Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Wszelkie inne gry.
Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Wpadlem na dobry blog. Szczegolnie artykul dotyczacy gier planszowych potwierdzil moje obawy co do zmian preferencji zwiazanej z doj(przej)rzewaniem. Poczytajcie: http://bialylew.blogspot.com/2010/02/ad ... t-rpg.html
Cos w tym jest.


bartas
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 104
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 17:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: bartas »

cos dla mnie ;-)
biore sie za lekture


Awatar użytkownika
cthulhu007
Kobold
Kobold
Kobold
Posty: 277
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 15:03
Lokalizacja: Szpital Sw. Marii

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: cthulhu007 »

Fajny artykul. Facet mi kilka trafnych spostrzezen jezeli chodzi o ewolucje graczy troche bardziej zaawansowanych wiekowo. Przynajmniej w moim przypadku jego tezy okazaly sie sluszne. Mozna rzec, ze jestem wzorcowym modelem: zaczynalem na poczatku lat 90 razem z firmami Encore, Sfera. Gralem w Magie i Miecz, Labirynt smierci, Odkrywcow Nowych Swiatow i inne wspaniale gry tamtych czasow. Potem przyszedl czas na rpg: Krysztaly Czasu, Warhammer, Cyberpunk 2020. Trwalo to tak mniej wiecej do ukonczenia studiow - potem grupa sie rozsypala, ludzie sie pozenili, podjeli prace lub powyjezdzali za chlebem i nagle okazalo sie ze nie mam z kim grac. Wtedy do glosu doszedl komputer i takie tytuly jak Baldurs Gate czy Planescape Torment. Zasadniczo taka sytuacja utrzymuje sie po dzien dzisiejszy - po 30 naprawde trudno jest znalezc wieksza ekipe do grania. Zycie narzuca takie tempo, ze nikt nie ma na nic czasu, a juz jak pojawiaja sie dzieci.....to mogila. W takiej sytuacji ewolucja z rpg do planszowek takich jak Arkham Horror, Ghost Stories czy Descent wydaje sie byc jak najbardziej naturalna. Zwroccie uwage na przemyslenia autora o grach solo, zasadniczo we wszystkie gry kooperacyjne mozna grac z niezlym skutkiem samemu. Sadze, ze to niestety ale dosyc smutny "signum temporis" naszych czasow.


Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Bracie!!!


Awatar użytkownika
cthulhu007
Kobold
Kobold
Kobold
Posty: 277
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 15:03
Lokalizacja: Szpital Sw. Marii

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: cthulhu007 »

Ciekawe jak to widza inni gracze po - okolo 30. Skrobnijcie cos Szanowni Badacze bo temat jest ciekawy i wart rozszerzenia, a moze nawet jakiejs malej analizy socjologicznej czy kulturowej?


Awatar użytkownika
Wagnard
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 867
Rejestracja: poniedziałek 17 sie 2009, 18:01
Lokalizacja: "Hell on Earth"
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: Wagnard »

Wypowiem sie za siedem lat jak dojde do trzydziestki :)


Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Fakt, najwiekszy wplyw na zmiane podejscia do gier ma wolny czas, zarowno nasz jak i reszty graczy. A szkoda, bo inne czynniki sa przyjazniejsze: mamy lokale czy dojscie do podrecznikow. Internet jest tez poteznym narzedziem, materialow jest mnostwo, sa darmowe systemy, fora, rozgrywki on-line... Tylko nie ma kiedy.
A jak mamy wolny wieczor, reszta ekipy jest zajeta. Skype? Moze da rade, ja raczej podziekuje... PBF czy PBM? PBM mialy urok kiedy nie bylo internetu, ale i tak to nie to. PBF sa sensowne w rozgrywkach takich jak na Manufakturze: jasne zasady, ruch, decyzja, kolejna tura.
Zreszta, pokolenie, ktore mialo szanse zasmakowac w Labiryncie Smierci czy Wampirze, z checia wraca do milych wspomnien, rzeczy ktore robilismy za grzyba, dziecieciem bedac zwykle koduja sie nad wyraz pozytywnie w naszej pamieci, taki to urok ludzkiej psychiki. Widac to po nieudanych comebackach do ukochanych gier komputerowych... Magia i Miecz to potega, wspaniala klasyczna gra, godziny, dni, tygodnie na ogarniecie kilku plansz, wspaniale dni... Roczniki okolo 80te, zaszczepione przez Sfere i Encore sa podatne na plansze i kostki.
Ja sie z tego ciesze. To wspaniale hobby, laczace kilka pozytywnych zachowan z kolekcjonerstwem i odpoczynkiem. Jesli dodac do tego samodzielna produkcje dodatkow, mamy rozwoj na wielu roznych frontach.
Ja osobiscie dotarlem do momentu, kiedy chce stworzyc cos swojego, autorskiego.
I tego sie trzymam...


bartas
Szermierz
Szermierz
Szermierz
Posty: 104
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 17:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: bartas »

[quote=""cthulhu007""]Ciekawe jak to widza inni gracze po - okolo 30. Skrobnijcie cos Szanowni Badacze bo temat jest ciekawy i wart rozszerzenia, a moze nawet jakiejs malej analizy socjologicznej czy kulturowej?[/quote]

Hehehe ja wlasnie chcialem cos skrobnac ale jedno dziecko chce sie bawic a drugie musze odbic po jedzeniu. Napisze tylko ze ledwo znajduje czas na czytanie forum.

cthulhu007 - ja dokladnie przerabialem to samo mniej wiecej w tej samej kolejnosci, mialem ta przyjemnosc ze pracowalem w Wydawnictwie MAG (wydawca pierwszego Warhammera RPG PL, pisma Magia i Miecz, systemy bitewne itd)

...ok wyczerpalem cierpliwosc rodziny jesli chodzi o wolny czas dla siebie..lece..... :)


Awatar użytkownika
sirafin
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 889
Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
Lokalizacja: Sopot
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: sirafin »

Brzmi to calkiem sensownie. Ja co prawda nigdy nie gralem w RPG, fantastyka zainteresowalem sie dzieki literaturze, ale pozniej faktycznie mialem stycznosc z "Magicznym Mieczem" i innymi planszowkami, ktore wspominam z wielkim sentymentem (Robin Hood, Obcy, Diabelski Krag, Dark Eden) Nastepnie zuroczylem sie komputerowi produktami cRPG w postaci Baldur's Gate i Planescape: Torment (ktorego UWIELBIAM za genialny klimat), oraz strategiami HoM&M, Age of Wonders. W wieku szkolnym na pewno bylo wiecej czasu na planszowkowa rozrywke, ale i teraz nie jest tak zle skoro kupuje kolejne kolorowe pudla wypelnione planszami, kartami i kostkami. Inna sprawa ze ani ja, ani moje grono znajomych nie jest jeszcze dzieciate ;)


I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
Awatar użytkownika
Czarny_Koziol_Z_Lasu
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Posty: 64
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 18:59
Lokalizacja: Gdynia, miasto z morza horroru i sennych marzen

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: Czarny_Koziol_Z_Lasu »

Mozna rzec, ze jestem wzorcowym modelem: zaczynalem na poczatku lat 90 razem z firmami Encore, Sfera. Gralem w Magie i Miecz, Labirynt smierci, Odkrywcow Nowych Swiatow i inne wspaniale gry tamtych czasow. Potem przyszedl czas na rpg: Krysztaly Czasu, Warhammer, Cyberpunk 2020. Trwalo to tak mniej wiecej do ukonczenia studiow - potem grupa sie rozsypala, ludzie sie pozenili, podjeli prace lub powyjezdzali za chlebem i nagle okazalo sie ze nie mam z kim grac. Wtedy do glosu doszedl komputer i takie tytuly jak Baldurs Gate czy Planescape Torment. Zasadniczo taka sytuacja utrzymuje sie po dzien dzisiejszy - po 30 naprawde trudno jest znalezc wieksza ekipe do grania.
To tez o mnie, z tym ze mam jeszcze 29 :)


Na prozno by opisywac gre Ericha Zanna tej strasznej nocy. Jeszcze nigdy w zyciu nie slyszalem takiej muzyki.
Awatar użytkownika
kobra
Losujemy postać
Losujemy postać
Losujemy postać
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2010, 14:20

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: kobra »

Mnie niewiele zostalo do skonczenia 30lat :( prawda jest, ze dzieci utrudniaja granie, ale jest ogrom plusow z ich posiadania :) Moze dzieki temu pamietamy, ze sa tez inne wazniejsze rzeczy w zyciu :)

pozdrawiam wszystkich graczy :)


Chorych przybywa-planszoholizm sie szerzy
Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Witamy,
moze jak bede mial dzieci to w koncu zagram w tego planszowego WoWa...


Awatar użytkownika
sirafin
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 889
Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
Lokalizacja: Sopot
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: sirafin »

[quote=""janek19801119""]To tez o mnie, z tym ze mam jeszcze 29 :)[/quote] Rocznik 81 to dobry rocznik jest :]


Kobra, teraz nie ma zmiluj, jak sie juz tu odezwalas to musisz sie zaopatrzyc w Arkham Horror. Chthulhu zaraz spusci srogi lomot tym Nazgulom z MEQ ;)


I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Dzisiaj pekl trzeci krzyzyk.


Awatar użytkownika
sirafin
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 889
Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
Lokalizacja: Sopot
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: sirafin »



I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Dziekuje amigo, musialem to z siebie wypuscic...


Awatar użytkownika
Wagnard
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 867
Rejestracja: poniedziałek 17 sie 2009, 18:01
Lokalizacja: "Hell on Earth"
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: Wagnard »

Wszystkiego naj... :)


Awatar użytkownika
Death
Ciemny elf
Ciemny elf
Ciemny elf
Posty: 195
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 16:11
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: Death »

poooq zdrowia, szczescia pomaranczy :D ^_^... (btw czuje sie jak gowniara :P)...


Pieklo nigdy nie jest tak ekscytujace jak wtedy, gdy skrywa sie za twarza aniola...
Awatar użytkownika
Czarny_Koziol_Z_Lasu
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Rzezimieszek
Posty: 64
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 18:59
Lokalizacja: Gdynia, miasto z morza horroru i sennych marzen

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: Czarny_Koziol_Z_Lasu »

To cos dla szanownego jubilata ;)
http://www.youtube.com/watch?v=4pd5ApOmsYk

Nie lam sie, ja mam 30 za 8 miechow, ale bede apelowal :)

koniec oftopa


Na prozno by opisywac gre Ericha Zanna tej strasznej nocy. Jeszcze nigdy w zyciu nie slyszalem takiej muzyki.
Awatar użytkownika
cthulhu007
Kobold
Kobold
Kobold
Posty: 277
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 15:03
Lokalizacja: Szpital Sw. Marii

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: cthulhu007 »

Panowie 30 to poczatek zycia, za to jak wam stuknie Chrystusowe 33 no to dopiero wtedy bedziemy mogli porozmawiac.
Poooq wszystkiego najlepszego, wiele zwycieskich partii Arkhama (i nie tylko) zycze!!!


Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Dziekuje bardzo kamratki i kamraci. Swiat wyglada tak samo jak wczoraj. Jest tak samo zajebisty niezaleznie ode mnie. Hokka hey!


Awatar użytkownika
Dara Sawall
Niziołek
Niziołek
Niziołek
Posty: 22
Rejestracja: sobota 09 paź 2010, 15:53

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: Dara Sawall »

Widze, ze cykl ewolucyjny gracza okolotrzydziestkowego wszedzie wyglada podobnie:D U mnie zaczelo sie od Wampira <podobno> i Magicznego Miecza. Pozniej planszowki poszly w kat i pochlonely mnie kostkowe RPG- glownie KC, Ad&d, Warhammer. Nastepnie w kat z kolei poszla mechanika i kostki. Przyszedl czas na systemy narracyjne. Godzinami gralismy w Amber, czy troszke zmienione przez nas Call of Cthulhu. W miedzyczasie zahaczylam o jakies bitewniaki, Mordheimy i inne Neuroshimy... A pozniej gralo sie coraz rzadziej i rzadziej... az pojawil sie dosyc kiepski Runebound, pierwsza planszowka po kilkunastu latach..:P


Za retoryka kryje sie dwuznacznosc.
Awatar użytkownika
sirafin
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 889
Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
Lokalizacja: Sopot
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: sirafin »

Wybiera sie ktos w przyszly weekned, na festiwal gier planszowych "GRAMY" w Gdyni? Arkham w wypozyczalni co prawda nie widze, ale sympatycznie byloby skorzystac z okazji i zagrac w cos z jakims forumowiczem inaczej niz w sesje online :]


I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
Awatar użytkownika
poooq [Autor tematu]
Jasnowidz
Jasnowidz
Jasnowidz
Dawna Administracja
Autor Dodatków
Posty: 1941
Rejestracja: piątek 18 wrz 2009, 08:36
Lokalizacja: Miedziana Planeta
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: poooq »

Ja mam niestety za daleko nad morze, ale i tak zycze przyjemnej zabawy!


Awatar użytkownika
sirafin
Astropata
Astropata
Astropata
Posty: 889
Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:30
Lokalizacja: Sopot
Płeć:
Kontakt:

Re: Kacik Gracza okolo trzydziestkowego.

Post autor: sirafin »

Wymowki, wymowki, jak moze byc za daleko na planszowki? :P

Z Wa-wy duzo ludzi bedzie.


I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę i piąty jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu, i słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły: O Boże, teraz naprawdę mamy kłopot!
- Księga Oma, Proroctwa Tobruna
ODPOWIEDZ