A także (a może raczej przede wszystkim) na dobrej zabawie w miłym towarzystwie. Wszak po to są planszówki żeby grać z ludźmi na żywo To tak jak spotkanie przy piwku tyle że oprócz popijania, pogryzania i gadki czasem ktoś rzuci kostką czy wylosuje kartę \:D/MiM nie opiera się na wyborze kierunku ruchu, walczyć/nie walczyć, podnieść/zostawić, ale przede wszystkim na planowaniu taktyki do przodu, czyli stawianiu sobie celów sięgających dalej niż turę do przodu.
Ostatnio jak grałem (chyba z sześć osób nas grało), większość nawet nie zwracała uwagi na to co dzieje się na planszy a zabawa i tak była spora :mrgreen:
Ale faktem jest że nie zawsze wszyscy znajomi mają czas żeby się zebrać w jednym miejscu i pograć kilka godzin, dlatego MiMOnline to fajna alternatywa choćby dlatego że można by pograć z ludźmi z tego forum czy znajomymi którzy wyjechali na jakiś czas. Jednak wersja single z super sztuczną inteligencją jakoś mi nie podchodzi.