Talisman Prologue - gra na PC i komórki
- armani
-
- Posty: 17
- Rejestracja: wtorek 10 lis 2015, 20:10
- Lokalizacja: z kontowni
- Płeć:
Myślałem, że pogram w to dłużej na PC a tu klapa:/
Gra mi się zacięła podczas akcji gdy w świątyni rzuciłem 4 (strata przyjaciela). Miałem wybrać jednego ale podświetliły się także spelle. Był w moim posiadaniu czar "Re...coś tam" który można rzucić w momencie kiedy do straty przyjaciela dojdzie. Wybrałem spell, następnie wybrałem przyjaciela który miał zostać uratowany i dałem dalej. Spell rzucony, przyjaciel chyba został. Niestety nie mogłem tego sprawdzić bo w tym momencie gra się zacięła. Nie można było przejść dalej, ani rzucić kostką. Zostały tylko dwie strzałki, tak jak bym miał coś wybierać ale nic nie było. Jedyną opcją w tej sytuacji było abandon quest:/
Grałem Leprechaun (chyba Kobolt ze starego MiMa)
Jak na pierwszą gierkę to jestem bardzo zawiedziony:/ Poza tym gra samemu jest nudna. Ogólnie nie polecam.
Pozdrawiam
Gra mi się zacięła podczas akcji gdy w świątyni rzuciłem 4 (strata przyjaciela). Miałem wybrać jednego ale podświetliły się także spelle. Był w moim posiadaniu czar "Re...coś tam" który można rzucić w momencie kiedy do straty przyjaciela dojdzie. Wybrałem spell, następnie wybrałem przyjaciela który miał zostać uratowany i dałem dalej. Spell rzucony, przyjaciel chyba został. Niestety nie mogłem tego sprawdzić bo w tym momencie gra się zacięła. Nie można było przejść dalej, ani rzucić kostką. Zostały tylko dwie strzałki, tak jak bym miał coś wybierać ale nic nie było. Jedyną opcją w tej sytuacji było abandon quest:/
Grałem Leprechaun (chyba Kobolt ze starego MiMa)
Jak na pierwszą gierkę to jestem bardzo zawiedziony:/ Poza tym gra samemu jest nudna. Ogólnie nie polecam.
Pozdrawiam