Dodam tylko, iż są 2 wersje tej gry. Jedna to ta z pudełkiem jak na zdjęciu, a druga to zwykła kaseta ze zwykłym opakowaniem kasetowym (jak te z dobrych i niesłusznie minionych lat '90).
Our motto, DON'T WAKE UP
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Dodam tylko, iż są 2 wersje tej gry. Jedna to ta z pudełkiem jak na zdjęciu, a druga to zwykła kaseta ze zwykłym opakowaniem kasetowym (jak te z dobrych i niesłusznie minionych lat '90).
Tylko posiadamy. To jest gra na ZX Spectrum, więc trzeba to cudo i telewizor mieć ze sobą, aby móc w to grać. Zresztą biorąc pod uwagę fakt jak antycznie to wygląda, raczej wątpię, ażeby ktoś chętny na zagranie na dłużej się znalazł .
Our motto, DON'T WAKE UP
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Tylko posiadamy. To jest gra na ZX Spectrum, więc trzeba to cudo i telewizor mieć ze sobą, aby móc w to grać. Zresztą biorąc pod uwagę fakt jak antycznie to wygląda, raczej wątpię, ażeby ktoś chętny na zagranie na dłużej się znalazł ;).
Grać w talizmana na lodówce. Jeśli dla kogoś to nie pojęte, to jest ten moment, który oznacza: doświadczasz zmiany pokoleniowej wśród graczy, twój czas mija
Cała gra w liczona kilobajtach? Może lepiej tego nie włączać, żeby "urok" tej gry nie odcisnął piętna na psychice...
Grać w talizmana na lodówce. Jeśli dla kogoś to nie pojęte, to jest ten moment, który oznacza: doświadczasz zmiany pokoleniowej wśród graczy, twój czas mija :)
Cała gra w liczona kilobajtach? Może lepiej tego nie włączać, żeby "urok" tej gry nie odcisnął piętna na psychice...
Kiedyś taki komputer, z tak wielkimi aplikacjami wystarczył by ludzi na księżyc posłać
zx spectrum miało kilka gier które mi się podobały, Talisman do nich nie należał, ale może się po prostu w niego "nie wgryzłem".
Kiedyś taki komputer, z tak wielkimi aplikacjami wystarczył by ludzi na księżyc posłać :P zx spectrum miało kilka gier które mi się podobały, Talisman do nich nie należał, ale może się po prostu w niego "nie wgryzłem".