Forum gier planszowych

the MackaN pisze:Brahmin = Muł z MiM? tak?
Motor = Koń?

Czemu nie.

Rogo pisze:Proszek Leczniczy leczący 1 pkt życia ale obniżający do początku następnej tury UP i UB o 1 pkt

Dałbym, że do końca następnej tury.

Rogo pisze:Hypo - leczące na maxa

To chyba przegięcie trochę będzie. Chyba, że bedzie strasznie drogi. Ale ja zrezygnowałbym z czegos takiego, już superstimpak jest dobry.

Hypo w całym Falloucie na kompie był raptem w kilku sztukach, więc i w planszowym dać go dostępnego tylko w wybranym miejscu / za jakiś quest / 1 - góra 2 w grze

To takie projekty na szybko No i przy wybranych prochach "Może uzależnić" / "Mocno uzależniające"

Rogo pisze:tylko w wybranym miejscu / za jakiś quest / 1 - góra 2 w grze

Racja.

Ograniczyłbym także środki transportu w grze. W Falloucie jedyny sprawny samochód był ten, którym jeździliśmy my. Tu powinno być podobnie - ze 2 samochody i jeden motor na całą grę. I w żadnym wypadku nie robić jakiegoś sklepu motoryzacyjnego na zasadzie stajni z MiM.
W ogóle uważam, że jakieś lepsze przedmioty powinny byc dostępne tylko w questach albo po pokonaniu strzegących ich wrogów, np. tylko pokonując robota UB12 dostaniesz jakiś super plasma rifle. No bo czy to nie było dziwne w MiM, że znalazłeś leżącą na ziemi ciężką zbroję albo porzucony magiczny miecz +3? Oczywiście takie rzeczy mogą się czasem zdarzyć ale w MiM było tak praktycznie z kazdym przedmiotem. Wyjątkiem był talizman, bo trzeba było wykonać quest.

A z tym rzucaniem za odporności to jeszcze trzeba pomyśleć. No bo czemu mam rzucać tylko za niższą?

Zabrałem się właśnie za rozwijanie pomysłów Isztwana, a wzasadzie za przerabianie ich na karty, bo normalnie tak mi się spodobało umieszczenie w grze Mad Maxa, że aż zrobiłem pomniejszoną próbkę strażnika pustkowi: (wszystko jak zwykle monochromatyczne, czyli TYLKO czerń i biel, myślę, że takiego czegoś trzeba się właśnie trzymać w kartach, żeby były jednolite. TYLKO B&W żadnych odcieni szarości)

Ktoś pracuje nad planszą ? Bo jeśli nie to ja kiedyś próbowałem zrobić coś podobnego i mam napoczętą planszę. Jeżeli ktoś chce, mogę mu podesłać.

czeski_ pisze:Jeżeli ktoś chce, mogę mu podesłać.

Ja chce, ja chce, ja chce.

Mad Max fajnie wyszedł, tylko zastanawiam się czy 'mad' nie powinno być w sensie zły, wściekły, wkurzony itp. Bo wariat to on nie był.
I nagroda za jego pokonanie jest zbyt wielka. To dobry człowiek, nie atakuje on wszystkich, za to wszyscy będą chcieli zabić jego - tyle magazynków to spory łup.

[ Dodano: Nie Kwi 05, 2009 3:31 pm ]
MackaN, tu w razie czego są rysunki do przedmiotów z mojego pierwszego posta, już w B&W:

czeski_ podeślij na mackan((|))o2.pl Co do projektu planszy, to parę postów (parenaście?) dawałem odnośnik do mojej wersji wstępnej planszy. Można ją znaleźć TUTAJ.

Co do Mad Maxa... Też mi się wydaje że Szalony nie specjalnie pasuje. Bardziej bym określił go jako ZDESPEROWANY MAX I zostawił ten łup, ale zwiększył jego UB do 10

Z twoich pomysłów opracowałem już 10 kart.

[ Dodano: Nie Kwi 05, 2009 3:59 pm ]

PS: Mógłby się ktoś zająć projektem Reversów

Mad Max fajnie wyszedł, tylko zastanawiam się czy 'mad' nie powinno być w sensie zły, wściekły, wkurzony itp. Bo wariat to on nie był.

Jak to nie? Rockatansky był nieźle pieprznięty o czym możemy się przekonać już pierwszych minutach pierwszego filmu (motyw z Nightriderem) 8)

Cowboy - prowadzi stado brahminów. Zły może spróbować 1 ukraść. 1,2,3 - udało się; 4,5,6 - zostałeś zastrzelony podczas próby kradzieży - tracisz życie.

Ale tak całkiem? Giniesz na miejscu i losujesz nową postać? Moim zdaniem lekkie przegięcie. Dałbym raczej "Zostałeś postrzelony podczas próby kradzieży - tracisz punkt życia".

Biedna kobieta - jeśli dasz jej 1gk twój charakter poprawi się o 1.

Tzn? Jeśli jestem zły zostaję neutralny a jak neutralny to zostaję dobry? A co jeśli jestem dobry i jej nie dam kasy? Odwrotna sytuacja czy po prostu nic się nie dzieje?

Kopuła gromu - możesz wyzwać na pojedynek inną postać

Podoba mi się, bardzo klimatyczne nawiązanie do Mad Maxa 3 \:D/

Popijawa - spotkałeś starych kumpli i spiliście się przy ognisku. Tracisz turę ale możesz przenieść się do dowolnego obszaru w tym kręgu.

Piękne :mrgreen:

Brahmin = Muł z MiM? tak?

Motor = Koń?

Tak chyba będzie najlepiej, nie ma co kombinować za bardzo zwłaszcza jeśli jakąś zasadę z MiMa da się zaadaptować dla potrzeb Fallouta.

Tak jeszcze pomyślałem teraz, te karty które już zostały zaprojektowane wyglądają nieźle ale czy nie uważacie że do Fallouta bardziej pasowałyby jednak karty w kolorze? Wiem że to podniesie koszty wydruku itd. jednak myślę że można by to rozważyć.

HunteR pisze:Ale tak całkiem? Giniesz na miejscu i losujesz nową postać? Moim zdaniem lekkie przegięcie. Dałbym raczej "Zostałeś postrzelony podczas próby kradzieży - tracisz punkt życia".

To właśnie miałem na myśli, pisałem to wszystko na szybko. Oczywiście chodzi o 1 punkt życia czy wytrzymałości.

HunteR pisze:Tzn? Jeśli jestem zły zostaję neutralny a jak neutralny to zostaję dobry?

Tak. A dla dobrego zrobić coś też można, np tak chamsko trochę - jeśli jesteś dobry musisz jej dać 1 gk.

Ile pól dodawał koń w MiM. Bo Wierzchowiec w MM dodaje do ruchu od 1 do 3, co moim zdaniem jest trochę za dużo. Zrobiłbym 1 lub 2.

HunteR pisze:Tak jeszcze pomyślałem teraz, te karty które już zostały zaprojektowane wyglądają nieźle ale czy nie uważacie że do Fallouta bardziej pasowałyby jednak karty w kolorze? Wiem że to podniesie koszty wydruku itd. jednak myślę że można by to rozważyć.

Kurcze, to będą naprawdę duże koszty... Jeśli bawić się w kolorowe karty to w ten sposób, że zrobić 2 wersje - oszczędną (b&w) oraz ładne (kolor). Bo ja na pewno kolorowych kart nie wydrukuję.

Co myślicie o STALKERowych artefaktach, o których pisałem wcześniej?

Ile pól dodawał koń w MiM.

W MiMie działa tak samo. I nie uważam żeby to było za dużo tym bardziej że wszyscy przyjaciele i przedmioty których nie możesz unieść zostają na obszarze z którego wyruszyłeś tak więc jeśli nie podróżujemy sami taki koń czy w tym wypadku motor nadaje się tylko na zwiad a nie przemierzanie terenu w tempie ekspresowym.

Co do artefaktów, czemu nie. To że w założeniu ma to być planszowy Fallout to nie znaczy że nie można sięgać po inne źródła inspiracji tak jak np. postać Rockatansky'ego czy Kopuła Gromu z Mad Maxa Zresztą w trylogii Mad Maxa mamy jeszcze dużo innych ciekawych motywów, no i są inne filmy (chociażby Steel Dawn, Waterworld czy The Postman) czy taki Stalker (była też i książka i film) także nie ma co się ograniczać.

PS. O tego cowboya to też ja pytałem

Max był po części i szalony i wściekły i nieobliczalny; po prostu wariat! Ale nie ma co kombinować; Szalony Max to dobra nazwa. Tylko ortografię w opisie trzeba poprawić: Jeżeli jednak jesteś wyjęty SPOD prawa...

MackaN mam prośbę. Prześlij mi jedną gotową kartę w psd.

isztwan83@o2.pl

Jak chcesz to pościągałem jeszcze trochę grafik, które mogą się przydać (głównie pustkowia i zniszczone miasta).

Aha i jeszcze jedna kwestia - dlaczego numer karty wróg-potwór to 2, a pozostałe (wróg-człowiek, mutant, zwierzę) to 3?

Co do zapożyczeń pomysłów z innych żródeł, to w samym Falloucie było ich co najmniej mnóstwo - chociażby leather jacket bez rękawa (skąd zapożyczone to to chyba tłumaczyć nie trzeba - karta kilka posów wyżej mówi sama za siebie ), do tego inne motywy z różnych filmów, seriali - mniej lub bardziej znanych

Co do cyferek... Bo nie ma wrogów na moc jeszcze, więc potwory numerowałem jako pierwsze w kolejności. Ale przeredagować to na samym końcu, to kwestia jednego makra

Wszystkim zainteresowanym wyślę moją "planszę" po świętach.

Ja po świętach powinienem zaprezentować pierwszy podstawowy arkusz kart. Czyli coś grywalnego już.


---EDIT---
No i mamy po świętach. Z tej okazji pragnę poinformować, że pierwsze wersje arkuszy będą dostępne po uprzedniej korekcie edytorskiej już w poniedziałek.

Minęły już jakieś trzy tygodnie od ostatniego postu, czyżby temat znowu umarł jak kiedyś?

No właśnie, sam miałem się już dzisiaj pytać.
the MackaN, żyjesz jeszcze??

No MackaN ostatnio nawet się nie logował - widać jest zajęty... Czekamy na jego powrót w chwale (z gotową wersją alfa)

trochę mało jestem w temacie tego projektu ale jeśli całość ma wyglądać jak niektóre z przedstawionych kart to > Ogólnie bardzo lubię MiM, jeszcze bardziej Fallouta. MiM+Fallout= totalny odlot dopiero wczytuję się w ten temat ale gorąco popieram całą koncepcję

Przepraszam za te braki w logowaniu, ale ostanie tygodnie nie mogłem myśleć o Falloucie, bo niefortunnie się mi zdarzyło, że ojciec wylądował w szpitalu z wylewem i staram się przy nim być jak najdłużej dziennie, więc nie mam na nic czasu w ostatnich tygodniach. Za 8 dni się wyjaśni czy go wypiszą czy będzie musiał przejść zabieg otwarcia czaszki. Na razie o niczym innym nie jestem w stanie myśleć. Stąd to opóźnienie, ale jak wszystko będzie dobrze, to za dwa tygodnie już na pewno wrócę ponownie na scenę. Narazie nie mam nastroju, z wiadomych przyczyn. Ale trzeba być dobrej myśli.

Trzymamy kciuki i życzymy Twojemu ojcu zdrowia
W takim przypadku przyjmujemy usprawiedliwienie i mamy nadzieję, że wszystko się szczęśliwie ułoży

Nikt ci tego nie ma za złe, po prostu byliśmy ciekawi gdzie się podziewasz
Dużo zdrowia dla rodziciela.

Mam nadzieję, że z Twoim Ojcem wszystko w porządku.

Daj znać co u Ciebie.

Witam. Ciężki okres mam już za sobą. Ojciec wraca do zdrowia, już nie jest w szpitalu. Powoli zaczynam nadganiać zaległości z życiem towarzyskim, pracą i nauką. Więc wracam również na forum i zabieram się do kontynuowania zaczętego projektu. Witam ponownie Magioimieczowy forumie