Forum gier planszowych

gobos77 pisze:Losujesz Mieszkańca i decydujesz, którego odwiedzić (jeżeli jest więcej niż jeden).
Pod koniec tury, jeżeli obszar nie odpowiada obszarowi z karty Mieszkańca, zostaje on odrzucony.

Fajne rozwiązanie, bo każda rozgrywka może się inaczej ułożyć - przy odrobinie pecha bardziej ciekawi mogą spaść na stos odrzuconych. Przynajmniej niektóre pola ożyją, bo np Cmentarz/Kaplica na głowniaku były przeciętne, a czasem nawet nudne, bo u mnie to zazwyczaj próbowali sie modlić i rzadko kiedy komu to wychodziło.
Pozostaje tylko pytanie w jaki sposób Mieszkańcy się przesuwają? Jest taka informacja zawarta na ich karcie? Czy po prostu chodzi tu o odrzucenie Mieszkańca na stos, gdy został wylosowany na nie swoim obszarze

Są odrzucani na stos kart Mieszkańców. Są przypisani do konkretnych obszarów. Jak Mieszkaniec nie pasuje do danego obszaru to po spotkaniu spada z planszy na stos kart odrzuconych. Z atrybutem "Dowolny" zawsze na planszy zostaje.

To są nietypowi Nieznajomi. Główna różnica to taka że karta Mieszkańca nie jest kartą Przygody.