Forum gier planszowych

Nie wiem czy widzieliście czy nie - przypadkiem znalazłem na Youtube'ie

Talisman 3D Game Board Video

Ktoś chętny, żeby mi taką planszę zasponsorować?

Fajne, fajne.
Teraz tylko do sklepu gdzie sprzedają np kolejki PIKO po elementy do zrobienia makiety i do roboty.

Ciekawe jak gra się na takim czymś? I ile gościu poswięcił czasu aby coś takiego zmajstrować?

Aha, i powinni jeszcze taka plansze dołączać do nowego wydania MiMa ewentualnie Talismanu. :biggrin:

Wiesz, mi nie o czas, a bardziej o kase chodzi, bo te wszystkie figurki, szczegóły makiety itd tanie raczej nie są... I teraz chciałoby się do każdego dodatku taką szpanerską planszę posiadać

wiesz figurki kosztują to fakt resztę można sobie samemu zrobić bardzo tanim sposobem np. pudełko po zapałkach do tego dodać parę innych cudów i masz domek. Wystarczy trochę inwencji twórczej. Jedyne koszta jakie są to tylko farbki, pędzelki, narzędzia i przede wszystkim figurki, które trzeba poddać małym konwersjom.

Ciekawe czy do tej planszy Karty też będą XXL

Fajnie to i może wygląda, ale niezbyt grywalne chyba...

Rogo pisze:Wiesz, mi nie o czas, a bardziej o kase chodzi, bo te wszystkie figurki, szczegóły makiety itd tanie raczej nie są...

Właśnie o to chodzi, że trzeba mieć bardzo dużo czasu, cierpliwości i zdolności manualnych.
Pieniądze akurat w makietach nie odgrywają, aż tak dużej roli. Co innego kolejka PIKO tzn lokomotywki, wagoniki, tory, zwrotnice i cała infrastruktura z tym związana. To już kosztowne hobby.
Wiem, bo mój kolega zajmuje się tym i widzałam jak "wyczarowuje" śliczną makiete do swojej kolejki.
Efekt wspaniały, ale pracy włożył w to ohoho. #-o

Mistrzostwo świata....... Ciekawe czy robił potem Podziemia i Miasto.

Ja zaś powiem że przy całym szacunku dla pracy , że mnie się ta makieta nie podoba. Jest jakaś taka zbyt zielona , nawet pustynia jest tylko lekko szara zamiast żółta zaś krąg środkowy wcale nie wygląda jak na papierowej planszy gdzie płomienie i ogólnie czerwony kolor ?

Co do kolorów to ten film jest niemiarodajny - wygląda na to to było kręcone komórką lub kiepską kamerką internetową.

Fajnie, ale to nie jest jakieś nie wiadomo co. Ludzie sami sobie robią makiety do grania w Młotka to i można tak sklecić makietę żeby imitowała planszę i pograć w Talismana czy jakąkolwiek inną planszówkę

No w sumie, zrobić taką planszę-makietę każdy z nas by umiał, trzeba tylko chcieć - kupić materiały i trochę (długo) nad tym posiedzieć... Duże prawdopodobieństwo, że pierwsza makieta nie wyjdzie bardzo piękna, ale na necie znajdzie się porady i w wolnym czasie można jakieś szczegóły dopracowywać Ale się na to napaliłem xD

O rany, ale się czlowiek musiał zgrzać że tyle się nadłubał... mam nadzieję że ma dzieci które zechcą z nim w to grać lub równie zgrzanych znajomych

Ja osobiście w taką wersję chyba nie chciałbym grać. Nie chciałbym mieć tej makiety. Przepraszam że mój post zapewne zabrzmi krytykancko, ale wygląda mi to na świetną robotę rzemieślnika ale zupełne partactwo artystyczne. Krótko mówiąc: cepelia.

Właśnie dla uniknięcia powstawania takich kontrowersyjnych prac kaształcą się ludzie w szkołach plastycznych (średnich i wyższych) gdzie mając talent szlifują go, ale też uczą się użycia technik: rzeźbić, malować - nie w sensie nauki tworzenia niebanalnej sztuki, ale po prostu skutecznego używania narzędzi, tworzywa, jego obróbki czy upiększania.

Banał, prawda? A jednak co stworzy rzeźbiarz mający wspaniałą wizję skoro nie potrafi używać dłuta? Coś na kształt twarzy, ktoś powie - sztuka nowoczesna . Z drugiej strony co stworzy rzemieślnik nie umiejący użyć żadnego środku wyrazu? Twarz, ale o pustym spojrzeniu.

Zrobić coś a zrobić coś wysmakowanego - kolosalna różnica. Porównajcie dla przykładu dwie piosenki (w warstwie tekstowej): "Dziewczyna bez zęba na przedzie" oraz "Jak anioła głos". Po prostu... w pustej szklance pomarańcze

Moim zdaniem temu człowiekowi nie wszystko wyszło sensownie

Wilczy chyba się zagalopowałeś. Gdzie Ty tam gdziekolwiek dojrzałeś jakieś szczegóły? Nie możesz wypowiadać takich kwestii bazując tylko na rozmazanym, wyblakłym filmie, na którym tak naprawdę nie widać nic konkretnego.

wilczy, co nieco racji masz - i odnośnie ogółu sztuki, i odnośnie tej planczy. Wiadomo, że jak ktoś robi makiety od długich lat i jest w stanie poświęcić na jedną 2 miesiące, to zrobiłby i planszę do MiM o wiele lepszą od tej. Ale dla mnie ta plansza, o której rozmawiamy już jest cudem, bo wiem, że sam bym lepszej nie zrobił (a może jednak spróbuję, żeby się przekonać? )

Osobiście uważam że to rozmiar stanowi o niepraktyczności tej planszy. Przecież autor już i tak pisze że nie możliwości jej przenoszenia są ograniczone.Co będzie jak dojdą dodatki ? Grać na sali gimnastycznej ?

SeSim pisze:wilczy chyba się zagalopowałeś. Gdzie Ty tam gdziekolwiek dojrzałeś jakieś szczegóły? Nie możesz wypowiadać takich kwestii bazując tylko na rozmazanym, wyblakłym filmie, na którym tak naprawdę nie widać nic konkretnego.

A widzisz SeSim, film obejrzałem bardzo uważnie i uważam że widać na nim wystarczająco dużo. Swoją drogą - nie napisałem ani słowa o szczegółach

Rogo pisze: Wiadomo, że jak ktoś robi makiety od długich lat i jest w stanie poświęcić na jedną 2 miesiące, to zrobiłby i planszę do MiM o wiele lepszą od tej. Ale dla mnie ta plansza, o której rozmawiamy już jest cudem, bo wiem, że sam bym lepszej nie zrobił]

Uważam że wykonanie jest całkiem dobre (choć mam kilka uwag, spiszę je poniżej) ale co po dobrym wykonaniu (choćby i perfekcyjnym), jeśli koncepcja jest do d? Spójrz na budownictwo socjalne z okresu komuny (pomijając niedoróbki typu krzywa ściana) - nawet najbardziej odpicowany blok i tak nie mógł być ładniejszy niż zakładał projekt, a projekty były nudne i mierne. Trzeba mieś szczyptę zmysłu artystycznego robiąć cokolwiek mającego cieszyć oko. No i oczywiście trzeba umieć to wykonać. Tu autor planszy umiał, ale tej szczypty zmysłu zabrakło (imho).

Michael pisze:Osobiście uważam że to rozmiar stanowi o niepraktyczności tej planszy. Przecież autor już i tak pisze że nie możliwości jej przenoszenia są ograniczone.Co będzie jak dojdą dodatki ? Grać na sali gimnastycznej ?

Święta prawda. Rozmiar jest niepraktyczny. Choć trzeba przyznać robi wrażenie

W młodości zajmowałem się modelarstwem redukcyjnym (lotnictwo) a w latach 90 grywałem Imperialem w WarZone, wciąż mam kilka pomalowanych figurek i wiem też co nieco na temat robienia makiet - mam wiedzę praktyczną i świadomość, że namalować na figurce można naprawdę zdumiewające szczegóły - tylko trzeba przmyśleć technikę i zaplanować kolejność malowania poszczególnych fragmentów.

W tym temacie nie mam do autora planszy prawie żadnych uwag (szczególnie że - jak przytomnie zauważył SeSim - jakość filmu nie pozwala na ocenę detali). Ale - przykładowo - wyraźnie widziałem nieudolnie zamaskowaną podstawkę pod koniem Czarnego Rycerza. Pewnie byłoby tego więcej. Tak więc podtrzymuję opinię o wykonaniu - kawał solidnej pracy, efekt bardzo dobry ale nie perfekcyjny (choć mógł być).

Jeśli chodzi o pomysły - bardzo spodobał mi się pomysł i wykonanie pola Ruiny, fajnie też (klimatycznie) wyszedł autorowi Cmentarz. Interesujący pomysł na pole Gra ze Śmiercią. Kompletnie jednak odrzuciła mnie koncepcja narożna, czyli Miasto, Wioska, Gospoda, Kapliczka. Masa detali, ale efekt jakiś taki karykaturalny - moim zdaniem. Zupełną pomyłką jest "przekrój wnętrza". Zwróciłem też uwagę na wspomnianą wyżej w postach Pustynię - to prawda że film może przekłamywać kolor piasku, ale żeby droga przez ten obszar była zielonawa? No i w ogóle - bity trakt na pustyni? [-X To są takie wpadki rozkładające koncepcję i klimat. Wieża Wampira jest bielutka i ma krzyż na szczycie :mrgreen: Ukryta Dolina jest wielkim jeziorem w kanionie (patrząc w skali krainy) i jak tam przejść?

Wiem że to co piszę to jakby kopanie leżącego, ale sądzę że autor mając spore doświadczenie w budowaniu makiet do bitewniaków kompletnie położył sprawę jako architekt i planista. Czego się czepiam? Ponieważ uważam że zabierając się do tak wielkiego projektu bez kompleksowego zaplanowania całości ten człowiek nie uszanował własnej ciężkiej pracy. Poszczególne pola planszy są wykonane interesująco jednak wszystkie razem tworzą planszę poskładaną z niepasujących do siebie elementów.

Pomyśleć tylko jakie cudo mógłby ten człowiek wykonać gdyby ktoś mu to sensownie zaprojektował. A tak jest zerżnięta plansza Talismana 4 i efekt końcowy budzący kontrowersje.

Oczywiście jeszcze raz podkreślam że to moja prywatna opinia. Naprawdę mam mieszane uczucia.

Rogo - jestem pewien że mając środki i chęci potrafiłbyś wykonać taką makietę. Krok po kroku, sporo żmudnej pracy, a jednak nie takie cuda zwykli ludzie wyczyniają. Uważam też że gdybyś solidnie zabrał się do tematu to zrobiłbyś ją dużo lepszą. Każdy na tym forum kto próbował kiedyś robić jakiekolwiek elementy makiet powie Ci, że przeciętne zdolności manualne plus niewielki zmysł artystyczny oraz znajomość kilku banalnych technik - a efekty są naprawdę zadowalające. W trzy dni można zrobić małe cudo. Pomnóż to razy pięćdziesiąt i jesli się nie zniechęcisz ilością pracy to zrobienie takiej planszy jest tylko kwestią czasu i pieniędzy na materiały. Ten człowiek miał akurat i czas i pieniądze.

Tak więc podtrzymuję opinię o wykonaniu - kawał solidnej pracy, efekt bardzo dobry ale nie perfekcyjny (choć mógł być).

A może w założeniu nie miał być perfekcyjny? Czy "nasze" dodatki autorskie na początku też były perfekcyjne pod kątem wykonania? NIE :> Wydaje mi się, że narzekania są nie na miejscu dopóki ktoś nie zrobi tego lepiej Oczywiście, że dysponując odpowiednimi materiałami i dużą ilością czasu da się zrobić coś lepszego, tylko że dopóki nikt tego nie zrobi ta plansza jest najlepszą planszą 3D bo jest jedyna Łatwo jest powiedzieć "do dupy"
Ja bym chciał mieć nawet tak "spieprzoną" planszę gdybym miał gdzie ją ustawić

Każdy na tym forum kto próbował kiedyś robić jakiekolwiek elementy makiet powie Ci, że przeciętne zdolności manualne plus niewielki zmysł artystyczny oraz znajomość kilku banalnych technik - a efekty są naprawdę zadowalające.

Wystarczy trochę kleju kazeinowego i wiadro piasku z nad morza i mamy piękną pustynię

A może po prostu twórca owej planszy był maniakiem nie Talismana, a raczej tworzenia makiet i nie zastanawiał się nad szczegółami (wymienionymi już przez wilczego). Bardzo możliwe, że zrobił to na zlecenie, a szczęśliwy posiadacz tej planszy chciał zaszpanować przed światem
SeSim, popieram, też chciałbym taką planszę, nawet jeśli ktoś by się w niej doszukał miliona niedorobień

SeSim pisze:Oczywiście, że dysponując odpowiednimi materiałami i dużą ilością czasu da się zrobić coś lepszego, tylko że dopóki nikt tego nie zrobi ta plansza jest najlepszą planszą 3D bo jest jedyna Łatwo jest powiedzieć "do dupy"
Ja bym chciał mieć nawet tak "spieprzoną" planszę gdybym miał gdzie ją ustawić

Zamiast mówić "spieprzona" użylbym raczej figury retorycznej "plansza o spornej estetyce", zamiast "do dupy" powiedziałbym "mało praktyczna" :mrgreen: no dobra, bez jaj.

Zgoda Panowie, istnienie takiej planszy jest godne odnotowania, poza tym bardzo celnie podpowiada Rogo że być może planszę wykonał "producent" makiet na zlecenie fana Talismana, co wyjaśniałoby zredukowany poziom "serca" w tej produkcji (nadal tak to odbieram).

Wybaczcie staremu, ja jestem upierdliwym perfekcjonistą i kłuje mnie w oczy marnotrastwo talentu, czasu i pieniędzy na uproszczenia i prowizorkę. To nie a'propos tej makiety lecz tak ogólnie o mnie Uznaję uproszczenia tylko jako wynik logiki (czyli lepsze rozwiązanie) lub wyższej konieczności (np. goniące terminy bez prawa zawalenia roboty). No i oczywiście w celach treningowych, ale wówczas owoce pracy (wprawki) nie powinny być powodem przechwałek. chyba że same w sobie dają świadectwo mistrzostwa :mrgreen:

:mrgreen: No tak... pobiłem sam siebie. Napisałem właśnie własne zdanie na temat wlasnego zdania :mrgreen:

Oj ludzie, narzekacie. Oczywiście nie ma jak plasza papierowa, najlepiej samemu wydrukowana i sklejona. A wszelkie odstępstwa od oryginalnego (tj. najlepiej polskiego) art-worku to grzech i herezja, psuje klimat i smaczek...

Widziałem kiedyś grupkę "Młotkowców", którzy wspólnie tworzyli planszę do gry. Estetyka była bardzo podobna do tej z filmiku, a praca w grupie szła wcale dziarsko. A ponieważ Młotek i Talizman to twory niejako pokrewne, więc pewnie tu młotkowcy się produkowali. Z tego co pobieżnie widziałem, 4-ed

Notabene: tutaj jest inna produkcja. Moim zdaniem gorsza od tej z filmiku o eony świetlne, ale to już kwestia gustu:

http://www.talismanisland.com/gallery_epic.htm


EDIT:

Właśnie chciałem sobie to znowu oglądnąć (tę jutubkę) ale już zniknęło! A jeszcze 10 minut temu filmik był! Ktoś może ściągnął sobie na hdd?

O widzę , że tu wersja z wieżą maga (tak się domyślam ). Niektóre obszary są tu wykonane o wiele lepiej (zwłaszcza te narożne), można do tego dostawić później miasto (bo jest tylko brama, tak jak na orginalnej planszy), ogólnie chętnie bym pograł na takiej planszy
Ale żeby nie było - ja się muszę do czegoś uczepić
Raz, że ta plansza jest taka płaska... wzgórza, nie wzgórza - żadnych nierówności terenu (może w tamtej wersji na youtube było ich a,ż za dużo, ale wyglądało to naturalniej).
Dwa: las wygląda tak samo jak puszcza, świątynia jako piramida ogólnie mi się nie podoba, a przeklęta polana jako takie drzewko jak na planszy też mi się nie widzi
Do reszty nie mam zastrzeżeń

A mi ta "jutubka" działa normalnie, chyba że nie o tej samej mówimy ale tylko jedna była w temacie

Te plansze są bardzo ciekawe, ale nie napisze słowa krytyki ponieważ chwalę za chęć i siłę(psychiczną) żeby to zrobić.

Stronka pokazuje też szczegóły majsterkowania i to jest dla mnie "plus dodatni" tej galerii. Jeżeli ktoś nosi się z zamiarem stworzenia czegoś podobnego MUSI tam zaglądnąć.

Jutubka ciągle mi nie działa, może spróbuję z komputera w domu.

________________
EDIT:

Już w domu i wszystko gra. Użyłem serwisu http://keepvid.com/ i ściągnąłem sobie to video w formacie mp4 (jedyne 38 MB wagi) i jakość jest super! Niestety kolega pod sam koniec traci panowanie nad ostrością. A szkoda, bo wtedy jest cała plansza.

Już doczytałem, że chłopak jest rodem z DeDeka nie z Młotka i że stamtąd wykorzystywał materiały. Jeżeli komuś nie podobają się jaskrawe kolory, to pasują one IMHO do T 4-ed, na której się chłopak chyba wzoruje. Ciekawe, jaka estetyka pasowałaby do MiM-a? Chyba mniej plastiku, więcej jakiejś tektury, płaskie drzewa... :-k w sumie całkiem inspirujący temat.

Film zrobił na mnie duże wrażenie, podziwiam zapał i możliwości gracza!

A to nie jest czasem ten sam filmik od którego zaczęła się dyskusja w tym temacie?