Strona 1 z 2

: piątek 04 maja 2012, 17:53
autor: Bludgeon
Mój spis:

Obrazek

: niedziela 06 maja 2012, 12:08
autor: Niedźwiedź
W poniedziałek ogarnę sprawę, dzisiaj mam imprezę zaręczynową. Strogonowa, grochówkę i przeróżne desery sobie zażyczylli.

@ Bludgeon
Dzięki za twoje statsy Panie

Jestem ciekaw rezultatów jak zmieszamy tą naszą zupę wiedzy. :badgrin:

: poniedziałek 07 maja 2012, 13:00
autor: Niedźwiedź
Nim poskładam to do kupy to jest pewna kwestia warta rozstrzygnięcia. Co w tej naszej statystyce powinno się znaleźć tak naprawdę?

Ile parti należałoby rozegrać (postacią i/lub ogólnie wszystkich) by mieć prawo do wnioskowania według was? Wiem, że statystyka zakłada to minimum 100, jednak na nasze potrzeby należałoby się zastanowić nad mniejszą liczbą.

Myślałem o dodaniu rybryki rodzaju zakończenia, ale nie każdy prowadził takie zapisy.

Niby trochę sucho będzie to wyglądać, ale format jaki przedstawił Bludgeon wydaje się według mnie najbardziej przejrzysty. Swoją szosą ciekawe wyniki wam tam powychodziły podczas łupania, taki Skrzat świata nie zwojował...

Mija się z celem tłumaczenie, że taki a nie inne zakończenie faworyzuje tego a tamtego poszukiwacza. Zwłaszcza, że większość umiejętności ma taki oto zapis "...nie działa na koronie władzy...".

: poniedziałek 07 maja 2012, 13:04
autor: Mały Nemo
Jak dla mnie wystarczy zapis, kto ile razy wygrał i finito. Osobiście bardzo mocno nie lubię alternatywnych zakończeń (wszystkich lub niemal wszystkich), wiec z nimi nie gram. A kto z jakimi dodatkami gra to trzeciorzędna sprawa. Za wyjątkiem sytuacji, w których ktoś ma tylko podstawkę i sztucznie podwyższa liczbę wygranych gier przez Kapłana.

: poniedziałek 07 maja 2012, 13:13
autor: Niedźwiedź
Nemo

Nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zweryfikować prawdomówności, z resztą nie o to chodzi. Jak ktoś będzie chciał to nas "pobuja" i tyle.

Wydaje mnie się natomiast, że osoby takie jak Battonsson czy Bludgeon dały się poznać z dobrej strony i od nich tego się raczej nie spodziewam. Intuicja :P

Aczkolwiek faktycznie, nie można uwzględnić niektórych czynników, bo nie każdy posiada wszystkie dodatki, a nawet jeśli to nie musi tak jak ty korzystać z zakończeń.

: poniedziałek 07 maja 2012, 13:23
autor: Mały Nemo
Nie chodzi mi o to, że ktoś może chcieć nas kantować, tylko o to że nie wszystkie dane mogą być wiarygodne ze względu na zbiór dostępnych Poszukiwaczy. Jak ktoś ma tylko podstawkę i na 10 gier 7 z nich wygrywa Troll, to nawet jak te jego wyniki złączy się z ogólnym spisem, to potęga Trolla będzie jakby większa niźli w rzeczywistości. Jeżeli już, proponowałbym robić statsy w zależności od ilości rozszerzeń. Jak ktoś ma prawie wszystkie rozszerzenia lub wszystkie to wrzucamy do jednego wora, a jak ktoś ma max 2 rozszerzenia, to do innego wora.

: poniedziałek 07 maja 2012, 18:01
autor: Bludgeon
Nemonon, dane mogą być niewiarygodne również z innych powodów. Podam 3 największe które występują w moich grach:
1. Reguły domowe. Każda praktycznie gra w którą gram, nie licząc kilku pierwszych, używa jakiś reguł domowych. Co więcej, z czasem się zmieniają.
2. Poziom gracza. Moja dziewczyna jest totalna noga w tą grę, chociaż powoli się wyrabia. Niejednokrotnie podejmuje nieoptymalne decyzje, co zaburza statystyki.
3. Emocje. To może wydać się śmieszne, ale wiele razy w grze dochodziło do sytuacji kiedy jeden gracz nie atakował innego, mimo że była to dla niego bardzo korzystna opcja. Ba, nie robili tego nawet jeśli grali poszukiwaczami typowo PVP (np, czarownicą). Dlaczego nie atakowali? Bo ten drugi gracz to był chłopak/dziewczyna pierwszego.

Te powody mogą mieć taką samą siłę sprawczą jak pula dostępnych poszukiwaczy, czy dostępne plansze i ich karty, czy fakt że minotaur z jednego dodatku + koń z drugiego to prawdziwy terminator.

: poniedziałek 07 maja 2012, 18:36
autor: Niedźwiedź
Zgadzam się z przedmówcą, choć faktycznie martwi mnie trochę to. Jeśli doprawdy ktoś ma tylko podstawkę, to ze względów oczywistych tylko postacie z niej zamieścił w swojej statystyce. Tym nie mniej i tak uważam, żę trzeba "zmergować" dane takie jakie są.

: poniedziałek 07 maja 2012, 19:11
autor: Mały Nemo
A ja jednak się nie zgadzam.

Co innego czynniki typowo związane z grą, na które mamy pośredni wpływ (nie ma super równych graczy, zawsze jeden jest lepszy a drugi gorszy, niemal wszystkie gry w Talismana odbywają się na różnych zasadach, które jednak rzadko faworyzują konkretnego Poszukiwacza - albo wszystkich naraz, albo żadnego), a co innego czynniki typowo zewnętrzne, na które wpływu nie mamy.

: poniedziałek 07 maja 2012, 19:53
autor: Bludgeon
Nemonon, nie widze problemu w tym o czym piszesz. Gracz A ma tylko podstawkę i na 10 gier w których grał troll, troll wygrywa 7.
Gracz B ma podstawkę i wszystkie dodatki i na 10 gier w których grał troll, troll wygrywa 3.
Czy to znaczy że troll jest słabszy przeciwko poszukiwaczom z dodatków? IMO nie.

: poniedziałek 07 maja 2012, 20:18
autor: Draugnimir
Faktem jest, że na każdą rozgrywkę i jej przebieg mogą składać się niezliczone czynniki, dlatego ja, Panowie, proponowałbym rozwiązać to w taki sposób, żeby statystyki tworzyć niejako w dwóch tabelach.
Pierwsza zawierałaby listę rozgrywek - zestawienie Poszukiwaczy, którzy wzięli udział, i krótki opis czynników, które mogły mieć wpływ na taki, a nie inny przebieg gry (np. droga na Koronę Władzy, którą wybrał zwycięzca; pech, który spotkał danego Poszukiwacza, eliminując go z wyścigu po zwycięstwo; nieoczekiwane zrządzenie losu, które wyniosło zwycięzcę na piedestały; brak doświadczenia któregoś gracza; późna pora, która spowodowała zmęczenie i brak chęci do zażartych zmagań; relacje między graczami [tak jak Bludgeon wspominał], które powstrzymywały od zagrań przeciwko sobie; zbiór dodatków, których użyto w rozgrywce itp.). Innymi słowy, byłby to taki rejestr rozgrywek z krótkimi opisami.
Druga część natomiast byłaby już zwykłą tabelą, zestawiającą Poszukiwaczy i ich statystyki, liczbę i procent zwycięstw, liczbę rozegranych partii itd.

Co Wy na to?

: poniedziałek 07 maja 2012, 20:22
autor: Bludgeon
Nie mam nic przeciwko takiemu podziałowi, ale od razu zaznaczam że będę dostarczał dane tylko do drugiej tabeli.