Miasto i jego uroki
-
-
- Posty: 6
- Rejestracja: środa 28 maja 2008, 11:57
- Lokalizacja: Networld
- Płeć:
Miasto i jego uroki
Witam serdecznie użytkowników tego zacnego forum!
Niedawno odkurzyłem pudełko z MiM, znalazłem ekipę chętnych do gry i po pewnej przerwie wyścig po KW zaczął się ponownie! I jak zawsze przy tej okazji wyszły wszystkie braki i niedociągnięcia w instrukcji. Te rzecz jasna doprowadziły do ożywionych i bogatych w argumenty, kontry i cięte riposty dyskusji, które z reguły sprowadzały się do - O DZIWO - "w instrukcji może tak jest, ale logicznie rzecz biorąc..."
Kto tego nie zna...
Poszukując alternatywnych rozwiązań dla tych, które wypracowaliśmy z obecną ekipą trafiłem na niniejsze Forum. Po kilkudniowej lekturze wątków jestem bogatszy o szereg ciekawych propozycji (oraz o kilka odkryć pod tytułem "o kurczę, faktycznie w instrukcji napisali, że siła potworów się sumuje! kompletnie już o tym zapomniałem! ") za co bardzo chcę podziękować tym, którzy mieli dość zapału by rozpisywać się namiętnie objaśniając co i jak! (no dobra, niektórzy rozpisywali się *zbyt* namiętnie, ale przebrnąłem i przez takie wątki, bo to jak podróż przez Krainę Wewnętrzną - czego to człowiek dla MiM nie zrobi )
Wciąż jednak nurtują mnie pewne pytania, na które próżno szukałem odpowiedzi. Jeśli są gdzieś na forum, a je przeoczyłem to z góry przepraszam. A za odpowiedzi z góry dziękuję!
Wszystkie dotyczą dodatku "Miasto" więc wrzucam je razem do jednego worka.
1) Instrukcja do Miasta mówi: "W żadnym Miejscu Miasta nie można walczyć, z wyjątkiem miejsc wskazanych na planszy. Walka może się odbywać tylko na obszarze Ulicy, chyba, że przepisy mówią inaczej."
Zdarzyło się tak, że zaparkowałem postać na obszarze Katedra i po gorliwej modlitwie zakończyłem turę bezpieczny od pałętającego się w okolicy Żołnierza (postaci innego gracza). Następna po mnie osoba wyciągnęła Księcia Smoków (siła 9) - kartę z dodatku Smoki. Z tego samego dodatku jest karta Magiczny Zwój, który pozwala zmusić wyciągniętego Smoka do zaatakowania innego poszukiwacza. Akurat Zwój miała i wybrała mnie jako cel dla radosnych igraszem z Księciem. Skończyło się remisem i Książę Smoków został w Katedrze.
Inna wersja tego problemu - pojawił się Arcymag w grze, a na planszy Miasta leżały Żywioł Ognia i Żywioł Wody (obydwa Wróg - Duch). Korzystając ze zdolności nr 3 ("W czasie jednej tury możesz przenieść jakiegoś Ducha z jednego obszaru na obszar przyległy") Arcymag przemieścił w kolejnych turach Żywioł Wody na obszar Stajni, a Żywioł Ognia na obszar "Zamek Królewski".
Ogólnie było śmiechu mnóstwo, wyobraźcie sobie - wchodzisz do katedry, a tam siedzi wielki gad i pożera wiernych. Albo idziesz z Mułem do stajni a tam potop. Albo niby w mieście spokój, tylko zamek ciągle jakby płonie...
Dlatego z góry proszę o odłożenie "logicznych" odpowiedzi na bok. Po czymś takim jak Żywioł Wody wpadający w odwiedziny do Stajni logika wychodzi do sklepu po coś wysokoprocentowego
Jakbyście podeszli do powyżej opisanej sytuacji używając jedynie zapisów instrukcji?
Ta z Księciem Smoków - czy
a) nie można zmusić Księcia do walki z kimś na obszarze, który jest Miejscem?
b) można zaatakować Księciem, ale nawet jeśli gad wygra to i tak idzie na stos kart zużytych?
c) można zaatakować Księciem i gad zostaje na obszarze, który jest Miejscem po swojej wygranej, ale podczas badania obszaru jest ignorowany, bo nie można prowadzić walki w Miejscach?
d) można zaatakować gadem, jak gad wygra to zostaje i można normalnie stłuc bestię przy następnym badaniu obszaru?
Ta z Duchami - czy:
a) nie można przesunąć Ducha na obszar, który jest Miejscem?
b) można przesunąć, ale ignoruje się ducha przy badaniu
c) można przesunąć, walka potem odbywa się normalnie
Ogólnie podeszliśmy do tego tak - W instrukcji napisane jest, że każde Miejsce jest obszarem. Specjalnym, ale wciąż - obszarem. Więc Arcymag może wpakować Żywioł Wody do Stajni (hehehehe...sadysta ). Wyszliśmy z założenia, że autorom nie przyszło do głowy coś takiego jak Książe Smoków w Katedrze, więc zakaz walki w Miejscach dotyczy tylko sytuacji Poszukiwacz VS Poszukiwacz i jeśli jakimś cudem znajdzie sie w Miejscu wróg to walka odbywa się normalnie i właśnie tego dotyczy fragment z instrukcji (" chyba, że przepisy mówią inaczej."). Trochę jak w karciankach, gdzie szczegółowy zapis na karcie ma przewagę nad ogólnym zapisem z zasad.
Ma kto może lepszy pomysł? Bo ten powstał po bardzo "krwawym" boju między graczami Z góry wielkie DZIĘKI!
2) Jeśli gramy z dodatkiem Miasto to Żołnierz może odzyskać utracony ekwipunek stając na obszarze Miasto na planszy głównej (bez konieczności wchodzenia na planszę Miasta). OK. A jak radzicie sobie z Inkwizytorem i jego zdolnością? Uwięzioną w Krainie Zewnętrznej postać osadzacie na obszarze "Miasto" na planszy głównej, czy wsadzacią ją na tę jedną turę na obszar Ciemnicy?? Nie znalazłem niczego w instrukcji nic na ten temat. Teoretycznie jest napisane, że obszar Miasto traci cały swój opis, a obszar "Brama miasta" cyt. "zastępuje obszar Miasta na głównej planszy". Więc uwięzionego wrzucicie:
a) na 1 turę na obszar "Miasto" na planszy głównej
b) na obszar "brama miasta" na planszy "Miasto"
c) na obszar "Ciemnica" na planszy "Miasto" (ale bez procedury jakby się miało List Gończy tylko po straconej kolejce wychodzi się na Zamek Królewski od razu)"
3) Czy zwróciliście uwagę na to, że w instrukcji Miasta jest napisane, że właściciel Amuletu (z podstawki) jest odporny na działanie czarów z tego dodatku? (cyt. "Należy zauważyć, że nowe Czary nie oddziaływują na Poszukiwacza, który jest w posiadaniu Amuletu (...)") Gdzieś na forum przewijał się dyskusja n/t Amuletu i rzuciło mi się w oczy, że nikt nie odnosił się do tego. Dla porządku dodam, że czary z Miasta to: Wyssanie, Przyzwanie Czaru, Osłabienie Umysłu, Osłabienie Ciała, Odzyskanie, Odbicie Czaru, Moc, Magiczny Wicher, Magiczna Muszla, Chwilowa Zmiana.
Nie żeby to czyniło ten przedmiot jakoś dużo bardziej użytecznym
4) Jak rozwiązujecie "gorące" spory o to jak interpretować zasady w trakcie rozgrywki? Każdy siedzi nad istrukcją i rzuca cytatami, czy macie jakiś "złoty środek"?
U nas w takiej sytuacji sprawdza się "rzut sporny" zasada wzięta z bitewniaków - gracze mają różne interpretacje, każdy rzuca kością i na czas danej rozgrywki obowiązuje wersja tego gracza, który rzucił najwięcej. A sporom oddajemy się po rozgrywce, co by czasu nie marnować
A jak radzicie sobie z taką sytuacją Wy?
EDIT:
PS.
Jest tu gdzieś pewien wątek dot. zatrzymywania się w Mieście na obszarze "Plac Miejski" (i Przystań). Pozwolę pociągnąć sobie ten temat tutaj, bowiem we wzmiankowanym wątku Morgoth i Pretorian stoczli epicki bój, a ja tam w między miecze pchać się nie będę, chyba, że ze Smokiem.
Zatem punkt piąty pytania:
5) W skrócie sprawa ma się tak:
Są osoby, które uznają Plac Miejski za Miejsce. Jest wymieniony w dziale "Miejsca w Mieście". Powołując się na podpunkt a) sekcji "Ruch w mieście" ("Każdy poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze końcy tam swój ruch") można uznać, że na Placu Miejskim, zgodnie z instrukcją należy każdorazowo zakończyć swój ruch.
ALE
Ta sama instrukcja stwierdza w sekcji "Ruch w mieście", podpunkt b) - "Nie można przejść z jednego Miejsca do drugiego bez uprzedniego wyjścia na ulicę, mimo, że Miejsca mogą ze sobą sąsiadować".
Tylko, że do Czarodziejki można wejść TYLKO z Placu Miejskiego. Również jedno z dwóch wejść do Medyka wiedzie z Placu Miejskiego.
Raz jeszcze chowamy logikę do pudełka i wyciągamy instrukcję.
Albo do Czarodziejki nie można wejść - bo Plac to miejsce, a pomiędzy miejscami trzeba wyjść na ulicę. Skoro zatem nie ma ulicy między Placem a Czarodziejką to "Sorry Winnetou".
Albo plac - mimo iz na liście Miejsc - jest zwykłym obszarem, przez który można sobie przełazić bezproblemowo. Chyba, że akurat się weszło i trzeba odwiedzić miłych Panów przy bramie.
Albo - ponieważ w instrukcji użyto słowa "ulica" z małej litery, to autorzy nie mieli na myśli "Ulicy" - obszaru, tylko użyli tego słowa w znaczeniu potocznym sugerując, że należy wyjść drzwiami z danego obszaru, a nie przenikać przez ścianę (np. z Apteki do Banku).
Jak sądzicie? Twórcom gry chodziło o to, żeby do Czarodziejki można było się dostać tylko jako Szeryf, albo używając Teleportacji?
Pozdro!
Pozdrawiam cierpliwych, którzy dobrnęli do końca i życzę wspaniałych przygód!
Niedawno odkurzyłem pudełko z MiM, znalazłem ekipę chętnych do gry i po pewnej przerwie wyścig po KW zaczął się ponownie! I jak zawsze przy tej okazji wyszły wszystkie braki i niedociągnięcia w instrukcji. Te rzecz jasna doprowadziły do ożywionych i bogatych w argumenty, kontry i cięte riposty dyskusji, które z reguły sprowadzały się do - O DZIWO - "w instrukcji może tak jest, ale logicznie rzecz biorąc..."
Kto tego nie zna...
Poszukując alternatywnych rozwiązań dla tych, które wypracowaliśmy z obecną ekipą trafiłem na niniejsze Forum. Po kilkudniowej lekturze wątków jestem bogatszy o szereg ciekawych propozycji (oraz o kilka odkryć pod tytułem "o kurczę, faktycznie w instrukcji napisali, że siła potworów się sumuje! kompletnie już o tym zapomniałem! ") za co bardzo chcę podziękować tym, którzy mieli dość zapału by rozpisywać się namiętnie objaśniając co i jak! (no dobra, niektórzy rozpisywali się *zbyt* namiętnie, ale przebrnąłem i przez takie wątki, bo to jak podróż przez Krainę Wewnętrzną - czego to człowiek dla MiM nie zrobi )
Wciąż jednak nurtują mnie pewne pytania, na które próżno szukałem odpowiedzi. Jeśli są gdzieś na forum, a je przeoczyłem to z góry przepraszam. A za odpowiedzi z góry dziękuję!
Wszystkie dotyczą dodatku "Miasto" więc wrzucam je razem do jednego worka.
1) Instrukcja do Miasta mówi: "W żadnym Miejscu Miasta nie można walczyć, z wyjątkiem miejsc wskazanych na planszy. Walka może się odbywać tylko na obszarze Ulicy, chyba, że przepisy mówią inaczej."
Zdarzyło się tak, że zaparkowałem postać na obszarze Katedra i po gorliwej modlitwie zakończyłem turę bezpieczny od pałętającego się w okolicy Żołnierza (postaci innego gracza). Następna po mnie osoba wyciągnęła Księcia Smoków (siła 9) - kartę z dodatku Smoki. Z tego samego dodatku jest karta Magiczny Zwój, który pozwala zmusić wyciągniętego Smoka do zaatakowania innego poszukiwacza. Akurat Zwój miała i wybrała mnie jako cel dla radosnych igraszem z Księciem. Skończyło się remisem i Książę Smoków został w Katedrze.
Inna wersja tego problemu - pojawił się Arcymag w grze, a na planszy Miasta leżały Żywioł Ognia i Żywioł Wody (obydwa Wróg - Duch). Korzystając ze zdolności nr 3 ("W czasie jednej tury możesz przenieść jakiegoś Ducha z jednego obszaru na obszar przyległy") Arcymag przemieścił w kolejnych turach Żywioł Wody na obszar Stajni, a Żywioł Ognia na obszar "Zamek Królewski".
Ogólnie było śmiechu mnóstwo, wyobraźcie sobie - wchodzisz do katedry, a tam siedzi wielki gad i pożera wiernych. Albo idziesz z Mułem do stajni a tam potop. Albo niby w mieście spokój, tylko zamek ciągle jakby płonie...
Dlatego z góry proszę o odłożenie "logicznych" odpowiedzi na bok. Po czymś takim jak Żywioł Wody wpadający w odwiedziny do Stajni logika wychodzi do sklepu po coś wysokoprocentowego
Jakbyście podeszli do powyżej opisanej sytuacji używając jedynie zapisów instrukcji?
Ta z Księciem Smoków - czy
a) nie można zmusić Księcia do walki z kimś na obszarze, który jest Miejscem?
b) można zaatakować Księciem, ale nawet jeśli gad wygra to i tak idzie na stos kart zużytych?
c) można zaatakować Księciem i gad zostaje na obszarze, który jest Miejscem po swojej wygranej, ale podczas badania obszaru jest ignorowany, bo nie można prowadzić walki w Miejscach?
d) można zaatakować gadem, jak gad wygra to zostaje i można normalnie stłuc bestię przy następnym badaniu obszaru?
Ta z Duchami - czy:
a) nie można przesunąć Ducha na obszar, który jest Miejscem?
b) można przesunąć, ale ignoruje się ducha przy badaniu
c) można przesunąć, walka potem odbywa się normalnie
Ogólnie podeszliśmy do tego tak - W instrukcji napisane jest, że każde Miejsce jest obszarem. Specjalnym, ale wciąż - obszarem. Więc Arcymag może wpakować Żywioł Wody do Stajni (hehehehe...sadysta ). Wyszliśmy z założenia, że autorom nie przyszło do głowy coś takiego jak Książe Smoków w Katedrze, więc zakaz walki w Miejscach dotyczy tylko sytuacji Poszukiwacz VS Poszukiwacz i jeśli jakimś cudem znajdzie sie w Miejscu wróg to walka odbywa się normalnie i właśnie tego dotyczy fragment z instrukcji (" chyba, że przepisy mówią inaczej."). Trochę jak w karciankach, gdzie szczegółowy zapis na karcie ma przewagę nad ogólnym zapisem z zasad.
Ma kto może lepszy pomysł? Bo ten powstał po bardzo "krwawym" boju między graczami Z góry wielkie DZIĘKI!
2) Jeśli gramy z dodatkiem Miasto to Żołnierz może odzyskać utracony ekwipunek stając na obszarze Miasto na planszy głównej (bez konieczności wchodzenia na planszę Miasta). OK. A jak radzicie sobie z Inkwizytorem i jego zdolnością? Uwięzioną w Krainie Zewnętrznej postać osadzacie na obszarze "Miasto" na planszy głównej, czy wsadzacią ją na tę jedną turę na obszar Ciemnicy?? Nie znalazłem niczego w instrukcji nic na ten temat. Teoretycznie jest napisane, że obszar Miasto traci cały swój opis, a obszar "Brama miasta" cyt. "zastępuje obszar Miasta na głównej planszy". Więc uwięzionego wrzucicie:
a) na 1 turę na obszar "Miasto" na planszy głównej
b) na obszar "brama miasta" na planszy "Miasto"
c) na obszar "Ciemnica" na planszy "Miasto" (ale bez procedury jakby się miało List Gończy tylko po straconej kolejce wychodzi się na Zamek Królewski od razu)"
3) Czy zwróciliście uwagę na to, że w instrukcji Miasta jest napisane, że właściciel Amuletu (z podstawki) jest odporny na działanie czarów z tego dodatku? (cyt. "Należy zauważyć, że nowe Czary nie oddziaływują na Poszukiwacza, który jest w posiadaniu Amuletu (...)") Gdzieś na forum przewijał się dyskusja n/t Amuletu i rzuciło mi się w oczy, że nikt nie odnosił się do tego. Dla porządku dodam, że czary z Miasta to: Wyssanie, Przyzwanie Czaru, Osłabienie Umysłu, Osłabienie Ciała, Odzyskanie, Odbicie Czaru, Moc, Magiczny Wicher, Magiczna Muszla, Chwilowa Zmiana.
Nie żeby to czyniło ten przedmiot jakoś dużo bardziej użytecznym
4) Jak rozwiązujecie "gorące" spory o to jak interpretować zasady w trakcie rozgrywki? Każdy siedzi nad istrukcją i rzuca cytatami, czy macie jakiś "złoty środek"?
U nas w takiej sytuacji sprawdza się "rzut sporny" zasada wzięta z bitewniaków - gracze mają różne interpretacje, każdy rzuca kością i na czas danej rozgrywki obowiązuje wersja tego gracza, który rzucił najwięcej. A sporom oddajemy się po rozgrywce, co by czasu nie marnować
A jak radzicie sobie z taką sytuacją Wy?
EDIT:
PS.
Jest tu gdzieś pewien wątek dot. zatrzymywania się w Mieście na obszarze "Plac Miejski" (i Przystań). Pozwolę pociągnąć sobie ten temat tutaj, bowiem we wzmiankowanym wątku Morgoth i Pretorian stoczli epicki bój, a ja tam w między miecze pchać się nie będę, chyba, że ze Smokiem.
Zatem punkt piąty pytania:
5) W skrócie sprawa ma się tak:
Są osoby, które uznają Plac Miejski za Miejsce. Jest wymieniony w dziale "Miejsca w Mieście". Powołując się na podpunkt a) sekcji "Ruch w mieście" ("Każdy poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze końcy tam swój ruch") można uznać, że na Placu Miejskim, zgodnie z instrukcją należy każdorazowo zakończyć swój ruch.
ALE
Ta sama instrukcja stwierdza w sekcji "Ruch w mieście", podpunkt b) - "Nie można przejść z jednego Miejsca do drugiego bez uprzedniego wyjścia na ulicę, mimo, że Miejsca mogą ze sobą sąsiadować".
Tylko, że do Czarodziejki można wejść TYLKO z Placu Miejskiego. Również jedno z dwóch wejść do Medyka wiedzie z Placu Miejskiego.
Raz jeszcze chowamy logikę do pudełka i wyciągamy instrukcję.
Albo do Czarodziejki nie można wejść - bo Plac to miejsce, a pomiędzy miejscami trzeba wyjść na ulicę. Skoro zatem nie ma ulicy między Placem a Czarodziejką to "Sorry Winnetou".
Albo plac - mimo iz na liście Miejsc - jest zwykłym obszarem, przez który można sobie przełazić bezproblemowo. Chyba, że akurat się weszło i trzeba odwiedzić miłych Panów przy bramie.
Albo - ponieważ w instrukcji użyto słowa "ulica" z małej litery, to autorzy nie mieli na myśli "Ulicy" - obszaru, tylko użyli tego słowa w znaczeniu potocznym sugerując, że należy wyjść drzwiami z danego obszaru, a nie przenikać przez ścianę (np. z Apteki do Banku).
Jak sądzicie? Twórcom gry chodziło o to, żeby do Czarodziejki można było się dostać tylko jako Szeryf, albo używając Teleportacji?
Pozdro!
Pozdrawiam cierpliwych, którzy dobrnęli do końca i życzę wspaniałych przygód!
Ostatnio zmieniony piątek 30 maja 2008, 09:25 przez Kardoban, łącznie zmieniany 1 raz.
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
W imieniu służb porządkowych — Witamy!
Widzę, że przybył nam dociekliwy użytkownik forum Bardzo dobrze! Zadane problemy są bardzo ciekawe i rzeczywiście mogą budzić kontrowersje.
Postaram się odpowiedzieć na te pytania na które jestem prawie pewien jak się powinno grać wg instrukcji (a ta jak wszyscy wiedzą z logiką nie zawsze ma wiele wspólnego ).
- Walka z Poszukiwaczami
- Walka z wrogami
Ale nadal to jest Walka. W instrukcji Miasta nigdzie nie jest wspomniane że tyczy się to Walki z Poszukiwaczami. Zatem odkładając logikę na bok. Nie możesz walczyć w takich Miejscach ale przenieść tam możesz Księcia i Żywiołaki
Widzę, że przybył nam dociekliwy użytkownik forum Bardzo dobrze! Zadane problemy są bardzo ciekawe i rzeczywiście mogą budzić kontrowersje.
Postaram się odpowiedzieć na te pytania na które jestem prawie pewien jak się powinno grać wg instrukcji (a ta jak wszyscy wiedzą z logiką nie zawsze ma wiele wspólnego ).
Instrukcja wyraźnie mówi, że Walka nie może się odbywać w Miejscach. Do zbioru Walka wchodzą dwa podzbiory:Ta z Księciem Smoków
Ta z Duchami
- Walka z Poszukiwaczami
- Walka z wrogami
Ale nadal to jest Walka. W instrukcji Miasta nigdzie nie jest wspomniane że tyczy się to Walki z Poszukiwaczami. Zatem odkładając logikę na bok. Nie możesz walczyć w takich Miejscach ale przenieść tam możesz Księcia i Żywiołaki
Do tego muszę sobie przypomnieć dokładne treści karty Żołnierza i Inkwizytora2) Jeśli gramy z dodatkiem Miasto to Żołnierz może odzyskać utracony ekwipunek stając na obszarze Miasto na planszy głównej (bez konieczności wchodzenia na planszę Miasta). OK. A jak radzicie sobie z Inkwizytorem i jego zdolnością?
Hmm przyznam się szczerze, że albo zapomniałem o tej zasadzie albo w ogóle jej nie zauważyłem3) Czy zwróciliście uwagę na to, że w instrukcji Miasta jest napisane, że właściciel Amuletu (z podstawki) jest odporny na działanie czarów z tego dodatku?
Różnie to bywa, raz się używa siły argumentów a innym razem argumentu siły :mrgreen:4) Jak rozwiązujecie "gorące" spory o to jak interpretować zasady w trakcie rozgrywki?
Muszę nad tym się zastanowić... [/quote]Są osoby, które uznają Plac Miejski za Miejsce. Jest wymieniony w dziale "Miejsca w Mieście". Powołując się na podpunkt a) sekcji "Ruch w mieście" ("Każdy poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze końcy tam swój ruch") można uznać, że na Placu Miejskim, zgodnie z instrukcją należy każdorazowo zakończyć swój ruch.
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- Katiusha
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: wtorek 02 paź 2007, 23:30
- Lokalizacja: z Krainy MiMa ;)
- Płeć:
- Wiek: 39
Ciekawe, ciekawe...
I ciekawe co z tego się wysmaży tzn jakie bedą odpowiedzi na te zagwozdki?
Jest na forum kilku specjalistów od instrukcji, może podejmą sie rozwikłania tych pytań.
Szczególnie mnie intryguje sprawa Arcymaga i przesuwania przez niego Duchów do Miejsc jak i sprawa z Księciem Smoków i walki z nim w Katedrze. :-k
I ciekawe co z tego się wysmaży tzn jakie bedą odpowiedzi na te zagwozdki?
Jest na forum kilku specjalistów od instrukcji, może podejmą sie rozwikłania tych pytań.
Szczególnie mnie intryguje sprawa Arcymaga i przesuwania przez niego Duchów do Miejsc jak i sprawa z Księciem Smoków i walki z nim w Katedrze. :-k
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niej w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
-
- Posty: 6
- Rejestracja: środa 28 maja 2008, 11:57
- Lokalizacja: Networld
- Płeć:
Dziękuję służbom porządkowym za powitanie i za scalenie mojego zapytania. Nie edytowałem, bo i tak było przeraźliwie długie, ale na przyszłość już będę
1.WALKA W MIEJSCACH
1.1
SeSim, czcigodny Inkwizytorze zgodziłbym się z Tobą w 100% gdyby w zdaniu zakazującym nie było tego niefortunnego ALE.
Cyt. "W żadnym Miejscu Miasta nie można walczyć, z wyjątkiem miejsc wskazanych na planszy. Walka może się odbywać tylko na obszarze Ulicy, chyba że przepisy mówią inaczej". [Instrukcja dodatku Miasto, sekcja "W mieście", punkt 4]
Sprawdziłem każdy obszar na planszy i jedyny w którym dozwolona jest walka to walka na rękę ze strażnikiem na Placu Miejskim. Zatem o jakich wyjątkach wskazanych na planszy mówi Instrukcja? (jeśli właśnie o Placu, to Plac jest Miejscem, ale wtedy wejście do Czarodziejki staje się niemożliwe, chyba, że słowo ulica, to nie to samo, co obszar Ulica).
I ta część "chyba, że przepisy mówią inaczej". Czy np. pod nią nie podchodzą takie karty jak Smoczy Zwój (pozwala przekierować wyciągniętego smoka na innego gracza, np. nawet takiego na obszarze Miejsca), albo Smoczy Gniew (każdy gracz walczy ze swoim smokiem S7). Treść na karcie to też jakiś przepis (np. Miecz = S+1) czy nie powinna zatem podpadać pod wyjątek zaznaczony w instrukcji?
Bo jeśli nie to do czego miałby się ów wyjątek odnosić?
1.2
Zakładając jednak, że kategorycznie nie można walczyć w Miejscach - rozumiem zatem, że wtedy badając obszar stosujemy się do Instrukcji ignorując leżące na obszarze miejsca karty wrogów?
1.3
Jeszcze jeden sposób na przeniesienie dowolnego wroga (z Krainy Zewnętrznej) do dowolnego Miejsca w Mieście jest czar "Przemieszczenie". Miasto ze wszystkimi swoimi obszarami jest przecież częścią Krainy Zewnętrznej.
2. INKWIZYTOR
Inkwizytor, który nie zna treści własnych umiejętności... do czegóż to doszło
Cyt. z karty potaci Inkwizytora, zdolność nr 2:
"Każdego Poszukiwacza spotkanego w krainach zewnętrznej lub Środkowej, którego Charakter jest inny niż twój możesz uwięzić za herezję (zamiast go atakować) W Krainie Zewnętrznej Poszukiwacz jest uwięziony w Mieście, w Krainie Środkowej - w Zamku. Uwięziony Poszukiwacz musi opuścić swą następną turę."
I jeszcze z Żołnierza, zdolność nr 3:
"Rozpoczynasz grę, posiadając hełm i miecz. Jeżeli w jakikolwiek sposób je stracisz, możesz je znowu bezpłatnie otrzymać, odwiedzając Miasto."
I z instrukcji n/t Żołnierza, sekcja "Poszukiwacze i Miasto", punkt c:
Jesli Żołnierz zgubił swój Hełm lub Miecz, może je nadal odzyskać wchodząc na obszar Miasta na głównej planszy; nie musi on wchodzić do samego Miasta.
Plus to co napisałem w pierwszym poście tego wątku i zagadka cała czeka na rozwiązanie
3. MIEJSCA I BARIERA
Dodam jeszcze jedną zagwostkę.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: Gracz kończy ruch na obszarze Miejsca do którego prowadzi tylko jedno wejście. Następny gracz rzuca czar "Bariera" na Ulicę na którą wychodzi się z tego miejsca. Przez najbliższe trzy tury nie można wejść do Miejsca przed którym leży Bariera. Nie można z niego wyjść. Co powinien zatem zrobić gracz uwięziony w takim miejscu?
Instrukcja mówi: "Nie można pozostać w Miejscu; jeżeli gracz ma możliwość ruchu, musi go wykonac".
Gracz nie ma możliwości ruchu, więc pozostanie na obszarze Miejsca. Ale czy wtedy można mu pozwolić na badanie tego obszaru? Wg. instukcji żeby badać obszar trzeba na nim skończyć ruch. A ten gracz właśnie tak zrobi - skończy tam swój ruch, choć niekoniecznie się ruszając Jakbyście do tego podeszli? Taki gracz traci trzy kolejki, czy trzy razy bada ten sam obszar?
I jeszcze coś. Skoro instrukcja mówi "jeżeli gracz ma możliwość ruchu, musi go wykonać" czy uznalibyście, że uwięziony przez barierę gracz mający czar Teleportacja ("Ten czar możesz rzucić na siebie zamiast wykonywania normalnego ruchu") musiałby go rzucić?
Na moje oko niekoniecznie - w końcu to nie ruch, tylko rzucanie czaru zamiast ruchu. Ale... właśnie, zawsze jest to małe ale...
1.WALKA W MIEJSCACH
1.1
SeSim, czcigodny Inkwizytorze zgodziłbym się z Tobą w 100% gdyby w zdaniu zakazującym nie było tego niefortunnego ALE.
Cyt. "W żadnym Miejscu Miasta nie można walczyć, z wyjątkiem miejsc wskazanych na planszy. Walka może się odbywać tylko na obszarze Ulicy, chyba że przepisy mówią inaczej". [Instrukcja dodatku Miasto, sekcja "W mieście", punkt 4]
Sprawdziłem każdy obszar na planszy i jedyny w którym dozwolona jest walka to walka na rękę ze strażnikiem na Placu Miejskim. Zatem o jakich wyjątkach wskazanych na planszy mówi Instrukcja? (jeśli właśnie o Placu, to Plac jest Miejscem, ale wtedy wejście do Czarodziejki staje się niemożliwe, chyba, że słowo ulica, to nie to samo, co obszar Ulica).
I ta część "chyba, że przepisy mówią inaczej". Czy np. pod nią nie podchodzą takie karty jak Smoczy Zwój (pozwala przekierować wyciągniętego smoka na innego gracza, np. nawet takiego na obszarze Miejsca), albo Smoczy Gniew (każdy gracz walczy ze swoim smokiem S7). Treść na karcie to też jakiś przepis (np. Miecz = S+1) czy nie powinna zatem podpadać pod wyjątek zaznaczony w instrukcji?
Bo jeśli nie to do czego miałby się ów wyjątek odnosić?
1.2
Zakładając jednak, że kategorycznie nie można walczyć w Miejscach - rozumiem zatem, że wtedy badając obszar stosujemy się do Instrukcji ignorując leżące na obszarze miejsca karty wrogów?
1.3
Jeszcze jeden sposób na przeniesienie dowolnego wroga (z Krainy Zewnętrznej) do dowolnego Miejsca w Mieście jest czar "Przemieszczenie". Miasto ze wszystkimi swoimi obszarami jest przecież częścią Krainy Zewnętrznej.
2. INKWIZYTOR
Inkwizytor, który nie zna treści własnych umiejętności... do czegóż to doszło
Cyt. z karty potaci Inkwizytora, zdolność nr 2:
"Każdego Poszukiwacza spotkanego w krainach zewnętrznej lub Środkowej, którego Charakter jest inny niż twój możesz uwięzić za herezję (zamiast go atakować) W Krainie Zewnętrznej Poszukiwacz jest uwięziony w Mieście, w Krainie Środkowej - w Zamku. Uwięziony Poszukiwacz musi opuścić swą następną turę."
I jeszcze z Żołnierza, zdolność nr 3:
"Rozpoczynasz grę, posiadając hełm i miecz. Jeżeli w jakikolwiek sposób je stracisz, możesz je znowu bezpłatnie otrzymać, odwiedzając Miasto."
I z instrukcji n/t Żołnierza, sekcja "Poszukiwacze i Miasto", punkt c:
Jesli Żołnierz zgubił swój Hełm lub Miecz, może je nadal odzyskać wchodząc na obszar Miasta na głównej planszy; nie musi on wchodzić do samego Miasta.
Plus to co napisałem w pierwszym poście tego wątku i zagadka cała czeka na rozwiązanie
3. MIEJSCA I BARIERA
Dodam jeszcze jedną zagwostkę.
Wyobraźmy sobie taką sytuację: Gracz kończy ruch na obszarze Miejsca do którego prowadzi tylko jedno wejście. Następny gracz rzuca czar "Bariera" na Ulicę na którą wychodzi się z tego miejsca. Przez najbliższe trzy tury nie można wejść do Miejsca przed którym leży Bariera. Nie można z niego wyjść. Co powinien zatem zrobić gracz uwięziony w takim miejscu?
Instrukcja mówi: "Nie można pozostać w Miejscu; jeżeli gracz ma możliwość ruchu, musi go wykonac".
Gracz nie ma możliwości ruchu, więc pozostanie na obszarze Miejsca. Ale czy wtedy można mu pozwolić na badanie tego obszaru? Wg. instukcji żeby badać obszar trzeba na nim skończyć ruch. A ten gracz właśnie tak zrobi - skończy tam swój ruch, choć niekoniecznie się ruszając Jakbyście do tego podeszli? Taki gracz traci trzy kolejki, czy trzy razy bada ten sam obszar?
I jeszcze coś. Skoro instrukcja mówi "jeżeli gracz ma możliwość ruchu, musi go wykonać" czy uznalibyście, że uwięziony przez barierę gracz mający czar Teleportacja ("Ten czar możesz rzucić na siebie zamiast wykonywania normalnego ruchu") musiałby go rzucić?
Na moje oko niekoniecznie - w końcu to nie ruch, tylko rzucanie czaru zamiast ruchu. Ale... właśnie, zawsze jest to małe ale...
To Magia i Miecz jest. Na próżno szukasz Logiki. Ta pewnie błąka się w rzadko odwiedzanej Kosmicznej Otchłani, albo zamieniona w Ropuchę skacze gdzieś po Jaskini....
- Artownik
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Wiedźmińskie Kobiety
• Worek Przygód - Posty: 3542
- Rejestracja: sobota 04 sie 2007, 14:01
- Lokalizacja: Słupsk / Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 43
Ehh, Miasto, sama instrukcja to tu woła o pomstę, nie mówiąc o całej reszcie, choć może to nasi po prostu schrzanili z tłumaczenie.
Osobiście to uważam, że w tym wypadku najważniejsze o czym trzeba pamiętać, to że instrukcja jest felerna.
Nawet jeżeli opis sugeruje, że nie można wejść do Czarodziejki, to przecież nikt tak nie będzie grać, tym bardziej, że Brama Miasta to też Miejsce, więc już samo wejście do Miasta byłoby niemożliwe.
Widać, że z przechodzeniem między Miejscami chodziło po prostu o bezpośrednie przejście pomiędzy chociażby Alchemikiem, a Bankiem i sądzę, że tak powinno się do tego podchodzić.
Tak samo byłbym przeciwny zatrzymywaniu się za każdym razem na Placu Miejskim i Przystani.
Co do Żołnierza, to proces został w miarę opisany (co w jego wypadku tylko wszystko jeszcze bardziej miesza :roll: ), natomiast u Inkwizytora to kwestia dogadania graczy, bo instrukcja tego nie precyzuje.. zawsze można grać wedle opisu Poszukiwacza.
Jeżeli chodzi o Barierę, to wciąż nie jest to unieruchomienie Poszukiwacza, więc zdroworozsądkowo patrząc powinno się badać Obszar w ciągu każdej tury.
Z niewalczeniem z Wrogami w Miejscach w Mieście też byłbym przeciw takiej zasadzie (bez względu na to czy faktycznie instrukcja tak stwierdza).
I teraz na pewno ktoś mógłby udowodnić, że tak się grać nie powinno, tylko nawet jeśli, to czy jest sens? W końcu to ma być przyjemna gra, a nie mordęga w podróży przez Miejsca :mrgreen:
Osobiście to uważam, że w tym wypadku najważniejsze o czym trzeba pamiętać, to że instrukcja jest felerna.
Nawet jeżeli opis sugeruje, że nie można wejść do Czarodziejki, to przecież nikt tak nie będzie grać, tym bardziej, że Brama Miasta to też Miejsce, więc już samo wejście do Miasta byłoby niemożliwe.
Widać, że z przechodzeniem między Miejscami chodziło po prostu o bezpośrednie przejście pomiędzy chociażby Alchemikiem, a Bankiem i sądzę, że tak powinno się do tego podchodzić.
Tak samo byłbym przeciwny zatrzymywaniu się za każdym razem na Placu Miejskim i Przystani.
Co do Żołnierza, to proces został w miarę opisany (co w jego wypadku tylko wszystko jeszcze bardziej miesza :roll: ), natomiast u Inkwizytora to kwestia dogadania graczy, bo instrukcja tego nie precyzuje.. zawsze można grać wedle opisu Poszukiwacza.
Jeżeli chodzi o Barierę, to wciąż nie jest to unieruchomienie Poszukiwacza, więc zdroworozsądkowo patrząc powinno się badać Obszar w ciągu każdej tury.
Z niewalczeniem z Wrogami w Miejscach w Mieście też byłbym przeciw takiej zasadzie (bez względu na to czy faktycznie instrukcja tak stwierdza).
I teraz na pewno ktoś mógłby udowodnić, że tak się grać nie powinno, tylko nawet jeśli, to czy jest sens? W końcu to ma być przyjemna gra, a nie mordęga w podróży przez Miejsca :mrgreen:
-
-
- Posty: 6
- Rejestracja: środa 28 maja 2008, 11:57
- Lokalizacja: Networld
- Płeć:
A w sumie to nie taki zły pomysł sprawdzić co GW zawarło w oryginalnej instrukcji CITY 2ed. Szybka wizyta na TalismanIsland, dokładna lektura i oto jakie ciekawostki można znaleźć w oryginale:
1.
Reguły opcjonalne - przedmioty:
"As the rules stand a Mule and other similar Objects that are used for transporting goods enable a Character to carry any number of objects, no matter how big they are.
We suggest that a limitation is placed on the size of the Objects that can be carried in this fashion. If it is obvoius that an Object is too big to be carried by a Mule - or put in a sack etc - then that Object cannot be taken unless the Character himself has less than 4 Objects.
For instance it is impossible to have more than 4 Mules, as this is the maximum the Character himself can take - an additional Mule would have to be carried by one of the other Mules, which is obviously impossible. Note that in this case, the Character's other Objects - if they aren't too big - may be carried by the four Mules, taking the total carried by Character to over 4."
czyli po naszemu:
"W świetle zasad Muł i jemu podobne Przedmioty wykorzystywane do transportu umożliwiają Postaci przenoszenie dowolnej liczby przedmiotów niezależnie od ich rozmiaru.
Sugerujemu nałożenie limitu na rozmiar Przedmiotu jaki można przenosić w ten sposób. Jest oczywistym, że jeśli Przedmiot jest zbyt duży by niósł go Muł - albo by go umieścić w sakwie, etc - to Przedmiot ten nie może zostać zabrany chyba że sama Postać ma mniej niż 4 Przedmioty.
Na przykład niemożliwym jest posiadanie więcej niż 4 Mułów ponieważ jest to maksymalna liczba jaką może posiadać Postać - kolejny Muł musiałby być niesiony przez któregoś z poprzednich Mułów, co jest w sposób oczywisty niemożliwe. Warto zauważyć, że w takim przypadku pozostałe Przedmioty postaci - jeśli nie są zbyt duże - mogą znajdować się na czterech Mułach umożliwiając Postaci posiadanie łącznie więcej niż 4 Przedmioty."
Tej zasady nie uwzględniono w polskiej instrukcji.
Nie wiem jak Wy, ale ja właśnie spadłem z krzesła. <LOL> Bo wiecie co to oznacza? Że Games Workshop od samego początku uznała swoją instrukcję za felerną i twórcy gry sami zalecali "zdroworozsądkowe" podejście.
Tylko, że takie swobodne i "na logikę" podejście do instrukcji kończy się karczemną awanturą i tłuczeniem się krzesłami po głowie
Coś w kościach czuję, że jakby się zapytać kolesia z GW co sądzi na temat trzymania zbroi w ukrytej kieszeni (albo platformy antygrawitacyjnej) to by olał instrukcję i powiedział, że to oczywiste, że się nie da. A my tu tak dzielnie się staramy trzymać zasad!
Inna zasada nie uwzględniona w instrukcji to przykład z Koboldem, który mówi, że może się teleportować na i z dowolnego obszaru w Mieście (ale tu chyba jeszcze nikt nie miał wątpliwości?)
Co do WALKI W MIEJSCACH to oryginalny tekst brzmi tak:
"4. No fighting is possible in any of the City's Locations, except where indicated on the board. Unless stated otherwise, combat may only take place in the Street spaces."
Co w sumie jest podobne do polskiego tekstu (już go cytowałem 2x w tym wątku), ale w sumie część "Chyba, że zostanie powiedziane inaczej" może sugerować wyjątki wynikające z treści i działania kart (jak np. czar Amok zmuszający do zaatakowania najbliższego poszukiwacza - np. takiego który jest właśnie na obszarze Miejsca).
A tak na marginesie - czy grający z Placem Miejskim jako Miejcem (a jak Artownik słusznie zauważył Brama Miasta też w instrukcji jest Miejscem) faktycznie zostawiali swoje wierne kopytne przed wejściem do takiego Miejsca? Bo coś mi mówi, że raczej nie parkowali wszystkich mułów i rumaczków przed Bramą
Przyznaję. Nie idzie grać w Miasto stosując się w 100% do instrukcji, która przeczy sama sobie. ]:->
Brama jest na liście miejsc. W oryginale podane jest że Miejscem jest każdy obszar mający własną nazwę. Więc Brama jest tym bardziej Miejscem. Ale nikt chyba nie zostawia kopytnych przed Bramą?! Albo wchodzi do Czarodziejki Teleportem?!
Artownik, Twoje sugestie wydają mi się jak najbardziej OK. Bo i tak się nie da zgodnie z instrukcją [nad czym ubolewam bo lubię jasne reguły ]
Co do Inkwizytora to więziłbym na obszarze Miasto na planszy głównej. Bo inaczej uwięziony Gracz miałby wjazd na planszę Miasto w cenie jednej straconej tury. A to w sumie niewielka zapłata jak na możliwości jakie Miasto oferuje.
Mimo wszystko jestem ciekaw (i chyba nie tylko ja ) co mają do powiedzenia w poruszanych w tym wątku kwestiach mniej i bardziej zaprawieni w boju MiMowicze, więc zapraszam do dyskusji!
1.
Reguły opcjonalne - przedmioty:
"As the rules stand a Mule and other similar Objects that are used for transporting goods enable a Character to carry any number of objects, no matter how big they are.
We suggest that a limitation is placed on the size of the Objects that can be carried in this fashion. If it is obvoius that an Object is too big to be carried by a Mule - or put in a sack etc - then that Object cannot be taken unless the Character himself has less than 4 Objects.
For instance it is impossible to have more than 4 Mules, as this is the maximum the Character himself can take - an additional Mule would have to be carried by one of the other Mules, which is obviously impossible. Note that in this case, the Character's other Objects - if they aren't too big - may be carried by the four Mules, taking the total carried by Character to over 4."
czyli po naszemu:
"W świetle zasad Muł i jemu podobne Przedmioty wykorzystywane do transportu umożliwiają Postaci przenoszenie dowolnej liczby przedmiotów niezależnie od ich rozmiaru.
Sugerujemu nałożenie limitu na rozmiar Przedmiotu jaki można przenosić w ten sposób. Jest oczywistym, że jeśli Przedmiot jest zbyt duży by niósł go Muł - albo by go umieścić w sakwie, etc - to Przedmiot ten nie może zostać zabrany chyba że sama Postać ma mniej niż 4 Przedmioty.
Na przykład niemożliwym jest posiadanie więcej niż 4 Mułów ponieważ jest to maksymalna liczba jaką może posiadać Postać - kolejny Muł musiałby być niesiony przez któregoś z poprzednich Mułów, co jest w sposób oczywisty niemożliwe. Warto zauważyć, że w takim przypadku pozostałe Przedmioty postaci - jeśli nie są zbyt duże - mogą znajdować się na czterech Mułach umożliwiając Postaci posiadanie łącznie więcej niż 4 Przedmioty."
Tej zasady nie uwzględniono w polskiej instrukcji.
Nie wiem jak Wy, ale ja właśnie spadłem z krzesła. <LOL> Bo wiecie co to oznacza? Że Games Workshop od samego początku uznała swoją instrukcję za felerną i twórcy gry sami zalecali "zdroworozsądkowe" podejście.
Tylko, że takie swobodne i "na logikę" podejście do instrukcji kończy się karczemną awanturą i tłuczeniem się krzesłami po głowie
Coś w kościach czuję, że jakby się zapytać kolesia z GW co sądzi na temat trzymania zbroi w ukrytej kieszeni (albo platformy antygrawitacyjnej) to by olał instrukcję i powiedział, że to oczywiste, że się nie da. A my tu tak dzielnie się staramy trzymać zasad!
Inna zasada nie uwzględniona w instrukcji to przykład z Koboldem, który mówi, że może się teleportować na i z dowolnego obszaru w Mieście (ale tu chyba jeszcze nikt nie miał wątpliwości?)
Co do WALKI W MIEJSCACH to oryginalny tekst brzmi tak:
"4. No fighting is possible in any of the City's Locations, except where indicated on the board. Unless stated otherwise, combat may only take place in the Street spaces."
Co w sumie jest podobne do polskiego tekstu (już go cytowałem 2x w tym wątku), ale w sumie część "Chyba, że zostanie powiedziane inaczej" może sugerować wyjątki wynikające z treści i działania kart (jak np. czar Amok zmuszający do zaatakowania najbliższego poszukiwacza - np. takiego który jest właśnie na obszarze Miejsca).
A tak na marginesie - czy grający z Placem Miejskim jako Miejcem (a jak Artownik słusznie zauważył Brama Miasta też w instrukcji jest Miejscem) faktycznie zostawiali swoje wierne kopytne przed wejściem do takiego Miejsca? Bo coś mi mówi, że raczej nie parkowali wszystkich mułów i rumaczków przed Bramą
Przyznaję. Nie idzie grać w Miasto stosując się w 100% do instrukcji, która przeczy sama sobie. ]:->
Brama jest na liście miejsc. W oryginale podane jest że Miejscem jest każdy obszar mający własną nazwę. Więc Brama jest tym bardziej Miejscem. Ale nikt chyba nie zostawia kopytnych przed Bramą?! Albo wchodzi do Czarodziejki Teleportem?!
Artownik, Twoje sugestie wydają mi się jak najbardziej OK. Bo i tak się nie da zgodnie z instrukcją [nad czym ubolewam bo lubię jasne reguły ]
Co do Inkwizytora to więziłbym na obszarze Miasto na planszy głównej. Bo inaczej uwięziony Gracz miałby wjazd na planszę Miasto w cenie jednej straconej tury. A to w sumie niewielka zapłata jak na możliwości jakie Miasto oferuje.
Mimo wszystko jestem ciekaw (i chyba nie tylko ja ) co mają do powiedzenia w poruszanych w tym wątku kwestiach mniej i bardziej zaprawieni w boju MiMowicze, więc zapraszam do dyskusji!
To Magia i Miecz jest. Na próżno szukasz Logiki. Ta pewnie błąka się w rzadko odwiedzanej Kosmicznej Otchłani, albo zamieniona w Ropuchę skacze gdzieś po Jaskini....
- Gieferg
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Morze
• Północny Ląd
• Wyspa - Posty: 1484
- Rejestracja: niedziela 13 sie 2006, 15:13
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
Co do walki - ja tm gram że poszukiwacze ze sobą nie walcza, jak jest wróg to trzeba go pokonać żeby obszar zbadać, w swoich dodatkach umieściłem zresztą kilku wrogów którzy własnei na takie obszary przemieszczają zaraz po ich wyciągnięciu.
Jesli chodzi o zdolności Inkwizytora i Żołnierza to gramy tak, że tyczą się obszaru miasto na planszy głównej.
Jak dla mnie trzy razy bada ten sam obszar.Taki gracz traci trzy kolejki, czy trzy razy bada ten sam obszar?
Jesli chodzi o zdolności Inkwizytora i Żołnierza to gramy tak, że tyczą się obszaru miasto na planszy głównej.
Ulogicznianie na siłę czegoś czego się ulogicznić nie da. Więcej z tego problemów niż pozytku, dziękuję, postojęW świetle zasad Muł i jemu podobne Przedmioty wykorzystywane do transportu umożliwiają Postaci przenoszenie dowolnej liczby przedmiotów niezależnie od ich rozmiaru.
Sugerujemu nałożenie limitu na rozmiar Przedmiotu jaki można przenosić w ten sposób. Jest oczywistym, że jeśli Przedmiot jest zbyt duży by niósł go Muł - albo by go umieścić w sakwie, etc - to Przedmiot ten nie może zostać zabrany chyba że sama Postać ma mniej niż 4 Przedmioty.
Na przykład niemożliwym jest posiadanie więcej niż 4 Mułów ponieważ jest to maksymalna liczba jaką może posiadać Postać - kolejny Muł musiałby być niesiony przez któregoś z poprzednich Mułów, co jest w sposób oczywisty niemożliwe. Warto zauważyć, że w takim przypadku pozostałe Przedmioty postaci - jeśli nie są zbyt duże - mogą znajdować się na czterech Mułach umożliwiając Postaci posiadanie łącznie więcej niż 4 Przedmioty."
A czemuż ktoś miałby mieć?Inna zasada nie uwzględniona w instrukcji to przykład z Koboldem, który mówi, że może się teleportować na i z dowolnego obszaru w Mieście (ale tu chyba jeszcze nikt nie miał wątpliwości?)
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
- Artownik
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Wiedźmińskie Kobiety
• Worek Przygód - Posty: 3542
- Rejestracja: sobota 04 sie 2007, 14:01
- Lokalizacja: Słupsk / Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 43
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
Eh... Ależ waćpan ćwieków nawbijałKardoban pisze:Mimo wszystko jestem ciekaw (i chyba nie tylko ja ) co mają do powiedzenia w poruszanych w tym wątku kwestiach mniej i bardziej zaprawieni w boju MiMowicze, więc zapraszam do dyskusji!
Sprawdziłem każdy obszar na planszy i jedyny w którym dozwolona jest walka to walka na rękę ze strażnikiem na Placu Miejskim. Zatem o jakich wyjątkach wskazanych na planszy mówi Instrukcja? (jeśli właśnie o Placu, to Plac jest Miejscem, ale wtedy wejście do Czarodziejki staje się niemożliwe, chyba, że słowo ulica, to nie to samo, co obszar Ulica).
Cholera ciężko to rozwiązać... Instrukcja jest po prostu w tym względzie mocno zjordolona. Ja osobiście gram tak, że Plac Miejski jest traktowany jako "miejsce specjalne", czyli: Używane jest jako standardowe Miejsce przy wejściu do Miasta - chodzi o zatrzymanie się na nim przy wejściu i wykonanie instrukcji zawartych na tym polu. Gram tak że w następnej turze po wejściu można z tego pola wejść do Czarodziejki. Natomiast podczas normalnego poruszania się po planszy traktujemy to pole jako zwykłą ulicę, na której nic się nie dzieje dopóki nie postanowisz wyjść z Miasta - wtedy znowu jest traktowane jako Miejsce (zatrzymujesz się na nim jak na innych miejscach i jak masz list gończy to Cię dupnąć mogą ). Natomiast tutaj dopuszczam zawszę możliwość walki (każdej).I ta część "chyba, że przepisy mówią inaczej". Czy np. pod nią nie podchodzą takie karty jak Smoczy Zwój (pozwala przekierować wyciągniętego smoka na innego gracza, np. nawet takiego na obszarze Miejsca), albo Smoczy Gniew (każdy gracz walczy ze swoim smokiem S7). Treść na karcie to też jakiś przepis (np. Miecz = S+1) czy nie powinna zatem podpadać pod wyjątek zaznaczony w instrukcji?
W wersji Plac Miejski "po mojemu" nie zostawia się kopytnych i smoczytnych na tym polu przy wejściu, ponieważ jak wcześniej wspomniałem nadajemy temu polu rangę "miejsca specjalnego"A tak na marginesie - czy grający z Placem Miejskim jako Miejcem (a jak Artownik słusznie zauważył Brama Miasta też w instrukcji jest Miejscem) faktycznie zostawiali swoje wierne kopytne przed wejściem do takiego Miejsca? Bo coś mi mówi, że raczej nie parkowali wszystkich mułów i rumaczków przed Bramą
No właśnie wg instrukcji nie powinno się badać wtedy obszaru Bo najpierw trzeba pokonać Wroga Kolejny paradox Ale zarazem, genialna strategia na blokowanie miejsc. Trzeba wtedy pokombinować jak wywalić Wroga nie walcząc z nimZakładając jednak, że kategorycznie nie można walczyć w Miejscach - rozumiem zatem, że wtedy badając obszar stosujemy się do Instrukcji ignorując leżące na obszarze miejsca karty wrogów?
Wygrałem tą rangę na odpuście2. INKWIZYTOR
Inkwizytor, który nie zna treści własnych umiejętności... do czegóż to doszło
Cóż... Jeżeli uznamy, że w treści karty Inkwizytora słowo uwięzić = aresztować to musimy go przenieść do Ciemnicy - zgodnie podanym tam zapisem:Każdego Poszukiwacza spotkanego w krainach zewnętrznej lub Środkowej, którego Charakter jest inny niż twój możesz uwięzić za herezję (zamiast go atakować)
"Znajdziesz się tutaj, jeżeli zostałeś aresztowany przez kogokolwiek..."
W takim przypadku obowiązują Cię w pełni wszystkie opcje związane z wyjściem z Celi. Oczywiście zanim będziesz mógł pokombinować z wyjściem to najpierw tracisz turę zgodnie z zasadą na karcie Inkwizytora.
Jeżeli uznamy, że to nie jest równe to chyba można przyjąć, że na polu Miasta na planszy głównej.
W kwestii Żołnierza to raczej wszystko jasne
Co do bariery:
Jeżeli ma możliwość to musi wykonać ruch. Jeżeli nie to bada obszar.I jeszcze coś. Skoro instrukcja mówi "jeżeli gracz ma możliwość ruchu, musi go wykonać"
Tia... postoję z GiefergiemGieferg - komentarz do angielskiej erraty pisze: Ulogicznianie na siłę czegoś czego się ulogicznić nie da. Więcej z tego problemów niż pozytku, dziękuję, postoję
EDIT:
Btw znalazłem kolejny burak w instrukcji miasta
Sekcja Miasto, strona 3, punkt 2. Chodzi o ciągnięcie karty po złamaniu prawa. W tym miejscu instrukcja mówi, że trzeba pociągnąć karę Przygody. Natomiast w sekcji Listy Gończe i Aresztowanie, strona 4 jest napisane, że w takim przypadku ciągnie się kartę Miasta
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- Gieferg
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Morze
• Północny Ląd
• Wyspa - Posty: 1484
- Rejestracja: niedziela 13 sie 2006, 15:13
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
Co do placu miejskiego to traktuję go dokładnie* tak samo jak SeSim, tzn jest miejscem jeśli akurat wychodzimy z Miasta lub do niego wchodzimy, a poza tym jest jak dla mnie ulicą.
* - no może prawie dokładnie, bo przy wychodzeniu nie musisz się tam zatrzymywać tylko wychodzisz "płynnie" ale jeśli masz List Gończy to zawsze cię tam zatrzymają.
Podobnie zresztą wygląda u nas sytuacja z Przystanią, tzn zazwyczaj traktuemy ją jak ulicę, ale jesli ktoś chce tam wejść to może się tam zatrzymać przechodząc przez nią Pewnie z instrukcją to zgodne nie jest ale po prostu kiedyś tak ustaliliśmy i tak gramy z przyzwyczajenia. Zresztą, grając z "Morzem" i tak ten obszar działa już nieco inaczej.
* - no może prawie dokładnie, bo przy wychodzeniu nie musisz się tam zatrzymywać tylko wychodzisz "płynnie" ale jeśli masz List Gończy to zawsze cię tam zatrzymają.
Podobnie zresztą wygląda u nas sytuacja z Przystanią, tzn zazwyczaj traktuemy ją jak ulicę, ale jesli ktoś chce tam wejść to może się tam zatrzymać przechodząc przez nią Pewnie z instrukcją to zgodne nie jest ale po prostu kiedyś tak ustaliliśmy i tak gramy z przyzwyczajenia. Zresztą, grając z "Morzem" i tak ten obszar działa już nieco inaczej.
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
- Katiusha
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: wtorek 02 paź 2007, 23:30
- Lokalizacja: z Krainy MiMa ;)
- Płeć:
- Wiek: 39
Odsmażą pewnie znowu starego kotleta i tyle zobaczysz zmian w City.Artownik pisze:Ja się po prostu nie mogę doczekać, aż zrobią ten dodatek w 4-tej edycji.
A ktoś orientuje się jak wygląda City pod względem instrukcji w 3 ed Talismanu? Bo zmian tam było chyba najwiecej z dotychczasowych wydań tej gry.
Np Miasto ma inną całkiem plansze tzn wyglada jak kwadrat z takim wcięciem aby przyłożyć do podstawki.
Poniżej link do paczki z instrukcjami z Talismanu 3 ed i czy mógłby ktoś znający ENG ściągnąć (7 MB) i zajrzeć do instrukcji City czy jest lepiej napisana niż z dwóch poprzednich i późniejszego wydania gry?
http://rapidshare.com/files/118958340/R ... d.rar.html
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niej w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
-
- Posty: 11
- Rejestracja: piątek 09 maja 2008, 13:31
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
W 3ed zasady są bardzo uproszczone (a przez to bardziej klarowne - dla mnie to plus). Nie ma nic o zakazie walk poza ulicami. Podobnież nie ma nic o ciągnięciu dodatkowych kart by sprawdzić czy nie przechodziła straż miejska, itp. Aby wejść/wyjść nie trzeba rzucać kostką alb z kimś walczyć (a w MiM zawsze zagadką było dla mnie procedura wchodzenia/wychodzenia przez bramę).
PS. Chyba mój pierwszy post. Pozdrawiam wszystkich i polecam moduł Vassala 3ej edycji.
PS. Chyba mój pierwszy post. Pozdrawiam wszystkich i polecam moduł Vassala 3ej edycji.
- Artownik
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Wiedźmińskie Kobiety
• Worek Przygód - Posty: 3542
- Rejestracja: sobota 04 sie 2007, 14:01
- Lokalizacja: Słupsk / Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 43
No właśnie, w instrukcji w sumie nic nie ma. Patrząc na planszę samego Miasta, wygląda na to, że nie ma tutaj żadnej kontroli.
Na Placu Miejskim się po prostu ciągnie karty.
Obszar Miasta na planszy głównej to niby są Bramy Miasta i może coś tam jest, ale nie posiadam tej planszy, więc nie wiem.
Jest tu także Przystań i traktowana jest jak normalny Obszar (ulica), więc żadnego zatrzymywania się nie ma.
Ogólnie nie sposób to odnieść to naszej edycji, ponieważ założenia są tu trochę inne.
Na Placu Miejskim się po prostu ciągnie karty.
Obszar Miasta na planszy głównej to niby są Bramy Miasta i może coś tam jest, ale nie posiadam tej planszy, więc nie wiem.
Jest tu także Przystań i traktowana jest jak normalny Obszar (ulica), więc żadnego zatrzymywania się nie ma.
Ogólnie nie sposób to odnieść to naszej edycji, ponieważ założenia są tu trochę inne.
-
-
- Posty: 6
- Rejestracja: środa 28 maja 2008, 11:57
- Lokalizacja: Networld
- Płeć:
Link prowadzi do tłumaczenia instrukcji do City of Adventure z 3ed Talizmanu na PL.
http://rapidshare.com/files/119089880/I ... .0.rar.htm
Tak patrząc na to jakich uproszczeń dokonało GW można by snuć jakie były założenia koncepcyjne dla planszy Miasta w poprzednich edycjach.
Np. w 3ed wyraźnie zaznaczone jest że ruch kończy się po wejściu do budynku (i tu lista budynków), więc pewnie i takie założenie przyświecało Miastu 2ed, gdzie wyjątkiem byłaby tylko procedura wejścia/wyjścia na Placu.
A tak przy okazji to w 3ed powstał całkiem całkiem patent na rozwój postaci - po pokonaniu wroga pod kartą postaci odkładało się counterki doświadczenia równe Mocy lub Sile pokonanego wroga i każde 7 counterków można było wymienić na 1pkt. Siły, Mocy, Wytrz., lub mieszek złota.
Czy ktoś już może testował ten wariant w MiM i może powiedzieć jak to się sprawdza?
SeSim napisał:
http://rapidshare.com/files/119089880/I ... .0.rar.htm
Tak patrząc na to jakich uproszczeń dokonało GW można by snuć jakie były założenia koncepcyjne dla planszy Miasta w poprzednich edycjach.
Np. w 3ed wyraźnie zaznaczone jest że ruch kończy się po wejściu do budynku (i tu lista budynków), więc pewnie i takie założenie przyświecało Miastu 2ed, gdzie wyjątkiem byłaby tylko procedura wejścia/wyjścia na Placu.
A tak przy okazji to w 3ed powstał całkiem całkiem patent na rozwój postaci - po pokonaniu wroga pod kartą postaci odkładało się counterki doświadczenia równe Mocy lub Sile pokonanego wroga i każde 7 counterków można było wymienić na 1pkt. Siły, Mocy, Wytrz., lub mieszek złota.
Czy ktoś już może testował ten wariant w MiM i może powiedzieć jak to się sprawdza?
SeSim napisał:
OHHH YEEEAAAHHHH to tygryski lubią najbardziej! przewrotne i genialne zarazem, ale gdzie znajdzie się przynajmniej 3 maniaków na tyle skrzyywionych by się zgodzić na takie zasadyNo właśnie wg instrukcji nie powinno się badać wtedy obszaru Bo najpierw trzeba pokonać Wroga Kolejny paradox Ale zarazem, genialna strategia na blokowanie miejsc. Trzeba wtedy pokombinować jak wywalić Wroga nie walcząc z nim
To Magia i Miecz jest. Na próżno szukasz Logiki. Ta pewnie błąka się w rzadko odwiedzanej Kosmicznej Otchłani, albo zamieniona w Ropuchę skacze gdzieś po Jaskini....
- Michael
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Poszukiwacze z Talismana
• Zbrojownia Szalonego Gnoma - Posty: 613
- Rejestracja: sobota 06 sie 2005, 14:23
- Lokalizacja: Z nikąd
- Płeć:
Z podawaniem 3ed jako wzoru przyjętych rozwiązań trochę byłbym ostrożny. Należy pamiętać że 3ed była bardzo uproszczona gdyż jej docelowymi odbiorcami byli młodsi klienci. Jeżeli już należało by zaglądnąć do Miasta z 4ed ( która jest zbliżona do 2ed) którego nie ma
Co do zbierania punktów to ja stosuję zasadę że aby podnieść Siłę o 1 należy zebrać dwa razy więcej punktów niż wynosi nasza dotychczasowa Siła bazowa. Zasadę tę stosuję również w przypadku Mocy.
Co do zbierania punktów to ja stosuję zasadę że aby podnieść Siłę o 1 należy zebrać dwa razy więcej punktów niż wynosi nasza dotychczasowa Siła bazowa. Zasadę tę stosuję również w przypadku Mocy.
Given the choice - whether to rule a corrupt and failing empire, or to challenge the Fates for another throw, a better throw against one's destiny - what was to do?
- Katiusha
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: wtorek 02 paź 2007, 23:30
- Lokalizacja: z Krainy MiMa ;)
- Płeć:
- Wiek: 39
Dzięki za przetłumaczenie, rzeczywiście instrukcja jasna i klarowna, ale co z tego jeśli np wynikła by w czasie gry któraś z sytuacji, taka jak opisałeś w pierwszym poście, to nie ma się do czego odnieść i trzeba samemu na "czuja" rozwiązać problem.Kardoban pisze:Link prowadzi do tłumaczenia instrukcji do City of Adventure z 3ed Talizmanu na PL.
Ale znowuż w szczegółowej instrukcji też nie ma wyjaśnienia...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niej w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
Nie wiem czy to nie powoduje jeszcze szybszego pakowania postaci. Musiałbym to w grze przetestować.A tak przy okazji to w 3ed powstał całkiem całkiem patent na rozwój postaci - po pokonaniu wroga pod kartą postaci odkładało się counterki doświadczenia równe Mocy lub Sile pokonanego wroga i każde 7 counterków można było wymienić na 1pkt. Siły, Mocy, Wytrz., lub mieszek złota.
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- Rogo
-
- Posty: 6387
- Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
- Lokalizacja: Krzyków
- Płeć:
- Wiek: 37
Taki rodzaj pakowania mi sie nie widzi... taki bardziej RPGowy jest Aczkolwiek można by tak zrobić że najpierw 7, później 8 punktów i tak coraz wiecej - i jak ktoś straci moc lub siłę to i tak już więcej musi punktów zdobyć może dzisiaj przetestuje
Czy to znaczy ze ja moge komuś z czystej upierdliwości zabrać arcymaga idąc z magicznym przedmiotem do Sklepu Magicznego?TYTUŁY
W Mieście istnieje możliwość otrzymania specjalnego tytułu przez zakończenie ruchu na odpowiednim obszarze lub po napotkaniu odpowiednich kart Miasto. Cztery nadawane tytuły to: Królewski Czempion, Wysoki Mag, Szeryf i Mistrz Złodziei. Każdemu z tytułów odpowiada specjalna karta. Weź taką kartę jeśli otrzymasz odpowiedni tytuł. Możesz ją zachować dopóki inny gracz nie otrzyma danego tytułu. Gdy tak się stanie musisz przekazać kartę nowemu dzierżącemu tytuł graczowi.
- Katiusha
-
- Posty: 1614
- Rejestracja: wtorek 02 paź 2007, 23:30
- Lokalizacja: z Krainy MiMa ;)
- Płeć:
- Wiek: 39
Wg instrukcji z City 3 ed Talismanu, to tak. Ale nie Arcymaga, bo takiego tam nie ma tylko Wysokiego Maga. :biggrin:Rogo pisze:Czy to znaczy ze ja moge komuś z czystej upierdliwości zabrać arcymaga idąc z magicznym przedmiotem do Sklepu Magicznego?
Ta instrukcja jest strasznie uproszczona.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niej w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
-
- Posty: 11
- Rejestracja: piątek 09 maja 2008, 13:31
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
1) W 2ed też istniała taka możliwość np. w przypadku Szeryfa czy Królewskiego Championa. Szedłeś do Zamku czy napotykałeś żebraka - i jeśli ci się udało - to sorry Winnetou - dostawałeś tę profesje. Gdy wcześniej ktoś inny ją posiadał, to właśnie w tym momencie ją tracił.
2) W 3ed nie dajesz magicznego przedmiotu by zostać Arcymagiem. Proces zdobywania tej profesji jest taki sam jak zdobywania Szeryfa w 2ed, czyli do własnej (tu różnica) MOCY dodajesz 1k. Jeśli wynik większy niż 10 to dostajesz Arcymaga.
3) W 3ed profesje nie są aż tak mocne. Dla Arcymaga są dwa bonusy: Wyjściowa Moc +2, ponadto w każdym momencie możesz posiadać conajmniej 2 czary. KONIEC zdolności. Przy okazji format karty nie pozostawia wątpliwości (jak w 2ed) że zdolności profesji są zdolnościami dodatkowymi. Właśnie wyglad kart profesji sprawił że zawsze graliśmy w MiM tak że nowe zdolności zastępują stare.
Może założyć oddzielny temat dla 3ed? (pytam się, nie chcę się tu rządzić na forum mając 2 czy 3 posty na koncie:P )
2) W 3ed nie dajesz magicznego przedmiotu by zostać Arcymagiem. Proces zdobywania tej profesji jest taki sam jak zdobywania Szeryfa w 2ed, czyli do własnej (tu różnica) MOCY dodajesz 1k. Jeśli wynik większy niż 10 to dostajesz Arcymaga.
3) W 3ed profesje nie są aż tak mocne. Dla Arcymaga są dwa bonusy: Wyjściowa Moc +2, ponadto w każdym momencie możesz posiadać conajmniej 2 czary. KONIEC zdolności. Przy okazji format karty nie pozostawia wątpliwości (jak w 2ed) że zdolności profesji są zdolnościami dodatkowymi. Właśnie wyglad kart profesji sprawił że zawsze graliśmy w MiM tak że nowe zdolności zastępują stare.
Może założyć oddzielny temat dla 3ed? (pytam się, nie chcę się tu rządzić na forum mając 2 czy 3 posty na koncie:P )
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
Witaj M_T na Forum. Jeśli zamierzasz pisywać na temat rozwiązań zastosowanych w T. 3rd ed. to rzeczywiście założenie osobnego tematu jest właściwym pomysłem. Zwracam jednak uwagę że prawdopodobnie kompletnie nikt nie posiada i nie gra w "trójkę" więc byłby to temat informacyjny gdzie niewiele byłoby zapewne dyskusji. Chociaż kto tam wie.
Gdybyś uważał że masz coś do powiedzenia w temacie trójki" to załóż temat w "Dziale Ogólnym" - jeśli administracja uzna że jest lepsze miejsce na temat to zostanie on tam przełożony, tak więc nie ma stresu. Proszę tylko o staranne wymyślenie tytułu tematu, aby precyzyjnie określał treść (innymi słowy - jak najmniej ogólnie). Myślę że coś w stylu "Talisman 3rd edition - przegląd różnic w zasadach" - nie wiem, jak chcesz.
Jeszcze raz witam Cię M_T na Forum. Witam także Kardobana w jego własnym temacie z ciekawymi zapytaniami .
Gdybyś uważał że masz coś do powiedzenia w temacie trójki" to załóż temat w "Dziale Ogólnym" - jeśli administracja uzna że jest lepsze miejsce na temat to zostanie on tam przełożony, tak więc nie ma stresu. Proszę tylko o staranne wymyślenie tytułu tematu, aby precyzyjnie określał treść (innymi słowy - jak najmniej ogólnie). Myślę że coś w stylu "Talisman 3rd edition - przegląd różnic w zasadach" - nie wiem, jak chcesz.
Jeszcze raz witam Cię M_T na Forum. Witam także Kardobana w jego własnym temacie z ciekawymi zapytaniami .
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
- HRABIA GENERAŁ LORD
-
- Posty: 302
- Rejestracja: niedziela 30 sie 2009, 20:27
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
- stave
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Projekt Wielka Magia I Miecz - Posty: 3086
- Rejestracja: czwartek 14 gru 2006, 18:33
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Wiek: 46
- Kontakt:
Przeczytaj Statut Miejski tam masz napisane za co dostaniesz List Gończy.
Stagraf Studio - Łódzki Sklep Figurkowy :: Forum :: Facebook :: Cennik :: Wargamesmat
Wielka Magia i Miecz - Gigantyczny dodatek autorski
Wielka Magia i Miecz - Gigantyczny dodatek autorski
- HRABIA GENERAŁ LORD
-
- Posty: 302
- Rejestracja: niedziela 30 sie 2009, 20:27
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
Ale złamanie prawa nie jest jednoznaczne z Listem gończym.stave pisze:Przeczytaj Statut Miejski tam masz napisane za co dostaniesz List Gończy.
LIST GOŃCZY dostajemy tylko od innego POSZUKIWACZA. No i MISTRZ ZŁODZIEI może dostać LIST od tego rzucania kostką co ma w zdolnościach.
Tyle miałem do powiedzenia.