Potwory napotkane poprzez karty i miejsca
-
-
- Posty: 17
- Rejestracja: niedziela 26 gru 2010, 13:03
- Lokalizacja: Ulanów
- Płeć:
- Wiek: 29
Potwory napotkane poprzez karty i miejsca
Witam, otóż niejednokrotnie zdarza się taka sytuacja, że będąc w Gospodzie tudzież innych miejscach lub losując z kart przygód, kartę losowania, możemy w taki sposób napotkać potwora i musimy z nim walczyć. Na przykład można walczyć z Osiłkiem, Smokiem, Rozbójnikiem, Goblinem i innymi, które nie posiadają własnych kart. Co w takiej sytuacji należy zrobić jeśli:
1) Pokonamy przeciwnika
2) Zremisujemy z przeciwnikiem
Czy dodajemy go jako swoje trofeum?
1) Pokonamy przeciwnika
2) Zremisujemy z przeciwnikiem
Czy dodajemy go jako swoje trofeum?
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Roland
-
- Posty: 581
- Rejestracja: sobota 23 sty 2010, 14:46
- Lokalizacja: Świat Pośredni
- Płeć:
- Wiek: 43
U nas taki zabity Smok (np. spotkany na karcie przygody Jaskinia) sie liczy jako wykonane zadanie. Pisze zabij Smoka, niewazne jakiego. Ale jak napisał Nemomon to zalezy od Ciebie jak zdecydujesz sie grać, są takie kwestie, których zasady nie określaja jasno
"Człowiek oszukuje siebie tak często, ze gdyby mu za to płacili, to mógłby sie spokojnie utrzymać."
- SPIDIvonMARDER
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Likantropia - Posty: 661
- Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
- Lokalizacja: Danzig-Osowa
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
Cóż, zadania odwołują się do typów Wrogów - mamy zadanie nakazujące nam zabicie Potwora, inne każe wyeliminować Ducha, jeszcze kolejne Zwierzę, a to wspomniane Smoka. I jeżeli zaliczamy np. smoka z Jaskini, to zaliczać powinniśmy też inne takie karciane/obszarowe istoty, nadawszy im tylko pierwej podtyp - więc np. goblin jest Potworem, to jasne. Ale osiłek z Gospody?
Jednak rozumiem, Smoka trudno jest spotkać, a często i jeszcze trudniej zabić, więc w pewnych warunkach sam bym taką nadinterpretację uznał. Najpierw poradziłbym jednak: wydrukuj sobie Smoki Erestora
Tak czy inaczej, niech każdy gra, jak mu się podoba
Jednak rozumiem, Smoka trudno jest spotkać, a często i jeszcze trudniej zabić, więc w pewnych warunkach sam bym taką nadinterpretację uznał. Najpierw poradziłbym jednak: wydrukuj sobie Smoki Erestora
Tak czy inaczej, niech każdy gra, jak mu się podoba
-
-
- Posty: 17
- Rejestracja: niedziela 26 gru 2010, 13:03
- Lokalizacja: Ulanów
- Płeć:
- Wiek: 29
Ja nie wiem jak Wy, ale dla mnie na przykład bez sensu jest robienie zadań czarownika w zamian za 'gówniany' talizman. Bo przecież w samej podstawce jest ich z 10, w tym nawet za darmo z kart przygód czy od pustelnika.. No i jak gracz ma 2 talizmany to zazwyczaj wyrzuca jeden, chyba że inni nie mają, a każdy jest na tyle silny, żeby sobie już w wewnętrznej krainie poradzić..
To takie moje zdanie
To takie moje zdanie
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
W Sacred pool otrzymujesz Nagrody za zadania, ich spis jest tutaj: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=3770
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Arbaal
-
- Posty: 302
- Rejestracja: sobota 21 lis 2009, 13:59
- Lokalizacja: Ze Świata Pomiędzy... a tak na serio to Krk :)
- Płeć:
- Wiek: 34
Ja powyciągałem wszystkie gratisowe talizmany z przygód. Do rozdania mam tylko 4 które są w talii ekwipunku i które mają fioletowy rewers. Jak ktoś w świątyni zdobędzie talizman lub spotka pustelnika to właśnie taki mu wręczam. Za jedno wykonane zadanie czarownika również. Innymi słowy gram tak że w świecie MiM są 4 talizmany + 1 w podziemiach.Mortress pisze:Ja nie wiem jak Wy, ale dla mnie na przykład bez sensu jest robienie zadań czarownika w zamian za 'gówniany' talizman. Bo przecież w samej podstawce jest ich z 10, w tym nawet za darmo z kart przygód czy od pustelnika.. No i jak gracz ma 2 talizmany to zazwyczaj wyrzuca jeden, chyba że inni nie mają, a każdy jest na tyle silny, żeby sobie już w wewnętrznej krainie poradzić..
To takie moje zdanie
Dodatkowo wprowadziłem ze znajomymi zasadę że odwiedzając czarownika deklarujemy się czy bierzemy 1 zadanie dla talizmanu czy 3 zadania dla skarbu z podziemi. Prawie każdy z tego korzysta. 3 łatwe zadania i bierzemy losowy skarb z podziemi. Możemy iść też zabić Pana Ciemności i wtedy wybieramy sobie skarb. Dzięki takiemu rozwiązaniu częściej się korzysta z zadań czarownika Po za tym jeden z graczy może wybrać taką taktykę że obierze sobie za cel zniszczenie pozostałych talizmanów a sobie zostawi jeden tak że nikt nie będzie mógł wkroczyć na koronę.
- SPIDIvonMARDER
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Likantropia - Posty: 661
- Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
- Lokalizacja: Danzig-Osowa
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- guciomir
-
- Posty: 376
- Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 10:36
- Lokalizacja: 3city
- Płeć:
a my dość często korzystamy z zadań czarownika (tak z raz na grę jedna osoba ich użyje). Po pierwsze jeziora wizji itp dają możliwość teleportu do krainy środkowej. Po drugie co z tego że wiesz że w przeciągu pół godziny albo godziny talisman sam się znajdzie, jeśli masz już postać gotową do szturmu na krainę wewnętrzną (czyli innymi słowy potrzebujesz talismanu teraz a nie "niedługo"). Im dłużej będziesz zwlekał tym większa szansa że coś złego się stanie (talizmistrz, bazyliszek itd). Albo że przeciwnik będzie miał serię dobrych kart i się podpakuje. Albo inna scenka, przeciwnik wkracza do krainy wewnętrznej a Ty nie masz talismanu. Zadania to najpewniejszy sposób na jego zdobycie.Mortress pisze:Ja nie wiem jak Wy, ale dla mnie na przykład bez sensu jest robienie zadań czarownika w zamian za 'gówniany' talizman. Bo przecież w samej podstawce jest ich z 10, w tym nawet za darmo z kart przygód czy od pustelnika.. No i jak gracz ma 2 talizmany to zazwyczaj wyrzuca jeden, chyba że inni nie mają, a każdy jest na tyle silny, żeby sobie już w wewnętrznej krainie poradzić..
To takie moje zdanie
- Roland
-
- Posty: 581
- Rejestracja: sobota 23 sty 2010, 14:46
- Lokalizacja: Świat Pośredni
- Płeć:
- Wiek: 43
U nas tez zawsze ktoś z zadań skorzysta, jak napisał guciomir czasem to najpewniejszy sposób na talisman. Poza tym gramy ze skarbami za zadania wiec warto. Ale i tak niecierpliwie czekam na Sacred Pool bo dopiero z kartami nagród zadania beda naprawde coś w grze znaczyc
"Człowiek oszukuje siebie tak często, ze gdyby mu za to płacili, to mógłby sie spokojnie utrzymać."
- guciomir
-
- Posty: 376
- Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 10:36
- Lokalizacja: 3city
- Płeć:
-
-
- Posty: 17
- Rejestracja: niedziela 26 gru 2010, 13:03
- Lokalizacja: Ulanów
- Płeć:
- Wiek: 29
Dobra, dobra ja na razie mam podstawkę tylko, dopiero za miesiąc biorę Żniwiarza + Podziemia, więc nie mam po co brać tych zadań, na jakieś 10 rozgrywek, NIGDY nikt nie poszedł do czarownika po zadanie, bo każdy miał już talizman. Na przykład ostatnio może raz te 104 karty przygód przelecieliśmy i miałem 3 talizmany, kolega też + pustelnik był jeszcze, ale nikomu się nie chciało po niego iść. Dodam, że wspaniała rozgrywka dzisiaj mi się trafiła, najlepsza jaką miałem, bo kolega (krasnolud, miał różdżkę) doszedł do korony władzy, ja natomiast wylosowałem czar (wróżką) teleport, to z krainy środkowej na tajemne wrota i podjąłem się trzeciej już próby przejścia przez drogę mocy 2 razy mu się nie udało, 2 razy mi stracił życie, a raz rzuciłem unieruchomienie. Doszedłem do niego, on miał 5 żyć, ja 3, ale za to miałem jakieś 5 siły więcej (19), bo używałem najemnika, a miałem 12 mieszków złota ^^ No i fart też, że tylko jednego diabła na ostatnim polu wylosowałem. Także jak on już przechodził na luzie sobie te przeszkody w wewnętrznej to ja już myślałem, że koniec gry.