Kilka pytań odnośnie zasad i innych

[Mały Nemo]

Ano, SMW prawie cały czas grywa w Gnieździe Piratów, zresztą Gniazdo wydaje ich płyty. Około października tego roku ma się ukazać ich trzecia studyjna płyta, a w dorobku w sumie czwarta.

===

Co do Rogu, to jest to w zasadzie wierne tłumaczenie angielskiej karty:

You may blow the Horn
whenever you land on a space
with instructions to draw 1 or
more Adventure Cards.
Before you encounter the
space, you may move 1 faceup
Enemy in the same Region
to your space. You may only
do this once per turn.

Więc tutaj wiele miejsca do popisu nie mieliśmy. Ale spójrzcie na to z drugiej strony, dzięki temu że dana karta może być zagrywana za każdym razem inaczej w zależności kto ją czyta i aktualnie podczas gry interpretuje zasady gry, to sama gra od razu ciekawsza się robi :mrgreen:.

[Battonsson]

W związku z nadchodzącą wielkimi krokami "Panią Jeziora" postanowiłem sobie trochę poczytać co mnie czeka niedługo a, że z natury jestem dociekliwy to zamiast się cieszyć nowym dodatkiem zacząłem szukać dziury w całym .

Zafrapowało mnie szczególnie alternatywne zakończenie pt. Święte Jezioro (znane także jako Błogosławiona Sadzawka czy coś tam ) Otóż wedle instrukcji: "Pierwszy Poszukiwacz posiadający cztery lub więcej Nagród za zadania, który dotrze na obszar Korony Władzy, wygrywa!". Ale czy jak do KW dotrze jakiś Poszukiwacz nie posiadający czterech Nagród za zadania, to może procedować wedle normalnych zasad, czyli rzucać zaklęcie rozkazu? Jeżeli by nie mógł to w sumie ma problem, bo wedle instrukcji do gry, nie można się wycofać z obszaru KW, tak więc musiałby tam stać jak kołek i czekać aż ktoś inny uprzejmie przytaszczy tam te cztery Nagrody.

[Mały Nemo]

Ale czy jak do KW dotrze jakiś Poszukiwacz nie posiadający czterech Nagród za zadania, to może procedować wedle normalnych zasad, czyli rzucać zaklęcie rozkazu?

Nie, to jest alternatywne zakończenie, które zastępuje oryginalne zakończenie (rzucanie Zaklęcia Rozkazu). Jeżeli więc na tej karcie nie jest napisane, iż Poszukiwacz na KW rzuca Rozkazami, to nie rzuca.

[Draugnimir]

Ano, w innym wypadku ta karta (podobnie zresztą jak większość pozostałych Alternatywnych Zakończeń) nie miałaby najmniejszego sensu

[Rogo]

Battonsson, nie wiem czy grałeś we Frostmarch, w którym pojawiły się pierwsze Alternatywne Zakończenia i jest powiedziane, że dzielą się one na 2 rodzaje: takie, które są znane od początku gry (i Święte Jezioro takim właśnie jest) i takie, które losuje się dopiero na obszarze Korony Władzy.
A skoro zakończenie Święte Jezioro jest znane od początku gry, to problemu nie ma, bo nikt bez czterech wykonanych zadań pchać się do KW nie będzie

[Etamin]

Jak rozpatrzyć obszar Skarbca w Podziemiach, gdy zabiłem Władce Podziemi Dotykiem Śmierci? Gdzie wtedy się przenoszę?

[Mały Nemo]

Jak rozpatrzyć obszar Skarbca w Podziemiach, gdy zabiłem Władce Podziemi Dotykiem Śmierci? Gdzie wtedy się przenoszę?

Nie pamiętam. Acz, w instrukcji do Podziemi identyczny wręcz przykład jest omawiany, looknij tam .

[Etamin]

Jak rozpatrzyć obszar Skarbca w Podziemiach, gdy zabiłem Władce Podziemi Dotykiem Śmierci? Gdzie wtedy się przenoszę?

Nie pamiętam. Acz, w instrukcji do Podziemi identyczny wręcz przykład jest omawiany, looknij tam .

Już zauważyłem . A co się dzieje jak jedna postać ma zabójcę demonów (Jeśli trafisz na obszar, który nakazuje ci wylosować jedną lub więcej kart Przygód, musisz wylosować jedną więcej) i Kulę Proroctw (Za każdym razem , kiedy wylosujesz karty Przygód, możesz wylosować o jedną więcej. Następnie musisz odrzucić 1 kartę, której nie chcesz rozpatrywać).
Ile kart się wtedy losuje? NP trafiłem na obszar, który nakazuje mi wylosować jedną kartę - losuję 3 i rozpatruję 2? Czy losuję 2 i rozpatruję 2?

[Mały Nemo]

Losujesz 3 i badasz 2 .

[sardo]

Jest jedno zadanie które nakazuje oddanie innemu Poszukiwaczowi sztukę złota, a czy jest opcja by oddać jakiś przedmiot/złoto innej postaci albo jakaś wymiana przedmiotów? O ile się nie mylę w zasadach nie ma nic na ten temat.

[Mały Nemo]

Nie, zadanie to ma swoje własne zasady jak je możesz wykonać. Oficjalnych zasad takich nie ma.

Nieoficjalnie, to i owszem można.

[Battonsson]

Takie małe pytanko. Czy w przypadku wystąpienia "Skowytu Wendigo" Błędy Rycerz musi atakować napotkanego Poszukiwacza z mniejszą siłą czy nie? Pamiętam o złotej zasadzie, że zakazy dominują nad zdolnościami, ale nie jestem pewien czy to tutaj ma zastosowanie, bo tutaj nakaz jest efektem, a zdolność zakazem... chyba :roll:

Zakazy
W każdym przypadku, w którym efekt karty zakazuje Poszukiwaczowi
wykonanie jakiejś akcji lub wykorzystanie zdolności (np.
rzucenia Zaklęcia albo wykorzystania Przedmiotu), Poszukiwacz
nie może jej wykonać lub wykorzystać. Innymi słowy efekt zakazu
posiada pierwszeństwo przed innymi zdolnościami i efektami.
Na przykład, jeśli według treści karty w walce z pewną istotą nie
można korzystać z Broni, Wojownik nie będzie mógł skorzystać z
żadnej Broni, mimo tego, że jego specjalna zdolność pozwala mu na
korzystanie z dwóch sztuk Broni na raz.

Skowyt Wendigo:

Wszyscy Poszukiwacze,
niezależnie od Krainy, w której
się znajdują, muszą atakować
Poszukiwaczy, na których trafią.
Jeśli Poszukiwacz pokona innego
Poszukiwacza, jako nagrodę
musi wybrać utratę Życia przez
przegranego. Kiedy to
nastąpi, skowyt Wendigo
poniesie się na stos
kart odrzuconych.

Błędy rycerz - trzecia specjalna zdolność:

Nie możesz atakować innych napotkanych poszukiwaczy w walce, jeśli ich siła jest mniejsza od twojej. Wyjątek stanowi obszar Korony Władzy, gdzie musisz ich normalnie atakować.

[Mały Nemo]

Ja bym powiedział, iż zdolność Błędnego Rycerza ma pierwszeństwo. Błędny Rycerz może atakować jedynie Poszukiwaczy o Sile równej lub wyższej od swojej. Jeżeli Skowyt Wendigo znajduje się w grze, to niewiele się dla Błędnego Rycerza zmienia - zamiast ewentualnie zdecydować się zaatakować Poszukiwacza o Sile równej lub wyższej od własnej, musi to zrobić.

[Battonsson]

Tak też i ja uznałem podczas gry, ale trzeba przyznać, że sprawa z tymi zakazami-nakazami kolizyjnymi jest niejasna.

I jeszcze takie pytanko dla upewnienia się, bo podczas rozgrywki moi antagoniści byli zdegustowani takim rozstrzygnięciem: w Podziemiach na jakimś tam obszarze trzeba wyciągnąć 3 karty. Wyciągam jednego Wroga z siłą (numer spotkania 2) i dwóch Wrogów z mocą (numery spotkania 3). Czyli najpierw walczę sobie spokojnie z Wrogiem na siłę i jeżeli z nim zremisuje (lub przegram) to moja tura się kończy i nie muszę sobie już zawracać głowy tym duetem Wrogów z mocą, tak?

[Mały Nemo]

Czyli najpierw walczę sobie spokojnie z Wrogiem na siłę i jeżeli z nim zremisuje (lub przegram) to moja tura się kończy i nie muszę sobie już zawracać głowy tym duetem Wrogów z mocą, tak?

Zgadza się. Po przegranej/zremisowanej walce Twoja tura się kończy i niczego więcej nie badasz. W tym Wrogów na Moc.

[Arbaal]

1. Czy Błędny Rycerz może pomagać podczas walki psychicznej(nie dodając nic od siebie) czy tylko może pomagać walcząc na siłę?
2. Nemo czemu Ty nigdy nie zadajesz żadnych pytań? :mrgreen:

[Mały Nemo]

1. Nie, tylko podczas (zwykłej) walki, dodając Siłę.

2. Bo jakbym napisał pytanie, a następnie je zacytował i podał na nie odpowiedź, to myślę, iż mógłby się znaleźć użytkownik, który byłby zgłosił którąś z tych wiadomości (pewnie tą drugą) do Moderacji i Administracji jako wiadomość łamiącą Regulamin Forum (ten ustęp o spamowaniu) i musiałbym JA rozpatrzyć zażalenie na MOJĄ wiadomość.

Dlatego też kosztem nie zadawania pytań zadecydowałem, iż to będzie lepsze dla naszego Portalu niźli wprowadzanie chaosu na nim ^^".

[sardo]

Co się dzieje gdy Wampirzyca albo Czarownica zabierze jednego z opętanych(?) duchów Nekromanty? Działają na takiej samej zasadzie jak u niego?

[Rogo]

O ile się nie mylę, to nie może zabrać Przyjaciela, którego nie może posiadać, a tacy "Przyjaciele-Wrogowie" (ale fajne zestawienie słów ) mogą zostać Przyjaciółmi tylko dla wybranych Poszukiwaczy.

[Arbaal]

Nie można odbierać takich przyjaciół ponieważ postać odbierająca nie ma umiejętności w zdobywaniu ich.

[Draugnimir]

Otóż to. Poza tym jeśli idzie o typ karty - a na nim właśnie zdolność odbierania towarzyszy się opiera - nie są to Przyjaciele, lecz Wrogowie

[Battonsson]

Pamiętam, że było już coś o stackowaniu czarów w tym wątku ale szczerze przyznam, że nigdy nie rozumiałem o co w tym dokładnie chodzi :). Tak więc pozwolę sobie zadać następujące pytanie:

Na obszarze Kopalni stoi sobie Mag, zaś na Równianach Grozy stoi Czarownik. Na początku tury Maga Czarownik rzuca na niego Zaklęcie "Magiczny Wir" (celem wywalenia go z Krainy Wewnętrznej oczywiście). Mag jednak był nie w ciemię bity i rzucił Zaklęcie "Odbicie". Następnie zaś przygotowany i na taką okoliczność Czarownik rzucił Zaklęcie "Rozproszenia Magii".

My podczas gry zagraliśmy w następujący sposób:
1. "Magiczny Wir" Czarownik zostaje odbity "Odbiciem" Maga
2. "Magiczny Wir" staje teraz Zaklęciem rzuconym przez Maga na Czarownika.
3. Czarownik "Rozproszeniem Magii" niweluje efekt "Magicznego Wir"
4. Efekt ostateczny: nic się nie dzieje :)

Ale mam małe wątpliwości, czy nie można/powinno się zagrać tak:
1. "Magiczny Wir" Czarownik zostaje odbity "Odbiciem" Maga
2. Czarownik "Rozproszeniem Magii" niweluje efekt "Odbicia"
3. "Magiczny Wir" działa, więc normalnie na Maga (musi on rzucać kostką i wylecieć z Krainy Wewnętrznej)

[guciomir]

Rozproszenie Magii zepsuło odbicie, czyli Magiczny Wir zadziałał normalnie, tak jakby żadnych prób kontr nie było.

[Rogo]

Czarownik może Rozproszeniem wyłączyć działanie rzuconego właśnie zaklęcia. Tak więc może rzucić Rozproszenie na Odbicie i wtedy jego Magiczny Wir nie wróci do niego, tylko trafi w Maga, tak jak było pierwotnie zamierzone.
Mógłby też rzucić Rozproszenie na sam Magiczny Wir (choć został rzucony chwilę wcześniej, ale jeszcze nie odniosło efektu), ale po co, skoro tym nie zrobi na złość Magowi, tak jak pierwotnie planował?

[Battonsson]

Rozproszenie Magii zepsuło odbicie, czyli Magiczny Wir zadziałał normalnie, tak jakby żadnych prób kontr nie było.

Czarownik może Rozproszeniem wyłączyć działanie rzuconego właśnie zaklęcia. Tak więc może rzucić Rozproszenie na Odbicie i wtedy jego Magiczny Wir nie wróci do niego, tylko trafi w Maga, tak jak było pierwotnie zamierzone.

Dlaczego? Przecież "Rozproszenia Magii" niweluje efekt innego, właśnie rzuconego zaklęcia. A ostatnim rzuconym zaklęciem był "Odbity Magiczny Wir" ponieważ "Odbicie" działa tak, że właśnie rzucone Zaklęcie zostaje skierowane na Poszukiwacza, który je rzucił.

Czyli kolejność rzucanych zaklęć wygląda, według mnie, tak:
1. Magiczny Wir
2. Odbicie
3. Magiczny Wir
4. Rozproszenie Magii

A sokoro Rozproszenie działa na ostatnie z rzuconych zaklęć to rozprasza Wir a nie Odbicie.

Mógłby też rzucić Rozproszenie na sam Magiczny Wir (choć został rzucony chwilę wcześniej, ale jeszcze nie odniosło efektu), ale po co, skoro tym nie zrobi na złość Magowi, tak jak pierwotnie planował?

Nie, no to już zupełnie bez sensu . Przecież nie można sobie wybierać, które Zaklęcie rozpraszasz, skoro jest napisane w instrukcji: "Niwelujesz efekt innego właśnie rzuconego Zaklęcia". Więc niwelujesz ostatnie rzucone zaklęcie. Tylko teraz jest pytanie, które zaklęcie było ostatnie? A to już jest kwestia interpretacji, bo jasno o tym w instrukcji nie piszą.