Strona 2 z 2

: środa 15 lut 2006, 20:35
autor: plazmonik
IMHO najbardziej zgodna z instrukcj± jest zasada: czar mo¿na i nale¿y odrzuciæ wtedy i tylko wtedy gdy posiadasz wiêksz± ilo¶æ czarów ni¿ ta, na jak± pozwala twoja ca³kowita moc.
(tak, studiujê matematykê :P)

: środa 15 lut 2006, 20:54
autor: the MackaN
Czyli to implikacja w obie strony? :D

A czy to wyrażenie jest spełanialne we wszystkich zbiorach? Czy jest wogóle Tautologią? Czy Dla każdego CZAR istnieje taka możliwość żeby go odrzucić? Mehehe :twisted:

Ale tak serio, to wpłeni się zgadzam... Jeżeli Taki arcymag zyskuje 3 czar... to może odrzucić z któryś z posiadanych, ale nie może tego zrobić, kiedy nie dostaje nic nowego, a porostu chce się pozbyć czaru który wiąże mu w danym momencie ręce.

: środa 15 lut 2006, 20:59
autor: SeSim
IMHO najbardziej zgodna z instrukcją jest zasada: czar można i należy odrzucić wtedy i tylko wtedy gdy posiadasz większą ilość czarów niż ta, na jaką pozwala twoja całkowita moc.
(tak, studiuję matematykę )
No właśnie tak mi się wydawało, że coś takiego jest w instrukcji :D

: środa 15 lut 2006, 21:01
autor: the MackaN
Dobrze się stało że ktoś zacytował instrukcję bo ja w ferworze nerwów, nie mogłem znaleść tego kluczowego zdania... Zresztą i tak bez instrukcji postawiłem na swoim :D

: czwartek 16 lut 2006, 09:44
autor: Egon
HunteR pisze:
Jeśli chcesz stwórz artefakt o nazwie KSIĘGA CZARÓW
O ile pamiętam to jest już taka karta jak księga czarów. Ale nie chce mi sie teraz grzebać w kartach żeby ją znaleźć.
Tak była taka karta, ale miała trochę inne działanie. W skrócie: zyskiwałeś tyle czarów ile mogłes mieć.

: czwartek 16 lut 2006, 09:56
autor: HunteR
Tak odrzucasz jeśli ci nie pozwala na to moc. Przykładowo koleś ma 4 punkty mocy i 2 czary. W wyniku jakiś działań straci 1 punkt mocy więc musi odrzucić jeden czar. Ale nie ma tak że masz np. jesteś Czarnoksiężnikiem i masz już jeden czar który ci nie leży więc go sobie odrzucasz i stosując się do jednej ze swoich zdolności dobierasz nowy.

Co do tej Księgi Czarów. Co w takim razie miałeś na myśli? Że jak masz Księgę Czarów i dostaniesz czar to możesz go "zapisać" i używać ile razy chcesz? To za bardzo zalatuje D&D a robienie na chama RPGa z MiMa to pomysł bez sensu bo MiM jest fajny dlatego że jest prosty "w obsłudze" i różni się od RPGów. A jak bym chciał pograć w RPG to bym zagrał w RPG a nie planszówkę. Takie jest moje zdanie.

: czwartek 17 sie 2006, 12:28
autor: Gieferg
pozwala ci obejrzeć trzy Karty Czarów leżące na wierzchu stosu i wybrać tę, która ci najbardziej odpowiada.
z magicznym pomocnikiem mozemy obejrzeć trzy karty czarów czekające na ciągnięcie - jego działanie polega więc na tym, że dostajemy z tych trzech ten który chcemy oraz wiemy jakie czary czekają w kolejce - nie widzę powodu by te czaru miały być odrzucane czy wtasowane w stos. Z karty pomocnika to raczej nie wynika.

: piątek 01 wrz 2006, 20:52
autor: Gasin
w sumie true. kwestia interpetacji i umowienia sie.

: piątek 01 wrz 2006, 21:05
autor: Gasin
the MackaN pisze: Co je¿eli jednak nie mam takiej dogodnej stytuacji aby rzuciæ czar, czy on mnie blokuje, czy jednak gracie tak, ¿e czar mo¿na wywaliæ ot tak na stos i wzi±¶æ nastêpny? To uwa¿am za g³upie, bo taki poszukiwacz co musi mieæ czar, to by sobie tak d³ugo dobiera³ czary, a¿ by trafi³ na te co chce...
ja gram ze kiblujemy na czarach. wtedy magiczny cylkon jak zbawienie :]

: wtorek 05 wrz 2006, 08:57
autor: Raleen
A ja grałem tak, że po pewnym czasie - kilku kolejek np. 5 czy 7 można czar odrzucic. Z drugiej strony nie grałem na to, że można ich rzucac co turę dowolną ilosc. Polecam spróbowac, gra stanie się przyjemniejsza, bo z jednej strony nikt nie wisi w nieskończonosc na jednym z czarów, a z drugiej strony co turę nie jest się zarzucanym całymi ich tabunami.

A to chyba trochę bez sensu by np. Wróżka nie mogła czarowac co turę z tego powodu, że wylosowała na początku czar, którego przez całą grę rzucic nie może (np. Zdradę) albo szanse, że go rzuci są znikome.