Strona 7 z 7

: wtorek 02 kwie 2013, 17:09
autor: abubu
u mnie:
- każdy w kółeczko losuje po dwóch poszukiwaczy
- wybiera jednego (w tajemnicy, co by inni nie kierowali się wyborem)
- niewybrani lecą na "stos odrzuconych poszukiwaczy" (nie ujawniani, w tej rozgrywce już ich nie będzie można wylosować)
- w momencie śmierci Poszukiwacza, gracz losuje ponownie 2 Poszukiwaczy, itd...

: wtorek 02 kwie 2013, 18:13
autor: stave
A ja zawsze po 1 jest weselej i wtedy tacy Poszukiwacze jak Trędowaty czy Ofiara Losu się bankowo pojawia.

: wtorek 02 kwie 2013, 18:44
autor: RONIN
Biorąc pod uwagę że w razie śmierci znowu można losować jakąś postać to faktycznie, gra nabiera rumieńców :) Ja jak grałem to zazwyczaj na zasadzie 'trójki' ale może ją zmienię :)

: wtorek 02 kwie 2013, 19:01
autor: stave
No dokładnie, chyba że wiesz z jakich Poszukiwaczy korzystasz w czasie gry i nie ma właśnie takich perełek jak te z mojego przykładu to wtedy można losować sobie dwóch i z nich wybrać, inna opcja jest troszkę bezsensu, bo jakoś nie widzę aby gracze bardzo chcieli grać Ofiarą Losu dla przykładu.
Tak to zginiesz, losujesz nową ale bez udziału tej którą grałeś, no chyba że ktoś jest na Koronie to wtedy dupa.

: wtorek 02 kwie 2013, 19:15
autor: RONIN
stave pisze:Tak to zginiesz, losujesz nową ale bez udziału tej którą grałeś, no chyba że ktoś jest na Koronie to wtedy dupa.
Jak ktoś już jest na Koronie to raczej ogólnie dupa :) A w takim przypadku to prawdziwy peszek... Raz na wozie raz pod wozem...

: wtorek 02 kwie 2013, 21:51
autor: Burjaufojad
Opis sposobu nie jest prosty - czytajcie z uwagą:

Proszę pamiętać, że "przyjemność z gry" dla nas = "możliwość wygranej". Gra niziołkiem vs leśny duszek to masochizm a nie zabawa.

Gramy zawsze z giermkami (sumą zdolności z 2 Poszukiwaczy) i losujemy po 5.
Każdy patrzy co dostał i oddaje graczowi po lewej.
Lewy wywala najlepszego (wg swojej oceny i wg Poszukiwaczy których sam dostał) i oddaje 4 właścicielowi.
Właściciel wybiera 2 z tych 4, których dostał (wiedząc wszystko o Poszukiwaczach tego z prawej i nic o tych z lewej).

zalety:
- nieczęsto spotyka się Poszukiwaczy z TOP 10 a Jasnowidza nigdy
- każdy wybiera 2 z 4 więc nie ma cieniaków (często suma dwóch cienko-średnich jest lepsza niż jeden mocny). Nie ma kolosalnych różnic więc każdy ma szansę
- praktycznie nie ma samobójstw w celu zmiany zestawu. (wybór 2 z 3 po pierwszym zgonie i 2 z 2 po drugim)

wady:
- satyra, minotaura czy cygankę w grze widziałem z 15 lat temu

: wtorek 02 kwie 2013, 22:12
autor: abubu
Burjaufojad pisze:Gramy zawsze z giermkami
(...) Właściciel wybiera 2 z tych 4, których dostał (wiedząc wszystko o Poszukiwaczach tego z prawej i nic o tych z lewej).
(...) - praktycznie nie ma samobójstw w celu zmiany zestawu. (wybór 2 z 3 po pierwszym zgonie i 2 z 2 po drugim)
sposób wyboru bardzo mi się spodobał ... muszę kiedyś spróbować gry z giermkami ... jest gdzieś może opis "zasad" takiej gry? tzn. czy tylko dopisujemy zdolności, a w przypadku odwoływania się do do cech poszukiwacza sprawdzamy (np. moc/siłę) głównej postaci? Jak masz taki opis lub jest na forum to zapodaj (chyba w małej MiM się gra giermkami, tam będzie w instrukcji?)

: wtorek 02 kwie 2013, 23:01
autor: stave
Sposób fajny ale także eliminuje wielu cienkich Poszukiwaczy a tu nie oto chodzi, najwidoczniej jestem tradycjonalistą :mrgreen: i wole pozostać przy swoim.

Aczkolwiek kiedyś tam pewnie przetestuję.

: wtorek 02 kwie 2013, 23:42
autor: Burjaufojad
abubu,

Tak w Małej MiM i zasadach turnieju w Malborku. Poczekaj, za kilka dni będą zasady dla Rzeszowa i tam też sprawę opiszemy

stave,

też jestem tradycjonalistą, ale gdy testosteronu przy stole kupa ...
sentymenty dla cienkich idą w zapomnienie :mrgreen:

: środa 03 kwie 2013, 09:33
autor: abubu
stave pisze:Sposób fajny ale także eliminuje wielu cienkich Poszukiwaczy a tu nie oto chodzi, najwidoczniej jestem tradycjonalistą :mrgreen: i wole pozostać przy swoim.
Generalnie również tradycjonalistą jestem (swój sposób stosuję od przeszło 2 dekad), jednak coraz bardziej mnie denerwują wspomniane samobójstwa. Nie cierpię tego procederu. Przecież każdym można wygrać i każdym można przegrać.
Nigdy jeszcze nie grałem giermkami, więc warto będzie spróbować, jak to się będzie sprawowało.

: środa 03 kwie 2013, 17:17
autor: stave
Giermkowie sa super to ci mogę powiedzieć ale nie każdy chce z nimi grac.

A testosteron cóż :mrgreen: :mrgreen: