I niby wygląda on ładnie &c, tylko, że nie wiem, czy moja wrodzona nienawiść do 3D pozwoli mi w GSDS grać Ruskie wieki się czekało na kolejną część Golden Sun (oryginalnie tworzyły one bardzo ciekawy wątek Golden Sun oraz Golden Sun The Lost Age (gdzie zaczynaliśmy dokładnie tam, gdzie kończyliśmy część pierwszą) na GameBoy Advance), więc chciałoby się w niego zagrać . Nota Bene, Golden Sun, obie części, także należały do gier dosyć denerwujących gracza, w szczególności zebranie komplet Djinnów).
: wtorek 15 cze 2010, 19:45
autor: Ajwer
PS3 jest na 7-10 lat więc nie:)
Sony zmiażdżyło konkurencję. Właśnie skończyłem oglądać konferencję. Killzone 3 WYMIATA, Little big Plaet 2, GRAN TURISMO 5 ma być 2 czy 5 listopada, nowy Twisted Metal zapowiedziany...masa tego:) SONY BIG OWN!
: środa 16 cze 2010, 09:18
autor: SeSim
HunteR pisze:Pokazówka gameplaya wywraca mosznę na plecy że posłużę się terminologią Miłosza Brzezińskiego :mrgreen: -> CLICK
Przypomniały mi się stare dobre czasy Duka jak to obejrzałem Ostatni raz tak fajną rzeźnię widziałem jak grałem w Bloodrayne
: środa 16 cze 2010, 10:52
autor: HunteR
No i o to chodzi A'propo Księcia, ostatnio słyszałem jakieś plotki jakoby Valve (ci od Half-Life'a) mieli przejąć markę Duke'a i że to miała być ta zapowiedziana przez nich niespodzianka. Wiadomo coś komuś na ten temat? Potwierdziło się czy nie?
: środa 16 cze 2010, 11:32
autor: Mały Nemo
Dwie Zedly się szykują, jedna Skyward Sword na Wii oraz druga, chyba remake OoT, na 3DS.
: środa 16 cze 2010, 13:31
autor: Draugnimir
SeSim pisze:
Przypomniały mi się stare dobre czasy Duka jak to obejrzałem Ostatni raz tak fajną rzeźnię widziałem jak grałem w Bloodrayne
Mnie z kolei skojarzyło się z Dark Messiah of Might & Magic. Niewiele jest gier, zwłaszcza FPP, w których można wykorzystać potęgę kopniaka
: środa 16 cze 2010, 18:27
autor: Roland
A mnie wogóle nie ciągną nowe gry choc kiedys byłem maniakiem gier video jeszcze za czasów COMMODORE, AMIGI, PEGASUSA i pierwszego Playstation i całe noce zarywałem grając, nawet jedna klase w technikum musiałem powtarzac tak nauke zawaliłem wtedy :mrgreen:
Za to uwielbiam stare dobre oldschoolowe gry arkadowe. Połowe dziecinstwa spędziłem w salonach gier tłukąc na automatach i przepuszczając tam wszystkie pieniadze. Ech to były czasy...
Teraz przy pomocy emulatora do gier MAME znowu męcze na moim kompie stare arkadowe hity, w nic innego nie grywam własciwie bo do nowych gier nie mam cierpliwości, wole posiedziec przy TMiM
Wogóle uwielbiam stare gry z automatów, szczególnie te 2D, głównie bijatyki i zrecznościówki, poprostu kocham pierwsze czesci MORTAL KOMBAT, stare STREET FIGHTER'y itp. Te gry miały swój niepowtazalny urok i klimat. Czy ktoś pamieta jeszcze tamte dobre czasy?
Moje hity to: MORTAL KOMBAT 1,2,3; MORTAL KOMBAT TRILOGY, STREET FIGHTER (wszystkie w 2D), SAMURAI SHADOW, ALIEN VS PREDATOR, CADILLACS AND DINOSAURS, DUNGEONS & DRAGONS: SHADOW OVER MYSTARA; DUNGEONS & DRAGONS: TOWER OF DOOM; FINAL FIGHT; METAL SLUG (wszystkie), THE PUNISHER, VIOLENT STORM, WARRIORS OF FATE, WILD WEST C.O.W., B-RAP BOYS, RIOT CITY, KING OF DRAGONS, KNIGHTS OF VALOUR, GUNBIRD 1 i 2, ASTERIX, TEENAGE MUTANT NINJA TURTLES....
Była tego cała masa nie sposób wymienic teraz wszystkich. Głównie rządziły gry firmy CAPCOM. Czy ktos w to jeszcze gra???
Nie były to gry skomplikowane ale niezwykle grywalne. A poza tym to czesto grywam jeszcze w jednego starocia jakim jest WORMS ARMAGEDDON, ta gra sie nigdy nie nudzi jesli gra sie w przynajmniej 2 osoby, poprostu kupa dobrej zabawy ze znajomymi
: środa 16 cze 2010, 18:57
autor: Ajwer
Zapowiedzieli nowego Mortala...ma być coś a'la Street Fighter 4 czyli rozgrywka w 2D ale grafika 3D...no i klimat, postacie oraz lokacje prezentują się jak te z MK3, UMK3 i MKT...póki co śmignął mi przed oczami: Ryden, Johnny Cage, Nightwolf, Sektor, Reptile, Shao Khan, Millena, Sub-Zero, Kung Lao... zapowiada się odrodzenie serii FATALITY:)
: środa 16 cze 2010, 22:42
autor: Rogo
A ja ostatnio sobie pogrywam w stare gierki Co nieco w Diablo 1 i 2, trochę Baldur's Gate, ale najchętniej strzelam sobie w Worms World Party ^^ Tylko, że tylko jeden kumpel chce w to ze mną grać, a z nim się za często nie widuję, a gra z kompem to nie to samo
: środa 16 cze 2010, 22:57
autor: Kaktus+
Oj Roguś, Roland pojechał Ci po starych starych gierkach, a Ty mu Diablo 2 trącnąłeś...
Roland pisze:"]Czy ktoś pamieta jeszcze tamte dobre czasy?
Doskonale je pamiętam, tyle że mnie nigdy nie rajcowały gry "video". Uwielbiam i nadal zagrywam się ostro w całą komputerową klasykę. Regularnie odpalam Duke'a Nukem 3d, sporadycznie Doomy.
Ostatnio ostro mlócę w Dune 1 i 2, natchniony kolejnymi tomami książki, X-Com 3, Red Alert, Command & Conquer, Redneck Rampage, Death Race 2000... oj sporo tego mam, nie jestem nawet w stanie spamiętać tytułów.
W grudniu wypaliłem wszystko na płytki, wszyło mi 2 DVD samych staroci, które w większości przypadków zajmują po kilka/naście mega.
Zabawne jest to, że te kilka/naście mega potrafi zapewnić Ci więcej frajdy niż niejedno DVD 8,5 i wymagane połączenie z internetem w celu uruchomienia gry... :roll:
: środa 16 cze 2010, 23:55
autor: the MackaN
Oj ze starych gierek to też lubię sobie czasem Wormsy pokatować, natomiast DUKE NUKEM 3D oraz BLOOD to moim zdaniem ponadczasowe kultowe shootery, które dla mnie, nigdy się nie zestarzeją. Jednak teraz wróciła mi chęć na Civilization 4 i głównie w to pogrywam w wolnej chwili.
: czwartek 17 cze 2010, 00:13
autor: Draugnimir
Ja jeszcze kilka lat temu namiętnie zagrywałem się w Carmageddona 2 - niby to aż 13 lat temu wyszło, a fizyką jazdy (i płynącej z niej miodności) nie ustępuje niejednej dzisiejszej produkcji. Swego czasu pogrywałem też w Duke Nukem 3D, ale to już dawne dzieje.
Dziś natomiast grywam z przyjaciółką w Heroesy II i Baldur's Gate II (multiplayer), wciąż noszę się z zamiarem dokończenia leżakującego na dysku od kilkunastu tygodni Icewind Dale (ale chwilowo jestem tam w rzyci i mi się nie chce do tego wracać - wolę raczyć się widoczkami w Titan Quest ), a bodaj gdzieś w niezbadanych otchłaniach partycji C: zalega jeszcze TES2 Daggerfall (którą to serię uważam notabene za jedne z najlepszych RPG'ów ever)
: czwartek 17 cze 2010, 00:28
autor: the MackaN
A tam, Carmaggedon 2... Dla mnie on już słaby był. Wielkie rozczarowanie, rzec mogę... Dla mnie klimatem nic nie dorówna nigdy pierwszej części. Była dużo bardziej krwista i humorystyczna. Też się kapitalnie w to grało zawsze.
Ponadto z nieśmiertelnych gier, to jeszcze o HEROES III muszę wspomnieć. Nigdy tego nie odinstalowuję.
A jak już grzebiemy w śmieciach, to ze staroci, ostatnio zakupiłem sobie SETLERS II tyle że edycję rocznicową, więc ładnie pachnie jeszcze, taka relaksująca gierka. Niby strategia ekonomiczna ale lekka i odprężająca. .
Z tego gatunku, czy tam nurtu ekonomiczno-strategicznego, na długie godziny wciągał mnie jeszcze zawsze DUNGEON KEEPER. Pierwsza jak i druga część.
: czwartek 17 cze 2010, 00:52
autor: Draugnimir
the MackaN pisze:
A tam, Carmaggedon 2... Dla mnie on już słaby był. Wielkie rozczarowanie, rzec mogę... Dla mnie klimatem nic nie dorówna nigdy pierwszej części. Była dużo bardziej krwista i humorystyczna. Też się kapitalnie w to grało zawsze.
Mam jakieś przebłyski wspomnień związane z jedynką, ale młode pokolenie jestem i aż tak wiele nie grałem, więc nie będę polemizował ze stwierdzeniem, że była lepsza... ale dwójka na pewno lepsza była od późniejszego TDR2000 z takim jakby niedorobionym systemem uszkodzeń - nic niedające uderzenia boczne, za to tylne puknięcia działające cuda itd.
the MackaN pisze:
Ponadto z nieśmiertelnych gier, to jeszcze o HEROES III muszę wspomnieć. Nigdy tego nie odinstalowuję.
Nie no, ja sam też trzymam to nadal na dysku, tyle że nie wspominałem, bo wydawało mi się rzeczą oczywistą mieć Heroesy III ...A o ich nieśmiertelności niech najlepiej zaświadczy fakt powstawania BMiM
Ale o innych strategiach już się nie wypowiem, bo mnie do tego gatunku akurat nie ciągnie, za wyjątkiem sporej ilości miłych doświadczeń z Warlords: Battlecry II sprzed kilku lat.
: czwartek 17 cze 2010, 08:26
autor: Erestor
A propos HOMM III to pewnie wiecie, że jest fanowski patch, który pozwala zmieniać rozdzielczość gry. Ja gram w herosów na Full HD 1920/1200
Dla mnie nieśmiertelne tytuły to:
Diablo 2
Dungeon Siege (jedynka, dwójka tak średnio mi sie podobała)
Settlers 2 (ale w nowej odświeżonej edycji)
Starcraft
Flatout
Carmagedon 2
Quake III Arena
Serious Sam (Multiplayer w Cooperacji na poziomie Serious daje max zabawę )
Eufloria
Majesty oraz ostatnio Majesty 2
Total Anihilation i w odnowionej wersji jako Supreme Commander
Etherlords - obie części - moim zdaniem mistrzowskie przeniesienie karcianki na PC
To tak na szybko tytuły, do których często wracam.
: czwartek 17 cze 2010, 08:57
autor: SeSim
Rogo pisze:Worms World Party ^^
Bluźnisz! Najlepsze i jedyne słuszne Wormsy to Worms+
: czwartek 17 cze 2010, 11:11
autor: the MackaN
Czy ja wiem. Worms+ pamiętam. Bardzo mi się podobało ów ulepszenie jedynki. Ale cukierkowa grafika WORMS 2 okazało się, że pod pasowała mi bardziej i szczerzyłem przy niej zęby mocniej. Moja ulubiona część więc to Worms Armaggedon.
: czwartek 17 cze 2010, 11:20
autor: Mały Nemo
Ja zgłębiłem wiedzę, że WWP było lepsze od Armageddon. W sumie miałem do wyboru grać w obie gry i zawsze graliśmy tylko w WWP. W sumie, to nawet nie pamiętam dlaczego.
: czwartek 17 cze 2010, 13:41
autor: Rogo
A co sądzicie o Robaczkach w trójwymiarze?
Mnie Worms 3D początkowo odrzuciło, ale teraz spróbowałbym w to zagrać jeszcze raz.
Ale zmieniłem kierunek dyskusji ^^
: czwartek 17 cze 2010, 13:47
autor: Kaktus+
the MackaN pisze:A tam, Carmaggedon 2... Dla mnie on już słaby był. Wielkie rozczarowanie, rzec mogę... Dla mnie klimatem nic nie dorówna nigdy pierwszej części. Była dużo bardziej krwista i humorystyczna. Też się kapitalnie w to grało zawsze.
Pamiętam te niekończące się Combo Bonusy, Splater Bonusy, ah, aż się znowu chce zasiąść za sterami czerwonej strzały i wyruszyć na poszukiwanie staruszek z ortopedycznymi wózkami 8-
Uwielbiałem Blooda 1...do momentu ukazania się II, która zmiażdżyła cały mój dziecięcy świat i splugawiła psychikę na zawsze...
Dobrze, że theMackaN wspomniał o Settlersach II, bo to na prawdę fenomenalna gra. Obecne części mają tyle wspólnego z pierwowzorem, co Space Marine po kontakcie ze spaczenią... Dodać należy, że Edycja na II - lecie jest na prawdę świetna, znakomicie oddaje ducha i założenia części II (powiedzmy sobie szczerze, najlepszej), jednocześnie przenosząc grę w dzisiejsze standardy. Brawo dla twórców za ten pomysł, szkoda że nie widać na horyzoncie więcej takich remaków, gdyż uciąłbym sobie palca np. za Dune 2 w nowym wydaniu, byle tylko oddawała klimat pierwowzoru.
Przedwczoraj ukończyłem ostatnią część Commander Kid 3d, pamięta to ktoś? Dla niewtajemniczonych, jest to kultowa platformówka ze stajni...tak, Blizzarda, który dopiero później nauczył się robić Warcrafty i Starcrafty
Z nieco nowszych produkcji pozycję kultowych w moim rankingu zajął Dawn Of War (wraz z dodatkami), który moim zdaniem jest o niebo lepszy od Starcrafta, pod każdym względem, natomiast jest po prostu niedoceniony przez fanatyków Starcrafta. Dalej, Fallout 3, miazga!!! Przez niego oblałem sesję, nie przespałem kilkanaście nocy...(o 1 i 2 nie wspominam, bo kto choćby przez moment nie grał, ten ciota :twisted: ).
the MackaN pisze:Jednak teraz wróciła mi chęć na Civilization 4 i głównie w to pogrywam w wolnej chwili.
W Cywilizacje zagrywam się od części 1, ewolułując razem z grą. Stosunek do tej serii mam taki, że po każdorazowej premierze następnej części, do poprzednich już nie wracam, gdyż każda następna tak znacząco podnosi poziom rozgrywki, że poprzednicy wyglądają po prsotu prymitywnie. Nie oznacza to, że są słabi, to następne części są coraz lepsze. Generalnie uwielbiam Cywilizacje.
: czwartek 17 cze 2010, 14:05
autor: SeSim
Ja jestem konserwatystą 2D i duże piksele
EDIT:
To było apropo wormsów
: czwartek 17 cze 2010, 15:17
autor: the MackaN
A ja jeszcze wtrącę trzy grosze odnośnie dużych pixeli... W Duke Nukem 3D to były dopiero "duże pixele" w drugim levelu
: czwartek 17 cze 2010, 16:56
autor: HunteR
Z nieco nowszych produkcji pozycję kultowych w moim rankingu zajął Dawn Of War (wraz z dodatkami), który moim zdaniem jest o niebo lepszy od Starcrafta, pod każdym względem, natomiast jest po prostu niedoceniony przez fanatyków Starcrafta.
DoW jest bardzo dobry, dwójka też (choć tutaj misje single są wtórne tak że się pociąć można) ale lepszy od SC? Oszalałeś
btw. można by się kiedyś umówić na jakieś granie online, nie tylko w strategie czy strzelanki bo w takiego Baldura też bym chętnie pograł
A'propo grania online, gameplay z trybu multiplayer nowego Asasyna -> CLICK
Ponadto edycja kolekcjonerska prezentuje się bardzo zacnie choć kosztuje 70 funtów a więc sporo.
PS. Ciekawostka: Wiedźmin 2 został uznany za najlepszą grę zaprezentowaną na E3 A i Bulletstorm zbiera bardzo pozytywne opinie tak więc krótko mówiąc nasi solidnie zaznaczyli swoją obecność na targach.
: czwartek 17 cze 2010, 17:36
autor: Roland
Rogo pisze:A co sądzicie o Robaczkach w trójwymiarze?
Mnie Worms 3D początkowo odrzuciło, ale teraz spróbowałbym w to zagrać jeszcze raz.
Wormsy w 3D to masakra, zagrałem raz i wywaliłem. W 3D to zupełnie inna gra, nie przekonała mnie ani troche. Dziwnie jakos poruszanie tymi robakami w trójwymiarze, cięzko wyczuc i ocenic odległość. Wormsy w 2D rządzą. Najlepsze bitwy to te rozgrywane na zrobionych samemu planszach. My stworzyliśmy specjalnie pod siebie tak pokombinowane, ze możliwości jest masa a kazda partyjka to mega miód. Trzeba tez troche pozmieniac w opcjach broni, zeby grało sie ciekawiej. Przewaznie wieczorami pykamy z kumplem przez neta kilka partyjek przed snem, do tego piwko i jest git