konkretnego nie wskazuję. Chciałem się wypowiedzieć o wszystkich.
To że tego samego dnia yt1300 umieścił swoje zdjęcia nie miało wpływu na mój post i mój post nie był odpowiedzią tylko na jego figurki. Już od dłuższego czasu chciałem poruszyć ten temat tak jak dzisiaj. Miałem dzisiaj trochę więcej wolnego i to wszystko

Hellhound pisze: Wydaje mi się, że trochę złość przez Ciebie przemawia za to co napisał Arabaal. Nie powiedziałbym że to jest poziom amatora. Według mnie figurka jest na naprawdę wysokim poziomie.

nie było to pisane pod wpływem emocji, nie ma też w tym złości. była to zwykła zaczepka do dalszej dyskusji.

nie chce, żebyście to źle odebrali, ale jak napisałem wcześniej, widywałem na necie zdjęcia ładniej pomalowanych figurek. są ludzie, którzy takie 28-milimetrowe cudeńka malują z naprawdę mistrzowskim kunsztem godnym (uwaga, przesadzam) michała anioła. figurka Arbaala chociaż pomalowana naprawdę świetnie w skali amatorskiej mają jeszcze długą drogę do poziomu mistrzowskiego.

no i jeszcze taki drobny przytyk @Arbaal na koniec. "no cmd" ni wuja nie jest skrótem od "no comment"

faktycznie to w takim razie jak za 10zł taka figurka to ja chyba przesadziłem z cena

yt1300, z długą drogą do poziomu mistrzowskiego to jednak przesadzasz Figurka imho naprawdę trzyma poziom.
A Hellhound miał te figurki po znajomości pomalowane, dlatego tak niedrogo
A Ty, satch85, jak chcesz zarabiać na malowaniu, to musisz jednak trochę poćwiczyć. Misiek Ci napisał co i jak i nie sposób się z nim nie zgodzić. Bo nie ukrywajmy, że jak na farbki jak się wyda kasę, to i tak przy tej ilości figurek się zwróci, a taki efekt jak Twój to jednak nie jest ciężko osiągnąć. Ale praktyka czyni mistrzem, więc się nie poddawaj, tylko twardo udoskonalaj umiejętności

ale jak na pierwsze malowanie to chyba nie jest źle
teraz maluje koledze, i juz wyglądaja lepiej niż moje

yt1300 Głupoty piszesz
Hellhound i Rogo już wyrazili swoją opinie o moim ludku i myślę że każdy forumpowicz zrobił by tak samo

nie chce, żebyście to źle odebrali, ale jak napisałem wcześniej, widywałem na necie zdjęcia ładniej pomalowanych figurek. są ludzie, którzy takie 28-milimetrowe cudeńka malują z naprawdę mistrzowskim kunsztem godnym (uwaga, przesadzam) michała anioła

No co Ty nie powiesz >

figurka Arbaala chociaż pomalowana naprawdę świetnie w skali amatorskiej mają jeszcze długą drogę do poziomu mistrzowskiego.

A jakie jeszcze znasz skale? :roll:
Nigdy nie powiedziałem że moja figurka jest mistrzowska ani jakaś inna Wiem że to fajna praca, i inne moje figurki też podobają się ludziom i moim znajomym od wfb. Na turniejach batla moja armia bez wyjątku zgarniała max pkt za ocenę hobbystyczną(czyli za malowanie i konwersje) Maluję też na zlecenie, to że ktoś chce mieć figurki pomalowane przeze mnie to chyba o czymś świadczy

no i jeszcze taki drobny przytyk @Arbaal na koniec. "no cmd" ni wuja nie jest skrótem od "no comment"

Co miałeś na myśli mówiąc dobry przytyk ? :mrgreen: Zrobiłem literówkę i wiem o tym, nie chciałem poprawiać żeby post nie był edytowany, po za tym nick to łyknął

Nie mam zamiaru dyskutować z Tobą bo mi się oberwie od admina.

I tu mylimy pojecia. Malowania figurek po to zeby miec frajde z gry kolorowymi a nie szarymi postaciami, a malowaniem profesjonalnym. Niby z jakiej racji, przez to ze nie mam jakis tam super umiejetnosci w malowaniu, mialbym grac kartonikami a nie figurkami.
Owszem, ładnie pomalowales figurke, nie da sie temu zaprzeczyć, ale takze jestem ciekaw jak wygladała twoja pierwsza figurka Swoje pomalowałem sam, są kolorowe, ciekawiej sie gra (trudniej pomylic "pionki" podczas gry) i taki byl cel, nie maja byc dzielami sztuki. Wiekszosci osób ktore maluja figurki tylko do Talismana pewnie ma podobne podejscie.

Zgodnie z Twoim założeniami..... 99% osób nie powinno zasiadac za kółkiem, bo jezdzic nie umieją, prawda ?

Zgodnie z Twoim założeniami..... 99% osób nie powinno zasiadac za kółkiem, bo jezdzic nie umieją, prawda ?

To jak porównanie wysokiej blondynki z niską brunetką

Komentarz do dyskusji: ja wolę ogórkową, a moja żona pomidorową.

Co do malowania: ja płaciłem za figurki ok 25zł/szt wrzucę zdjęcia jak bardzo będziecie chcieli bo tak to mi się nie chce

Ja chce bardzo zobaczyć Twoje figurki Zrób ładne zdjęcie przy dobrym świetle i odpowiednie tło W końcu będzie coś na temat