Dziewczyny, chłopaki, inne płcie (jeżeli takowe były) ... dzięki za spędzony czas ... na szybkiego i "krótkiego":
było wesoło, było męcząco, było pouczająco, było przerażająco, było szybko, było długo, było intensywnie, było przyjemnie, było mało, było dużo, było wszystko
zdjęcia niebawem pod warunkiem, że nikt nie będzie protestował przed publikacją swego wizerunku
Zdjęć w sumie jest niewiele (mimo iż zrobionych na moim pstrykadełku około setki, to ze względu na słabe oświetlenie, z czasem zachwianą percepcję, i inne niesprzyjające warunki, jakościowo nadaje się tylko część) ... najważniejsze - grupowe zdjęcie wyszło
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
Dziewczyny, chłopaki, inne płcie (jeżeli takowe były) ... dzięki za spędzony czas ... na szybkiego i "krótkiego": było wesoło, było męcząco, było pouczająco, było przerażająco, było szybko, było długo, było intensywnie, było przyjemnie, było mało, było dużo, było wszystko :P
zdjęcia niebawem :) pod warunkiem, że nikt nie będzie protestował przed publikacją swego wizerunku :P Zdjęć w sumie jest niewiele (mimo iż zrobionych na moim pstrykadełku około setki, to ze względu na słabe oświetlenie, z czasem zachwianą percepcję, i inne niesprzyjające warunki, jakościowo nadaje się tylko część) ... najważniejsze - grupowe zdjęcie wyszło
abubu pisze:było wesoło, było męcząco, było pouczająco, było przerażająco, było szybko, było długo, było intensywnie, było przyjemnie, było mało, było dużo, było wszystko
Opisujesz mój weekend, mimo, że byłem tylko w Gdańsku i w Bojanie
Ja nawet nie mam Talismana.
[quote="abubu"]było wesoło, było męcząco, było pouczająco, było przerażająco, było szybko, było długo, było intensywnie, było przyjemnie, było mało, było dużo, było wszystko[/quote]Opisujesz mój weekend, mimo, że byłem tylko w Gdańsku i w Bojanie ;)
Będzie oficjalne podsumowanie, jedyne co mogę zdradzić, to to, że finału jeszcze nie było. Zapewne będziecie można również liczyć na opisy poszczególnych rozgrywek (na tyle szczegółowe, na ile pamięć pozwoli).
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
[quote="Kenji"]a kto wygrał ;d?[/quote] Będzie oficjalne podsumowanie, jedyne co mogę zdradzić, to to, że finału jeszcze nie było. Zapewne będziecie można również liczyć na opisy poszczególnych rozgrywek (na tyle szczegółowe, na ile pamięć pozwoli).
Było naprawdę świetnie
Intensywnie, o czym wspominał Abubu i rzeźnicko. Na planszach wydarzały się cuda i niewidy
Oczywiście sama gra, nie byłaby tak dobra, bez wspaniałych ludzi okraszonych przemiłym towarzystwem dwóch dziewcząt, ktore pewnikiem zniwelowały nasze męskie barbarzyństwo do akceptowalnych poziomów.
Dzięki wszystkim za ten super czas i do zoo gdzieś kiedyś
Ostatnio zmieniony poniedziałek 16 wrz 2013, 15:48 przez Dontoh, łącznie zmieniany 1 raz.
alea iacta est
Było naprawdę świetnie :-) Intensywnie, o czym wspominał Abubu i rzeźnicko. Na planszach wydarzały się cuda i niewidy Oczywiście sama gra, nie byłaby tak dobra, bez wspaniałych ludzi okraszonych przemiłym towarzystwem dwóch dziewcząt, ktore pewnikiem zniwelowały nasze męskie barbarzyństwo do akceptowalnych poziomów.
Dzięki wszystkim za ten super czas i do zoo gdzieś kiedyś ;-)
Było Super, momentami Hardkorowo (partia z Donaldem i Jaro) i wielkie brawa dla Karoliny > , i niech niech żałuje każdy kto nie uczestniczył :twisted: - powstanie mała MiM na ZunTzu, biorę się do roboty na początku października.
Było Super, momentami Hardkorowo (partia z Donaldem i Jaro) i wielkie brawa dla Karoliny =D> , i niech niech żałuje każdy kto nie uczestniczył :twisted: - powstanie mała MiM na ZunTzu, biorę się do roboty na początku października.
Dzięki Gamekeeperowi za organizację !!!
Dzięki wszystkim za uczestnictwo na wysokim poziomie
Jak Don napisał były rzeczy wielkie - jutro napiszę co pamietam ...
Teraz idę spaaaaać
Wasz Niedozajebicia
Dzięki Gamekeeperowi za organizację !!! Dzięki wszystkim za uczestnictwo na wysokim poziomie Jak Don napisał były rzeczy wielkie - jutro napiszę co pamietam ...
Artownik pisze:Bardzo ładnie. Niech kto pamięta napisze skrót chociaż ciekawszych partii rozgrywki.
Krótki opis mojej (bardzo szybkiej) pierwszej tury: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=5977
Trwała może 1h (?) - nawet nie wiem bo zleciała naprawdę szybko. W skrócie partia 1 vs 1 w trybie deathmatch
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
[quote="Artownik"]Bardzo ładnie. Niech kto pamięta napisze skrót chociaż ciekawszych partii rozgrywki.[/quote]
Krótki opis mojej (bardzo szybkiej) pierwszej tury: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=5977 Trwała może 1h (?) - nawet nie wiem bo zleciała naprawdę szybko. W skrócie partia 1 vs 1 w trybie deathmatch :P
A zdjęcia w temacie z podziękowaniami: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?p=111720#111720
Chciałbym wszystkim podziękować za udział i za taką atmosferę jaką stworzyliście w Pubie, a wiem to z informacji od właściciela. Wiem, że nie obyło się bez potknięć (otwarcie pubu), ale mam nadzieję, że wybaczycie takie małe motywy. Szkoda, że nie udało mi się dotrzeć, ale to chyba tradycja, kiedy współorganizator nie dociera na miejsce ...
Nie mogę się teraz doczekać kolejnej edycji, gdzie w końcu skrzyżuje kostki z kimś z forum.
Dzięki jeszcze raz.
Ps. Grey, masz akcent litewski bez dwóch zdań.
Nie traktujmy życia zbyt poważnie i tak nie wyjdziemy z niego żywi. A tak poza tym wynajmę anioła stróża na umowę-zlecenie.
Chciałbym wszystkim podziękować za udział i za taką atmosferę jaką stworzyliście w Pubie, a wiem to z informacji od właściciela. Wiem, że nie obyło się bez potknięć (otwarcie pubu), ale mam nadzieję, że wybaczycie takie małe motywy. Szkoda, że nie udało mi się dotrzeć, ale to chyba tradycja, kiedy współorganizator nie dociera na miejsce ...
Nie mogę się teraz doczekać kolejnej edycji, gdzie w końcu skrzyżuje kostki z kimś z forum.