Nie wiem, który poszukiwacz jest "obiektywnie" (cokolwiek to znaczy w tym kontekście) najlepszy
. Ale grając wczoraj pierwszy raz z dodatkiem Pani Jeziora, w celu jego przetestowania, wylosowaliśmy Poszukiwaczy tylko z pośród 4 nowych z tego dodatku. Ja wylosowałem
Błędnego Rycerza, a moja przyjaciółka
Kleryka. Niestety miałem pecha i czwartej czy piątej turze wyciągnąłem
Prześladowcę śmierci (parafrazuje: przyłącza się do ciebie czy tego chcesz czy nie, jeżeli wygrasz jakąkolwiek walkę możesz się go pozbyć, a jeżeli w jakiejkolwiek walce stracisz punkt życia zostajesz zabity!), a za kilka kolejnych tur wyciągnąłem Wroga z mocą 7, przegrałem z nim i zakończyłem grę
Błędnym Rycerzem . Potem dalej losowałem poszukiwaczy tylko z Pani Jeziora i wybrałem
Maga. Bardzo dobrze mi się nim grało. Posiadanie zawsze 1 czaru, to oczywiście typowa zdolność czarujących postaci, ale już druga zdolność czyli
indoktrynowanie przyjaciół (każdy przyjaciel dodaje 1 punkt mocy w walce) jest bardzo potężna jeżeli posiadasz odpowiednio dużo przyjaciół. Ja miałem trochę szczęścia i zebrałem z różnych Przygód i Czarów sporo złota (ponad 15). Była na planszy odkryta karta Stajnie (Miejsce) gdzie kupiłem sobie Konia z wozem, Konia i Rumaka. Miałem też 3 innych przyjaciół, więc już +6 do mocy podczas walki. Ponadto dzięki Rumakowi miałem +4 do siły podczas walki. Zdobywszy jeszcze kilka punktów mocy i siły za Trofea i badanie obszarów poszedłem do Podziemi, gdzie używając Konia (tak, wiem jak można jeździć na koniu w Podziemiach?! Skandal i herezja! W starej polskiej MiM nie można był tak robić! Ale tutaj można i sobie jeździłem i to jeszcze razem z Rumakiem i Koniem i Wozem!
) w ciągu 3 tur dotarłem do Pana Ciemności i złoiłem go 14:22, więc jak by nie liczył przewagą 8 punktów czyli po splądrowaniu skarbca wylądowałem na Koronie Władzy. Tam wylosowałem Alternatywne Zakończenie i wypadł
Sąd Ostateczny. Bardzo podłe i wredne zakończenie, bo ktoś kto dotarł na pierwszy na Koroną może zwyczajnie zostać zabity i przegrać (wynik 2 lub 3)!. Ale ja miałem z zanadrzu zaklęcie
Pech (też nowe z dodatku Pani Jeziora, bo tylko takich Czarów używaliśmy coby się z nimi zapoznać), które można rzucić na dowolnego Poszukiwacz, przed jego rzutem kostką - wynik automatycznie wynosi 1. Położyliśmy na
Sądzie Ostatecznym po jednym żetonie, 1 jasny, 1 ciemny (w grze w dwie osoby ten skądinąd ciekawy mechanizm nie ma większego znaczenia, bo nie ma zbyt wielu kombinacji). Rzuciłem na siebie czar
Pech, a wynik 1 oznacz, że werdykt
Sądu Ostatecznego brzmi: "Żaden Poszukiwacz nie jest godny Sądu; odrzuć tę kartę i rozpatrz obszar Korony Władzy zgodnie z normalnymi zasadami". Rzuciłem, więc szybko w trzech turach trzy skuteczne Zaklęcia Rozkazu i gra się zakończyła zwycięstwem tak niedocenianego, czy wręcz dyskryminowanego i lżonego przez niektórych na tym forum,
Maga!
Konkluzja z tego przydługiego opisu rozgrywki jest taka, że głosuję w ankiecie na Maga, chociaż nie twierdzę, że Błędny Rycerz jest dużo słabszy, po prosu miał pecha w mojej rozgrywce. Niemniej jednak właśnie moje wczorajsze doświadczenie skłania mnie do wskazania na Maga.
Dla zainteresowanych foto planszy pod koniec gry i stanu posiadania Maga. Jakość niestety "telefoniczna", ale z grubsza widać, że miał sporo żetonów