O rany i nie ma klamotów wokół tych zielonych barierek. W butach można pomykać, tylko można nie dać rady tyle godzin w nich wysiedzieć, a na boso niebardzo. Więc opcja klapek zico będzie ok.
O rany i nie ma klamotów wokół tych zielonych barierek. W butach można pomykać, tylko można nie dać rady tyle godzin w nich wysiedzieć, a na boso niebardzo. Więc opcja klapek zico będzie ok.
Ktoś będzie mógł zabrać jakikolwiek sprzęt byśmy mieli neta tam? Stacjonarnego nie ma, radiowy nie wiem. Tak żeby podglądać forum i wrzucić coś z tego co się dzieje na bieżąco.
Ktoś będzie mógł zabrać jakikolwiek sprzęt byśmy mieli neta tam? Stacjonarnego nie ma, radiowy nie wiem. Tak żeby podglądać forum i wrzucić coś z tego co się dzieje na bieżąco.
Hellhound pisze:Korczyk napisał/a:
(...) o moją obecność, jaką w liście potwierdzonych użytkowników oczywiście zamierzam zaznaczyć.
Już dawno Cię dopisałem do tej listy
Dzięki w takim razie.
Co mnie tylko w moich przygotowaniach przeraża, to, że dopiero dzisiaj natknąłem się na taki w ogóle pod-dział jak ustawki na różne gry na zjeździe... :neutral: W sumie to czytając z doskoku wiedziałem, że będą różne gry, ale nie przypuszczałem, że by się należało wcześniej ustawić na stanowisko przy np. MiMie; co jest oczywiście dobre organizacyjnie, to bezsprzecznie... No na coś tam spróbuję się ustawić w którymś z oferujących jeszcze jakiś wolny stołek tematów. A nie wiem czemu jakoś tak beztrosko, oczarowany tą atmosferą wokół zjazdu, myślałem, że się wszyscy zbierzemy w jednym miejscu i zasiądziemy do jednego stołu, i że to jeszcze będzie ta gra, w którą ja najbardziej lubię grać. :mrgreen: Yyyy, tnz. właśnie, kolejna sprawa: gra, w którą gra-łem, bo już długo, wstyd, ale ponad 10 lat już w MiMa chyba nie grałem. :shock: Nie patrzcie tylko teraz tak na mnie, bo na pewno znajdą się też i właśnie tacy na zjeździe. A może by i dla nich stworzyć, może byśmy stworzyli - powinienem chyba powiedzieć, stanowisko dla takich słabszych, co to już pozapominali niektóre z zasad, co? Jak uważacie? I tu się miotam z dylematem, bo dzierżę w bunkrze swego MiMa, a nowy egzemplarz, który udało mi się kupić na aukcji allegro, trzymam prawie, że już za szybą. Nie gram, żeby nie podniszczyć. Zadałby ktoś może w takiej sytuacji pytanie, że jeśli nie grałem tyle lat, to jak się to ma do tego kolekcjonowania? No kurdę nie wiem. Wiem tylko o tym, jak bardzo za Magią i Miecz przepadam; wiem o tym, jak bardzo podoba mi się jej szata graficzna i ile analitycznej obserwacji poświęciłem poszczególnym z osobna grafikom Komorowskiego; robię także coś, chwytam, aczkolwiek rzadko, za ołówek i pracuję od dwóch lat nad jednym i tym samym arkuszem... Ale tu znowu wychodzi moje wleczenie się, jak ze wszystkim. Co do tej szyby wspomnianej wcześniej, za jaką nieomal że trzymam egzemplarz MiM, to z tą szybą noszę się - już teraz bez żartów - z zamiarem, że mam na plansze kupić antyramy, a kiedy już to zrobię, to sobie wreszcie pogram. Ale może bym w stosunku chociaż do tej starej Magii i Miecz nie był takim zawziętym skąpcem i coś przyniósł na ten zjazd. :-k Przy czym to tylko podstawka i Podziemia, hmm... Późno trochę o tym mówię, ale w ostatnim czasie to chyba dosięgnął mnie jakiś syndrom prokrastynacji.
A wracając jeszcze do tego nie grania, tylko omawiania na forum, to już kiedyś to Hunter prorokował, że minie 50 lat, a my dalej będziemy już takie dziadki dyskutowali o tym samym i że kiedy będziemy chcieli pokazać to swoim wnukom, to... nie wiem, co tam Hunter dalej mówił. :? Chyba skleroza.
[quote="Hellhound"]Korczyk napisał/a: (...) o moją obecność, jaką w liście potwierdzonych użytkowników oczywiście zamierzam zaznaczyć.
Już dawno Cię dopisałem do tej listy [/quote]
Dzięki w takim razie. :)
Co mnie tylko w moich przygotowaniach przeraża, to, że dopiero dzisiaj natknąłem się na taki w ogóle pod-dział jak ustawki na różne gry na zjeździe... :neutral: W sumie to czytając z doskoku wiedziałem, że będą różne gry, ale nie przypuszczałem, że by się należało wcześniej ustawić na stanowisko przy np. MiMie; co jest oczywiście dobre organizacyjnie, to bezsprzecznie... No na coś tam spróbuję się ustawić w którymś z oferujących jeszcze jakiś wolny stołek tematów. A nie wiem czemu jakoś tak beztrosko, oczarowany tą atmosferą wokół zjazdu, myślałem, że się wszyscy zbierzemy w jednym miejscu i zasiądziemy do jednego stołu, i że to jeszcze będzie ta gra, w którą ja najbardziej lubię grać. :mrgreen: Yyyy, tnz. właśnie, kolejna sprawa: gra, w którą gra-łem, bo już długo, wstyd, ale ponad 10 lat już w MiMa chyba nie grałem. :shock: Nie patrzcie tylko teraz tak na mnie, bo na pewno znajdą się też i właśnie tacy na zjeździe. A może by i dla nich stworzyć, może byśmy stworzyli - powinienem chyba powiedzieć, stanowisko dla takich słabszych, co to już pozapominali niektóre z zasad, co? Jak uważacie? I tu się miotam z dylematem, bo dzierżę w bunkrze swego MiMa, a nowy egzemplarz, który udało mi się kupić na aukcji allegro, trzymam prawie, że już za szybą. Nie gram, żeby nie podniszczyć. Zadałby ktoś może w takiej sytuacji pytanie, że jeśli nie grałem tyle lat, to jak się to ma do tego kolekcjonowania? No kurdę nie wiem. Wiem tylko o tym, jak bardzo za [i]Magią i Miecz [/i]przepadam; wiem o tym, jak bardzo podoba mi się jej szata graficzna i ile analitycznej obserwacji poświęciłem poszczególnym z osobna grafikom Komorowskiego; robię także coś, chwytam, aczkolwiek rzadko, za ołówek i pracuję od dwóch lat nad jednym i tym samym arkuszem... Ale tu znowu wychodzi moje wleczenie się, jak ze wszystkim. Co do tej szyby wspomnianej wcześniej, za jaką nieomal że trzymam egzemplarz MiM, to z tą szybą noszę się - już teraz bez żartów - z zamiarem, że mam na plansze kupić antyramy, a kiedy już to zrobię, to sobie wreszcie pogram. Ale może bym w stosunku chociaż do tej starej Magii i Miecz nie był takim zawziętym skąpcem i coś przyniósł na ten zjazd. :-k Przy czym to tylko podstawka i Podziemia, hmm... Późno trochę o tym mówię, ale w ostatnim czasie to chyba dosięgnął mnie jakiś syndrom prokrastynacji.
A wracając jeszcze do tego nie grania, tylko omawiania na forum, to już kiedyś to [b]Hunter[/b] prorokował, że minie 50 lat, a my dalej będziemy już takie dziadki dyskutowali o tym samym i że kiedy będziemy chcieli pokazać to swoim wnukom, to... nie wiem, co tam Hunter dalej mówił. :? Chyba skleroza.
Korczyk pisze:A nie wiem czemu jakoś tak beztrosko, oczarowany tą atmosferą wokół zjazdu, myślałem, że się wszyscy zbierzemy w jednym miejscu i zasiądziemy do jednego stołu, i że to jeszcze będzie ta gra, w którą ja najbardziej lubię grać.
No tak, ale trzeba pamiętać że na zjeździe będzie ponad 40 osób więc ciężko było by grać na raz pomijając fakt że stół musiałby być takiej wielkości, że z końca nie było by widać planszy :)
[quote="Korczyk"]A nie wiem czemu jakoś tak beztrosko, oczarowany tą atmosferą wokół zjazdu, myślałem, że się wszyscy zbierzemy w jednym miejscu i zasiądziemy do jednego stołu, i że to jeszcze będzie ta gra, w którą ja najbardziej lubię grać.[/quote] No tak, ale trzeba pamiętać że na zjeździe będzie ponad 40 osób więc ciężko było by grać na raz pomijając fakt że stół musiałby być takiej wielkości, że z końca nie było by widać planszy :)
Korczyku, te ustawki to takie z grubsza, raczej dla sprawdzenia czy jest sens daną grę taszczyć, bo głupio by było targać wielkie pudło, żeby później stało nawet nie otwarte
Ja tam w żadnej ustawce się nie zapisałem, a grać będę na pewno ^^
Zaraz mi napiszą coś w stylu "żebyś się nie zdziwił xD
Ja nawet nie mam Talismana.
Korczyku, te ustawki to takie z grubsza, raczej dla sprawdzenia czy jest sens daną grę taszczyć, bo głupio by było targać wielkie pudło, żeby później stało nawet nie otwarte :P Ja tam w żadnej ustawce się nie zapisałem, a grać będę na pewno ^^
[size=75]Zaraz mi napiszą coś w stylu "żebyś się nie zdziwił xD[/size]
Też w sumie napisałem że chce zagrać w to czy tamto, ale tak naprawdę chciałbym w prawie wszystko. Na pewno coś nowego. Bez sensu się wpisywać w każdy temat. Na miejscu wszystko wejdzie w praniu.
"Ptaki w jej warkoczach drzemią,
Gdy spękana słońcem ziemia"
Też w sumie napisałem że chce zagrać w to czy tamto, ale tak naprawdę chciałbym w prawie wszystko. Na pewno coś nowego. Bez sensu się wpisywać w każdy temat. Na miejscu wszystko wejdzie w praniu.
Ustawki pokazują jedno. Proporcję chętnych do liczby egzemplarzy. Nie traktujcie ich jak cyrografu, lecz śledząc temat będzie wiadomo czy jest na czym grać. Bez nich te ok 40 osób przyjechałoby rubasznie na zjazd i okazało się że nikt żadnej gry nie wziął
Jeszcze tak pomyślałem, jeśli ktoś ma możliwość wzięcia jakiegoś sprzętu do pogrania w stare gry komputerowe. Kurna takiego Golden Axe pyknąć na dwóch , ale to opcja dla zmotoryzowanych.
Ustawki pokazują jedno. Proporcję chętnych do liczby egzemplarzy. Nie traktujcie ich jak cyrografu, lecz śledząc temat będzie wiadomo czy jest na czym grać. Bez nich te ok 40 osób przyjechałoby rubasznie na zjazd i okazało się że nikt żadnej gry nie wziął ;)
Jeszcze tak pomyślałem, jeśli ktoś ma możliwość wzięcia jakiegoś sprzętu do pogrania w stare gry komputerowe. Kurna takiego Golden Axe pyknąć na dwóch :P, ale to opcja dla zmotoryzowanych.
To już trochę jestem jak dziecko w sklepie z cukierkami, ale fakt w WFRP bym pograł. Jak nie na tym, to może kiedyś uda zebrać się drużynę. Fabułę można MiMową podłożyć i heja na poszukiwanie talizmanu.
To już trochę jestem jak dziecko w sklepie z cukierkami, ale fakt w WFRP bym pograł. Jak nie na tym, to może kiedyś uda zebrać się drużynę. Fabułę można MiMową podłożyć i heja na poszukiwanie talizmanu.
Misiek pisze:dziecko w sklepie z cukierkami, ale fakt w WFRP
Byleby pierwsza edycja z 14 parametrami. I usunąć konieczność posiadania przez czarodziejów komponentów do czarów - zostać czarodziejem nawet drugiego poziomu to już wydatek rzędu 2000 XP. Z komponentami, to ten czarodziej może rzuci, uda mu się, 1 czar raz na 3 sesje.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
[quote="Misiek"]dziecko w sklepie z cukierkami, ale fakt w WFRP[/quote]
Byleby pierwsza edycja z 14 parametrami. I usunąć konieczność posiadania przez czarodziejów komponentów do czarów - zostać czarodziejem nawet drugiego poziomu to już wydatek rzędu 2000 XP. Z komponentami, to ten czarodziej może rzuci, uda mu się, 1 czar raz na 3 sesje.
the MackaN pisze:Ja wezmę kamerę, co by ponagrywać, a potem zmontować jaką relację. I zrobić to tak, żeby wszystkich którzy nie byli, żal ścisnął :twisted: !
Przez ciebie SeSim po raz kolejny w tym tygodniu zacytowałem sam siebie.
[quote="the MackaN"]Ja wezmę kamerę, co by ponagrywać, a potem zmontować jaką relację. I zrobić to tak, żeby wszystkich którzy nie byli, żal ścisnął :twisted: ![/quote]
Przez ciebie SeSim po raz kolejny w tym tygodniu zacytowałem sam siebie. :)
Ktoś tu nie czytał. Materacy jest multum. Weźcie kocyk, żeby je nakryć, bo są z tworzywa sztucznego, śpiwór jakiś, kubek na kawę czy herbatę, klapki i co jeszcze uważacie za przydatne.
Ktoś tu nie czytał. Materacy jest multum. Weźcie kocyk, żeby je nakryć, bo są z tworzywa sztucznego, śpiwór jakiś, kubek na kawę czy herbatę, klapki i co jeszcze uważacie za przydatne.