: piątek 09 lut 2007, 08:47
A ja bym zakazał wchodzenia wszelkich zwierząt i platform anty grawitacyjnych do Podziemi To ograniczy cwaniakowanie przez Skarbiec do korony
Ogólnopolskie forum miłośników gier planszowych i ich twórczości fanowskiej
https://forum.magiaimiecz.eu/
kto gra ten gra \:D/ale to juz gra sie na logike ze nie mozna.
To jedna z większych porażek Ot i czemu:Na dniach zdecyduje jakie komba odgornie beda zakazane, a reszta bedzie dopuszczona vel do decyzji aktualnej ekipy przy stole (zgodnie z zasada ze decyduja osoby nieuczestniczace w sporze lub gdy wszyscy uczesnicza to sedzia).
Nie podoba mi się to. To jest bez sensu, albo są wspólne zasady dla całego turnieju albo nie.a reszta decyzja graczy przy stole lub sedziow.
HAHAHA!ale jesli z kazdego stolu awansuje konkretna ilosc graczy to na potrzeby rundy reguly moga byc ustalane (chodzi wlasnie o owe komba) przez graczy. jak wiekszosc graczy/sedziow zdecyduje ze cos przechodzi to nei jest powiedziane ze w nastepnej rundzie taka osoba nei bedzie grala z ina interpretacja przepisow
>[powyższy post]
Ty za to Oley prezentujesz postawę gościa, który nie rozumie podstawowych zasad jakimi powinien się kierować dobrze zorganizowany turniej, między innymi takiej, że zasady ustala się przed turniejem i nie zmienia się ich w trakcie, a jeśli nawet w trakcie coś się ustali bo zaistnieje taka potrzeba, to wtedy obowiązuje to przez cały turniej a nie do czasu, aż ktoś inny będzie miał inne zdanie.Oley pisze:Prezentujesz postawe kujona co wyryl pamieciowe a profesor go pyta w taki sposob by sprawdzic czy rozumie ... a Ty co? Paniczny smiech.
Kod: Zaznacz cały
jak sobie za rok wymysle ze robie turniej tylko dla Poszukiwaczy ktorzy na starcie maja wiecej mocy niz sily to taki turniej zrobie 'bo mam takie widzimisie' i nikt mi nie bedzie mowil jak mam grac w 'magie i miecz' jezeli od lat gram i caly czas denerwuja mnie pewne rzeczy w niej.
Niekoniecznie, on organizuje Turniej więc gramy według jego zasad, nie podoba sie nie graj, tak samo jak ide do kogoś to jeżeli nie podoba mi sie rozmowa i tematy to wychodze, a nie siedze bo musze. Jak nie będziesz chciał pretorianstalker, to przecież nikt Ci nie każe grać i zrób własny turniej jak to robił Lukas jeszcze rok temu, nie bedzie problemów niedomówień. Owszem można przedyskutować pare spraw ale to od organizatorów zależy czy je zastosują czy nie.pretorianstalker pisze:Wszyscy zatańczą tak jak im zagram, bo ja jestem Oley i wszyscy mnie kochają.
Wiec po co to komentujesz? Kiedy ja nie mam nic do powiedzenia siedze cicho. Kiedy mam sprzeciw wyraze go. Ale po co byc cynikiem? Po co na sile w sposob zlosliwy ukazywac komus ze Twoje zdanie jest lepsze? Uwazasz ze masz racje i nikt inny jej nie ma. No niestety, ale są pewne kwestie do ustalenia i to jedna z nich. I nie masz tu decydującego głosu. [/center]Po prostu, od poczatku dyskusji na temat turnieju nic ciekawego Oley nie napisał - nie ma żadnych konkretów
zdaje sie ze ustalilem zasade, ze o pewnych kwestiach decyduja gracze przy stole, tak?że zasady ustala się przed turniejem i nie zmienia się ich w trakcie, a jeśli nawet w trakcie coś się ustali bo zaistnieje taka potrzeba, to wtedy obowiązuje to przez cały turniej a nie do czasu, aż ktoś inny będzie miał inne zdanie.
chyba pani przedszkolanka cie na zbyt dlugo wypuscila z lezakowania - zastanow sie czy nie powinienes juz wrocic do lozkaStary z takimi hasłami to aż dziwię się, że ktokolwiek jest turniejem zaintereoswany. Jak organizujesz coś co ma nazywać się turniejem, to podaj zasady, a jak się boisz, że ktoś skopie Ci tyłek, bo jesteś badziewnym graczem, to napisz, to jasno, a nie dawaj do zroumienia, że możesz zmieniać zasady w razie gdy coś będzie szło nie po Twojej myśli.
To co sobą reprezentujesz jest po prostu żenujące..
Słyszałeś o takiej zasadzie, NIE MOŻNA BYĆ SĘDZIĄ WE WŁASNEJ SPRAWIE? Nie? no popatrz, a jest znana od starożytności :-" i powinno to być motto każdego organizatora jakiegokolwiek turnieju.zdaje sie ze ustalilem zasade, ze o pewnych kwestiach decyduja gracze przy stole, tak?
A w kolejnej rundzie może już normalnie działac... :???:Powaga: graczy jest np 5 na stol. Powstaje kwestia forsowana przez gracza nr np 4 (chce by mozna bylo wrzucic do ukrytej kieszeni lance lub konia - przyklady omawiane wczesniej ale nie chce mi sie myslec nad innymi). Wiekszosc jest przeciwna = zasada odpada i do konca rundy jest przestrzegana.
Co znaczy "normalnie"? Zdefiniuj prosze? Bo widzisz idea tego pomyslu jest to, ze dla 10 osob grajacych w mima jest 8 wersji dla takiej sprawy. Wiec? Zdefiniuj normalnosc prosze.PoKrAk pisze: A w kolejnej rundzie może już normalnie działac... :???:
Pilka nozna ma jasno sprecyzowane zasady, znane wszystkim, kazdy interpretuje (ZASADY a nie sytuacje na boisku) je tak samo (procz kobiet i 'spalonego') - subtelna roznicaWidziałeś, żeby podczas meczu piłkarze głosowali czy był faul czy nie? Właśnie coś takiego chcesz wprowadzić.
powyższa prśba nie ma najmniejszego sensu i omija meritum sprawy - które polega na tym - zasada przy jednym stole działa, przy drugim nie działa - dla każdego normalnie myślącego jest to rzecz na jakimkolwiek turnieju niedopuszczalna.Co znaczy "normalnie"? Zdefiniuj prosze? Bo widzisz idea tego pomyslu jest to, ze dla 10 osob grajacych w mima jest 8 wersji dla takiej sprawy. Wiec? Zdefiniuj normalnosc prosze.
podobno organizujesz turniej już któryś tam raz, skoro jeszcze nie doszedłeś do ustalenia zasad, to już nie ma co liczyć na to że do tego dojdziesz. Zwłaszcza, że jako organizator możesz to spokojnie ustalić na podstawie własnych przemyśleń i gier ze znajomymi, wbrew pozorom nie trzeba wszystkiego przetestować ( a już tym bardziej turniej do testowania zasad potrzebny nie jest) wyglada niestety na to, że nei jesteś w stanie tego zrobić. Zresztą to co pokazujesz na forum pisząc o jednym turnieju w trzech tematach naraz tylko mnie utwierdza w przekonaniu o tym jakie masz predyspozycje organizacyjne. Powodzenia przy kolejnych edycjach...Czy przypadkiem nie chce tych zasad w tym roku takich 'pynniejszych" by za rok miec zrobione przez graczy NORMALNE ZASADY?
Przykro mi ale różnicy nie ma.gracze nie decyduja czy byl faul czy nie tylko decyduja co mozna a czego nie - subtelna roznica