Forum gier planszowych

Hmmm ja zawsze siłuję się na rękę ze strażnikiem przyjmując, że ma siłę 7. Jest tyle zasad, że nie mam głowy w każdej turze pilnować jeszcze czy mam przy sobie ten jeden mieszek czy go nie mam.

arai pisze:Po pierwsze jak gracz wychodzi z lochów jakimkolwiek sposobem to gdzie ustawiacie jego pionek?

Nie ma na to odpowiedzi. Nie jest to sprecyzowane. Może być to dowolna ulica, albo jakaś wcześniej określona konkretna.

arai pisze:Po drugie w instrukcji pisze że wierzchowce nie mogą zostać wprowadzone do budynku (miejsca). Czyli jeśli niosą one jakieś przedmioty to trzeba je również zostawić z parzystokopytnym?

Tak.

arai pisze:Rozumiem, że jeśli się zostawi zwierzę za opłatą w stajni to nawet jak tam przyjdzie inny gracz to rzeczy te są bezpieczne?

Tak

arai pisze:Ale np. na przystani czy ulicy, chyba już nie? (jeśli ktoś nie ma ulicznika ofc)

Nie.

arai pisze:Poza tym powiedzmy że wchodzę do płatnerza a muła zostawiłam na przyległej ulicy. Czy aby go odzyskać muszę wychodząc z budynku rzucić dokładnie jeden?

Zdaje się, że w następnej turze można po niego wrócić zamiast ruchu (albo mi się z koniem i przyjaciółmi myli).

arai pisze:W instrukcji do podziemi pisze, że nie można tam wprowadzać bodajże konia i konia i wozu. O mule nie jest nic wspomniane? Czy to znaczy, że z mułem można zejść do podziemi?

Tak.

arai pisze:Czy jeśli nie posiadam pieniędzy co jest niezgodne z prawem, muszę zawsze dociągać dodatkową kartę miasta i jeśli to karta stróża prawa będą próbowali mnie aresztować? Czy też może traktujecie ten punkt prawa z przymrużeniem oka, jak "dobry żart"?

Nie ma na to odpowiedzi konkretnej (chociaż branie co turę karty nakazuje logika). W "Magicznym mieczu" (czyli zmienionej przez wydawcę "Magii i Miecz") jest to już konkretnie powiedziane, że trzeba brać kartę co turę.

Hellhound pisze:Zdaje się, że w następnej turze można po niego wrócić zamiast ruchu (albo mi się z koniem i przyjaciółmi myli).

No nie wiem, nie przypominam sobie takiej zasady w instrukcji miasta. To jest raczej na zasadzie, jak zostawisz na ulicy to Twój problem

SeSim pisze:No nie wiem, nie przypominam sobie takiej zasady w instrukcji miasta. To jest raczej na zasadzie, jak zostawisz na ulicy to Twój problem

Nie ma takiego zapisu w instrukcji. Zostawiasz i tyle. Po to właśnie jest Stajnia by tam zostawić kunia i później se po niego wrócić bez stresu, że innych gracz nam go zaiwani.

A co z Wymianą towarów? Nie uważacie, że to przegięta karta? Kiedy za kilka śmieci można nagle w jednej turze zdobyć rumaka, konia z wozem, zbroję płytową i topór obosieczny? (mówię tu o wersji z uzupełnionymi kartami ekwipunku, chociaż i bez tego to bardzo mocna karta)

Karta "wymiana towarów' jest w porządku.. Jeśli gracie z koniem i wozem w ekwipunku to też jest ok.. Zazwyczaj wymienia się niepotrzebne przedmioty na zbroję płytową lub miecz oburęczny.. Ja dołączyłem tylko do kart ekwipunku 3 konie.. o koniach i wozach czy rumakach w ekwipunku nie ma mowy, bo byłoby za dobrze.. Więc karta jest ja najbardziej ok..
Oczywiście jeśli wymiana towarów pojawia się w grze, to każdy pędzi do Miasta żeby tylko wymienić..
Każdy interpretuje po swojemu, ale dla mnie karty oryginalne są jak święte i zawsze muszą być w grze.. wyjątkiem jest znany wszystkim Legionista.. On jedyny jest u mnie wyłączony z gry.. Ale karta oryginalna to relikt i jeśli nie pasuje jej właściwy opis to nic nie szkodzi go trochę przerobić..


Myślał ktoś kiedyś o dodatkowych budynkach do Miasta??? W formie dodatkowej nakładki z normalnym wejściem do ulic.. Pomysłów na pewno by nie zabrakło i dodatkowo uatrakcyjniłoby to Miasto..

dom publiczny?;D

Wedle uznania, ale myślałem jednak o miejscach pasujących do klimatu czyli akademia czy inne rodzaje usług..

dom publiczny by pasował, ale nie można go robić bo w MiMa grają dzieci i nie można ich deprawować dziwkami i burdelem.

Wystarczy poczytać o miastach średniowiecznych, jak były zbudowane i masa pomysłów się narzuca. Chętnie zgłębię temat i oferuję swoją pomoc merytoryczną Kayoy. Możemy razem coś zrobić, bo mi brak zdolności PS by robić samemu karty

Jeśli chodzi ci o nazwę, to masz rację bardziej klimatyczne będzie określenie zamtuz, ale jeśli chodzi o realia czasów, to wtedy przecież burdele też były z tego co się orientuję;>

dom publiczny by pasował, ale nie można go robić bo w MiMa grają dzieci i nie można ich deprawować dziwkami i burdelem.

A złodziejstwo i zabijanie, które są elementarne w tej grze nie deprawują?:P
Pomysłów na same budynki się znajdzie kilka, tylko trudniej może byłoby do nich znaleźć zastosowanie w grze bo w zasadzie wszystko co potrzebne zostało zawarte. Miasto i tak już oferuje graczowi wiele ciekawych opcji do wyboru. Ale można by np. zrobić slumsy (wiem, że to nie budynek) tylko nie wiem po co;) Tak mi przyszło do głowy. Albo dorobić kart miasto, bo jest ich niewiele. Mam nawet pomysły na karty, które byłaby zdarzeniami (egzekucja, palenie czarownicy), ale nie wiem co mogłyby one robić. Może ktoś podłapie:P

Ktoś tu chyba lubi baldura..
Pomysł rzuciłem, ale nie mam zamiaru go realizować hehe.. Jeszcze z robieniem kart, czarów itp sobie radzę ale takie elementy graficzne to nie dla mnie.. Więc jeśli ktoś chce wykonać to by było super, a ja chętnie zrobię "fundamenty" do nowego budynku..

Bo w Mieście jest mało tych budynków, praktycznie jednym rzutem k6 można okrążyć Miasto..

jeśli idzie o karty, to służę pomocą. Niestety planszy nie zrobię, gdyż nie umiem.

Dodając do Miasta autorskie karty, dodatek Kanały i więcej budynków, do których można by wejść, Miasto zyskałoby pewnie miano najfajniejszego rozbudowanego dodatku..

Moim zdaniem jest to przegięcie, choć z drugiej strony... to pewna furtka, fart. Jednak wprowadziłbym ograniczenie polegające chociażby na banalnym rzucie K6, czyli że w przypadku przedmiotu ogólni uważanego za lepszy (glosowanie graczy, ew. głos sędziego) trza np. wyrzucić 5-6 by móc dokonać wymiany.

Ale jest jedna. Czasem taka karta może zmienić kierunek rozgrywki. Jak już wiele razy pisałem, to jest właśnie piękne w MiMie. Nigdy nie wiesz co się zaraz stanie

Wpadłam na pomysł, co mogłaby robić karta, którą wczoraj wymyśliłam (Palenie czarownicy). W kartach przygód jest chyba czarownica, którą jak się wyciągnie to zostaje na planszy i sieje spustoszenie. Teraz nie pamiętam dokładnie, co robiła i nie mam jak sprawdzić. Ale po wyciągnięciu tej karty miasto, jeśli byłaby gdzieś na planszy głównej karta czarownicy właśnie, to by znikała. Co o tym myślicie?

Aye, pomysł niezły. Jednak jakie jest prawdopodobieństwo, że w danej rozgrywce czarownica zostanie wyciągnięta, a następnie zostanie wyciągnięta ta karta miasta? Raczej nikłe dlatego to mógłby być raczej dodatkowy efekt, ale "palenie czarownicy" musiało by robić coś więcej.

Szału do rozgrywki to nie wprowadzi, karta musi być uniwersalna i nie odnosić się tylko i wyłącznie do innej.
"płonący stos"może płonąć np. w Mieście i dopóki jest w grze wszystkie karty nieznajomych "operujące magią" (czarownica, mag, uzdrowiciel itp.) płoną na stosie i należy je odłożyć."

To jest przykład bardziej uniwersalnej karty, z tym, ze nie precyzyjnie sformułowanej. Wymyślona na szybko.

kayoy pisze:Dodając do Miasta autorskie karty, dodatek Kanały i więcej budynków, do których można by wejść, Miasto zyskałoby pewnie miano najfajniejszego rozbudowanego dodatku..

W mojej ocenie Kanały są i tak nierozerwalnie związane z Miastem. Możnaby nawet pomyśleć o połączeniu obydwu plansz z zachowaniem wszystkich oryginalnych obszarów.
Sam gram w Mieście z dodatkami Czeskiego Alchemia i Gildia Anarchistów i nieźle się komponują. Chyba nie ma potrzeby dodawania nowych obszarów. Bo co można dodać, żeby nie dublować pomysłów z innych dodatków?

Zauważyłem też, że do Miasta ogólnie powstało mało kart, chyba żeby podejść do problemu nieco bardziej elastycznie. Przykładowo, w projekcie Stave'a Miasto jest aż 8 arkuszy kart "miasto", co daje 160 kart. Przejrzałem je i muszę powiedzieć, że nie drukując tych oryginalnych, pozostaje na oko 5 arkuszy autorskich. Z nich należałoby tylko usunąć z gry jakieś maxymalnie 10-15 kart (odnoszących się ściśle do projektu stave'a), aby się nic nie gryzło. Daje to około 85 nowych kart! W tej sytuacji Miasto staje się naprawdę ciekawym dodatkiem.

Powyższe opiera się na założeniu, że trzeba będzie dodrukować również 4 z 5 arkuszy kart Kanałów, pomijając odnoszące się ściśle do projektu i planszy Kanałów wg. Stave'a. Są one powiązane z kartami Miasta. Powyższe da nam ok. 70 nowych kart do Kanałów.

W sumie otrzymamy około nowych 150 kart.
Gdy znajdę czas i toner, to spróbuję wydrukować, wam przedstawić efekt.

kymil pisze:Gdy znajdę czas i toner, to spróbuję wydrukować, wam przedstawić efekt.

Kaktus already did it. Nie jest to takie proste jak się wydaje, gdyż karty są miejscami dość ściśle powiązane i musisz bardzo uważać co drukujesz, a co usuwasz. Usunięcie np. 1 przedmiotu z Kanałów sprawi, że nie będziesz mógł zrobić questa w Mieście. I z drugiej strony, jak wydrukujesz coś z Miasta, musisz dopilnować by wydrukować ewentualny odpowiednik z Kanałów bo zostaniesz z bezwartościowym zapychaczem.
Podsumowując: musisz dobrze poznać oba dodatki teoretycznie zanim zaczniesz drukować i sortować karty, wiem jednak, że jest to wykonalne gdyż sam tak zrobiłem.

Kaktus, teoretycznie, to ja się już trochę przygotowałem :mrgreen: .
Z miasta trzeba druknąć (posługując się numeracją podaną przez stave'a) arkusze 4,5,6,7 i 8 z Kanałów zaś 1,2,3,5. Oczywiście to jest podstawa, parenaście kart trzeba będzie z tego usunąc z gry w standardowego MIMa.
Gdybyś znalazł czas i zerknął, które Ty druknąłeś arkusze z Miasta i Kanałów sporo by mi to pomogło - zakładam, że już z Twoim booster packiem grałeś.

kymil pisze:zakładam, że już z Twoim booster packiem grałeś.

Jasne, parokrotnie, jednak nie pomogę Ci dokładnie. Karty mam zmieszane i chwilę mi zajmie zanim bym je posegregował i ułożył według arkuszów.
Generalnie, usuń co uważasz za zbędne, tylko przeglądaj usuwając karty z Miasta Kanały.

Czy można się teleportować do "miejsc" na planszy Miasta? Czy ciągniemy wtedy dodatkową kartę Miasta za nielegalne użycie czarów?

Po mojemu można się z Krainy Zewnętrznej teleportować do Miasta, bowiem to jest część Miasta, a nawet SeSim niedawno w jakimś temacie zapodawał ruling z instrukcji d Miasta, że Miasto to integralna część Zewnętrznej Krainy.

Poza tem, po mojemu nie ciągniesz dodatkowej karty Miasta. Czar został rzucony nie w obrębie Miasta, tylko poza nim. Ten ruling dotyczy jedynie Czarów, które są w Mieście rzucane.

Ok, ale czy można się teleportować do wszystkich obszarów czy tylko na ulice?