Strona 1 z 4

Moje rozterki natury egzystencjonalnej (pytania odnośnie gry

: piątek 21 maja 2010, 02:57
autor: arai
Zakładam ten temat by pozwolić wam, doświadczonym graczom, rozwiać wątpliwości nowicjusza:) Za każdym razem kiedy gram, pojawia się jakaś nowa sytuacja, gdzie nie do końca wiem jak postąpić i choć zawsze uda się z innymi graczami znaleźć jakieś wyjście to potem i tak się zastanawiam czy to było właściwe i jak inni by zrobili gdyby im się coś takiego przydarzyło. I choć wiem, że każdy ma swoje podejście, wytłumaczenie, sposób myślenia, to zawsze może się okazać, że ktoś podsunie mi lepszy koncept, bo co dwie głowy to nie jedna:)
1)Pierwsze pytanie dotyczy przyjaciół. W instrukcji pisze: "Poszukiwacz, który stracił wszystkie punkty wytrzymałości blebleble, Wszystko, co posiadał, tzn. Przedmioty obu rodzajów, złoto, Przyjaciele, umieszczane jest na Obszarze, na którym zginął.". W innej części instrukcji pisze: "Karty wszystkich przyjaciół, którzy zostaną zabici lub którzy muszą być odrzuceni z jakiejś innej przyczyny kładzione są na stosie użytych Kart Przygód",
Czyli jak gracz umrze to co się dzieje z jego przyjaciółmi? Trafiają do kart użytych czy na obszar, na którym poległ? Nie do końca jest to dla mnie jasne. A jak się zamieni w ropuchę to powinny wylądować w odrzuconych? Bo niby tak, ale z kolei w podpunkcie ropuchy pisze: "Ropuchy nie mogą posiadać Przedmiotów, Magicznych Przedmiotów, złota ani Przyjaciół. Wszystkie tego typu "dobra" znajdujące się w posiadaniu zamienionego w Ropuchę Poszukiwacza muszą być położone (odkryte) na Obszarze, na którym ta zamiana nastąpiła".
Arghh. It drives me mad! >.<
Teraz kilka pytań dotyczących konkretnych kart.
2) Nie wiem o co chodzi w karcie harpii w sformułowaniu "Musisz rzucić kostką tak, jakbyś trafił tam w normalny sposób." Nie rozumiem.
3) Karta zdarzenia: Polana pełna ziół. Jeśli ktoś ma 4 punkty wytrzymałości to musi tracić turę na przyrządzanie tego wywaru? Jeśli nie to czy karta zostaje odkryta na obszarze, w którym została znaleziona? I czy strata tury oznacza, stratę następnej, czy ta stracona tura, jest tą w której się wyciągnęło kartę?
4) Hinduski mag: Pisze "po spełnieniu życzeń znika". Czyli jeśli ktoś sobie nie życzy zmiany postaci to mag pozostaje na obszarze? Czy należy to potraktować jako życzenie sobie nie zostania zamienionym i kartę odrzucić?;)
5) Sąd kapturowy-jeśli nie ma większości (złych, neutralnych ani dobrych) poszukiwaczy to karta w ogóle nie działa?
6) Arena: "Walka odbywa się według normalnych zasad. Po jej zakończeniu odłóż tę Kartę". Jeśli ktoś nie wyzwie nikogo na pojedynek to arena zostaje? No bo de facto żadna walka się nie odbyła.
Hrhrhr. Może moje problemy są banalne a ja zbyt dociekliwa i drobiazgowa niekiedy, ale pamiętajcie, nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi;P

: piątek 21 maja 2010, 03:07
autor: Mały Nemo
arai pisze:1)Pierwsze pytanie dotyczy przyjaciół. W instrukcji pisze: "Poszukiwacz, który stracił wszystkie punkty wytrzymałości blebleble, Wszystko, co posiadał, tzn. Przedmioty obu rodzajów, złoto, Przyjaciele, umieszczane jest na Obszarze, na którym zginął.". W innej części instrukcji pisze: "Karty wszystkich przyjaciół, którzy zostaną zabici lub którzy muszą być odrzuceni z jakiejś innej przyczyny kładzione są na stosie użytych Kart Przygód",
Czyli jak gracz umrze to co się dzieje z jego przyjaciółmi? Trafiają do kart użytych czy na obszar, w którym poległ? Nie do końca jest to dla mnie jasne. A jak się zamieni w ropuchę to powinny wylądować w odrzuconych? Bo niby tak, ale z kolei w podpunkcie ropuchy pisze: "Ropuchy nie mogą posiadać Przedmiotów, Magicznych Przedmiotów, złota ani Przyjaciół. Wszystkie tego typu "dobra" znajdujące się w posiadaniu zamienionego w Ropuchę Poszukiwacza muszą być położone (odkryte) na Obszarze, na którym ta zamiana nastąpiła".
Tutaj chodzi o Przyjaciół, którzy sami z siebie zostali zabici (na przykład wpadli w Przepaść, lub stali się Wilkołakiem i zostali pokonani), wtedy są odrzucani. Przyjaciele zmarłego Poszukiwacza zostają na obszarze i czekają na nowego Poszukiwacza.
arai pisze:2) Nie wiem o co chodzi w karcie harpii w sformułowaniu "Musisz rzucić kostką tak, jakbyś trafił tam w normalny sposób." Nie rozumiem.
W tej chwili nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się Harpia przenosiła na Skały. Jeżeli więc z nią przegrasz, to musisz udać się na Skały i badać ten obszar tak, jakbyś trafiła tam wykonując swój ruch.
arai pisze:3) Karta zdarzenia: Polana pełna ziół. Jeśli ktoś ma 4 punkty wytrzymałości to musi tracić turę na przyrządzanie tego wywaru? Jeśli nie to czy karta zostaje odkryta na obszarze, w którym została znaleziona? I czy strata tury oznacza, stratę następnej, czy ta stracona tura, jest tą w której się wyciągnęło kartę?
Jeżeli na tej karcie nie napisano inaczej, to jest odrzucana. Poszukiwacz, który ma komplet Wytrzymałości nie może przyrządzić sobie tego wywaru. Jeżeli miałby jakieś inne karty do badania, to jego tura automatycznie by się skończyła (bez badania pozostałych kart), ale w następnej turze ruszałby się już normalnie. Z kolei, jeżeli to była jedyna karta, jaką pociągnął, to traci następną turę.
arai pisze:4) Hinduski mag: Pisze "po spełnieniu życzeń znika". Czyli jeśli ktoś sobie nie życzy zmiany postaci to mag pozostaje na obszarze? Czy należy to potraktować jako życzenie sobie nie zostania zamienionym i kartę odrzucić?;)
Nie pamiętam, czy to Zdarzenie, czy Nieznajomy. Jeżeli Zdarzenie, to jest odrzucany, jeżeli Nieznajomy, to czeka na innego Poszukiwacza.
arai pisze:5) Sąd kapturowy-jeśli nie ma większości (złych, neutralnych ani dobrych) poszukiwaczy to karta w ogóle nie działa?
Tak, wtedy nie ma efektu.
arai pisze:6) Arena: "Walka odbywa się według normalnych zasad. Po jej zakończeniu odłóż tę Kartę". Jeśli ktoś nie wyzwie nikogo na pojedynek to arena zostaje? No bo de facto żadna walka się nie odbyła.
Tak, Arena jest kartą Miejsca, więc czeka, aż ktoś z niej skorzysta, chyba, że na niej samej jest napisane, że bez względu na to, czy ktoś wyzwał kogoś, czy nie, jest odrzucana.

: piątek 21 maja 2010, 03:27
autor: arai
Dzięki:)
Czy w czasie gry można handlować z innymi poszukiwaczami? Jeśli tak to tylko przedmiotami, czy też przyjaciółmi? I czy trzeba stać na tym samym obszarze? W instrukcji jest napomknięte coś o handlu, ale w żadnym miejscu nie zostało wyjaśnione na jakiej zasadzie się powinien odbywać.
A i zastanawia mnie jeszcze jedno. Nie pamiętam jaki wróg taką miał właściwość, ale jeśli się z nim przegrało to zabierał punkt wytrzymałości i dodawał do swojej. Jeśli np. mnie pokona, ale nie stracę punktu bo obroni mnie hełm, to czy on dostanie punkt tak czy siak?

: piątek 21 maja 2010, 10:46
autor: Mały Nemo
arai pisze:Czy w czasie gry można handlować z innymi poszukiwaczami? Jeśli tak to tylko przedmiotami, czy też przyjaciółmi? I czy trzeba stać na tym samym obszarze? W instrukcji jest napomknięte coś o handlu, ale w żadnym miejscu nie zostało wyjaśnione na jakiej zasadzie się powinien odbywać.
Nie można handlować. W oryginalnej wersji gry była karta, co się zwała Market Day, która na to pozwalała, ale w naszej edycji ją pominięto:

Obrazek
arai pisze:A i zastanawia mnie jeszcze jedno. Nie pamiętam jaki wróg taką miał właściwość, ale jeśli się z nim przegrało to zabierał punkt wytrzymałości i dodawał do swojej. Jeśli np. mnie pokona, ale nie stracę punktu bo obroni mnie hełm, to czy on dostanie punkt tak czy siak?
Upiór zdaje się. Nie, Wróg musi zabrać ten punkt Wytrzymałości, aby móc go dodać sobie, jeżeli ochronił Ciebie jakiś pancerz, czy Czar Ocalenie, to nie kładzie on na siebie żadnego punktu.

: piątek 21 maja 2010, 11:16
autor: SeSim
Nemo generalnie dobrze prawi :) aczkolwiek... :>
Nemomon pisze:Jeżeli na tej karcie nie napisano inaczej, to jest odrzucana. Poszukiwacz, który ma komplet Wytrzymałości nie może przyrządzić sobie tego wywaru. Jeżeli miałby jakieś inne karty do badania, to jego tura automatycznie by się skończyła (bez badania pozostałych kart), ale w następnej turze ruszałby się już normalnie. Z kolei, jeżeli to była jedyna karta, jaką pociągnął, to traci następną turę.
Nie do końca zgodzę się z taką interpretacją straty tury. Znaczy się ciężko się wypowiadać bo nie mam przed sobą tekstu karty, ale turę to się traci następną a nie resztki bieżącej.

Arai z czego to cytat bo nie mogłem wygooglać :D

"Poza zasłoną, za którą człowiek obcuje z duchami, zda się można gwiazd dotykać i podsłuchać tajemniczą muzykę przyrody tam, gdzie dźwięk ciszy się kłania."

: piątek 21 maja 2010, 11:20
autor: Mały Nemo
SeSim pisze:Nie do końca zgodzę się z taką interpretacją straty tury. Znaczy się ciężko się wypowiadać bo nie mam przed sobą tekstu karty, ale turę to się traci następną a nie resztki bieżącej.
Taka jest zasada w TMiMie, aczkolwiek jestem prawie pewien, że została ona skopiowana ze starej edycji MiMa, coś mi się przypomina, że jak grałem w starego MiMa, to pięknie tę zasadę ignorowałem. Trza by było do instrukcji spojrzeć, ja (nie)stety ostatnio pod ręką mam jedynie instrukcje do TMiMa.

[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 11:23 am ]
Swoją drogą, to smutne, raptem parę lat nie gram już w starego MiMa i pozapominałem i nazwy kart i ich ścisłe efekty :(

: niedziela 23 maja 2010, 02:31
autor: arai
Mam kolejne pytanie dzióbki:P Czy przy otwieraniu tajemnych wrót i w krainie wewnętrznej działają przedmioty zwyczajne i magiczne oraz przyjaciele? Czy liczy się tylko bazowa siła i moc?
No i kolejne pytanie. Wiemy, że karty pokonanych wrogów można wymienić na punkt siły. Z tego co zrozumiałam też to jeśli np. pokonam wroga o sile 6 i potem coś o sile np. dajmy na to 3 to dostaje jeden punkt siły a te dwa nadprogramowe przepadają. Tylko teraz zastanawiam się czy karty można "kisić", tj. nie wymieniać ich od razu i np. zamienić je dopiero potem hurtowo, jak się uzbiera powiedzmy z nich łącznie na 3 punkty siły.

: niedziela 23 maja 2010, 11:39
autor: kayoy
Na kartach raczej jest podane, czy dany Przedmiot/Przyjaciel dodaje ci siłę/moc w walce czy na stałe.. Więc możesz otwierać Tajemne Wrota za pomocą mocy dodawanej przez magicznego pomocnika, ale nie możesz otwierać wrót z pomocą siły dodawanej przez Miecz czy Strażnika..

A z tą wymianą kisić można aż uzbierasz wielokrotność 7.. Ale jeśli masz 9pkt siły z pokonanych wrogów to wymienisz to tylko na 1 pkt siły, lub możesz poczekać, aż zabijesz kogoś z siłą 5 i wymienić wszystko na 2..

: niedziela 23 maja 2010, 11:42
autor: Hellhound
arai pisze:Mam kolejne pytanie dzióbki:P Czy przy otwieraniu tajemnych wrót i w krainie wewnętrznej działają przedmioty zwyczajne i magiczne oraz przyjaciele? Czy liczy się tylko bazowa siła i moc?
Działają, ale oczywiście nie te przedmioty i przyjaciele którzy dodają siłę lub moc w walce.

: poniedziałek 24 maja 2010, 23:27
autor: arai
Rozumiem. Nie rozumiem natomiast działania karty OMAM (Spotkanie): "Wędrując po tym Kręgu Postacie nawiedzają niesamowite wizje, pozwalające im (w kolejnym ruchu) przebyć bezpiecznie następne cztery obszary". Czy to znaczy, że wszyscy poszukiwacze w tej krainie, w swoim następnym ruchu rzucają kostką i jeśli wyrzucą cztery lub mniej i badając obszar wyciągną kartę o złym działaniu, nie muszą się do niej stosować? Jak wy to interpretujecie?
Albo taka sytuacja. Ktoś na ruinach wyciąga dwie karty: magiczne wrota i labirynt. (Magiczne wrota pozwalają się przenieść w inne miejsce, rzuca się kostką gdzie się wyjdzie, a w labiryncie się traci turę. Obie karty to miejsca i mają cyferkę 6, więc teoretycznie powinno się je rozpatrywać jednocześnie. I co z tym fantem zrobić?
Aha i jeszcze jedno. Jak ktoś wyciągnie kartę barka ze stosu przygód to w następnym ruchu może już normalnie wykonać ruch z obszaru nadbrzeża czy dopiero przenosi się tam jego "pionek" i na tym ruch się kończy?

: poniedziałek 24 maja 2010, 23:33
autor: Kaktus+
arai pisze:Albo taka sytuacja. Ktoś na ruinach wyciąga dwie karty: magiczne wrota i labirynt. (Magiczne wrota pozwalają się przenieść w inne miejsce, rzuca się kostką gdzie się wyjdzie, a w labiryncie się traci turę. Obie karty to miejsca i mają cyferkę 6, więc teoretycznie powinno się je rozpatrywać jednocześnie. I co z tym fantem zrobić?
W takiej sytuacji zawsze jako pierwszą rozpatruję tę Kartę, którą wyciągnąłem ze stosu jako pierwszą. Innej opcji nie ma, gdyż jedna wyklucza drugą.
arai pisze:Rozumiem. Nie rozumiem natomiast działania karty OMAM (Spotkanie): "Wędrując po tym Kręgu Postacie nawiedzają niesamowite wizje, pozwalające im (w kolejnym ruchu) przebyć bezpiecznie następne cztery obszary". Czy to znaczy, że wszyscy poszukiwacze w tej krainie, w swoim następnym ruchu rzucają kostką i jeśli wyrzucą cztery lub mniej i badając obszar wyciągną kartę o złym działaniu, nie muszą się do niej stosować? Jak wy to interpretujecie?
Nie kojarzę tej katy. Ona przypadkiem nie jest z Magicznego Miecza?

: wtorek 25 maja 2010, 00:00
autor: HRABIA GENERAŁ LORD
arai pisze:Rozumiem. Nie rozumiem natomiast działania karty OMAM (Spotkanie): "Wędrując po tym Kręgu Postacie nawiedzają niesamowite wizje, pozwalające im (w kolejnym ruchu) przebyć bezpiecznie następne cztery obszary". Czy to znaczy, że wszyscy poszukiwacze w tej krainie, w swoim następnym ruchu rzucają kostką i jeśli wyrzucą cztery lub mniej i badając obszar wyciągną kartę o złym działaniu, nie muszą się do niej stosować? Jak wy to interpretujecie?
Nie kojarzę tej katy. Ona przypadkiem nie jest z Magicznego Miecza?[/quote]

Nie, to jest karta PODZIEMI z dodatku JASKINIA. Ja, gdy ją wyciągnę to po prostu w kolejnej turze zamiast rzucać kostką ruszam 4 obszary. Karta jest po prostu lewa i taka interpretacja wydała mi się najodpowiedniejsza. W sumie ciekawe, jak inni ją interpretują.

: wtorek 25 maja 2010, 00:19
autor: arai
Mieszasz podziemia z jaskinią:) Owszem to jest karta z jaskini z magicznego miecza ale ja te karty wtasowałam do kart przygód. Mimo, że się diametralnie różnią i najczęściej są bardzo "chamskie" to jak ktoś ma ją na wierzchu stosu to ma ciągnąć i nie ma że boli:P No i większość się sprawdza w grze, chyba że mówią o jakichś dziwnych miejscach, których nie ma na planszy, to wtedy się ignoruję taką i bierze następną. Tylko w tej jakoś wyjątkowo nie rozumiem sposobu działania.
W takiej sytuacji zawsze jako pierwszą rozpatruję tę Kartę, którą wyciągnąłem ze stosu jako pierwszą. Innej opcji nie ma, gdyż jedna wyklucza drugą.
To by było dobre rozwiązanie ale tylko dla osoby, która te karty wyciąga. Co z tymi osobami, które trafią na to pole, kiedy te karty już tam leżą?

: wtorek 25 maja 2010, 00:21
autor: Astropata
Arai ma Jaskinię w wersji z MM. Więc Kaktus też ma rację, że wspomniał o MM. Hrabio - mylisz się trochę. Podziemia a Jaskinia to są różne dodatki.

Ja bym ją interpretował tak, że jeżeli po ruchu ktoś znajdzie się na jednym z obszarów bezpiecznych to ignoruje negatywne efekty zdarzeń na tych obszarach.

: wtorek 25 maja 2010, 00:51
autor: Hellhound
Astropata pisze:Arai ma Jaskinię w wersji z MM. Więc Kaktus też ma rację, że wspomniał o MM. Hrabio - mylisz się trochę. Podziemia a Jaskinia to są różne dodatki.
To jest tak:

- w MiM "Omam" jest kartą Podziemi dołączoną do Jaskini
- w MM "Omam" jest kartą Zdarzenia dołączoną do Jaskini
arai pisze:Nie rozumiem natomiast działania karty OMAM (Spotkanie): "Wędrując po tym Kręgu Postacie nawiedzają niesamowite wizje, pozwalające im (w kolejnym ruchu) przebyć bezpiecznie następne cztery obszary". Czy to znaczy, że wszyscy poszukiwacze w tej krainie, w swoim następnym ruchu rzucają kostką i jeśli wyrzucą cztery lub mniej i badając obszar wyciągną kartę o złym działaniu, nie muszą się do niej stosować? Jak wy to interpretujecie?
Ja to interpretuję właśnie tak.

: wtorek 25 maja 2010, 08:14
autor: HRABIA GENERAŁ LORD
Astropata pisze:Hrabio - mylisz się trochę. Podziemia a Jaskinia to są różne dodatki.
Do dodatku Jaskina dołączone jest 12 kart Podziemi

: sobota 29 maja 2010, 00:12
autor: kayoy
Rzeczywiście "Omam" to zagadkowa karta.. Ja interpretuje ją w ten sposób, że zamiast rzutu kostką można w następnym ruchu poruszyć się o 4 obszary i po prostu Poszukiwaczowi nie może stać się nic złego.. Czyli w żaden sposób nie może stracić Przedmiotu, Przyjaciela, punktów siły wytrzymałości itp..

: niedziela 24 kwie 2011, 23:31
autor: arai
Dzisiaj miałam taką sytuację w czasie gry, że moja kuzynka stwierdziła, że mają konia i wóz oraz konia może się poruszać o 4 dodatkowe pola (3 za konia + 1 za konia i wóz). Jak dla mnie to nielogiczne, co o tym myślicie?

: niedziela 24 kwie 2011, 23:42
autor: Mały Nemo
Zgodnie z zasadami gry, a o ile byś podała instrukcje kart, to byłoby nam łatwiej Ci pomóc, to Twoja kuzynka ma rację. Możesz sumować te modyfikatory ruchu bowiem nie zależą one od siebie. W zasadach też nie ma wzmianki, iż możesz jedynie z 1 karty modyfikującej ruch korzystać.

: niedziela 24 kwie 2011, 23:49
autor: Valdi
Inaczej mówiąc zaprzęgasz konia dodatkowo do wozu i patataj patataj...

: poniedziałek 25 kwie 2011, 07:38
autor: Rogo
Ale ta Martynka cwaniakuje :P Moim zdaniem nie powinna, aczkolwiek rzeczywiście jest dziura w zasadach. Nawet jeśli by nie mogła sumować, to mając Konia i Wóz mogłaby korzystać z bonusu samego Konia i dodać 3 do ruchu, co mi osobiście się nie podoba, bo jak taki Koń z Wozem miałby nadążyć? :P Ale w MiM logika jest dopiero gdzieś na dalszym planie, więc nie dziwi mnie taka sytuacja.

: poniedziałek 25 kwie 2011, 13:32
autor: Raleen
Nie sumuje się modyfikatorów. Koń z wozem nie może być szybszy niż sam koń. A gdyby skumulować modyfikatory to tak jest. To że nie pisze w zasadach, że modyfikatory się nie mogą kumulować, nie oznacza automatycznie, że one się kumulują, chociaż zgadzam się, że co do zasady powinny :) . Trzeba przy interpretacji brać jednak pod uwagę charakter przedmiotów, zwłaszcza gdy pewne ich cechy są ewidentne.

Poza tym nie za bardzo można używać jednocześnie konia oraz konia i wozu - nigdzie nie ma w zasadach niczego na ten temat, w tym o zaprzęganiu dodatkowego konia do wozu :) . Oczywiście cały czas mowa o wersji podstawowej Sfery. Z modyfikacjami, które potem tam ktoś sam sobie powymyślał nie zamierzam dyskutować.

: poniedziałek 25 kwie 2011, 13:34
autor: Mały Nemo
Raleen pisze:To że nie pisze w zasadach, że modyfikatory się nie mogą kumulować, nie oznacza automatycznie, że one się kumulują, chociaż zgadzam się, że co do zasady powinny .
Tu się z Tobą nie zgodzę - jeżeli w zasadach coś nie jest napisane, to oznacza, iż wybór pozostaje w gestii gracza.

: poniedziałek 25 kwie 2011, 13:38
autor: Raleen
Nemomon pisze:
Raleen pisze:To że nie pisze w zasadach, że modyfikatory się nie mogą kumulować, nie oznacza automatycznie, że one się kumulują, chociaż zgadzam się, że co do zasady powinny .
Tu się z Tobą nie zgodzę - jeżeli w zasadach coś nie jest napisane, to oznacza, iż wybór pozostaje w gestii gracza.
Takie rozumowanie jest zupełnie nielogiczne.

W zasadach wiele rzeczy nie jest napisane i gdyby je przyjmować można zupełnie dowolnie wiele rzeczy zinterpretować.

Równie dobrze jeden z graczy w dowolnej grze może w środku gry zdjąć pionki i przerwać grę, bo przecież w zasadach nie jest napisane, że nie może, a zatem skoro nie jest napisane, to może. Przykład sprowadzający sprawę do absurdu, ale można poszukać bardziej konkretnych.

: poniedziałek 25 kwie 2011, 13:59
autor: Rogo
Nemo, sam kiedyś uważałem, że co nie jest zabronione, to jest dozwolone, ale to prowadzi do absurdów.
Np. na karcie Ropuchy, o ile dobrze pamiętam, jest napisane, że należy odrzucić wszystkie posiadane przedmioty i przyjaciół. Tylko co z tego, skoro nie jest napisane, że nie można ich wziąć z powrotem? Po 2 turach masz wszystko znowu u siebie (no chyba, że ktoś trafi w tak krótkim czasie) i wcale nie trzeba czekaż aż się odmienisz i krążyć wkoło, aż trafisz na obszar ze swoim dobytkiem.
A skoro Ropucha może nosić przedmioty i mieć przyjaciół (bo nic tego nie zabrania), to po cholere jest zasada, żeby je w momencie przemiany odrzucić? xD