Forum gier planszowych

Tak jest - celowo :)

Zadymiarz :P

Hmm, wiec unikniecie bestii bedzie priorytetem, wydaje wskazowki tak aby mnie nie zauwazyly i moc zamknac brame, jesli potrzeba uzywam do tego wskazowek (ZSB rozumiem nie dziala kiedy nie pieczetuje bramy?).

Hmmm... Ciekawe pytanie. Z tresci karty wynika, ze ZST zastepuje CALA czynnosc, lacznie z zamykaniem bramy, a nie jest jedynie substytutem 5 zetonow Wskazowek. Uwazam ze moznaby zamknac brame ZST, choc to swojego rodzaju marnotrastwo.

Karta Znaku mowi: "Kiedy pieczetujesz brame...", warunki: "Bram nie mozna pieczetowac". Dla mnie raczej jasne...

"Nie mozna" w sensie "jest zabronione" czy w sensie "nie da sie"? Bo to OGROMNA roznica. Polska jezyk, pokretna jezyk :>

Nie musisz wykonywac testu umiejetnosci

Jak na moj gust, ten fragment wyraznie wskazuje, ze ZST rowniez Zamyka brame.

To wnioskowanie ab maiori ad minus, z wiekszego na mniejsze :) Jezeli ZSB pieczetuje brame, to tym bardziej ja zamyka. Bo zapieczetowac mozna tylko zamkniety obszar.

ZSB zastepuje cala czynnosc: nie trzeba ani zamykac ani pieczetowac bramy, trzeba tylko zaplacic punktami P i W

No to czekam jeszcze na faze utrzymania profesora.

Ah, i informuje, ze miedzy sobota rano a niedziela wieczor, jestem w trybie wedrowki po okolicach Trojmiasta, wiec sesja ulegnie... zamrozeniu, jesli mamy brac poprawke na wskazania termometru ;)

Pojawily sie drobne problemy logistyczne. Moj domowy internet wszedl w faze zwana przedluzeniem umowy i ma w koncu miec zmieniona predkosc na jakas wzglednie ludzka. Niestety jak sie okazalo, wczoraj, po powrocie do domu w ogole nie moglem sie polaczyc z netem... Nie mam pojecia, jak bedzie dzisiaj, ale na wszelki wypadek zabralem, ze soba nieco materialow do pracy, wiec w wolnej chwili postaram sie pchnac sesje do przodu.

O cholewa, jak masz net z Neozdrady to wspolczuje...

Ano mam.

Profesor niestety musi poczekac z informacja odnosnie zaklecia, bo malych talii ze soba nie zabieralem.

Czy potwory latajace nie powinny znalezc sie juz w przestworzach? Bo wybitnie mi nie na reke, ze ten Byakhe ciagle tam wisi ;)

Panowie, trzeba sie skupic i ustalic jakis dzialajacy plan, tury leca, doom track rosnie a my jeszcze nie wygralismy... Kapralu, opowiedz nam o naszym genialnym planie...

No to jestem ugotowany :D . 2 tury w IS i "az" 1 punt Poczytalnosci. Yog-Sothoth mnie wzywa...

Poradzisz sobie. Joe to farciarz...

"Panowie, trzeba sie skupic i ustalic jakis dzialajacy plan, tury leca, doom track rosnie a my jeszcze nie wygralismy... Kapralu, opowiedz nam o naszym genialnym planie..."
Poooq masz jakas koncepcje? Karta warunku daje nam niezle w kosc i blokuje skutecznie pieczetowanie bram, zreszta ostatnio jestesmy jakos malo pozbierani, czyzby pierwszy zapal juz minal?

Moj plan dzialania jest w tym momemcie jeden: przezyc ;)

hmmm... Zajmujemy pozycje w niezabezpieczonych i niestabilnych obszarach i zamykamy bramy? To jedno co mi przychodzi do glowy...

Szkoda, ze w w poprzedniej turze Joe zamknal brame. Teraz mielibysmy mozliwosc jednoczesnego zamkniecia 3 bram i byloby po grze...

W sumie racja...nie pomyslalem, ze menda moze pojawic sie znowu w Jaskini :/ mea culpa.

Nadal nie mam internetu w domu, ale tym razem zabralem tez male talie ;)

[quote=""Bryndzollo""]P.S. Czy ten Byakhee nie powinien juz w tamatej turze odleciec na przestworza?[/quote]Nie. Byakhee sa z Yuggoth, w poprzedniej turze poruszaly sie potwory z naszej rzeczywistosci i R'lyeh, jesli zas masz na mysli ture jeszcze wczesniejsza, to poruszaly sie potwory z Otchlani, Krain Snow, Miasta Wielkiej Rasy i Wielkiej Sali Celeano. Yuggoth milczy zlowrogo...

[quote=""poooq""]Utrzymanie: suwak bez zmian i staram sie rozwalic najpierw Guga za pomoca dynamitu, a nastepnie Ogara. Jesli ktorys test sie nie uda, wykorzystuje wskazowki.[/quote] Masz na mysli zarowno test walki jak i przerazania? Bardzo to ogolnikowe.

Bo teraz jest sytuacja taka, ze pokonales Guga, i w walce z Ogarem test Przerazania oblales, jednak nie popadasz przez to w obled. Moglbym zinterpretowac twoj opis tak, ze teraz zaczne wydawac Wskazowki, by probowac ten test Przerazania jednak zdac. Co wiecej, jesli Wskazowki nie pomoga, powinienem uzyc twojej zdolnosci Badania (pisales ze ma dzialac automatycznie, nawet jesli badacz o niej nie wspomnial)
ALE
W tej sytuacji byloby to dzialanie tak wysoce absurdalne, ze az postanowilem sie dopytywac przed kolejnym rzutem, bo do testu Walki bedziesz mial tylko 3 kosci, na ktorych potrzebne sa 2 sukcesy. Czyli sytuacja gdzie Wskazowki i zdolnosc Badania sa wprost zbawienne.


Ponadto, nie wiem co chcesz robic, jesli bys walke wygral (ruszasz sie, zostajesz i odbywasz spotkanie?)

Skoro nie trace zmyslow, nie wydaje wskazowek, natomiast jesli nie pokonam Guga, robie to (najpierw wskazowki, a jesli sie nie uda to badania). Walka konczy moj ruch na tym obszarze wiec zostaje na cmentarzu i jestem zmuszony odbyc spotkanie.

Vincent Lee ma mozliwosc przylaczenia Sprzymierzenca kosztem 2 zetonow Wskazowek. Czekam na decyzje.


A Rownowaga sie upomina o swoje...

Mandy Thompson miala kosmiczne szczescie w walkach i pokonala oba potwory, nie tracac Wskazowek i nie uzywajac zdolnosci Badania.

Z kolei Harvey Walters ma nieprawdopodobnego pecha, bo nie zamknal bramy rzutem na 7 kosci.


Zdolnosc Mandy nie dziala w takim przypadku automatycznie. Pytanie, czy Mandy pomoze Profesorowi z brama, czy zostawia profilaktycznie zdolnosc Badania dla ledwo zywego Joe Diamonda, lub na spotkanie, ktore ja czeka na Cmentarzu.



Straszne dylematy, lecz teraz musza zapasc wazkie decyzje. Co to bedzie, co to bedzie [img]http://picsrv.fora.pl/images/smiles/Gre ... PDT_44.gif[/img]

Profesor nie jest bezposrednio zagrozony, detektyw moze zostac wchloniety: dlatego trzymam badania dla Joe, jesli zajdzie taka potrzeba (sory Bryndz).
Moze tez okazac sie, ze wkrotce znow bedzie mozna pieczetowac...