Forum gier planszowych

Gdy byłem dzieckiem to najbardziej lubiłem grać Zabójcą, Minstrelem, Ciemnym Elfem i Upiorem. Zabójca wyglądał jak prawdziwy drań i skurczybyk - dochodziło między mną a kolegami do prawdziwych batalii o to kto kim będzie grał, bo oczywiście na początku każdy mógł sobie wybrać postać. Później doszliśmy do wniosku, że dla naszego własnego zdrowia i bezpieczeństwa najlepiej będzie, gdy będziemy losowali postacie :biggrin:
Raz kolega wylosował Morloka i się strasznie wkurzał, bo wiedział, że gra się nim dość trudno. To była chyba najlepsza potyczka, bo jego postać kilkanaście razy prawdziwym fartem zostawała przy życiu. Zabawy było mnóstwo:D A na koniec Morlok wygrał :mrgreen:

Moimi ulubionymi poszukiwaczami są: Rycerz, Tropiciel, Zawadiaka, Żołnierz i Minstrel. Generalnie lubię grać dobrymi poszukiwaczami lub neutralnymi - jak np. Złodziej, Wojownik i Krasnolud:)

Chyba każdy ma w pamięci ta czy inna partie gdzie czasami zwykły przeciętniak wygrywał z kilkoma przeciwnikami. Z takich średniaków przyjemnie mi się kojarzy właśnie Kobold, Szpieg, FIlozof, Zulus. Mam jakiś sentyment do poszukiwaczy z Otchłani - jakoś zawsze priorytetem i wielką radością było znalezienie się w tej krainie. Nie trawię jakoś poszukiwaczy z Jaskini - już same wizerunki skutecznie zniechęcały - odbiegały od równego poziomu grafiki poszukiwaczy z pozostałych części.

Ja jak gram z kuzynami w Magie i Miecz Podstawa, Podziemia, Otchłań Miasto, Jaskinia, Smoki to 3 razy pod rząd wyciągam Kanibala lub Wojownik zaswiatów lub Minoraur a niekiedy Jasnowidza

ja tam nie wiem czemu mam sentyment do czarnoksiężnika on RLZ (może bierze się to z tego że zawsze nim dużo grałem jak miałem podstawkę jeszcze w dobrym stanie[nadającym się do gry])

Hmm, niewiele nim grałem (a jak grałem, to na 5 partyjek, w 4 zginąłem w czwartej czy piątej turze, zaprawdę powiadam, że to poszukiwacz z największą śmiertelnością), ale zawsze lubiłem Wojownika z Zaświatów oraz jego całkowite przeciwieństwo w MM - Wikinga.

ja często grałem Wojownikiem Zaświatów przezemnie nazywany "Ghostbusters"

A ja lubię grać Trollem (MA 6 siły; chodzi i morduje), czarnoksiężnik(Moc 5 to dużo jak na początek, poza tym lubię gnębić innych czarami), za to chciałbym zobaczyć jak się gra...zabójcą.
Nie grałem jeszcze wszystkimi poszukiwaczami, więc ciężko mi ocenić.Nienawidzę, po prostu nienawidzę kapłana(Niby jest czar-1 na początku-, niby może niszczyć duchy, ale co z tego, ma przecież mało siły, którą ciężko bez broni zwiększyć)i...Ropuchy:) :badgrin:

a ja nienawidze Mnicha tym nawet nieda walczyć. Zawsze nim przegrywam bo nie morze nieć broni, zbroji, hełmu i tarczy a jego siła 2, moc 3 ta postać jest do ........
chodzi o Mnicha

T-Bone pisze:Mnicha

Jak by to napisac aby cie nie urazic hm........ napisze tyle Mnich wymiata i jest jedna z najpotężniejszych postaci w grze, ale widać nie było ci dane jego możliwości wykorzystać :mrgreen:

T-Bone, a dodawałeś podczas walki Moc do Siły? Co z tego, że nie może mieć broni, skoro na starcie ma w walce 5 Siły? A później mu to rośnie z przypływem Mocy Dopiero w TMiM się to zmieniło

Mnich to taka średnia karta.Należy jednak pamiętać, że dodaje się tylko wartość mocy wydrukowaną na karcie.Czyli na starcie ma w sumie, po użyciu zdolności 5 siły, 3 mocy, Brawo > .

dragon98 pisze:Mnich to taka średnia karta

No cóż a ja nadal bede sie upieral ze jak sie dobrze poprowadzi to jest bardzo mocną postacią ----- ma wbudowanego Rumaka to tak dla całkowitego rozjaśnienia sytuacji.
5 punktów Siły na starcie robi dużą różnicę, aczkolwiek każdą postacią można mieć pecha i zginąć nawet takim Jasnowidzem hehe.

stave pisze:i zginąć nawet takim Jasnowidzem hehe.

Oczywiście, o ile ktoś źle potasował decka i Jasnowidz wyciągnie 12 Smoków pod rząd....

No cóż a ja nadal bede sie upieral ze jak sie dobrze poprowadzi to jest bardzo mocną postacią

cóż, każda postać, o ile się ma farta i dobrze się ją poprowadzi jest potężna.ja kiedyś tak poprowadziłem trolla, że siły miał 16(o 10 więcej) a mocy coś koło 12(11 więcej)

No tak, ale na starcie w/g mnie to jednak Mnich jest Mocną postacią przynajmniej się do nich zalicza nie jest w czołówce, ale nie można go lekceważyć.

wszystkimi postaciami się da grać xD te słabe np mają taki bonus że dłużej się nudzą xD bo ja np nie lubię grać w momencie jak mam miliony :-s siły i nie muszę rzucać kostką jak walczę ze smokiem etc #-o 8-[

Jak ktoś ma dużo szczęścia to najlepszą postacią jest Morlok Wystarczy jedna, jedyna 6stka na końcu Podziemi 1/6 to wcale nie takie małe szanse

dragon98 pisze:Mnich to taka średnia karta.Należy jednak pamiętać, że dodaje się tylko wartość mocy wydrukowaną na karcie.Czyli na starcie ma w sumie, po użyciu zdolności 5 siły, 3 mocy, Brawo > .

Tak jest tylko w nowym Talizmanie, a ten dział jest akurat poświęcony klasycznej Magii i Miecz, w której Mnich dodaje CAŁĄ Moc do siły, przez co jest postacią przepotężną.

skąd miałem wiedzieć że Mnich jest potężny ja grałem Kanibalem , Minotaurem i
Wojownikien Zaświatówczęsto.


sorry za błędy.

Machete pisze:

dragon98 pisze:Mnich to taka średnia karta.Należy jednak pamiętać, że dodaje się tylko wartość mocy wydrukowaną na karcie.Czyli na starcie ma w sumie, po użyciu zdolności 5 siły, 3 mocy, Brawo > .

Tak jest tylko w nowym Talizmanie, a ten dział jest akurat poświęcony klasycznej Magii i Miecz, w której Mnich dodaje CAŁĄ Moc do siły, przez co jest postacią przepotężną.

Według instrukcji przy dodawaniu mocy do siły bierze się pod uwagę wartość startową parametru, a nie aktualny, jeżeli się nie mylę, a raczej się nie mylę

Astropata, wg instrukcji Talismana owszem, w starym poczciwym MiM chyba nie ma o tym słówka. A sam cytujesz zdanie, w którym jest napisane, że mówimy o MiM a nie TMiM

Dla wyjaśnienia:
1. Podczas walki wręcz możesz dodać do Siły swą Moc.
To jest Specjalna zdolność Mnicha, dalej jak już Rogo napisał rozmawiamy tu o MiM a nie o nowym Talizmanie, a to oznacza, ze zanim coś napiszesz przeczytaj uważnie temat, bo twój post w tym układzie jest jak z innego świata. Jeśli się mylę to mnie wyprowadź z błędu.

Wracając do tematu : Dla mnie najlepszą/najfajniejszą postacią jest Wojownik. Jego umiejętności , choć jest ich niewiele , czynią z niego potężną machinę do zabijania :badgrin: .

O, mądre słowa Też od zawsze darzę Wojownika pewnym sentymentem i bardzo lubię nim grać (zwłaszcza jak dorwę 2 bonie dające +2 do Siły ). Szkoda, że w nowym Talizmanie zrobili z niego frajera - obniżając mu Moc i dając tylko 1 punkt Losu, w zamian dając marny punkt Wytrzymałości...