Forum gier planszowych

Witam,

jestem w trakcie poszukiwań ciekawych gier stołowych do miłego spędzenia czasu z rodziną/przyjaciółmi. Natrafiłem na T:MiM. Gra ma już swoje lata, reedycje, ale wydaje się ciekawym wyborem. Na start myślałem o zestawie Podstawka+Wilkołak+Podziemia. Właśnie tu natrafiłem na problem, kwestia reedycji. Najnowsza wydaje się być 4.5, natknąłem się na informacje dotyczące 5. edycji w 2017 roku. Niektóre sklepy mają w sprzedaży "II edycję polską", jednak gdzie indziej dowiaduję się, że jedynie 3. edycja nie pojawiła się w Polsce.

Pytanie do znających temat - co brać?

Hey,

Nie ma 5. Edycji Talismana. Najnowsza edycja to edycja 4 z poprawkami (czy też edycja 4.5).

Long story short... Pierwsza i druga edycja były u nas wydane jako "Magia i Miecz" w okolicach roku '89. Dlatego też "druga edycja polska" też ma sens (o ile o to autorom chodziło). Trzecia edycja do Polski nie dotarła. I teraz mamy 4. edycję. Na siłę jako 5. edycję można uznać grę Relic, która wyszła po obecnej edycji i jest TMiMem z trochę poprawionymi zasadami, ale formalnie nikt tej edycji tak nie nazywa.

Tak więc do wyboru masz 4 gry:
- Antyczną Magię i Miecz
- Antyczny Magiczny Miecz (klon MiMa)
- Obecną edycję 4.5
- Relic

Polecam albo Relic, albo obecną edycję 4.5. Z rozszerzeń do obecnej edycji trudno mi coś polecić, wszystko zależy od tego, co lubisz. Ja osobiście preferuję karciane dodatki jako planszowe, więc bym polecał Panią Jeziora oraz Królową Lodu/Krainę Ognia.

A powiedz proszę, ile osób będzie grało jednocześnie i jak długo chciałbyś się bawić przy jednej rozgrywce?

@Mały Nemo dzięki za objaśnienie
@Martek 4 osoby, 1-2h

Ponieważ chcesz grać tak krótko, to tym bardziej tylko karciane dodatki i to też te niezbyt skomplikowane (więc Kraina Ognia, Zwiastun i być może Wilkokłak odpadają). Acz, jakoś nie widzę, abyś w 4 osoby zmieścił się w godzinę. Jak kupisz dodatki planszowe, to ludzie zaczną się rozłazić po planszach, zamiast spieszyć się skończyć grę, więc tym bardziej nie uda Ci się w godzinę skończyć grę.

Nemo ma rację, 1-2 h na Talismana to trochę mało.
Ze szczerego serca polecam "CATANa", bardzo dobra gra z prostymi zasadami. Akurat na 1-2 h dla 4 osób lub "Wsiąść do pociągu".
A jeśli Talisman to z małym dodatkiem "Pani jeziora" ale to zdecydowanie dłuższe posiedzenie. W dwie osoby gra się około 3h (i to ogarnięte) a każda kolejna osoba wydłuży rozgrywkę o 30min.

Dzięki za objaśnienie i propozycje.
@Martek co jeszcze możesz polecić na rodzinne posiedzenie? Na razie mam tylko Labyrinth: Ścieżki Przeznaczenia i ta akurat się przyjęła.

Pomysl moze nad Neuroshima Hex. Jest to dosyc szybka gra (na dwoch graczy to z 15 min, jak na 4 to troche dluzej), wiec w godzine 2 rozgrywki bys zrobil. Armii tez jest dosyc sporo, wiec rozgrywki nie beda sie za szybko powtarzac. Jedyna wada taka, ze jak bedziesz chcial grac na wieksza liczbe graczy, to bedziesz musial zainwestowac w podstawke z 2. edycji, bo tam plansza do gry ma wariant rozszerzony, a plansza z nowej edycji o ile pamietam nie ma. Co prawda na malej planszy tez da ale grac na 4 osoby, sam grywalem, ale to jest wariant jedynie dla zaawansowanych graczy.

Wersja 3.0 Neuroshimy, więc ta najnowsza, ma planszę w dwóch wersjach, okrojoną na 2-3 graczy i rozszerzoną na 4 i więcej.

Dzięki wielkie.

Wyjątkowo przyjemny tytuł do którego zasiadam zawsze z przyjemnością to "Santorini" - szybka, logiczna (takie trochę szachy), przejrzyste zasady bardzo ładnie wykonana (moim zdaniem najładniejsza gra EVER). Czas gry to 15-30min za to posiada tzw. "syndrom kolejnej partii". Dla 2-4 osób (najlepiej 2-3) POLECAM.

"Zombicide" (Czarna Plaga)- absolutny fenomen i mój osobisty faworyt. Od 2-6+ graczy (świetnie się skaluje), czas 1-4h zależnie od scenariusza. Super mechanika, klimat (zombie, zombie, zombie:)) kooperacyjna. W instrukcji scenariusze ułożone w kampanie (ale tło fabularne jest tu mało istotne, każdy scenariusz można spokojnie grać osobno). Mógłbym długo o tej grze opowiadać bo to co się tam wyprawia można przyrównać do filmów Tarantino i Rodrigeza. Epicki rozmach i sieczka na skalę niespotykaną POLECAM!

"Ryzyko" - prosta (ale nie banalna) strategia. Matka wszystkich "areacontroli". Zdobywamy terytoria żeby powołać większą ilość wojska pod broń po to żeby zdobywać nowe terytoria... , lejemy się z innymi graczami, po drodze kombinując jak wypełnić swoje tajne zadanie. Dużo gry nad stołem, nauka geografii w gratisie. Czasami udaje się rozegrać kilka partii jednego wieczoru. Polecam (moja pierwsza gra w którą gramy ze znajomymi po dziś dzień).

@Martek podał bardzo proste i przyjemne tytuły, aczkolwiek jeśli wiesz że bedziesz grał stale w jednym gronie to ryzyko może znudzić się bardzo szybko. ( z doświadczenia)

Zależy od powtarzalności rozgrywki. Labyrinth jeszcze się nam nie znudził