Miasto - poruszanie sie

[Raleen]

A trzeci wariant, moim zdaniem ten właściwy, pozbawiony zbędnego kombinowania i zarazem najprostszy jest taki:

Nie możesz np będąc w aptece po wyrzuceniu 1 oczka wejśc do banku choć niby te pola sąsiadują. Musisz wyrzucić przynajmniej 3. Czyli możliwe jest w jednym ruchu wyjście z Apteki i przejście do innego miejsca, ale w międzyczasie trzeba przejśc kawałek po ulicy. Tak więc jeżeli jesteśmy w jakimś miejscu to po wyrzuceniu 1 lub 2 oczek najprawdopodobniej będziemy musieli ciągnąc kartę na ulice bo nie damy rady przejśc do innego miejsca.

To zdaje się jest napisane w instrukcji Miasta, więc nie odkryłeś niczego nowego, po prostu nie można przejsc z jednego miesca bezpośrednio do drugiego - trzeba najpierw wyjsc na ulicę, ale tu też może byc wyjątek - nie pamiętam jak tam nadbrzeże sąsiaduje z różnymi obszarami - sprawdźcie. Reguły są proste i jasne - ogólnie takie jak napisał SeSim.

Normalnie jak idę ulicą i chcę wejsc do sklepu czy innego budynku to do niego wchodzę, a nie plątam się nie wiadomo gdzie . Karty miasta są tylko dodatkiem, w Mieście najważniejsze są miejsca: sklep magiczny, płatnerz, Uzdrowiciel, Katedra, Bank itd. Kto z tego nie umie korzystac niech szuka szczęścia w dzikich ostępach - przecież tam jest więcej ciekawych kart do zdobycia, a ile takich naprawdę ciekawych kart jest w mieście? Może dwie-trzy na całą talię np. Władca smoków.

[Gasin]

bede musial zrobic testy...

[Gieferg]

To zdaje się jest napisane w instrukcji Miasta, więc nie odkryłeś niczego nowego

Jest napisane w instruckji ale niektórzy mają problemy by to zrozumieć dlatego podałem przykład

[Gasin]

a rowniez zatrzymujecie sie na placu miejskim i na przystani?

[nillu]

Jeszcze pozostaje kwestia wyjścia z Miejsca i powrotu do niego w tej samej turze. Nie wiem czy jest taki zapis w instrukcji, ale ja gram tak że po wyjściu z Miejsca i wyrzuceniu np 2 oczek nie możesz zrobić kroku na ulicę i spowrotem do tego Miejsca z którego zaczynałeś. Jak regulujecie tą kwiestie?

[mriswith]

A nie ma w instrukcji tak jak w MM, że w trakcie ruchu nie można zmieniać kierunku? Jedyne wyjątki to przy przechodzeniu przez Lodowy Las i Trzęsawiska. To wyjaśniałoby tą kwestię.

[Lord Yves]

W MiM tak samo nie można zmieniać kierunku ruchu w trakcie tury.

[Griffif]

a rowniez zatrzymujecie sie na placu miejskim i na przystani?

Wlasnie sobie uswiadomilem, ze nigdy sie na tych 2 Miejscach nie zatrzymywalem. Jednak chyba nalezy tak robic, gdyz w instrukcji sa one ewidentnie wymienione jako Miejsca. Wynika z tego dodatkowa sprawa, a mianowicie nie mozna z Przystani przejsc bezposrednio do Karczmy P6TP, bo sa to 2 miejsca. Zatem do przystani mozna przejsc albo z Alei Północnej albo z Pasażu Królewskiego. Osobiscie jestem za AP, bardzie pasuje do klimatu Karczmy (i tak jest w Talizmanie).

Jesli chodzi o Plac Miejski, to w instrukcji jest napisane:
"Plac Miejski - Ośrodek ożywionej działalności. Tutaj aktywni są stróże prawa sprawdzający ludzi wchodzących lub wychodzących z Miasta..."

Wnioskuje, ze jak sie zatrzymamy na Placu Miejskim (a czesto musimy, bo to Miejsce), nie majac zamiaru opuscic Miasta, nie wykonujemy instrukcji związanej z obszarem. Czyli po prostu nic nie robimy.
Dodatkowo, jak wchodzimy do lub wychodzimy z Miasta przez Bramę Miasta, to zawsze musimy sie na Placu miejskim zatrzymac i wykonac zwiazana z tym Miejscem instrukcję (rzut kostka, lub silowanie sie ze straznikiem sila 5).

I dla upewnienia: Straznik przy Bramie Miasta ma sile 5, tak ?

Co do poruszania sie to stosuje taka sama zasade jak Gieferg, czyli zgodnie z instrukcja

[Lord Yves]

O ile dobrze pamiętam instrukcję to Plac Miejski jest traktowany jako miejsce tylko wtedy gdy się wchodzi lub wychodzi z Miasta, a w innych przypadkach traktowany jest jak zwykły obszar.

[wilczy]

Cóż, nigdy nie przyszlo mi do głowy traktować Przystań lub Plac Miejski jako lokacji typu "Miejsce" w sensie "wszedłem tu więc kończę ruch". Uważam, że dość zasadnicza różnica polega na tym, że pola albo polecają ciągnięcie kart Miasto albo nakazują zastosowanie się do specjalnych instrukcji.

Ciekawostką jest w sumie Plac Miejski, ponieważ to miejsce jest specjalne dla każdego nowo przybyłego - musi tam stanąć. W pozostałych sytuacjach można tamtędy po prostu przejść.

[czeski_]

Cóż, nigdy nie przyszlo mi do głowy traktować Przystań lub Plac Miejski jako lokacji typu "Miejsce" w sensie "wszedłem tu więc kończę ruch".

Można się do tego zastosować tak, że jeśli chcesz wyjść z miasta to automatycznie zatrzymujesz się na tych polach. Tak byłoby rozsądnie.

[PoKrAk]

I dla upewnienia: Straznik przy Bramie Miasta ma sile 5, tak ?

tak, ale imo to nonsens grać z tą zasadą, bo wtedy to czy cię wpuszczą do miasta zalezy głownie od tego jak jesteś napakowany. Ja gram bez tej zasady, zawsze się rzuca kostką.

[pretorianstalker]

Na placu miejskim musi stanąć każdy kto do Miasta wchodzi, ale podczas wychodzenia nie widzę takiej potrzeby Nie ma ograniczeń dotyczących wychodzenia, a ponieważ Miasto to część zewnętrznej krainy, ja zawsze wychodzę z Miasta bez żadnego zatrzymywania się gdziekolwiek - wybiegam tak daleko jak rzut kostką pozwoli

Co do traktowania Przystani jako miejsca - w instrukcji jest ona jako miejsce traktowana, więc nie widzę powodu aby traktować ją jako ulicę. Osobiście gram tak, że można przez nią przejść, ale jak ktoś ma życzenie to może się tam zatrzymać.

[SeSim]

Wg instrukcji miasta tak się je powinno opuszczać:

Aby wyjść z Miasta drogą, Poszukiwacz musi dotrzeć z Miasta do Bramy Miasta. Gdy już tu jest, można przenieść Poszukiwacza na obszar „Miasto" na głównej planszy. Poszukiwacz, który zechce opuścić Miasto nie musi kończyć swego ruchu u Bram Miasta, przeniesiony na główną planszę, tam zakończy ruch.

[pretorianstalker]

No czyli wybiegasz tak daleko jak rzut kostką pozwoli, traktując jednocześnie pole Bramy MIasta jako ten sam obszar co Miasto na planszy głównej.

[SeSim]

Generalnie tak, ale chciałem podać wyciąg z instrukcji żeby nie było wątpliwości.

Zastanawia mnie natomiast to:

Poszukiwacz, który zechce opuścić Miasto nie musi kończyć swego ruchu u Bram Miasta, przeniesiony na główną planszę, tam zakończy ruch.

Poszukiwacz NIE MUSI kończyć ruchu na Bramie. Czyli można to traktować, że jeżeli chce to może się jednak zatrzymać? To by było czasem użyteczne.

[gural]

To by było czasem użyteczne.

Tylko po co, bo skoro już chcesz wychodzić to nie po to żeby się zatrzymać w bramie. :>

[SeSim]

Po to np, że na okolicznych polach (od miasta na planszy głównej) leżą smoki, a Ty masz 3 siły i akurat ten rzut kostką wpakuje Cię prosto w ich objęcia

[gural]

To może nie zrozumiałem. Jeśli się wychodzi przez bramę to się nadmiar oczek wykorzystuje i idzie dalej za miastem, czy po dojściu do bramy, niezależnie ile nam jeszcze oczek do przejścia zostało, po prostu przenosi pionka na Miasto na planszy głównej? Inaczej, czy przejście jest płynne, czy sztywne jak np w przypadku Jaskini? Ja używając Grodu zawsze grałem, że sztywne.

[pretorianstalker]

Ja myślę, że nia ma wyboru z tym czy chcesz się tam zatrzymać czy nie. Chodzi chyba o to, że w miejscach generalnie powinieneś się zatrzymać, ale nie w tym akurat, bo ruch kończysz na planszy głównej - dla mnie z kontekstu wynika, że nie powinni napisać "kończysz" tylko "dokańczasz" czy coś Znaczy, że kontynuujesz do końca już na zewnątrz.

Jako, że miasto jest częścią krainy Zewnętrznej, przejście jest płynne Na placu miejskim wyrzucasz 3. 1-Brama, 2-pola lub pola, 3-wzgórza lub puszcza

[nillu]

Jako, że miasto jest częścią krainy Zewnętrznej, przejście jest płynne Na placu miejskim wyrzucasz 3. 1-Brama, 2-pola lub pola, 3-wzgórza lub puszcza

oczywiście że NIE. Zauważ że miasto jest dużo mniejsze niż kraina. Zatem nie może zabierać tyle samo ruchu jedno oczko poruszania się w Mieście co poruszania się poza nim. Wyobraż sobie że rzut 3 oczek daje ci 3 odległości do pokonania (równe). Zatem idziesz jedną ulicę, jedne pola i jedne wzgórza? Ja gram tak że jak chcesz wyjść z miasta to konczysz ruch na obszarze Miasto na głównej planszy i ruszasz dopiero w następnej turze. Można to wytłumaczyć też sobie procedurą kontroli prowadzonej przez straż miejską

[Emil]

No nie wiem z tym płynnym przechodzenie czy to do końca jest tak dobry pomysł... jakoś mi to za cholerę nie odpowiada. Bo niby jak... nie nie u mnie to nie przechodzi [-X

[PoKrAk]

Ja gram tak jak napisał pretorianstalker

Nie widzę powodu dla ktorego miałoby być inaczej, Miasto jest częscią Krainy Zewnętrznej (mozna się np wteleportować na ulicę choćby z Wioski), a nigdzie nie pisze nic o tym, że trzeba się zatrzymać, albo że jest jakaś kontrola przy wyjściu. Także płynne przejście.

[Leviathan]

nigdzie nie pisze nic o tym, że trzeba się zatrzymać, albo że jest jakaś kontrola przy wyjściu. Także płynne przejście.

Dokładnie. Ja też tak gram. Nie widzę powodu, dla którego miałbym zatrzymywać się się na polu Miasto.

Zauważ że miasto jest dużo mniejsze niż kraina. Zatem nie może zabierać tyle samo ruchu jedno oczko poruszania się w Mieście co poruszania się poza nim. Wyobraż sobie że rzut 3 oczek daje ci 3 odległości do pokonania (równe). Zatem idziesz jedną ulicę, jedne pola i jedne wzgórza?

A dlaczego nie? Czy każde Pola i każde Wzgórze są ciągnącymi się kilometrami obszarami? Może akurat te przy Mieście są małe? #-o

Nie widzę powodu, dla którego należałby stosować zasadę nie mającą potwierdzenia w instrukcji...

[Lens]

A dlaczego nie? Czy każde Pola i każde Wzgórze są ciągnącymi się kilometrami obszarami? Może akurat te przy Mieście są małe?

He he, gdzie wkrada sie medrkowanie i logika tam konczy sie MiM, ilez to razy bylo juz udowodnione . Nie ma co kombinowac, bawic sie w skalowanie plansz czy odmierzanie obszarow w metrach i kilometrach imo. Rowniez gram na podobnych zasadach jak pretorian, Pokrak, czy Leviathan, zarowno w kwestii wychodzenia z miasta czy tez z wioski. Jesli nie jestes poszukiwany listem gonczym (dotyczy miasta) wyjscie jest "plynne". Ale nillu bez obawy, twoj pomysl nie jest z gatunku beznadziejnych, kazdy sobie jakies modyfikacje moze wprowadzac na potrzeby domowych partyjek.