Zbiór niejasności, dotyczących zasad gry wraz z odpowiedziami

[Rogo]

W kartach Mieszkańców.

[Bludgeon]

1) to są drobiazgi, więc możesz je trzymać do czasu, aż Mistyka wylosujesz.

Ale gdzie wylosuje?

Z talii mieszkańców.

[Odyn]

z talii Mieszkańców. Nie pamiętam, czy Mistyk, ale Alchemik na pewno jest

[skurg]

Jeśli karta mówi że otrzymuje 1 pkt życia, a mam życia np. 3/6, z czego 3 to moje bazowe, to co się dzieje, odzyskuje mi się życie do 4/6 czy zwiększa mi się życie bazowe 3 czy maksymalne 6?

[Mały Nemo]

4/6.

[skurg]

A jak mam życie na full czyli 6/6?

[fallenmk]

Jeżeli masz otrzymać, do dostajesz niezależnie od tego, ile miałeś (możesz mieć więcej, niż ilość bazowa), jeśli zaś odzyskujesz, to tylko maksymalnie do bazowej ilości. Aczkolwiek ta ostatnia może być zwiększona np. kartą Nagrody od Czarownika.

[skurg]

No dobra ale jak mam otrzymać a mam na full to dostaje +1 do HP czyli 7/7?

[Bludgeon]

No dobra ale jak mam otrzymać a mam na full to dostaje +1 do HP czyli 7/7?

Nie, 7/6.

[skurg]

Nie, 7/6.

Jakie 7/6, jak to rozumieć?

[fallenmk]

Że w danej chwili masz 7, a bazowe wciąż wynosi 6, innymi słowy można mieć więcej, niż bazowe. Bazowe określa, do jakiej wielkości możesz odzyskać punkty życia, a nie do jakiej możesz otrzymać.

[Rogo]

Instrukcja - Życie (strony 5 i 6, zwłaszcza strona 6). Tam jest to bardzo dobrze opisane.

[skurg]

Ok, już kumam z HP.
Chciałbym wrócić do poprzedniego mojego pytania:

Jak rozpatrywać karty typu Miejsce, na które kładzie się żetony np. siły czy życia, chodzi o to czy otrzymać żeton może postać która właśnie tę karte położyła na obszarze, czy żetony otrzymują postacie które dopiero trafią na ten obszar od następnej tury?

Dostałem taką odpowiedź:

2) Możesz od razu wziąć pierwszy z 4 żetonów i zostawić pozostałe 3 na karcie.

Teraz mam kolejną kartę typu nieznajomy - Krasnoludzki kowal obdaruje pierwszego poszukiwacza który do niego trafi, dając mu za darmo jedną dowolną broń lub pancerz z talii ekwipunku. Następnie kowal odejdzie na stos kart odrzuconych.
To jak w tym przypadku, też mogę od razu rozpatrzyć tę kartę po jej wylosowaniu, czy dopiero jak na nią trafię od następnej tury?

[Mały Nemo]

Teraz mam kolejną kartę typu nieznajomy - Krasnoludzki kowal obdaruje pierwszego poszukiwacza który do niego trafi, dając mu za darmo jedną dowolną broń lub pancerz z talii ekwipunku. Następnie kowal odejdzie na stos kart odrzuconych.
To jak w tym przypadku, też mogę od razu rozpatrzyć tę kartę po jej wylosowaniu, czy dopiero jak na nią trafię od następnej tury?

Wszystkie karty rozpatrujesz natychmiast po ich wylosowaniu. Z Wrogami tez nie czekasz do nastepnego spotkania z nimi, tylko walczysz z nimi od razu .

[skurg]

Ale to w takim razie bez sensu jest wg mnie treść na tej karcie. Po pierwsze typ karty to nieznajomy, wg instrukcji nieznajomi pozostają na swoim obszarze po ich spotkaniu, chyba że treść karty mówi inaczej, więc to przeczy temu co mówisz. Po drugie po co na karcie jest mowa o tym że obdaruje pierwszego poszukiwacza który do niego trafi, skoro zawsze pierwszym poszukiwaczem będzie ten który go wylosował.

[Mały Nemo]

Po pierwsze typ karty to nieznajomy, wg instrukcji nieznajomi pozostają na swoim obszarze po ich spotkaniu, chyba że treść karty mówi inaczej, więc to przeczy temu co mówisz.

Ale co ma jedno do drugiego? Co ma to, że karta pozostaje na obszarze po zbadaniu z tym, że ją od razu badasz po wylosowaniu?

Po drugie po co na karcie jest mowa o tym że obdaruje pierwszego poszukiwacza który do niego trafi, skoro zawsze pierwszym poszukiwaczem będzie ten który go wylosował.

Z dwóch powodów - pierwszy to taki, że to po prostu flavour text, który ma ładnie i tematycznie brzmieć. Drugi to taki, iż nie zawsze po wylosowaniu go będziesz pierwszym, który go zbada (bo możesz w międzyczasie albo np. stracić turę, albo przenieść się na inny obszar).

[Bludgeon]

Z dwóch powodów - pierwszy to taki, że to po prostu flavour text, który ma ładnie i tematycznie brzmieć. Drugi to taki, iż nie zawsze po wylosowaniu go będziesz pierwszym, który go zbada (bo możesz w międzyczasie albo np. stracić turę, albo przenieść się na inny obszar).

Poza tym nie zawsze będzie chciał skorzystać z takiej karty. Np. będąc w Podziemiach nie jest się początkującym i zazwyczaj ma się już full przedmiotów i porządną broń.

[Rogo]

Po pierwsze typ karty to nieznajomy, wg instrukcji nieznajomi pozostają na swoim obszarze po ich spotkaniu, chyba że treść karty mówi inaczej,

po ich spotkaniu

Patrz, sam sobie odpowiedziałeś

więc to przeczy temu co mówisz.

Sam właśnie pokazałeś, że nie

Wyjaśnię Ci to jeszcze raz:
1) Zdarzenia - rozpatrz i jeśli nie straciłeś tury lub Cię nie wyrzuciło na inny obszar, przechodzisz do punktu 2.
2) Wrogowie na Siłę - walcz i jeśli wygrałeś, idź do punktu 3
3) Wrogowie na Moc - walcz i jeśli wygrałeś, idź do punktu 4
4) Nieznajomi - spotkaj i jeśli nie straciłeś tury lub Cię nie wyrzuciło na inny obszar, przechodzisz do punktu 5
5) Przedmioty i Przyjaciele - zabierz ile chcesz/możesz i przejdź do punktu 6
6) Miejsca - po prostu je odwiedź.

Jedyny wyjątek to jak się wymkniesz Wrogom lub Nieznajomym ale to już sobie poczytaj instrukcję

[skurg]

OK dzięki za rozwiajnie wątpliwości.

A powiedzcie mi jeszcze o takiej rzeczy bo gram obecnie na planszy kataklizmu, ze wszystkimi małymi dodatkami i problem z jakim się borykam to bardzo rzadkie sytuacje gdzie można odzyskać albo otrzymać punkty życia, w związku z czym postacie szybko padają, na samej planszy jest raptem chyba ze 2 pola gdzie można życie otrzymać, parę kart mieszkańców i przygód. Poziom trudności jest większy niż grając w samą podstawkę gdzie nie było problemów z odzyskiwaniem życia, tak w tej sytuacji jest to duży problem sprawiający że gra nie jest przyjemna. Jak sobie z tym radzić?

[Rogo]

Z tego co mi wiadomo, to w tym dodatku właśnie o to chodzi, żeby gra nie była tak prosta jak w podstawce.

[skurg]

Ale czy ma sens taka gra, gdzie przez godzinę grania trafiła się jedna karta przygody która umożliwia uzyskanie 4 punkty życia?

[Bludgeon]

Ale czy ma sens taka gra, gdzie przez godzinę grania trafiła się jedna karta przygody która umożliwia uzyskanie 4 punkty życia?

Grasz w Talisman, a oczekujesz kontroli nad sytuacją w grze?

A tak na poważniej, to bez jakiś zasad domowych nic z tym nie zrobisz.

[Xan]

OK dzięki za rozwiajnie wątpliwości.

A powiedzcie mi jeszcze o takiej rzeczy bo gram obecnie na planszy kataklizmu, ze wszystkimi małymi dodatkami i problem z jakim się borykam to bardzo rzadkie sytuacje gdzie można odzyskać albo otrzymać punkty życia, w związku z czym postacie szybko padają, na samej planszy jest raptem chyba ze 2 pola gdzie można życie otrzymać, parę kart mieszkańców i przygód. Poziom trudności jest większy niż grając w samą podstawkę gdzie nie było problemów z odzyskiwaniem życia, tak w tej sytuacji jest to duży problem sprawiający że gra nie jest przyjemna. Jak sobie z tym radzić?

Jak grasz z dodatkami, to uciekałbym w Góry na Wodospad.

[skurg]

Jak grasz z dodatkami, to uciekałbym w Góry na Wodospad.

Tylko sztuka tak wylosować żeby tam ustać.

A tak na poważniej, to bez jakiś zasad domowych nic z tym nie zrobisz.

A jakby wprowadzić modyfikację ruchu polegającą na tym że mogę się ruszyć maksymalnie o tyle oczek ile wyrzuciłem, zamiast dokładnie o tyle ile wyrzuciłem? Graliście z taką opcją?

[Xan]

Jak grasz z dodatkami, to uciekałbym w Góry na Wodospad.

Tylko sztuka tak wylosować żeby tam ustać.

A tak na poważniej, to bez jakiś zasad domowych nic z tym nie zrobisz.

A jakby wprowadzić modyfikację ruchu polegającą na tym że mogę się ruszyć maksymalnie o tyle oczek ile wyrzuciłem, zamiast dokładnie o tyle ile wyrzuciłem? Graliście z taką opcją?

Zapodam Ci fajnego gamehack'a. Jak znajdziesz przyjaciela Srokę w Górach, to wystarczy, że na Wodospadzie upuścisz jakiś przedmiot i wtedy za każdym razem jak przechodzisz przez Wodospad, to możesz się tam zatrzymać.

Co do Twojej modyfikacji, to uważam, że byłoby za łatwo. Albo grasz z Kataklizmem i jest trudno, albo grasz ze zwykłą planszą główną, gdzie jest łatwiej.