Strona 3 z 5

: środa 08 lip 2009, 20:24
autor: Katiusha
Było i to parenaście tematów niżej, ale jak nie chce się poszukać łatwiej założyć nowy wątek, prawda Polakowski?

Tematy scalam.

: środa 08 lip 2009, 20:24
autor: Mały Nemo
Z tego, co pamiętam, to jedynie na Mistyku nie ma skrótu, bo to jest dodatkowy Poszukiwacz, nie nakładka na istniejącego.

: środa 08 lip 2009, 20:27
autor: Polakowski
Katiusha pisze:Było i to parenaście tematów niżej, ale jak nie chce się poszukać łatwiej założyć nowy wątek, prawda Polakowski?

Tematy scalam.

Przepraszam najmocniej Katiusha, ale nie jestem wstanie, ja prosty człowiek, ogarnąć całego forum i przeczytać wszystkich wątków i tematów, więc założyłem nowy temat.

: środa 08 lip 2009, 20:33
autor: Katiusha
Polakowski pisze:Przepraszam najmocniej Katiusha, ale nie jestem wstanie, ja prosty człowiek, ogarnąć całego forum i przeczytać wszystkich wątków i tematów, więc założyłem nowy temat.
Wybaczam i żeby było mi to "przedostatni" raz ;) , a tak na przyszłość postaraj się używać forumowej szukajki aby sprawdzić czy temat który chcesz założyć już nie istnieje.

: środa 08 lip 2009, 21:06
autor: Polakowski
Nie wiedziałem dokładnie co mam w szukajce wypisać żeby spełniła swoje zadanie. Ale na przyszłość postaram się z szukajki wycisnąć wszystkie poty, w ten sposób, żeby znalazła mi to co chce znaleźć.

: środa 08 lip 2009, 21:08
autor: Artownik
Małe sprostowanie do tego co pisałem wcześniej.

Instrukcja Miasta raczej wskazuje na to, że nabywając Profesję odkładamy kartę oryginalnego Poszukiwacza. Natomiast instrukcja z dodatku Mistrzowie mówi już jasno i wyraźnie, że jest dokładnie odwrotnie.

: środa 08 lip 2009, 21:15
autor: Polakowski
Artownik pisze:Małe sprostowanie do tego co pisałem wcześniej.

Instrukcja Miasta raczej wskazuje na to, że nabywając Profesję odkładamy kartę oryginalnego Poszukiwacza. Natomiast instrukcja z dodatku Mistrzowie mówi już jasno i wyraźnie, że jest dokładnie odwrotnie.
Czyli jak to zwykle bywa w MiM mamy 2 wersje :)

A autorzy gry pozostawiają nam rozważania, która jest bardziej słuszna.

: środa 08 lip 2009, 21:26
autor: Mały Nemo
Zależy, czy mówimy o MiMie, cyz Talismanie. W Talismanie sprawa jest prosta, GW autoryzowało WD #115, wydali go, więc zasady są oficjalne - są dodatkowymi zdolnościami.

W MiMie, niby karty z WD #115 wyszły po Polsku, co poniekąd można by uważać, iż zostały oficjalnie wydane. Ale czy były licencjonowane przez Sferę (pewnie tak, ale kto wie..).

Więc trza grać, iż obowiązuje update zasad gry.

: czwartek 09 lip 2009, 09:23
autor: SeSim
To w takim razie Jasnowidz + Arcymag jest nie do wywalenia :|
Jak grasz z inteligentnymi ludźmi to wykończą jasnowidza zanim stanie się arcymagiem ;)

: czwartek 09 lip 2009, 16:42
autor: Polakowski
SeSim pisze:Jak grasz z inteligentnymi ludźmi to wykończą jasnowidza zanim stanie się arcymagiem ;)
W takim razie nigdy nie grałem z inteligentnymi ludźmi :)

: niedziela 12 lip 2009, 00:54
autor: kayoy
wtrącam.. taa.. jeśli ktoś wylosuje jasnowidza reszta graczy łapie się za głowę i tworzy się koalicja.. propo arcymaga itp to moim zdaniem nie ma prawa zachować zdolności poprzedniej postaci jednak najczęściej powodem zamiany w arcymaga są te głupie 2 punkty mocy..

: niedziela 12 lip 2009, 02:19
autor: Polakowski
Ja tam Arcymagiem rzadko gram :) O wiele bardziej wolę kombinację Astronauta/Szeryf :D

Jeszcze w ten sposób nie przegrałem :)

: niedziela 12 lip 2009, 12:42
autor: kayoy
Z tym kombinować zawsze było przyjemnie.. ale wygrać ciotowatym poszukiwaczem.. to dopiero przyjemnoś..

: środa 02 wrz 2009, 22:42
autor: HRABIA GENERAŁ LORD
Moim zdaniem nie powinno się zachowywać poprzednich umiejętności. Argument?
Gdyby mozna było załóżmy taki ZŁODZIEJ ma 2 ZDOLNOŚCI. Zwycięża MISTRZA ZŁODZIEI i zajmuje jego miejsce zyskując 9 ZDOLNOŚCI. Zostaje SZERYFEM co daje mu kolejne 7 zdolności. Spotyka ŻEBRAKA, zostaje KRÓLEWSKIM CHAMPIONEM i dostaje kolejne 8 ZDOLNOŚCI. Na końcu zostaje ARCYMAGIEM zyskując kolejne 7 ZDOLNOŚCI. 2+9+7+8+7= nasz złodziejo-mistrzowozłodziejow0-szeryfowo-królewskochampionski-arcymag ma 33 SPECJALNE ZDOLNOŚCI. Przecie to się kupy nie trzyma.
Jest to wymysł czysto teoretyczny, ale grając z zachowywaniem ZDOLNOŚCI możliwy, bow instrukcji nie ma nic napisane o tym, iż nie można na raz miec kilku profesji.
Według mojego rozumowania jest to dowód na to iż zyskują/zmieniając profesję tracisz poprzednie zdolności.
Czasem jest to nielogiczne jak wspominiany WAMPIR czy MINOTAUR, ale wolę taką nielogiczność niż "logiczne" 33 zdolności.

: środa 02 wrz 2009, 23:33
autor: yabollo
Również jestem zdania, że Specjalne zdolności się nie 'kumulują'.
W instrukcji MIASTA jest zapisane, że (...) gracz powinien kontynuować grę swoim nowym Poszukiwaczem z miejsca, które osiągnął jego poprzedni Poszukiwacz. Wszystkie punkty Siły, Mocy, Wytrzymałości, Złota, wszyscy Przyjaciele i Przedmioty przechodzą na nowego Poszukiwacza.
Myślę, że jeśli Specjalne zdolności również miałyby przechodzić na nowego Poszukiwacza zostałoby to tutaj wyraźnie zaznaczone... a jednak tego nie ma.
HRABIA GENERAŁ LORD pisze:Gdyby mozna było załóżmy taki ZŁODZIEJ ma 2 ZDOLNOŚCI. Zwycięża MISTRZA ZŁODZIEI i zajmuje jego miejsce zyskując 9 ZDOLNOŚCI. Zostaje SZERYFEM co daje mu kolejne 7 zdolności. Spotyka ŻEBRAKA, zostaje KRÓLEWSKIM CHAMPIONEM i dostaje kolejne 8 ZDOLNOŚCI. Na końcu zostaje ARCYMAGIEM zyskując kolejne 7 ZDOLNOŚCI. 2+9+7+8+7= nasz złodziejo-mistrzowozłodziejow0-szeryfowo-królewskochampionski-arcymag ma 33 SPECJALNE ZDOLNOŚCI. Przecie to się kupy nie trzyma.
Inny przykład "nie trzymający się kupy": Wędrujący Pustelnik, który nie może mieć Przyjaciół zostaje Królewskim Championem. Na karcie tego drugiego jest napisane, że Książe czy Księżniczka przyjdą do Ciebie, żeby stać się twoimi Przyjaciółmi. Ponadto jeśli wśród jego Przyjaciół jest Strażnik, Łucznik, Najemnik lub Wojownik może dodawać 1 punkt do rzutu kostką podczas walki, a jeśli ma wszystkich to może dodać 5 punktów. Jeśli zdolności poprzedniego Poszukiwacza przechodziłyby również na nowego to w tym konkretnym przykładzie zdolności pierwszego przeczyłyby zdolnościom drugiego.

Myślę, że takich przykładów znalazłoby się znacznie więcej.

: czwartek 03 wrz 2009, 08:24
autor: Rogo
A Minotaur staje się kimkolwiek, to mu nagle rogi odpadają i może nosić hełm?
Kanibal nagle traci apetyt na mięso ludzkie?
Wampirowi kły się niwelują do poziomu innych ząbków i staje się abstynentem?
Gdy Troll zostaje mianowany Szeryfem, to nagle przemienia się w człowieka i śpiew syreny już na niego działa?
Czarnoksiężnik ni stąd ni z owąd zapomina jak się czaruje?
Przykładów mnożyć i mnożyć :)
yabollo pisze:Inny przykład "nie trzymający się kupy": Wędrujący Pustelnik, który nie może mieć Przyjaciół zostaje Królewskim Championem. Na karcie tego drugiego jest napisane, że Książe czy Księżniczka przyjdą do Ciebie, żeby stać się twoimi Przyjaciółmi. Ponadto jeśli wśród jego Przyjaciół jest Strażnik, Łucznik, Najemnik lub Wojownik może dodawać 1 punkt do rzutu kostką podczas walki, a jeśli ma wszystkich to może dodać 5 punktów. Jeśli zdolności poprzedniego Poszukiwacza przechodziłyby również na nowego to w tym konkretnym przykładzie zdolności pierwszego przeczyłyby zdolnościom drugiego.
I to jest kolejny taki przykład - trzeba przyjąć, że zdolności pierwotnej postaci mają pierwszeństwo nad zdolnościami profesji.
HRABIA GENERAŁ LORD pisze:Gdyby mozna było załóżmy taki ZŁODZIEJ ma 2 ZDOLNOŚCI. Zwycięża MISTRZA ZŁODZIEI i zajmuje jego miejsce zyskując 9 ZDOLNOŚCI. Zostaje SZERYFEM co daje mu kolejne 7 zdolności. Spotyka ŻEBRAKA, zostaje KRÓLEWSKIM CHAMPIONEM i dostaje kolejne 8 ZDOLNOŚCI. Na końcu zostaje ARCYMAGIEM zyskując kolejne 7 ZDOLNOŚCI. 2+9+7+8+7= nasz złodziejo-mistrzowozłodziejow0-szeryfowo-królewskochampionski-arcymag ma 33 SPECJALNE ZDOLNOŚCI. Przecie to się kupy nie trzyma.
Po to te profesje są, żeby się wzmocnić. Inni gracze nie powinni dopuścić do takich czysto teoretycznych sytuacji.
I kupy się to jak najbardziej trzyma - w przeciwieństwie do zaprezentowanych powyżej przykładów ;)

: czwartek 03 wrz 2009, 09:27
autor: Isztwan
trzeba przyjąć, że zdolności pierwotnej postaci mają pierwszeństwo nad zdolnościami profesji.
A dlaczego nie odwrotnie??

: czwartek 03 wrz 2009, 09:33
autor: Rogo
Dobra, nazwijmy to tak - które zdolności mają pierwszeństwo trzeba przyjąć tak, żeby to miało sens. Przecież to widać, że jeśli ktoś nie może używać czarów, to w ogóle nie powinien mieć możliwości zostać arcymagiem. Jeśli ktoś nie mógł mieć przyjaciół, to nadal nie powinien ich mieć, nawet jeśli w profesji jest o jakichś przyjaciołach mowa. Każdy tu pisze, że gra dla zabawy, a wyszukujecie takie kwiatki w instrukcji jak nie wiadomo co. Zdecydujcie się wreszcie ;)

: czwartek 03 wrz 2009, 10:04
autor: Isztwan
No właśnie nie.
Zostaję Arcymagiem po to żeby mieć 2 czary. Nie mogłem używać czarów wcześniej ale teraz jakoś mi się odmienia i mogę :) Zostając Arcymagiem w końcu posiadłem tę wspaniałą umiejętność.
Przyjaciele - czemu jeśli ktoś zostanie czempionem lub szeryfem ma nie mieć Przyjaciół? Tak dobra i szanowana postać?
Moim zdaniem, jeśli istnieje konflikt zdolności poszukiwacza - profesji ze zdolnościami pierwotnego poszukiwacza to powinno się wyżej stawiać profesję. PS. Powyższe przykłady proszę interpretować tylko pod tym warunkiem.
Powiedzmy, że mamy jakąś postać, która nie może pozbyć się Listu gończego. Po zostaniu szeryfem nadal ma go mieć?
yabollo pisze:Inny przykład "nie trzymający się kupy": Wędrujący Pustelnik, który nie może mieć Przyjaciół zostaje Królewskim Championem. Na karcie tego drugiego jest napisane, że Książe czy Księżniczka przyjdą do Ciebie, żeby stać się twoimi Przyjaciółmi. Ponadto jeśli wśród jego Przyjaciół jest Strażnik, Łucznik, Najemnik lub Wojownik może dodawać 1 punkt do rzutu kostką podczas walki
Może jeśli mamy poszukiwacza nie mogącego pierwotnie mieć przyjaciół to wtedy rozwiązać problem w taki oto sposób: nowa postać nie może mieć innych przyjaciół poza tymi wymienionymi na karcie profesji.
Rogo pisze:Każdy tu pisze, że gra dla zabawy, a wyszukujecie takie kwiatki w instrukcji jak nie wiadomo co
Gra się dla zabawy ale niestety autorzy tak zepsuli temat profesji, że takie spory stają się nieuniknione. A juz najgorzej jak wyjdzie to podczas gry. Ciekaw jestem, jak przekonałbyś kogoś, kto został Arcymagiem, że nie może mieć czarów? Przecież na karcie wyraźnie jest napisane że może.
Już nie raz jak z kimś grałem trafiła sie jakaś karta czy inna głupia rzecz gdzie na pytanie gracza "co robić? / jak ma być?" zostawało mi tylko odpowiedzieć: "nie wiem..."

: czwartek 03 wrz 2009, 11:03
autor: Rogo
No to niech Kanibal Arcymag ma te 2 Czary ale nadal nie może ich używać :D
Isztwan pisze:Przyjaciele - czemu jeśli ktoś zostanie czempionem lub szeryfem ma nie mieć Przyjaciół? Tak dobra i szanowana postać?
Jak ktoś jest Wampirem to jest Wampirem - nawet jako Szeryf robi sobie uczty ;) Jak jest Pustelnikiem to nawet jako Szeryf nie utrzymuje zbyt wielu kontaktów z ludem, dlatego działa Gildia Anarchistów i chcą się pozbyć takiej władzy :)
Isztwan pisze:Powiedzmy, że mamy jakąś postać, która nie może pozbyć się Listu gończego. Po zostaniu szeryfem nadal ma go mieć?
No tu dałeś dobry przykład ;) Ja bym to interpretował w jeden z następujących sposobów
a) król musiałby być najordolony, żeby prezestępcy powierzyć funkcję szeryfa. - czegoś takiego nawet nie powinno być ;)
b) przestępca pomógł żebrakowi, który okazał się przebranym królem i ten darował mu winy, a nawet mianował go championem dając mu immunitet
c) ktoś stał się szeryfem, ukrywając to, że jest poszukiwany, właśnie po to, by móc dalej rozrabiać, tym razem już bezkarnie ;)
Isztwan pisze:Gra się dla zabawy ale niestety autorzy tak zepsuli temat profesji, że takie spory stają się nieuniknione.
I w takich sytuacjach trzeba logicznie podejść do sprawy :P A wszystko to, bo nie napisali nic o Zdolnościach (ani w jedną ani w drugą stronę). A w czasie gry to kompromis, głosowanie lub rzut monetą ;)

: czwartek 03 wrz 2009, 11:15
autor: yabollo
Rogo pisze:I to jest kolejny taki przykład - trzeba przyjąć, że zdolności pierwotnej postaci mają pierwszeństwo nad zdolnościami profesji.
No właśnie... przyjąć. Przyjmować można różne zasady gry, które nie znajdują potwierdzenia w instrukcji gry. Jeśli wszyscy gracze się zgodzą to czemu nie. Każdy gra jak lubi ;)
Isztwan pisze:Może jeśli mamy poszukiwacza nie mogącego pierwotnie mieć przyjaciół to wtedy rozwiązać problem w taki oto sposób: nowa postać nie może mieć innych przyjaciół poza tymi wymienionymi na karcie profesji.
Hmm, ale Miasto było drugim dodatkiem i nie było jeszcze wszystkich przyjaciół w grze... Może taki Królewski Champion mógłby ich mieć więcej? Np. jakiś przyjaciel z dodatku Jaskinia m.in. Giermek czy z dodatku Smoki m in. Pogromca Smoków.
To tak samo możnaby powiedzieć, że Mnich ma na karcie napisane, że nie może używać w walce zbroi, miecza, topora, ale energotopór już mógłby użyć? Nie mógłby, bo ostatnia broń nie pojawiła się na karcie ze względu na to, że jego karta została wydrukowana gdy Otchłani jeszcze nie było...

: czwartek 03 wrz 2009, 11:18
autor: Isztwan
Rogo pisze:No to niech Kanibal Arcymag ma te 2 Czary ale nadal nie może ich używać
Bez sensu.
No tu dałeś dobry przykład ;) Ja bym to interpretował w jeden z następujących sposobów
a) król musiałby być najebany, żeby prezestępcy powierzyć funkcję szeryfa. - czegoś takiego nawet nie powinno być ;)
b) przestępca pomógł żebrakowi, który okazał się przebranym królem i ten darował mu winy, a nawet mianował go championem dając mu immunitet
c) ktoś stał się szeryfem, ukrywając to, że jest poszukiwany, właśnie po to, by móc dalej rozrabiać, tym razem już bezkarnie ;)
Ja się nie pytam jak do takiej sytuacji mogło dojść, tylko co wtedy zrobić?? Bo według twojego stanowiska Szeryf będzie do końca gry miał List Gończy...

: czwartek 03 wrz 2009, 11:22
autor: yabollo
Rogo pisze:No to niech Kanibal Arcymag ma te 2 Czary ale nadal nie może ich używać :D
I to się trzyma kupy?
Rogo pisze:
Isztwan pisze:Powiedzmy, że mamy jakąś postać, która nie może pozbyć się Listu gończego. Po zostaniu szeryfem nadal ma go mieć?
No tu dałeś dobry przykład ;) Ja bym to interpretował w jeden z następujących sposobów
a) król musiałby być najebany, żeby prezestępcy powierzyć funkcję szeryfa. - czegoś takiego nawet nie powinno być ;)
Też tak myślę. Tak nie powinno być :)
Rogo pisze: b) przestępca pomógł żebrakowi, który okazał się przebranym królem i ten darował mu winy, a nawet mianował go championem dając mu immunitet
c) ktoś stał się szeryfem, ukrywając to, że jest poszukiwany, właśnie po to, by móc dalej rozrabiać, tym razem już bezkarnie ;)
Hmm... Masz niesamowicie rozwiniętą wyobraźnię... ;)

: czwartek 03 wrz 2009, 12:14
autor: Rogo
yabollo pisze:
Rogo pisze:No to niech Kanibal Arcymag ma te 2 Czary ale nadal nie może ich używać :D
I to się trzyma kupy?
A to, że ktoś, kto nigdy nie potrafił korzystać z magii nagle zostaje arcymagiem po oddaniu magicznego przedmiotu jakimś łebkom w mieście - czy to się kupy trzyma? :)
Isztwan pisze:Bez sensu.
Owszem, celowo dałem absurdalny przykład :) Ale niektóre z Twoich przykładów też nie są do końca takie jak być powinny ;)
Kwestia ustalenia w swoim gronie - ja tylko przedstawiam moje stanowisko ;)
yabollo pisze:Hmm... Masz niesamowicie rozwiniętą wyobraźnię... ;)
I niesamowicie spaczoną :D

: czwartek 03 wrz 2009, 12:31
autor: Isztwan
Rogo pisze:A to, że ktoś, kto nigdy nie potrafił korzystać z magii nagle zostaje arcymagiem po oddaniu magicznego przedmiotu jakimś łebkom w mieście - czy to się kupy trzyma?
To juz całkiem inny temat.
Rogo pisze:ja tylko przedstawiam moje stanowisko
Chciałem tylko żebyś je jakoś uzasadnił. Bo jak na razie to stanęliśmy na poszukiwanym żywym lub martwym szeryfie...