Strona 1 z 2

Wojownik a broń ?

: poniedziałek 07 mar 2005, 08:41
autor: Kufir
Wojownik moze uzywac dwoch broni jednoczesnie jesli nie broni sie przy pomocy tarczy, jesli zadna z tych broni nie jest magiczny miecz badz swieta lanca.

A czy moze uzywac takich broni jak :

- Magiczna Byława
- Topór Grimera
- Lanca
- Morning Star
- Smoczy lek

Podczas ostatniej rozgrywki przyjalem ze Wojownik jednoczsnie moze uzywac: magiczna bulawa +Topór grimera, ew jeden z tych przedmiotow + niemagiczna bron.
Wojownik nie powinien uzywac Morning Stara + innej broni bo to by juz byla przesada... (sila + 4 :? )
Mamy tutaj kolejna rzecz do wyjasnienie i jednoznaczengo okreslenia.

: poniedziałek 07 mar 2005, 10:56
autor: lukas
Ja gram w ten sposób że pewne bronie są dwuręczne, np: Topór obusieczny, Miecz Oburęczny, Synowie Pustyni, . Ale buławę i topór można utrzymać w obu rękach...

: poniedziałek 07 mar 2005, 11:58
autor: wilczy
Normalna postać potrafi walczyć jedną bronią jednoręczną lub - używając obu rąk - jedną bronią dwuręczną. Chodzi o umiejętności manualne skutecznego ataku. Jeśli druga ręka jest wolna - można używac tarczy, co jest - że tak powiem - naturalnym sposobem walki.

Postać wyszkolona w walce (taka jak Wojownik) potrafi walczyć jedną bronią jednoręczną oraz - używając obu rąk - jedną bronią dwuręczną, czyli to samo co kazdy. Dodatkowo potrafi używać skutecznie drugiej broni trzymanej w drugiej ręce, a więc nie moze być to broń dwuręczna.

W karcie Wojownika zamiast wyszczególniania broni - powinno znajdować się wykluczenie broni dwuręcznych z tej zasady (oburęczności). Nie zrobiono tego zapewne dlatego, że w podstawce tylko te dwie bronie są dwuręczne, jednak nie ma tego w ich gametekście.

Nie pamiętam kto, ale chyba jest taki Poszukiwacz, jeden z siłaczy, potrafi on używać broni dwuręcznych jak jednorecznych. Gdyby taki koleś potrafił jeszcze walczyć dwoma broniami - wówczas ze wzgledu na siłę miałby prawo machać dwoma półtorakami.

: poniedziałek 07 mar 2005, 12:10
autor: lukas
Skoro już jesteśmu przy WALCE to chciałbym omówic wprowadzenie następujących poprawek. Wiem że gracze MIM są przyzwyczajemi do kostki 1k6 (czyli sześcio ściennej) ale..,

1. W dodatku MIM 2003 są kryształy które umagiczniają broń i pozwalaja używac 1k10 zamiast 1k6. Z doświadczenia wiem że to się źle sprawdza i nie należy tak grać. Zamiast 1k10 radzę używać 1k8. W brea pozorom to dość duża różnica.

2. Przy tej okazji wpadłem na pomysł że wrogowie w kraine wew. powinni zawsze urzywać 1k10 podczas walki zamiast 1k6. Ale jednocześnie Gidant niem ma siłę 20 (a nie 64). To propozycja szczególnie dla tych którzy graja we dwójkę, bo jak wiedomo jak się tak gra to po chwili ma sie siłe 20 itp.

3. Proponuję wprowadzić zasadę że jeśli spotkamy wroga którego pokonujemy automatycznie bo mamy na przykład 8 pk. siły więcej niz on to mimo wszystko życamy jeden raz kostką (bez żadnych modyfikacji) i wynik 1 oznaczać będzi naszą porażkę albo remis - to pozostawiam to dyskusji. Możemy sobbie wyobrazić że potnkeliśmy się i dzik w szale zaszarżował na nas podczas gdy leżeliśmy cieliśmy mieczem powetrze.
Zawsze coś się może zdażyć, a ja nie lubię automatycznie pokonywać wrogów.

Re: Wojownik a bron ?

: poniedziałek 07 mar 2005, 13:17
autor: Fej Wong
Kufir pisze:
Podczas ostatniej rozgrywki przyjalem ze Wojownik jednoczsnie moze uzywac: magiczna bulawa +Topór grimera, ew jeden z tych przedmiotow + niemagiczna bron.
Wojownik nie powinien uzywac Morning Stara + innej broni bo to by juz byla przesada... (sila + 4 :? )
Mamy tutaj kolejna rzecz do wyjasnienie i jednoznaczengo okreslenia.
Racja.
Ja gram w ten sposób że poprostu niekture bronie są za cięzkie aby używać z innymi. u mnie morning star jest tak ciężki że można jedynie nosić z nim
zwykłą tarczę bo wielka jest już za ciężka.
To jest muj pogląd

: poniedziałek 07 mar 2005, 17:59
autor: Kufir
wilczy pisze:Normalna postać potrafi walczyć jedną bronią jednoręczną lub - używając obu rąk - jedną bronią dwuręczną. Chodzi o umiejętności manualne skutecznego ataku. Jeśli druga ręka jest wolna - można używac tarczy, co jest - że tak powiem - naturalnym sposobem walki.

Postać wyszkolona w walce (taka jak Wojownik) potrafi walczyć jedną bronią jednoręczną oraz - używając obu rąk - jedną bronią dwuręczną, czyli to samo co kazdy. Dodatkowo potrafi używać skutecznie drugiej broni trzymanej w drugiej ręce, a więc nie moze być to broń dwuręczna.

W karcie Wojownika zamiast wyszczególniania broni - powinno znajdować się wykluczenie broni dwuręcznych z tej zasady (oburęczności). Nie zrobiono tego zapewne dlatego, że w podstawce tylko te dwie bronie są dwuręczne, jednak nie ma tego w ich gametekście.

Nie pamiętam kto, ale chyba jest taki Poszukiwacz, jeden z siłaczy, potrafi on używać broni dwuręcznych jak jednorecznych. Gdyby taki koleś potrafił jeszcze walczyć dwoma broniami - wówczas ze wzgledu na siłę miałby prawo machać dwoma półtorakami.
Masz racje... :)
Czyli :
- Swieta Lanca - bron dwureczna
- Magiczny Miecz - bron dwureczna
- Magiczna Buława - bron jednoreczna
- Topór Grimera - bron dwureczna
- Lanca - bron jednoreczna (ale tylko podczas jazdy na koniu, oczywiscie - patrz instrukcja karty)
- Morning Star - bron Dwureczna
- Smoczy lek - bron dwureczna
- Maczuga - bron dwureczna

Wychodzilo by na to ze najlepsze polaczenie dla Wojownika to Buława i Zwyczajny topór badz miecz.
Zgadzacie z tym co napisalem ?

: środa 09 mar 2005, 13:48
autor: wilczy
Yep, masz rację. Buława dlatego jest magiczna, że dodaje +2. Dla Wojownika taka kombinacja jest rzeczywiście kapitalna.

Ale:
Topór Grimnira i Smoczy Lęk - uważam, że powinny być jednoręczne. To bardzo szczególne bronie, w zasadzie nieprzydatne w zwykłej walce, poza starciami ze smokami. Oj, przepraszam, Topór w ręku Krasnoluda jest zabójczy na codzień, ale Lęk - tylko smoki (w dodatku tylko raz). Co do T.Grimnira sprawdzę jeszcze jak to wyglądało w oryginale (english) czy znów tłumacz nie skrewił.

Maczuga - bron dwureczna - tak. Z Jaskini jeszcze Ciężki Topór Obosieczny, podobnie dwuręczny. Tak się jednak śmiesznie składa, że te obie bronie są objęte restrykcjami co do siły (zresztą sensownymi) co jednak powoduje, że są mniej atrakcyjne niż np. zwykły Topór Obosieczny (też oczywiście dwuręczny).

: środa 09 mar 2005, 15:25
autor: Kufir
Topór Grimnira i Smoczy Lęk - uważam, że powinny być jednoręczne. To bardzo szczególne bronie, w zasadzie nieprzydatne w zwykłej walce, poza starciami ze smokami. Oj, przepraszam, Topór w ręku Krasnoluda jest zabójczy na codzień, ale Lęk - tylko smoki (w dodatku tylko raz). Co do T.Grimnira sprawdzę jeszcze jak to wyglądało w oryginale (english) czy znów tłumacz nie skrewił.
Faktycznie po przemysleniu dochodze do wsniosku ze masz racje. Sprawdz jeszcze jak mozesz jak pisze na angielskiej karcie tego Topora, aby wszystko było dograna na tip top :wink: :)

: środa 09 mar 2005, 19:33
autor: ambar0
No to Was wyprzedzą, Topór Grimera jest jednoręczny... Co do reszty tematu, po prostu się zgadzam z Wami 8)

: piątek 11 mar 2005, 13:24
autor: Fej Wong
Kufir napisał"
"Zgadzacie z tym co napisalem ?"

Owszem do tego jeszcze dodać pierścien który dodaje po jednym mocy i siły plus pas siły i mamy super połączenie hehe:D i jak jeszcze by być koboldem to już wogule ekstra :D

: sobota 12 mar 2005, 10:50
autor: Kufir
Okey, czyli podsumowuje temat :)

- Swieta Lanca - bron dwureczna
- Magiczny Miecz - bron dwureczna
- Magiczna Buława - bron jednoreczna
- Topór Grimera - bron jednoreczna
- Lanca - bron jednoreczna
- Morning Star - bron dwureczna
- Smoczy lek - bron jednoręczna
- Maczuga - bron dwureczna
- Ciężki Topór Obusieczny - bron dwureczna
- Topór Obusieczny - bron dwureczna

EDIT:
A idąc dalej tym tokiem myslenia mamy:

Krzyż - przedmiot jednoreczny
Różdźka Grozy - przedmiot jednoręczny
Różdźka - przedmiot jednoręczny

Zgadza się ? :)

Porządki Valdi

: poniedziałek 14 mar 2005, 10:07
autor: lukas
Morning Star to typowa broń jednoręczna :!:
Magiczny miecz moum zdaniem też.
A co to Lanc to trzeba być konsekwentmy - obie powinny być dwuręczne.

: poniedziałek 14 mar 2005, 10:50
autor: Juri
IMHO Morning Star jest jednoreczna bronia - w kazdej grze w jaka gralem przynajmniej byl :)

: poniedziałek 14 mar 2005, 11:27
autor: wilczy
Po pierwsze - karta zwana Morning Star przedstawia i opisuje korbacz (nawet kiedyś walnąłem o tym post). Czemu dwuręczna? Bo niby jakim cudem broń jednoręczna dodaje 3 do Siły? Jest to samo w sobie przegięciem - ale niech już będzie, może jest to jakiś wypydzisty korbacz - to jednak oznacza, że nie jest lekką zabawką.

Zwykłe bronie jednoręczne dodają 1, magiczne jednoręczne mogą dodawać 2, zwykłe dwuręczne dodają 2, magiczne dwuręczne mogą dodawać 3. I tu się wpasowuje Morning Star. jeśli ktoś powie, że z racji magiczności może on być jaki tylko chcemy - to apeluję o rozsądek. Sprzęty powinny być wyważone.

Wg mnie dwuręczny. Rzekłem.

: poniedziałek 14 mar 2005, 11:30
autor: ambar0
Oj, widzę że Kufir zdołał namieszać :wink: Będzie się trzeba tej jego liście przyjżeć bliżej 8)

: poniedziałek 14 mar 2005, 11:32
autor: Gamekeeper
ambar0 pisze:Oj, widzę że Kufir zdołał namieszać :wink: ....
No to przeciez on jest specjalista od tego ..
Wracajac jednak do tematu u nas takze byla zasada broni oburecznych ...

: poniedziałek 14 mar 2005, 16:29
autor: Kufir
wilczy pisze:Po pierwsze - karta zwana Morning Star przedstawia i opisuje korbacz (nawet kiedyś walnąłem o tym post). Czemu dwuręczna? Bo niby jakim cudem broń jednoręczna dodaje 3 do Siły? Jest to samo w sobie przegięciem - ale niech już będzie, może jest to jakiś wypydzisty korbacz - to jednak oznacza, że nie jest lekką zabawką.

Zwykłe bronie jednoręczne dodają 1, magiczne jednoręczne mogą dodawać 2, zwykłe dwuręczne dodają 2, magiczne dwuręczne mogą dodawać 3. I tu się wpasowuje Morning Star. jeśli ktoś powie, że z racji magiczności może on być jaki tylko chcemy - to apeluję o rozsądek. Sprzęty powinny być wyważone.

Wg mnie dwuręczny. Rzekłem.
Dokladnie :!:
Troszke logiki, nie chodzi o rysunek czy nazwe karty tylko o wlasciwosci, Wyobrazacie sobie Wojownika walczacego Morning Starem i Buława ? (+ 5 do sily!!!! )
:?
Oj, widzę że Kufir zdołał namieszać ....

No to przeciez on jest specjalista od tego ..
:lol: :lol: :wink:

: wtorek 15 mar 2005, 13:10
autor: Fej Wong
Kufir morning star to naprawdę za potężna broń jak na jednoręczność i ja też to popieram ale ona ma też małego minusa:
Jeżeli określając siłę wyrzucisz na kostce więcej niż twa moc oznacza to że udeżyłeś się w głowę i straciłeś pkt.wt.
Więc żeby używać tej broni bezpiecznie trzeba mięć minimum 6 mocy.
Co ty na to żeby ta broń była jednoręczna ale oprócz tego minusa dodać jeszcze tylko że aby jej używać trzeba mieć minimum z 6 albo 8 siły?
wtedy by niebyła taka przegięta.

: wtorek 15 mar 2005, 13:21
autor: lukas
Problem "potężnego" Morning Stara, sam się rozwiązuje jeżeli się gra z dodatkiem Smoki, tak jak ja. A to jak ja gram ze Smokami to już chyba wszyscy wiedzą. Tak więc u mnie dużo wody w Rwącej Rzece upłynie, zanim ktoś się pokusi wyruszyć na poszukiwania tej zabujczej broni. :lol:
Ponadto stosuję zasadę że po wyciągnięcu połowy kart "przygód" wszyscy wrogowie mają powiększoną Siłę o 50%

: wtorek 15 mar 2005, 17:59
autor: Kufir
fejwong pisze:Kufir morning star to naprawdę za potężna broń jak na jednoręczność i ja też to popieram ale ona ma też małego minusa:
Jeżeli określając siłę wyrzucisz na kostce więcej niż twa moc oznacza to że udeżyłeś się w głowę i straciłeś pkt.wt.
Więc żeby używać tej broni bezpiecznie trzeba mięć minimum 6 mocy.
Co ty na to żeby ta broń była jednoręczna ale oprócz tego minusa dodać jeszcze tylko że aby jej używać trzeba mieć minimum z 6 albo 8 siły?
wtedy by niebyła taka przegięta.
Jezu znowu jakies kombinowanie, litosci :wink:
Karta ma instrukcje i wymogi co do uzywania i bardzo dobrze. Potezna bronia nie moze wladac byle chlopek.
Uwazam jest to bron dwureczna i koniec kropka. Jesli ktos gra inaczej to chyba ma klapki na oczach albo postradal rozum. (patrz wojownik)

: wtorek 15 mar 2005, 20:24
autor: wilczy
lukas pisze:Problem "potężnego" Morning Stara, sam się rozwiązuje jeżeli się gra z dodatkiem Smoki, tak jak ja.
rotf

: wtorek 15 mar 2005, 23:04
autor: lukas
wilczy pisze:rotf
Co to znaczy :?: :?: :?:

: środa 16 mar 2005, 09:06
autor: Kufir
To ze kolega Wilczy smieje sie z Ciebie i lezy na podlodze, gdyz troszke przesadziles i samemu che mi sie smiac :wink:

Chyba wiesz dlaczego i nie musze tłumaczyc :wink:

: sobota 14 maja 2005, 16:43
autor: Anonim
A co wy się doczepiliście do tego Morning Stara. Kart przygód jest 302, a z nieoficjalnymi będzie ich jeszcze więcej, a on jest jeden. Dzięki tej karcje nie da się automatycznie wygrać zadnej rozgrywki, więc w czym problem. Pańkujecie na widok 3 punktów siły jak by miał się świat zawalić. W Magi i Mieczu są dużo lepsze przedmioty z którymi prędzej wygram grę. Jeszce nigdzie nie widzjałem ani nie słyszałem o dwóręcznym Morning Starze, co prawda jest broń podobna do niego i dwóręczna, ale ona inaczej się nazywa. Morning Star jest bronią jednoręczną i zawsze taką był.

: poniedziałek 23 cze 2008, 21:04
autor: Rogo
Pozwolę sobie poruszyć temat sprzed lat :P Dla mnie Morning Star był, jest i będzie bronią jednoręczną :P Zresztą z tego co pamiętam na karcie jest napisane że to wyjątkowo pottężna broń :P A co do Wojownika - właśnie dla tej jednej zdolności uwielibam tego Poszukiwacza :) Skoro Jasnowidz ma zajefajne zdolności to czemu inni nie mogliby takich mieć? ;>
PS. Możecie się nie zgadzać, ale nie musicie powtarzać tego co przed trzema laty - wiem że dla większości z Was zostanie to broń dwuręczna :P