Robber Knights, Zbójcerze (Queen Games)

[mriswith]

autor: Rudiger Dorn
wydawca: Queen Games

Gra dla 2-4 graczy
Elementy:
- 96 żetonów terenu (po 24 dla każdego gracza)
- 120 rycerzy (drewniani, po 30 na gracza)
- instrukcja w różnych językach

Żetony przedstawiają 4 typy terenu: las, równina, jezioro i góry. W lesie lub na równinie mogą stać: wieś, zamek lub miasto. Mamy zatem 10 różnych rodzajów żetonów.

Na odwrocie żetonów terenu mamy oznaczenia od A-E oznaczające, czy żeton będzie wprowadzany wcześniej czy później do gry. Tasujemy żetony A, potem B, itd. a następnie układamy alfabetycznie: A na szczycie stosu, E na spodzie. Dzięki temu losowość nie jest odczuwalna gdyż kluczowe żetony zamku (jedynie wykładając je możemy wyłożyć rycerzy, którzy później nie mogą zostać przestawieni) są odpowiednio rozłożone.

Plansza jest układana w trakcie gry - i od nas zależy czy w trakcie swojej tury dołożymy 1, 2, czy 3 żetony terenu. W zależności od liczby grających plansza jest ograniczona kwadratem 7x7 (2 graczy), 9x9 lub 10x10 (4 graczy) co wymusza lepsze planowanie i zwiększa interakcję między graczami.

Gra kończy się po wyłożeniu wszystkich żetonów terenu lub gdy wszyscy wyłożą wszystkich rycerzy. Celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów. Mamy 3 punkty za miasto, 2 za wioskę i 1 za zamek. Co ciekawe - w przypadku tej samej liczby punktów wygrywa ten, komu zostało więcej niewykorzystanych rycerzy.

Komu przypada punkt za dany żeton?
Przy wyłożeniu zamku możemy wyłożyć od 0-5 rycerzy, w linii prostej zaczynając od tego zamku. Na każdym terenie musimy zostawić jakąś minimalną liczbę żetonów rycerzy - w lesie 2, na równinie 1, w górach 3 a jezioro jest nieprzekraczalne i nie możemy tam wejść. Maksymalna liczba rycerzy na żetonie to 4. Jeśli czyjś rycerz znajduje się już w miejscu na które chcemy wejść, możemy to zrobić jeśli istnieje możliwość dołożenia minimalnej liczby rycerzy, bez przekraczania maximum 4 rycerzy ustawionych na żetonie. Ustawiamy wtedy nasz żeton (lub żetony, zależnie od tego ile chcemy ich zostawić) na szczycie stosu rycerzy. Punkt za żeton przypada temu, kogo rycerz stoi najwyżej na żetonie terenu przy zakończeniu gry.

Gra nie jest trudna, w połowie pierwszej partii można poczuć się jak znawca. Zauważamy podstawowe błędy i taktyki: warto kłaść od razu 4 rycerzy na mieście by nikt go nam nie odbił, wystarczy kłaść 3 rycerzy na zabudowaniach znajdujących się w lesie. Wiedza ta nie przesądza jednak o wygranej. Gra ma to do siebie, że nie można z góry stwierdzić - już wygrałem/przegrałem. Mając dużą przewagę na początku, możemy sromotnie przegrać bo ktoś inny "trzymał rycerzy" i dopiero pod koniec wykorzystał ich w odpowiednim momencie, zgarniając nasze zabudowania niskim kosztem.

Gra jest dynamiczna - nie ma przestojów, jedna partia trwa do 30 minut. Po jej zakończeniu mamy ochotę na rewanż.

Jeśli chodzi o skalowalność, gra śmiga dobrze zarówno przy 2, 3 jak i 4 graczach, choć przy większej liczbie zwiększa się radość z gry (więcej interakcji). Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by grając we 2, każdy z graczy otrzymał po 2 kolory których wynik na końcu się zsumuje.

Grę z czystym sercem polecam, kupiłem ją bratu na imieniny i nie nudzi się. Mimo, że jestem o 10 lat starszy stosunek wygranych do przegranych jest wyrównany. Powiedziałbym jednak, że spodoba się raczej płci brzydkiej.

Wygląda ładnie, a wykonanie elementów jest na wysokim poziomie - kolorystycznie żetony dobrze dobrane i latwo je rozróżnić, żywe kolory, żetony terenu są grube i powinny wytrzymać wiele potyczek. Pudełko jest w sam raz, zajmuje niewiele miejsca na półce.

Galeria na boardgamegeek