Kilka pytan
- Roland
-
- Posty: 581
- Rejestracja: sobota 23 sty 2010, 14:46
- Lokalizacja: Świat Pośredni
- Płeć:
- Wiek: 42
No to niezłe jaja mozna robić w takim razie...
Ale jesli w ten sposób interpretowac zaklecie Mteamorfozy, o które pytał guciomir, to tak samo mozna rozumiec zaklecie Dotyk Śmierci: "Mozesz rzucic to zaklecie przed rozpoczeciem walki z innym Poszukiwaczem lub istotą. Jeśli rzuciłes je na Poszukiwacza, traci on 2 punkty zycia. Jesli na istotę, zostaje ona zabita. Wrogów zabitych w ten sposób mozesz zatrzymać jako trofea." Czyli moge je rzucić na jakiegoś Poszukiwacza zanim ten przystąpi do walki z Wrogiem? Albo zanim przystapi do walki z innym Poszukiwaczem? I odebrać mu 2 pkt zycia? Albo jakis Poszukiwacz ma walczyc z wrogiem wiec ja rzucam Dotyk Śmierci na tego wroga i sobie go biore jako trofeum? Bez sensu :?
[ Dodano: Pon Gru 20, 2010 11:47 pm ]
Tak samo jest z zakleciem Dominacja - " Mozesz rzucić to zaklecie przed rozpoczeciem walki z wrogiem." I co moge w ten sposób zniewolić Wroga, z którym miał własnie walczyc inny Poszukiwacz?
To wszystko nie ma sensu wg mnie, jest cała masa zaklec w tym stylu, gdyby tak je rozumiec to dochodziłoby do czestych absurdów w trakcie gry. Moznaby Zamrozeniem zamrozić Poszukiwacza który miał sie własnie wdac w jakąś walke z innym Poszukiwaczem, albo Ścieżką Przeznaczenia sobie samemu zadanie czarownika załatwić bez fatygowania sie do Jaskini Czarownika. Albo rzucic Przypadek na siebie samego lub Strzaskanie na siebie samego i zniszczyc jakis własny przedmiot...
Ale jesli w ten sposób interpretowac zaklecie Mteamorfozy, o które pytał guciomir, to tak samo mozna rozumiec zaklecie Dotyk Śmierci: "Mozesz rzucic to zaklecie przed rozpoczeciem walki z innym Poszukiwaczem lub istotą. Jeśli rzuciłes je na Poszukiwacza, traci on 2 punkty zycia. Jesli na istotę, zostaje ona zabita. Wrogów zabitych w ten sposób mozesz zatrzymać jako trofea." Czyli moge je rzucić na jakiegoś Poszukiwacza zanim ten przystąpi do walki z Wrogiem? Albo zanim przystapi do walki z innym Poszukiwaczem? I odebrać mu 2 pkt zycia? Albo jakis Poszukiwacz ma walczyc z wrogiem wiec ja rzucam Dotyk Śmierci na tego wroga i sobie go biore jako trofeum? Bez sensu :?
[ Dodano: Pon Gru 20, 2010 11:47 pm ]
Tak samo jest z zakleciem Dominacja - " Mozesz rzucić to zaklecie przed rozpoczeciem walki z wrogiem." I co moge w ten sposób zniewolić Wroga, z którym miał własnie walczyc inny Poszukiwacz?
To wszystko nie ma sensu wg mnie, jest cała masa zaklec w tym stylu, gdyby tak je rozumiec to dochodziłoby do czestych absurdów w trakcie gry. Moznaby Zamrozeniem zamrozić Poszukiwacza który miał sie własnie wdac w jakąś walke z innym Poszukiwaczem, albo Ścieżką Przeznaczenia sobie samemu zadanie czarownika załatwić bez fatygowania sie do Jaskini Czarownika. Albo rzucic Przypadek na siebie samego lub Strzaskanie na siebie samego i zniszczyc jakis własny przedmiot...
"Człowiek oszukuje siebie tak często, ze gdyby mu za to płacili, to mógłby sie spokojnie utrzymać."
- Kaktus+
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Apteka
• Kraina Snów
• Lodowa Kraina - Posty: 3416
- Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
- Wiek: 38
Przychylam się do interpretacji Rolanda, że to zaklęcie działa tylko w "naszym" starciu. Gdyby istniała możliwość rzucenia go kiedykolwiek na któregokolwiek gracza, niemal zawsze taka wzmianka na karcie jest.
Text angielskiej karty mówi zupełnie co innego niż polski odpowiednik. Zwisa mi to co angole sobie wymyśli, to co widnieje na polskiej karcie, świadczy Nemo że nie masz racji i należy się punkcik tym razem Rolandowi. Tłumaczenie jest takie a nie inne, dlatego w tym wypadku uważam, że bazować należy na polskiej karcie, a ta nie daje możliwości czynienia combosów w przeciwieństwie o angielskiego oryginału.
Pamiętać należy, że gramy w wersję PL i to jej należy się w szczególności przyglądać, a jedynie posiłkować się kartą ang. W tym wypadku jest to całkowicie bezcelowe, gdyż to zupełnie dwie różne karty. Patrząc na kartę PL, Roland ma rację
Text angielskiej karty mówi zupełnie co innego niż polski odpowiednik. Zwisa mi to co angole sobie wymyśli, to co widnieje na polskiej karcie, świadczy Nemo że nie masz racji i należy się punkcik tym razem Rolandowi. Tłumaczenie jest takie a nie inne, dlatego w tym wypadku uważam, że bazować należy na polskiej karcie, a ta nie daje możliwości czynienia combosów w przeciwieństwie o angielskiego oryginału.
Pamiętać należy, że gramy w wersję PL i to jej należy się w szczególności przyglądać, a jedynie posiłkować się kartą ang. W tym wypadku jest to całkowicie bezcelowe, gdyż to zupełnie dwie różne karty. Patrząc na kartę PL, Roland ma rację
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23497
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Nemo @FAQ temat pisze:Chciałbym zaznaczyć, iż na wszystkie pytania, by uniknąć ewentualnych nieporozumień spowodowanych przeszłymi błędnymi przetłumaczeniami, będziemy odpowiadać w oparciu o najbardziej oryginalną wersję gry, czyli angielską.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
W mojej ekipie też nigdy nikomu do głowy nie przyszło, żeby z tych Zaklęć korzystać w sytuacjach innych niż te dotyczące własnego Poszukiwacza. Ale że oferuje to ogrom bardzo ciekawych możliwości czynienia bliźnim kuku, chętnie podszepnę moim współgraczom taką alternatywną interpretację tych instrukcji
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23497
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Rogo
-
- Posty: 6176
- Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
- Lokalizacja: Krzyków
- Płeć:
- Wiek: 37
- 7Tristan
-
- Posty: 729
- Rejestracja: czwartek 14 sie 2008, 09:43
- Lokalizacja: La Verna
- Płeć:
- Wiek: 38
- Kaktus+
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Apteka
• Kraina Snów
• Lodowa Kraina - Posty: 3416
- Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
- Wiek: 38
Otóż to, dlatego bezsensowne jest powoływanie się na angielską wersję karty. Prowadzi to do paradoksu.
W obecnej sytuacji, interpretacja Rolanda jest słuszna i nic tu po cytowaniu angielskiej karty. Cytowanie oryginalnej karty może pomóc w rozwianiu wątpliwości jeżeli występuje niejasność, mija się jednak z celem jeżeli są to dwie zupełnie inne karty jak w niniejszym przykładzie.
W obecnej sytuacji, interpretacja Rolanda jest słuszna i nic tu po cytowaniu angielskiej karty. Cytowanie oryginalnej karty może pomóc w rozwianiu wątpliwości jeżeli występuje niejasność, mija się jednak z celem jeżeli są to dwie zupełnie inne karty jak w niniejszym przykładzie.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23497
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Ja po to daję angielski zapis, gdyby się przykładowo trafił jakiś nadgorliwiec, który za cel własnego życia sobie postawił sprawdzenie tłumaczenia każdej jednej karty w Talismanie i zaczął wypominać "a na angielskiej karcie, o której wording mailowałem FFG pisze co innego".
A zaprawdę powiadam Ci, że już spotkałem paru ludzi, którym w domu się nudzi, nie mają co ze sobą zrobić, to sprawdzają tłumaczenia kart. Jakby im źle było grać tak, jak na karcie jest napisane.
A zaprawdę powiadam Ci, że już spotkałem paru ludzi, którym w domu się nudzi, nie mają co ze sobą zrobić, to sprawdzają tłumaczenia kart. Jakby im źle było grać tak, jak na karcie jest napisane.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Kaktus+
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Apteka
• Kraina Snów
• Lodowa Kraina - Posty: 3416
- Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 19:45
- Lokalizacja: Mielec
- Płeć:
- Wiek: 38