Forum gier planszowych

Również czekam z niecierpliwością na wyniki prac. Chociaż uważam, że i tak komputerowa wersja gry nie zastąpi planszowej. To jednak będzie zupełnie inna atmosfera. Ale na komputerze będzie można za to zagrać jak zabraknie kompanów

Panowie... Czy wg. was codziennie autorzy powinni pracować i jeszcze do tego dawać dzienne sprawozdania? Czy nie brzmiało by dziwnie "dzisiaj wprowadziłem do gry kartę tego tego i tego, i dostępny jest też już taki a taki poszukiwacz...". Trochę więcej luzu i swobody. Nikt im za to nie płaci, robią to z dobrego serca. Więc nie można wymagać by codzień był sprawozdania. Gdyby było to zlecone za $ to rozumiem, ale wydaje mi się, że prace nie upadły, tylko trwają ew. maleńka przerwa. Taki projekt jest wyzwaniem ogromnym, pochłaniającym masę czasu i jednak raczej długofalowym, co owocuje niesamowitym nakładem pracy. Tyle ode mnie.

P.s Czy klimat inny? Czy ja wiem. Co prawda przed monitorem, ale jednak to te same plansze i te same karty, tyler że skan i to tylko wyświetlane... no dobra ;p klimat inny Ale i tak uważam (już to z pewnością mówiłem) że warto

Wiesz... ja tam wolę grać z ludźmi których widzę (w razie czego można dochodzić swoich racji w konfrontacji bezpośredniej :twisted: ) po kablu to nie to samo... W tym cały klimat, żeby raz na kilka miesięcy zebrać się przy browarze do kupy i pograć ze znajomymi Aczkolwiek jak online to też będę pogrywał w miare możłiwości

poprostu klimat Otchłani

Bynajmniej nie chciałem kwestionować sensowności MiM-a on line. Również z przyjemnością w niego zagram. Ale klimat z pewnością będzie inny; bez znajomych; piwko co prawda można wypić, ale do monitora ma to sens chyba znikomy

Na pewno jednak ułatwi to grę w sytuacji, gdy nie uda się zebrać grupy chętnej do grania tradycyjnego.