Forum gier planszowych

Powiem Wam, że nie zazdroszczę, skoro tak to wygląda. Powinna być jakaś rezerwacja, przy dodaniu do koszyka (choćby kilkuminutowa), pozwalająca na sfinalizowanie zamówienia. A nie, że ktoś się naklika, a przy opcjach płatności dowiaduje się, że jakieś dodatki już są ndstp.

Zapewne sklep galakty korzysta z jakiegoś gotowego silnika (płatnego lub nie) i nie od nich już to zależy a zrobienie takiej funkcji to też zapewne nie małe koszty.

Od to to samo co w zwykłym sklepie mięsnym. Stoisz w kolejce, upatrzyłeś sobie piękny kawałek antrykota... A ty jakaś menda przed Tobą go kupiła... ot życie .. inny był pierwszy / szybszy.

Owszem, niektórzy mogą się czuć pokrzywdzeni .. mieć niesłuszne (według mnie) pretensje. Ale to już jest ich problem.

abubu pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 14:20 Od to to samo co w zwykłym sklepie mięsnym. Stoisz w kolejce, upatrzyłeś sobie piękny kawałek antrykota... A ty jakaś menda przed Tobą go kupiła... ot życie .. inny był pierwszy / szybszy.

Owszem, niektórzy mogą się czuć pokrzywdzeni .. mieć niesłuszne (według mnie) pretensje. Ale to już jest ich problem

kompletnie nie masz racji.

kto pierwszy ten lepszy obowiązuje do wrzucenia do koszyka, skoro sklep internetowy jest odzwierciedleniem normalnego sklepu.
kiedy jesteś przy kasie i płącisz, a ktoś Ci wybiera produkt z koszyka jak nie widzisz, to chyba masz prawo sie wnerwić? co byś zrobił jakby Ci gośc w sklepie wział z koszyka mleko ostatnie i powiedzial pierwszy? to juz "bylby Twój problem"?
w metafory też trza umić.

ja w każdym razie swoje załatwiłem.

Ale to zwykły mięsny w mojej metaforze a nie market mięsa w marketach nie kupuję więc o tym nie pomyślałem. Mój błąd.

ja dziś piłowałem od 8, bywało, że przez 15 minut klikałem doslownie co 3 sekundy F5. no nic. nie pomyslalem, ze do tego dojdzie kiedykolwiek

ale satysfakcja jest, przynajmniej w trzech czwartych

Z ciekawostek - Galakta anuluje wszystkie podwójne zamówienia tzn. jeżeli ktoś z jednego konta zamówił dwa takie same egzemplarze dodatków, to otrzyma tylko jeden - pozostałe zostają anulowane.

FajnyGnom pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 15:21 Z ciekawostek - Galakta anuluje wszystkie podwójne zamówienia tzn. jeżeli ktoś z jednego konta zamówił dwa takie same egzemplarze dodatków, to otrzyma tylko jeden - pozostałe zostają anulowane.

Chcą uniknąć, że ktoś kupi więcej na dalszy handel.

Jak zwykle jest podwójne dno.. jak ktoś kupił dla siebie i kolegi... no to problem.

abubu pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 15:31 Jak zwykle jest podwójne dno.. jak ktoś kupił dla siebie i kolegi... no to problem.

Zawsze są dwie strony medalu

Dokładnie... Tak jak z koszykiem. Zawsze mógłby się znaleźć cwaniak który by dostał wszystko do swojego koszyka.... f5 + dodaj .. f5 ... f5 ... f5 + dodaj ... itd

No cóż, ja tak zrobiłem, ale jak zadzwonili to się nie tłumaczyłem, bo i tak by nie uwierzyli tylko zgodziłem się na anulowanie zamówienia. Dodatek (i drugi jaki chciał) dziś trafi do kolegi jak wróci z pracy

Co do rezerwacji w koszyku podejrzewam, że większość sklepów internetowych nie ma takiej opcji, że koszyk rezerwuje produkty które są na stanie magazynowym. Bo ktoś by mógł wieczność trzymać produkt w koszyku i by taka rzecz leżała i się kurzyła a 3 razy w miedzy czasie by się sprzedała.

dlatego są sklepy, w których masz kilka minut i tajmer u góry na finalizację koszyka

edit

smieszne emotki, chcialem sie usmiechnac, to się szczerzę, a jak chciałem się wyszczerzyć to puściłem oczko

husar pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 15:36 No cóż, ja tak zrobiłem, ale jak zadzwonili to się nie tłumaczyłem, bo i tak by nie uwierzyli tylko zgodziłem się na anulowanie zamówienia. Dodatek (i drugi jaki chciał) dziś trafi do kolegi jak wróci z pracy

Tobie anulowali zamówienie tego co x2 zamówiłeś,a do mnie jak wspominałem po 8 dzwonili bo osoba wpłacająca im się nie zgadzała tzn kolega robił przelew z numerem zamówienia z mojego panelu klienta.

Waliłem BLIKiem aż sobie go zablokowałem

Odyn pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 14:13Powiem Wam, że nie zazdroszczę, skoro tak to wygląda. Powinna być jakaś rezerwacja, przy dodaniu do koszyka (choćby kilkuminutowa), pozwalająca na sfinalizowanie zamówienia. A nie, że ktoś się naklika, a przy opcjach płatności dowiaduje się, że jakieś dodatki już są ndstp.

Tak się składa że robiłem kilka sklepów internetowych.
W normalnej sytuacji (dużo sztuk na stanie) taka rezerwacja nie jest potrzebna. Sprawdzamy w koszyku czy produkt jest jeszcze dostępny i dziękuję.
A taka pogmatwana sytuacja że cały czas jest tylko kilka sztuk dostępnych to się rzadko zdarza. Nie opłaca się na nią przygotowywać.
Poza tym tak czy siak byłby wyścig. W obecnej wersji wyścig o to kto pierwszy sfinalizuje transakcję. Przy wprowadzeniu rezerwacji wyścig o to kto pierwszy włoży do koszyka.
To jest tylko kwestia psychologiczna, zawód związany z tym że "już się miało produkt w koszyku". Ale ja np. byłbym tak samo zawiedziony gdybym widział że jest jeszcze jedna sztuka a po kliknięciu "dodaj do koszyka" okazałoby się że już jej nie ma. Wątpię żebym był jedyny. I w związku z tym wątpię żeby rezerwacja oszczędziła wielu zawodów.

To uczucie- czuc sie jak wypłukany plemnik.
jeszcze nie slyszalem tego okreslenia. Musze je spamietac bo napewno sie nada na kiedys.
Ale raczej kazde rozwiazanie jakie by zostalo zastosane miało by swoje wady.
A i internety majaswoje ograniczenia techniczne. Pewnie tez bym sie czuł wypłukany.

loooki pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 17:05 wypłukany plemnik

Obyś nie musiał

loooki pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 17:05 Ale raczej kazde rozwiazanie jakie by zostalo zastosane miało by swoje wady.

Dokładnie, bo da się zrobić rozwiązanie, które by idealnie kolejkowało i zadowoliło wszystkich klientów .. ale stworzenie takiego rozwiązania miało by jedną wadę: nie opłaca się go tworzyć tylko po to by zadowolić kilku napaleńców w wyjątkowej sytuacji

Właśnie dzownił do mnie dziś numer z Krakowa. Odrzuciłem, bo byłem w pracy i nie miałem jak odebrać, nie sądziłem, że to może być Galakta.
Pieniążki oczywiście wczoraj zostały wysłane i pewnie dziś doszły, mam nadzieję, że mi ich spowrotem nie odeślą.

wjcust pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 21:12 Właśnie dzownił do mnie dziś numer z Krakowa. Odrzuciłem, bo byłem w pracy i nie miałem jak odebrać, nie sądziłem, że to może być Galakta.
Pieniążki oczywiście wczoraj zostały wysłane i pewnie dziś doszły, mam nadzieję, że mi ich spowrotem nie odeślą.

Jak zamówiłeś dwa egzemplarze jakiegoś dodatku to na pewno odeślą. Byłem dziś u nich w siedzibie, nie ma szans kupna dwóch egzemplarzy przez jedną osobę.

FajnyGnom pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 21:25 Jak zamówiłeś dwa egzemplarze jakiegoś dodatku to na pewno odeślą. Byłem dziś u nich w siedzibie, nie ma szans kupna dwóch egzemplarzy przez jedną osobę.

Jeden egzemplarz jednego dodatku jaki udało mi się upolować. Dlatego zastanawiam się po co dzwonili.

wjcust pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 21:33

FajnyGnom pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 21:25 Jak zamówiłeś dwa egzemplarze jakiegoś dodatku to na pewno odeślą. Byłem dziś u nich w siedzibie, nie ma szans kupna dwóch egzemplarzy przez jedną osobę.

Jeden egzemplarz jednego dodatku jaki udało mi się upolować. Dlatego zastanawiam się po co dzwonili.

Czy przelew robiłeś z tych samych danych co masz konto u nich w sklepie ? Bo jeśli nie to być może dzwonili po to by się upewnić, że dobrze zostało opłacone zamówienie. Ja miałem taką sytuację dziś rano. Dzwonili i dopytywali, że przelew był z innych danych niż moje podczas zamówienia ale tytuł przelewu był z nr zamówienia które ja otrzymałem, a kasę przelewał kumpel.

SlimPaY pisze: ↑piątek 01 mar 2019, 22:50 Czy przelew robiłeś z tych samych danych co masz konto u nich w sklepie ? Bo jeśli nie to być może dzwonili po to by się upewnić, że dobrze zostało opłacone zamówienie. Ja miałem taką sytuację dziś rano. Dzwonili i dopytywali, że przelew był z innych danych niż moje podczas zamówienia ale tytuł przelewu był z nr zamówienia które ja otrzymałem, a kasę przelewał kumpel.

No to będzie dokładnie taka sama sytuacja. Podziemia kupiłem ze swojego konta na Galakcie a Smoki moja dziewczyna ze swojego. A pieniążki na obydwa dodatki poszły z jednego konta bankowego, to pewnie dlatego. Swoją drogą pierwszy raz się spotykam, żeby jakiś sprzedawca martwił się klientem jak mu już pieniądze wpłynęły.