Ponarzekajmy na Talisman 5ed

[DzieX]

Teraz wszyscy razem Ładnie podziękować @abubusiowi

Kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty


Wydzielone z "Talisman 5ed Strange Eons 3"

[Rogo]

@DzieX, znamy już Twoją opinię na temat nowej edycji. Proszę o wstrzymanie się od tego typu komentarzy, bo wbrew Twoim przekonaniom są tacy, którzy w tę edycję będą grali.

[abubu]

Teraz wszyscy razem Ładnie podziękować @abubusiowi

Kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty

Tak samo mawiamy w pracy (dyrektor również) po zakończeniu jakiegoś projektu

[abubu]

PS.

[DzieX]

Bo tak ogólnie to nikomu nie jest potrzebne, do życia wystarczy chleb i woda

I IV edycja Myślałem kiedyś dołączyć na jakimś zjeździe, ale czas gra na moją niekorzyść.

Proszę o wstrzymanie się od tego typu komentarzy

Prosisz jako moderator czy jako gracz?

[Valdi]

I IV edycja

To czemu nie piszesz w forum odnośnie IV edycji, sam nic w niej nie pisząc / nie wrzucając zdjęć z rozgrywek, doprowadzisz do jej śmierci. Co pozytywnego zrobiłeś ostatnio żeby 5 ed nie wyparła 4 edycji?

[DzieX]

Bo już wszystko umiem dzięki temu wspaniałemu forum i jego wspaniałym użytkownikom. A w kwestii twórczości do pięt Wam nie dorastam, co sprawdziłem tworząc parę kart w zabawach na forum. Niestety jak widzę zdolne osoby zamierzają przenieść się na forum V edycji i będą teraz te piękne, klimatyczne dodatki przepisywać, co ostatecznie ją zaora. Mimo że następca jest paskudny i zrobiony pod tępego gracza, który jak tylko napotka jakąkolwiek trudność, to pójdzie do sklepu po inną grę. Ludzie od zawsze śmiali się, że Talizman to taki chińczyk wśród planszówek, więc twórcy chyba wyszli temu naprzeciw

Co pozytywnego zrobiłeś ostatnio żeby 5 ed nie wyparła 4 edycji?

Powiedziałbym, że wzgardzam 5 edycją jak mogę, ale to już wiesz.

nie wrzucając zdjęć z rozgrywek

Nie chce mi się wrzucać postów dla samego siebie.

Ja wiem Valdi, że Ty masz nieco inną perspektywę, ze względu na koneksje, ale z perspektywy graczy, z moich rozmów na fb, hejto czy współgraczami wydźwięk jest raczej zgodny. Niewielu chce w to grać. Przypomnę jednak, że podobny wydźwięk był na forum. Przecieki okazały się prawdą i teraz do tego będziecie dokładać własną twórczość. To więc miałem na myśli pisząc o niepotrzebnej robocie. A, i gardzę kółkiem wzajemnej adoracji. Nie ma tak, że od teraz wszyscy chwalimy, bo kazano.

[Valdi]

Ja też nie jestem asem w twórczości graczy. Ale jestem tu na tyle długo że wiem że, do 4 edycji za wiele i tak już nie powstanie, w 2023 powstało 5 dodatków, w 2024 powstały 3 z czego jeden był robiony od 3 lat. Po prostu 4 edycja nie przez nasze forum a przez brak wydawania / zamknięcia gry będzie traciło NOWYCH graczy. a co za tym idzie nowe osoby na forum które by się skupiały na grze.

My nie zabraniamy, nie zamykamy forum 4 edycji Ciągle może tam się pojawiać twórczość. ale będą na forum dłużej niż 4 edycja wiem że powoli się ono wygasa. I nie będę Trzewikiem który krzyczy na fanów Neuroshimy Hex że jeżeli oni nic z tym nie zrobi to to zamknie. Proszę bardzo wręcz odwrotnie mogę ludzi zachęcić, - Każdy nowy dodatek który zostanie opublikowany autorowi wydrukuje za darmo i go za darmo wyślę. I tak taniej mi wyjdzie niż koszty projektów figurek z zeszłych lat do dodatków które się nie ukazały.

Powiedziałbym, że wzgardzam

wiem... dlatego pytanie brzmiało co POZYTYWNEGO zrobiłeś... Przykre jest że jedynie pozytywne jest wzgardzanie.

Nie chce mi się wrzucać postów dla samego siebie.

Uwierz mi nie wrzucałbyś ich dla samego siebie, tj Budowniczy nie wrzuca ich dla samego siebie. Czase miło jest poczytać i zorganizować grupę żeby pograli.

Zapraszam Cię na Wawagra - masz bilet ode mnie za darmo, zagramy w 4 edycję, potem w 5 i powiesz mi czy ona jest taka zła.

Ja wiem Valdi, że Ty masz nieco inną perspektywę, ze względu na koneksje

Uwierz mi ŻADNYCH koneksji nie mam ani z Hasbro, ani z Avalonem, ani z Rebelem. Powiedziałbym wręcz że z Galaktą te koneksje (czyt. kontakt) były milion razy lepsze, a i tak żadnej gry nie dostałem za darmo. I T5 też nie dostałem we wszystkie musiałem się zaopatrzyć sam. (nie mówię tu o wypożyczonym egz. pokazowym).

Ale wiem że grą niewydawaną od prawie 4 lat forum nie oprę. Teraz forum będzie opierało się na 5 edycji.

A jeżeli chcesz coś pozytywnego zrobić to zrób tłumaczenie fate beckons na 4 edycję, graficznie Ci ludzie pomogą. a Gra będzie dalej grana.

I tak współgracze czy gracze posiadający 4 edycję szczególnie Ci bardziej w niej zanurzeni będą mówili że jest lepsza, bo na razie jest lepsza niż T5, ale nie wiem czy T5 jest gorszy niż T4 gdy był tylko podstawką. Czemu nie dać nowej grze szanse? To samo słyszałem naście lat temu jak do MiM mieliśmy Zapomniane Krainy, Lodową Krainę itp itd. nie mówiąc o oficjalnych dodatkach. Wtedy goły T4 był też gorszy, z gorszymi mniej klimatycznymi grafikami, z większą nie mieszczącą się planszą.

[Mały Nemo]

Ostatecznie, to nawet @JollyRoger od czasu do czasu zagra w T4. Czy nowa edycja jest brzydka? Może i jest, choć do 3. Edycji jeszcze jej baaardzo daleko. Czy jej brzydkość przeszkadza w grze? Nie, bo po kilku partyjkach nikt nie zwraca uwagi na grafiki (które nota bene niektóre są ładne). Co do mechaniki gry, to nikt nie zmusza grać w nową edycję z nowymi zasadami - każdy gracz może grać z takimi zasadami, z jakimi chce - włącznie z zasadami z T4.

Nie wiadomo jak długo T5 będzie wspierane, ale będąc na forum od 18 lat wiem, że bez nowej edycji forum padnie. Jak już kilka razy padało w ciągu tych paru lat. Więc zamiast psioczyć, że nowa edycja jest brzydka (T4 też na początku było brzydkie, a punkty Losu były najbardziej znienawidzoną nowością do gry), powinniśmy całować Avalon Hill po rękach, że sięgnął po tą grę i ją rozwija, a do tego rozwija ją w taki sposób, w jaki T4 nie było rozwijane (innymi słowy AH może nas jeszcze nie raz pozytywnie zaskoczyć).

[Rogo]

Proszę o wstrzymanie się od tego typu komentarzy

Prosisz jako moderator czy jako gracz?

Jako osoba nie widząca sensu w takim biadoleniu. Mi też się ta edycja nie podoba, pisałem już z jakich powodów i nie zamierzam się nad tym użalać przy każdej sposobności, bo to nie sprawi, że nagle zrobią dodruki edycji poprzedniej.

Niestety jak widzę zdolne osoby zamierzają przenieść się na forum V edycji i będą teraz te piękne, klimatyczne dodatki przepisywać, co ostatecznie ją zaora.

Ale to nie piąta edycja sprawiła, że czwartej już nie wydają, tylko brak czwartej w sklepach otworzył furtkę na wydanie kolejnej. Jest jaka jest, ale to nie ona zaorała czwartą.
Piszesz, że gardzisz kółkiem wzajemnej adoracji, a chcesz, żeby istniała tylko twórczość do jedynej słusznej edycji. Czy to nie byłoby kółko wzajemnej adoracji ekskluzywnego koła tych, którzy załapali się na poprzednią edycję?

[Valdi]

Ja bym pozostawił wybór graczom, Czy będą nadal kupować 4ed czy jednak będą kupować 5ed. bo na tą chwilę nakłady obydwóch w sklepach są bardzo podobne

Temat wydzieliłem aby nie zaśmiecać tematu o SE3

I mam przykład z FB o którym piszesz:

Widzę że słowa rzuć kością czy wylosuj kartę przygód bardzo szkodziły.

Nie żebym się czepiał, ale to gracze w T4 sami zaczęli tworzyć plansze (i o nie pytać) z oznaczeniami na pobranie karty a nie zapisami "Wyciągnij jedną kartę"

[DzieX]

dlatego pytanie brzmiało co POZYTYWNEGO zrobiłeś

Bardzo dużo promowałem IV edycję na hejto. Parę osób wykazało żywe zainteresowanie tą grą. Paru znajomych też na partyjkę zaprosiłem. Na tym moje możliwości się póki co kończą.

a chcesz, żeby istniała tylko twórczość do jedynej słusznej edycji.

Ja jedynie ubolewam i chcę mieć do tego prawo. Gdyby mnie to nie bolało, nie pisałbym o tym.

Teraz forum będzie opierało się na 5 edycji.

Ok, chociaż handel poprzednią kwitnie.

[Rogo]

Masz prawo do ubolewania, ale przemyśl jego formę. Czwarta edycja jest dostępna już tylko na rynku wtórnym po mocno zawyżonych cenach, a z czasem będzie tylko coraz gorzej z dostępnością i trzeba się dostosować do nowego, bo stare już nie wróci. Ty nazywasz twórczość do piątej edycji niepotrzebną, lub zaoraniem czwartej, a to jest kolejny etap na forum, bez którego to by zginęło. Jak pisał @Mały Nemo AH może nas jeszcze niejednym pozytywnie zaskoczyć (raczej nie grafikami ) i wtedy można ich pomysły przenieść tej ładniejszej wersji.

[abubu]

Moje zdanie odnośnie wyglądu nowej edycji jest ogólnie znane, ale w skrócie:
- nie podoba mi się font w polskiej edycji (w angielskiej jest nawet ok)
- nie podoba mi się odwrócenie grafik na planszy
- nie podoba mi się układ tekstów na planszy
- nie podoba mi się (ale powoli się do tego przekonuję) układ szablonów (tzw. tekst poza ramką) i marnotrawienie miejsca
- nie podoba mi się "pergamin" na kartach poszukiwaczy

Co do samej gry, mechaniki, itp. ... to jakby nie patrzeć, T5 to na razie niemal to samo co w T4.5 ... a T4.5 to niemal to samo co w MiM. Tak więc, w "podstawkach" poza zmianami wizualnymi i kosmetyką w zasadach, to którą edycję by się nie wybrało, to i tak jest to samo.

Co do dodatków, to jeżeli jakieś nowe będą powstawały pod T5, to nie widzę problemu aby je adaptować pod T4.5 lub MiM lub MM. Narzędzia są ogólnodostępne ... wystarczą więc tylko własne chęci (a nie "ubolewanie").

Tak jak napisał Valdi, nowa edycja i nowy wydawca to szansa na coś nowego / świeżego w świecie Talismana ... i jak wspomniałem powyżej, te nowości można będzie przekładać na starsze edycje, a co za tym idzie, nadal je rozwijać.

[DzieX]

wystarczą więc tylko własne chęci

Nie wystarczą - już o tym pisałem.

[Maletz]

Mi w nowym Talizmanie najbardziej nie podoba się to, że nie mam w chacie miejsca na kolejne naście pudeł, więc na początek zainwestuję w Digitala

[abubu]

wystarczą więc tylko własne chęci

Nie wystarczą - już o tym pisałem.

Ale, że co? Nie potrafisz przepisać tekstu z A do B? Nie potrafisz wyszukać w internecie grafiki?
Szablony do T4.5 są gotowe choćby w SE3. Tak więc konwersja z jednej wersji Talismana do innej to kwestia przepisania tekstu i ewentualnie znalezienie nowej grafiki.

... ale widzę, że łatwiejsze jest podejście "nie bo nie".

[Valdi]

Bardzo dużo promowałem IV edycję na hejto. Parę osób wykazało żywe zainteresowanie tą grą. Paru znajomych też na partyjkę zaprosiłem. Na tym moje możliwości się póki co kończą.

No i to super. (ja nawet nie wiem co to hejto) więc dobrze wiedzieć że i tam Talisman był promowany.

przekładać na starsze edycje, a co za tym idzie, nadal je rozwijać.

Tak jak powstał Żniwiarz i chyba Pani Jeziora do MM

Zresztą ciekawy Case ten Żniawiarz w MM, T4 i T5 bedzie

[Zaberish]

Moja perspektywa może być trochę skrzywiona, bo gram w planszówki już prawie 35 lat (choć jak przypuszczam, spora część użytkowników naszego forum ma podobny staż albo nawet i dłuższy) i miałem okazję obserwować życie serii Talisman w Polszcze od jej samego początku (gry, nie Polski ). I teraz, po raz pierwszy od czasów MiM, coraz bardziej mnie kusi, żeby wreszcie sobie kupić Talismana. Żeby nie było niejasności, @DzieX, widzę wady obecnej edycji i błędy na kartach, na planszy, widzę ch***wy [ykhym!!!] polski font, kompletnie nieujednolicony design kart, te nieszczęsne "odwrócone" grafiki na planszy i zmiany w mechanice (tak, to o tobie, Ropucho ). Trudno tego nie zauważyć, szczególnie komuś, kto zna poprzednie edycje i trochę w nie pograł. Niemniej jednak kilka wprowadzonych zmian uważam za co najmniej dobre lub nawet genialne - tym bardziej, że niektóre z nich naprawdę były tej grze potrzebne, żeby choć częściowo przestała być festiwalem losowości. To samo dotyczy dodatków fanowskich, które dają Talismanowi drugie życie i robią z niego inną grę (o tym więcej za chwilę).

Można lubić T5 lub nie, ale w żaden sposób nie zmienia to faktu, że jeśli istnienie tego brandu na rynku planszówek miało być utrzymane, to nowa edycja była potrzebna. Powiem więcej: była absolutnie konieczna. Sporo o tym napisał już @Valdi (z perspektywy admina forum poświęconego grze) ja od siebie dorzucę jeszcze kilka uwag i kontekstów.

Sprawa pierwsza, może mało oczywista: zmiany na rynku i w graczach
Dzisiejsi planszówkowicze zdecydowanie nie są tacy sami, jak np. byłem ja i moi kumple te 30+ lat temu. Nam nie przeszkadzało, że żeby zagrać w Gwiezdnego Kupca, trzeba było przeczytać cholernie długą i naprawdę skomplikowaną instrukcję - zwłaszcza w porównaniu do np. instrukcji większości gier dostępnych wtedy na rynku. I nie mówię o Chińczyku, bo w latach 80. i 90. było już w naszym kraju naprawdę sporo tytułów o znacznie większym stopniu skomplikowania. Część z nich była wydana sporo wcześniej, bo w latach siedemdziesiątych XX wieku, ale to nie czas i nie miejsce na dłuższe dywagacje o tym. Wracając do wątku: dzisiejsi gracze oczekują raczej rozgrywki na prostych zasadach, w miarę łatwych do przyswojenia i wytłumaczenia. A najlepiej to jak można nie czytać instrukcji, tylko obejrzeć filmik na jutubie i zacząć grać. Albo odpalić apkę, która za rączkę poprowadzi przez zasady rozgrywki. I te wymagania T5 spełnia dobrze - jest prosty, kolorowy, przystępny i ma zasady, które nie są brutalne i pozwalają zostać wszystkim graczom przy planszy. Tak się dziś robi gry i tego też oczekują od projektantów wydawcy, ale to już tak na marginesie.

Tak, wiem - są na rynku duże gry, ciężkie tytuły, na wielogodzinną rozgrywkę i z zasadami, przy których stopień komplikacji tych z Gwiezdnego Kupca kuca sobie w kącie i gorzko płacze ze wstydu. Są. Ale to nie jest główna część rynku, to mimo wszystko nisza. Większa, mniejsza, ale nisza. Dla pokazania, o czym mówię: nawet jeśli przyjąć, że taki np. Nemesis sprzedał się na świecie do dziś we wszystkich wersjach w łącznie 200 000 kopii, to takie Dobble w 2023 roku miały zanotowaną sprzedaż na poziomie około 35 000 000 kopii, licząc od momentu wydania. I to jest różnica między niszą a odbiorcą masowym. Nie muszę chyba dodawać, że Talisman celuje raczej w tę masową część rynku.

Sprawa druga: dostępność na rynku
Talisman jest teraz niedostępny w żadnej wersji, bo stare edycje już dawno krążą tylko w drugim obiegu po cenach wyjętych z tej części ciała, do której światło słoneczne nie zagląda. Ale w przypadku T5 będą dodruki, a sama cena jest relatywnie niewygórowana, szczególnie w porównaniu do cen poprzedniej edycji. Utrzymywanie za wszelką cenę przy życiu T4 (czy, jak niektórzy wolą, T4.5) jest już teraz tylko przedłużaniem agonii albo nawet nekromancją. Przez dobrych kilkanaście lat formumowicze stąd robili, co mogli, żeby ich ulubiona gra żyła i miała ciekawy kontent, jak to się dziś mówi. Ale jak się dobrze przyjrzysz niektórym dodatkom stworzonym przez użytkowników naszego forum, to się okaże, że przy względnie niewielkich modyfikacjach mogłyby one spokojnie zaistnieć na rynku jako odrębne gry, kompletnie niezwiązane z Talismanem. Ale tu wracamy do tego, o czym pisałem wyżej: o przywiązaniu do marki, brandu, tytułu czy jak tam inaczej zechcesz to nazwać. Forumowicze robią dodatki do swojej ulubionej gry, choć mogliby pewnie robić po prostu gry i mieć w dupie Talismana. A ponieważ wyszła nowa edycja, naturalne jest, że przynajmniej część twórców zdecyduje się na konwersję swoich dodatków do T5, bo to po prostu logiczne, naturalne i w pełni zgodne z ideą utrzymania przy życiu gry dostępnej dla wszystkich (T5), a nie tylko dla elity (T4.5). Nie jest to "oranie" starszej wersji, tylko zdrowy rozsądek i realne przywiązanie do gry.

Sprawa trzecia: zmiana warty
Jak już słusznie napisał @Rogo, pora dać odejść staremu i zrobić miejsce na nowe. A przede wszystkim, pora na świeżą krew na naszym forum. Nie wiem, jak długo twórcy dodatków będą w stanie tworzyć nowe rzeczy do Talismana, bo pewnie niezrealizowanych pomysłów jeszcze po głowach im się trochę pałęta, ale spójrzmy prawdzie w oczy: przy tym cyklu wydawniczym na kolejną edycję przyjdzie czekać następne kilkanaście lat, o ile w ogóle się pojawi. A za 15 lat będziemy już prawie wszyscy starszymi panami w okolicach 60. roku życia. I tylko pozostaje mieć nadzieję, że nadal tworzącymi dobre, ciekawe dodatki do T5, które się będą graczom za 15 lat podobać. Różnice pokoleniowe to nie takie w kij dmuchał, jak by się mogło wydawać - wiem z autopsji. Mówiąc krótko: dobrze byłoby, gdyby na forum pojawili się nowi użytkownicy z młodszego pokolenia, grającego w T5, bo to na nich będzie się opierać w przyszłości utrzymywanie gry przy życiu i tworzenie dodatków, w które współcześni gracze zechcą grać.

Tyle ode mnie, się wywnętrzyłem

[DzieX]

Ale, że co? Nie potrafisz przepisać tekstu z A do B?

Ja pisałem o tworzeniu własnych kart, bo od tego zaczęła się dyskusja.
Tekstu dodatków do T5 nie zamierzam przepisywać bo po pierwsze nie wiem jak jest z legalnością takich działań. Po drugie nie zamierzam ich kupować. Pierwszy dodatek zapowiada się słabo bo jest w formie Legacy i nie wiem po co miałbym to w ogóle dotykać.

[abubu]

Ja pisałem o tworzeniu własnych kart, bo od tego zaczęła się dyskusja.

W odpowiedzi pozwolę sobie zacytować (poniżej) pełen akapit, tak aby zrozumiały był kontekst mojej poprzedniej wypowiedzi.

Co do dodatków, to jeżeli jakieś nowe będą powstawały pod T5, to nie widzę problemu aby je adaptować pod T4.5 lub MiM lub MM. Narzędzia są ogólnodostępne ... wystarczą więc tylko własne chęci (a nie "ubolewanie").

PS. Ale skoro nie masz ochoty nic robić, to luz. Nie ma takiej potrzeby.

[Valdi]

@DzieX Szanując Twój czas i nerwy, pamiętaj że zawsze możesz ignorować nie interesujące Cię tematy. Na górze każdego tematu masz taki kluczyk i tam jest opcja "dodaj do ignorowanych" nie będzie Ci już dany temat nie interesujący Cię tak jak cała T5 wyskakiwał że masz nie przeczytany.
Masz czas zaoszczędzony a i my będziemy mieli czas przeczytać posty wnoszące coś do świata.

@Zaberish Nie wiem czy wiesz ale jak będzie T6, to Nemo będzie miał 18 lat (tak przeczytałem Twój post, mądrych czasem warto poczytać )

[Mały Nemo]

Nie wiem czy wiesz ale jak będzie T6, to Nemo będzie miał 18 lat (tak przeczytałem Twój post, mądrych czasem warto poczytać )

Znaczy, ja od 7 dni juz jestem pelnoletni (i nikt mi tutaj wodki ani nawet piwa nie zaproponowal), wiec... .

Co do tematu, to pozniej jeszcze 3 slowa napisze.

[Valdi]

Znaczy, ja od 7 dni juz jestem pelnoletni (i nikt mi tutaj wodki ani nawet piwa nie zaproponowal), wiec... .

Temat promocji alkoholu na forum był poruszany w forum administracyjnym - zabroniliście drukować Barmanki. To myślisz że ktoś piwo Ci zaproponuje?

[DzieX]

W odpowiedzi pozwolę sobie zacytować (poniżej) pełen akapit, tak aby zrozumiały był kontekst mojej poprzedniej wypowiedzi.

Ja rozumiem Twoją wypowiedź i mimo, że była nie na temat to odpisałem Ci dlaczego nie zamierzam tego robić.

Szanując Twój czas i nerwy, pamiętaj że zawsze możesz ignorować nie interesujące Cię tematy. Na górze każdego tematu masz taki kluczyk i tam jest opcja "dodaj do ignorowanych" nie będzie Ci już dany temat nie interesujący Cię tak jak cała T5 wyskakiwał że masz nie przeczytany.

Dzięki - znam tę funkcję. Jeśli przeczytasz tu wszystko z góry do dołu to zauważysz, że moje nerwy nie brały udziału w dyskusji.

Masz czas zaoszczędzony a i my będziemy mieli czas przeczytać posty wnoszące coś do świata.

To w zasadzie jest odpowiedź w całym wątku. Tłumacząc na nasze - nikogo nie obchodzi Twoje zdanie, bo nic ono nie wnosi. Dla mnie jednak miało to znaczenie i sobie napisałem Zresztą temat jest wydzielony, więc nie widzę problemu ciągnąć ten wątek, jeśli ktoś chce jeszcze coś dopisać. Przez dłuższy czas i tak większość wątków dotyczących T5 oznaczałem jako przeczytane.