Forum gier planszowych

Inną kwestią jest to, że Wojownik z Zaświatów pojawił się w Jaskini, a ten dodatek to jakby nie patrzył, zbyt oficjalny to nie jest

Dla nas Polaków jest jak najbardziej oficjalny .

Ale błędy z tego dodatku nie powinny być argumentami w dyskusji Innymi słowy, zgodnie z zasadami jest FAIL zdolności, jednak grając można przyjąć wyjątek na KW lub zezwolić na atakowanie WzZ na moc, mimo braku takiej zdolności przez atakującego.

Ps. Mógłby ktoś przytoczyć treść całej zdolności?

Ja wczoraj paczał i ten Poszukiwacz mi "wsiónkł".

Możesz być atakowany przez innych Poszukiwaczy tylko za pomocą Mocy.

Za poprawność nie odpowiadam - treść wzięta z retuszy.

Sporo jest w tej grze opisów, gdzie można się czepiać o jedno słowo.

Jaskinia wymaga szczególnej uwagi i rozważnego podejścia. Jest to nasz rodzimy dodatek i opisy są tam mało profesjonalne. Składnia często kuleje i mechanika jest w wielu miejscach opisana po prostu bardzo słabo.

Uważam, że w Jaskini głównie trzeba myśleć jaki efekt autor chciał osiągnąć - i sądzę, że tak jest właśnie w przypadku Wojownika z Zaświatów.


Jak wskazał Nemo tylko garstka Poszukiwaczy jest w stanie atakować na Moc.
Poszukiwacz, którego prawie nikt nie może atakować byłby po prostu zupełnie przesadzony i niezbyt ciekawie by nim się grało.



Zresztą wystarczy na niego spojrzeć. Ma Siłę 2 i Moc 5, posiada Czar, Magiczny Przedmiot i może wymykać się Potworom.
Wysoka Moc (którą zgodnie z naszymi zasadami ciężko rozwijać) daje świetny bonus na początek. Ma niską Siłę i nie może atakować innych graczy na Moc. No ale Siłę sobie Wrogami podbije, czyli jest ok. Wciąż jednak siłowi Poszukiwacze mogą go łatwo na początku stłuc.
Gdy mu do tego dołożymy defensywną zdolność, pozwalającą innym (wszystkim) graczom atakować go tylko na Moc, to otrzymujemy przyzwoity zestaw zdolności.


Poza tym Wojownik z Zaświatów ma jeszcze automatyczne pokonywanie wszystkich Duchów i tu też widać sposób myślenia autora. Klimatycznie ta zdolność wpasowuje się pięknie. Z punktu widzenia rozgrywki najgorsze co mógł dostać. Ma dużą Moc na starcie, na cholerę mu jeszcze autokill :roll:

Laska Władzy: przeczytałem i ostatnie zdanie faktycznie rozstrzyga na wielorazowość: "W danym momencie możesz zniewolić w ten sposób tylko jednego Wroga"

Wojownik z Zaświatów: dlaczego nie napisano "psychicznie" tylko "za pomocą Mocy" ?
Art bardzo dobrze uzasadnił logiczny aspekt interpretacji na korzyść powszechnych ataków ... A przy okazji rozwiązujemy wszelkie problemy z Koroną.

PS. różdżka faktycznie 2 razy w jednej turze zmieniła właściciela :roll: