Strona 7 z 12

: sobota 30 sty 2010, 14:56
autor: Rogo
Nemomon pisze:wkurwisz
Panie moderatorze, jakże tak można? To ja się cenzuruję, a tu taki przykład... :mrgreen:

Co do znaczonych kart - taaa... U mnie to karty były wrzucone luzem do pudełka (oczywiście rewersami do góry) i się losowało którąkolwiek z nich ;) I zawsze jasnozielone karty się ciągnęło, bo ze smoków, a tam dużo magicznych przedmiotów i mało wrogów na moc xD Chyba, że nagle mało punktów życia, to się na ciemnozielone przerzucało xD Kwestia przyzwyczajenia, choć rzeczywiście mocno wpływało to na grę.

Co do Gladiatora - jego zdolność zależy od kart, więc przy odrobinie pecha może prawie z niej nie korzystać ;) Co prawda przyjaciół jest dużo i trochę trudniej ich stracić niż przedmioty, ale też nie ma co gadać, że gladiator taki uber kozak - niech sobie zagra z czarownicą to dostanie w d...* :)
________________________________________
* - ja przykładu z moderatorów brać nie będę ;>

: sobota 30 sty 2010, 15:32
autor: Kufir
Figurki do Frostmarch są bardzo małe, a dodatkowo figurka dla Ogre Chieftaina jakaś taka nierówna i średnio chce mi się ona trzymać planszy - woli leżeć na niej.
Na fotkach w necie widać iż ta figurka stoi na planszy normalnie. Może po prostu dostałeś wybrakowaną sztukę ?

Co do Gladiatora - jego zdolność zależy od kart, więc przy odrobinie pecha może prawie z niej nie korzystać ;) Co prawda przyjaciół jest dużo i trochę trudniej ich stracić niż przedmioty, ale też nie ma co gadać, że gladiator taki uber kozak - niech sobie zagra z czarownicą to dostanie w d...

Gladiator jest jedna z najlepszych postaci w grze, Czarownica jest dla niego zmora, to fakt ale to nic nie oznacza ;)

: sobota 30 sty 2010, 17:52
autor: Valdi
Kufir pisze:Na fotkach w necie widać iż ta figurka stoi na planszy normalnie. Może po prostu dostałeś wybrakowaną sztukę ?
U mnie figurki stoją jak przystało ale faktycznie ogr jak go sie lekko "pacnie" w łeb potrafi sie przewrócić.

Ważniejsze dla mnie że są one zróżnicowane Ogr jest większy od człowieka karzeł mniejszy.

: sobota 30 sty 2010, 18:21
autor: Kufir
Aribald na forum Galakty napisał:
Choć temat malowania figurek do MiM już od dłuższego czasu był dla mnie zamknięty, przynajmniej do czasu pojawienia się Żniwiarza, to dość niespodziewanie stoi przede mną kolejny komplet, jaki mam zamiar pomalować dla znajomego. No ale do rzeczy...

...może się okazać, że niektóre elementy figurek nie są takie jak być powinny, na przykład miecz Wojownika przypomina raczej saraceńską zakrzywioną szablę lub też laska Czarnoksiężnika posiada krzywiznę jak łuk refleksyjny, miast być prostą i długą lagą zwieńczoną kryształem.

Jest na to recepta prosta i niezawodna. Materiał z jakiego są wykonane figurki jest termoplastyczny i pod wpływem podwyższonej temperatury dość łatwo go formować. Recepta to suszarka do włosów. Uplastyczniony element prostujemy lub zakrzywiamy, zależnie od potrzeb, a kiedy stężeje... jest już taki jak być powinien

: sobota 30 sty 2010, 19:12
autor: Freeasy
Kufir pisze:
Grając około 3 godziny Gladiatorem trafiłem tylko jednego przyjaciela - muła
Miałeś więc wyjątkowego pecha, grałeś też w 4 osoby.
Przy grze w 2 osoby Gladiator nie ma zbyt wielkich problemów ze zdobyciem Przyjaciół ;)
Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby. Ale i tak wygrałem :) Natomiast granie przeciwko Amazonce jest bardzo irytujące. Ciągle rzuca kością. Tak się zdenerwowałem, że musiałem ją zabić.

: sobota 30 sty 2010, 23:47
autor: Kufir
Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby

Jest to absolutnie nie możliwe. Wiedźmy można się łatwo pozbyć a przyjaciół grając w 2 osoby ciągnie się dość czesto z kart :)

: niedziela 31 sty 2010, 11:35
autor: Freeasy
Kufir pisze:
Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby

Jest to absolutnie nie możliwe. Wiedźmy można się łatwo pozbyć a przyjaciół grając w 2 osoby ciągnie się dość czesto z kart :)
Nie ciągnie się tak często. Ani jednego nie wylosowałem. Tylko za pomocą mesmeryzmu zdobyłem konia.

: niedziela 31 sty 2010, 11:45
autor: Kufir
Taktyka grania Gladiatorem jest prosta, stajemy na obszarach gdzie ciągnie się jak najwięcej kart Przygód. Przetasuj DOBRZE karty, i zrób eksperyment. Ciągnij karty przygód na zmianę, raz dla Gladiatora raz dla Innego Poszukiwacza. Zapewniam że szybko trafisz na Przyjaciół, zwłaszcza jeśli często odwiedzasz Ruiny, Oazę czy też Ukrytą Dolinę.

: niedziela 31 sty 2010, 11:56
autor: Roland
Freeasy pisze:Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby.
To miałes wyjatkowego pecha, czasem oczywiscie moze sie tak zdarzyc jednak bardzo rzadko i nie oznacza to wcale ze Gladiator jest słaby. Zazwyczaj gramy w 2 osoby i po kilkudziesieciu minutach gry kazdy ma juz po kilku przyjaciól. Nadal wiec uwazam ze mozliwosc trenowania wszystkich przyjaciół przez Gladiatora daje mu zbyt duza przewage. Oczywiscie wyjatki sie zdarzaja co potwierdza Twój przykład, ale słaba partia moze sie przydazyc bez wzgledu na to jak mocnym poszukiwaczem gramy i nie oznacza to odrazu ze jest on słaby. Wyprobój Gladiatora jeszcze raz :smile:

: niedziela 31 sty 2010, 12:02
autor: Mały Nemo
Popieram Freeasy, grałem Gladiatorem (na 2 osoby) chyba ze 3 razy w sumie i o ile bardzo cienką prządł i parę razy był bliski śmierci, to jakoś sobie tam radził. Ale nigdy nie narzekałem na nadmiar Przyjaciół. Oj, nigdy.

Ostatnio z kolei grałem w 5 osób i jeden z kolegów grał Gladiatorem. Także rewelacji niestety nie było, a po tym jak się zamienił w Ropuche, to już caput mortuum..

: niedziela 31 sty 2010, 12:07
autor: Roland
Ja po kilku partiach z Gladiatorem ostatecznie gram tak ze nie moze on trenowac jedynie muła, konia i konia z wozem oraz Błazna (jako ze ten powoduje -1 do rzutu ataku).

: niedziela 31 sty 2010, 12:14
autor: Mały Nemo
A co z Przyjaciółmi, którzy się nimi stają z jakiegośtam powodu (np. Czarny Jednorożec, Duch Zemsty, Krasnolud-Samotnik &c)?

: niedziela 31 sty 2010, 12:34
autor: Roland
A co z Przyjaciółmi, którzy się nimi stają z jakiegośtam powodu (np. Czarny Jednorożec, Duch Zemsty, Krasnolud-Samotnik &c)?
Moze trenowac takich przyjaciół (z wyjatkiem Błazna co juz napisałem wczesniej). Byc moze po kilku kolejnych grach cos jeszcze tu zmienie zaleznie od tego jak bedzie to sie sprawdzac w grze i co na to powiedza osoby z ktorymi gram. Jak narazie takie rozwiazanie wydaje mi sie najlepsze bo nie osłabia Gladiatora na tyle zeby był on slabszy od innych poszukiwaczy a jedynie troche temperuje jego podstawowa zdolnosc czyniac gre w miare wyrównana.

: niedziela 31 sty 2010, 12:41
autor: HunteR
To gra losowa, to że komuś parę razy się noga powinęła Gladiatorem i nie zdobył żadnych przyjaciół (zablokowane konto na naszej klasie, te sprawy :P ) to nie znaczy że jest cienki. To samo z przytoczoną sytuacją zmiany w ropuchę. Czasem ma się farta, czasem pecha, ale zwykle sytuacja się odwraca. Akurat Gladiator opiera się na takiej taktyce że musi mieć większą ekipę wtedy jest mocarny a gdyby zawsze mógł mieć nadmiar ludków w kompanii to znowu postać byłaby za mocna.

Tak sobie teraz pomyślałem, mamy już podstawkę i dwa dodatki (trzy jeśli liczyć z tymi niewydanymi w Polsce) i już tu i tam pojawiają się pomysły ulepszania/naginania/zmieniania zasad nierzadko oparte na logice np. nie trenuję konia bo przecież to logiczne że taki zwierz nie chwyci miecza i nie wesprze mnie w walce :P Może warto by więc założyć subforum do zasad i zbierać tam takie pomysły podobnie jak było w starym MiMie?

: niedziela 31 sty 2010, 12:46
autor: Kufir
Dla mnie Gladiator nie może trenować jedynie Muła i Konia z Wozem.
Muła Nie może bo: Po pierwsze można go kupić, po drugie podobnie jak z Koniem i Wozem argument że może on kopnąć z kopyta może trafić jedynie do 15 latka.

Może natomiast trenować Konia (po prostu, jeździ na nim co jest wielkim autem), oraz wszystkich innych chcianych czy też nie chcianych Przyjaciół.



Ewentualnie rozpatruje jeszcze zasadę iż nie może szkolić Przyjaciół którzy sami z siebie dodają już punkty do Siły.

: niedziela 31 sty 2010, 12:59
autor: Roland
Osobiscie staram sie unikac wprowadzania własnych zmian do zasad gry, jednak jesli sa jakies "drobiazgi" w Talismanie, które od razu rzucaja mi sie w oczy i az prosza sie aby je zmodyfikowac wtedy to robie, a jest takich kilka (Wewnetrzna kraina, Mroczna kultystka, Ponury Żniwiarz a teraz takze Gladiator). Jednak staram sie zmieniac rzeczy mi nie odpowiadajace tylko na tyle na ile to konieczne konsultujac to z moimi graczami i jesli sie na to godza.
Kufir pisze:Ewentualnie rozpatruje jeszcze zasadę iż nie może szkolić Przyjaciół którzy sami z siebie dodają już punkty do Siły.
Tez tak grałem przez jedna partie ale odszedłem od tego pomysłu.
Ale co z trenowaniem Błazna? Przeciez to niechciany przyjaciel który powoduje ze -1 do rzutu ataku w walce. Jesli go trenujemy to wtedy mimo iz Błazen jest z nami nic sie nie dzieje...

[ Dodano: Nie Sty 31, 2010 1:05 pm ]
Zapomniałem dodac ze u mnie Gladiator nie moze tez trenowac Poltergeista z tego prostego powodu iz jest on duchem.

: niedziela 31 sty 2010, 13:05
autor: Mały Nemo
HunteR pisze:Może warto by więc założyć subforum do zasad i zbierać tam takie pomysły podobnie jak było w starym MiMie?
HunteR, Skarbiec, albo PM Moderatora działu :).
Kufir pisze:Koniem i Wozem argument że może on kopnąć z kopyta może trafić jedynie do 15 latka.
Zawsze może stratować :mrgreen:
Roland pisze:Moze trenowac takich przyjaciół (z wyjatkiem Błazna co juz napisałem wczesniej).
Jest jeszcze Straszydło, które ma efekt identyczny z Błaznem. A chodzi mi o to, że generalnie śmiesznie jest dzielić Przyjaciół na takich, co mogą wspomagać Gladiatora i takich, co nie. Czy Święta Józefina także walczy ramie w ramię z Gladiatorem? Albo Dziewica? Portera z waszymi Przedmiotami także wciągniecie w wir walki? ;> Jeżeli już dzielicie, kto może, a kto nie, wspomagać Gladiatora, to zważcie na wszystkich Przyjaciół ;).

: niedziela 31 sty 2010, 13:09
autor: Kufir
A chodzi mi o to, że generalnie śmiesznie jest dzielić Przyjaciół na takich, co mogą wspomagać Gladiatora i takich, co nie. Czy Święta Józefina także walczy ramie w ramię z Gladiatorem? Albo Dziewica?

Oczywiście.


Kufir napisał/a:
Koniem i Wozem argument że może on kopnąć z kopyta może trafić jedynie do 15 latka.


Zawsze może stratować :mrgreen:
Faktycznie Koń z zapchanym Wozem tak samo jak i powolny załadowany Muł to istne maszyny do tratowania.
Może od razu dodajmy + 1 do Siły podczas walki dla Butelki z Wodą.
Przecież możemy nią rzucić w przeciwnika!

: niedziela 31 sty 2010, 13:51
autor: Mały Nemo
Może od razu dodajmy + 1 do Siły podczas walki dla Butelki z Wodą.
Przecież możemy nią rzucić w przeciwnika!
Obrazek

Pozdrawiam, Nemomon :mrgreen:

: niedziela 31 sty 2010, 14:14
autor: Rogo
A może by taki wóz uzbroić jakimiś dzidami i dlatego koń z wozem dodaje +1 do Siły? ;> np:
WÓZ
Obrazek =>
WÓZ GLADIATORA
Obrazek
(Na rysunku konia brak, ale to chyba każdy może sobie dorysować :))

: niedziela 31 sty 2010, 14:21
autor: Mały Nemo
Była kiedyś karta do MtG, która nazywała się Tarpan, oczywiście paru graczy zmieniło jej grafikę na oryginalny tarpan (byli nawet tacy, co uważali ją za oryginalną kartę :D). Anyway, ostatnio robię 1 kartę dziennie, dzisiaj mnie Kufir zmusił, to zrobiłem jedną nadliczbową. Pochwalę się tą jedną kartą na dzisiaj i grzecznie poproszę, aby nie kontynuować wątku z tarpanami, maluchami ani innymi "sam go pcham go, ale mam go" samochodami:

Obrazek

Dziękuję.

: niedziela 31 sty 2010, 15:42
autor: Kufir
Rogo, zniszczyłeś mnie ;)

: niedziela 31 sty 2010, 16:58
autor: 7Tristan
Grałem wczoraj ponownie z Podziemiami ,tym razem na 3 i muszę przyznać ,że dodatek naprawdę przyjemnie urozmaicił grę :) Dodam ,że gramy z zasadą ,że Koronę Władzy może posiadać tylko ten kto pokona Władcę Ciemności, a Talismany można zdobyć tylko wypełniając zadanie w Jaskini Czarnoksiężnika.

Tym razem grałem Mędrcem i gdy tak się skoksowałem ,że chciałem iść na Władcę to ukatrupił mnie... Żniwiarz :D Było wiele radości. Potem Kupcem szybko pozbierałem to co zostało z mojego poprzednika, pomnożyłem złoto i zacząłem się trenować u instruktora :) Przeciwnicy w tym czasie próbowali się z Władcą, ale mieli mega pechowe rzuty :) Co też wykorzystałem ja na podbudowanie się i ponowną próbę i tym razem się udało. Spacer po Koronę był w zasadzie formalnością :)

: poniedziałek 01 lut 2010, 21:23
autor: Mały Nemo
Temat Przeczyszczony, sprawy Mieszkańców Mroku kontynuujcie tutaj.

: piątek 05 lut 2010, 10:01
autor: Nathrakh
W końcu zakupiliśmy Podziemia, i wczoraj rozegrałem pierwsza partie. Przyznam że jest to ciekawy dodatek, można tam dostać solidny łomot jak i łatwo stracić przyjaciół. Graliśmy we 3 i tylko jedna nowa postać została wylosowana, Gladiator. Po przeczytaniu tego wątku bardzo się go bałem i myślałem ma wygraną w kieszeni. Jednak Gladiator bez odrobiny szczęścia albo z solidną dawka pecha jest słaby. Praktycznie na początku gry wylosował Klątwę Wiedźmy. Chwile później zanim pozbył się wiedźmy poszedł na ruiny i musiał tam zostawić jednorożca i dziewicę. Zabierając ich Czarnoksiężnikiem i przy wsparciu czarów Moc i Siła szybko zszedłem do podziemi gdzie już łatwo nabijałem kolejne żetony siły i mocy. Niestety mając 12 mocy nie poradziłem sobie z Władcą ciemności ale i tak szybko doszedłem na Koronę Władzy i zakończyłem grę.

W tej grze Gladiator miał pecha, jednak gdyby wylosował jednorożca i dziewicę nie mając klątwy Wiedźmy pewnie by wygrał ;-)

Pochwale się jeszcze że kolega pracuje w Bardzie i za Podziemia zapłaciliśmy 91zł

Pozdrawiam ;-)