Strona 1 z 1

Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 18:23
autor: marcinek91
Witam serdecznie,
lata temu grywałem maniakalnie w podstawkę plus jeden dodatek nieoficjalny, były to czasy gdy Talisman wchodził dopiero na rynek w nowej edycji i były niedostępne dodatki. Po kilku miesiącach intensywnego grania wraz z znajomymi gra wpierw została odłożona na półke, a z czasem sprzedana. Nigdy nie grywałem w składzie dwuosobowym stąd zawitałem na te forum, aby podpytać fachowców czy jest to możliwe aby grać wraz z dziewczyną i czerpać taką samą satysfkację jak wyruszając z paczką kumpli w świat Talismana, walcząc od początku na śmierć i życie ? Jakie dodatki mogę dorzucić aby przy grze w dwójke, sporadycznie w 3-4 osoby nie musieć tasować po kilka razy talii przygód w trakcie jednej rozgrywki ? W grę wchodzą tylko dodatki karciane przy składzie dwuosobowym ?

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 18:50
autor: Gamma
W dwójkę też się gra fajnie. Gram bardzo często z żoną w dwójkę i jest naprawdę w porządku. W 4 osoby chyba najlepiej, ale nie wygląda to tak, że poniżej 4 osób gra się źle.
Warto zwiększyć ilość kart w talii przygód. Najlepsze małe dodatki moim zdaniem według kolejności to: Żniwiarz, Pani Jeziora, Wilkołak, Królowa Lodu.
Warto też grać z dużymi dodatkami nawet w dwójkę. Interakcja może jest mniejsza niż w większą ilość graczy, ale wciąż jest miło.

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 18:51
autor: Mały Nemo
Hej,

To zalezy od dziewczyny :P. Z tego, co slyszalem, to nie lubia one jak ich chlopak je atakuje i zabija ;) :P.

A tak na serio, to grac i owszem sie da, ale jak dziewczyna sie juz zaczyna gniewac, gdy spogladasz w jej przedmioty, to sobie daruj - szkoda nerwow. Jesli z kolei dziewczyna nie jest grymasna i sie nie gniewa, iz przegrala gre, to czemu nie, graj z nia.

Wszystkie dodatki sa tak stworzone, by mozna bylo z nich korzystac bez wzgledu na liczbe graczy, wiec spokojnie mozesz korzystac ze wszystkich nawet grajac w dwojke.

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 18:53
autor: Gamma
Little Nemo pisze: środa 03 sty 2018, 18:51 To zalezy od dziewczyny :P. Z tego, co slyszalem, to nie lubia one jak ich chlopak je atakuje i zabija ;) :P.

A tak na serio, to grac i owszem sie da, ale jak dziewczyna sie juz zaczyna gniewac, gdy spogladasz w jej przedmioty, to sobie daruj - szkoda nerwow. Jesli z kolei dziewczyna nie jest grymasna i sie nie gniewa, iz przegrala gre, to czemu nie, graj z nia.
To chyba jakieś dziewczynki, a nie kobiety jak tak reagują...

My z żoną nie mamy dla siebie litości. W końcu to przecież tylko gra no nie? :)

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 18:56
autor: Mały Nemo
Gamma pisze: środa 03 sty 2018, 18:53 My z żoną nie mamy dla siebie litości. W końcu to przecież tylko gra no nie? :)
No wlasnie nie dla wszystkich ;).

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 18:58
autor: marcinek91
Dziękuje za odpowiedzi, raczej nie powinno być kłopotu z gniewaniem, biorę pod uwagę umiarkowaną interakcję i rywalizację. Chciałbym przede wszystkim zwiększyć talię kart przygód, uzyskać ciekawe alternatywne zakończenia oraz mieć większe wyzwania jak Smok z siłą 7 czy pojedynczy Demon o mocy 10. Czy podstawka Pani Jeziora/Królowa Lodu (co polecacie?) + Żniwiarz + Kraina Ognia ( nie za ciężka ? ciekawe karty przygód?) będą odpowiednim zestawem na setki godzin w grze ? ;)

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 19:10
autor: Gamma
To po kolei
- Żniwiarz jest bardzo fajny. Nie dosyć, że 4 nowe postacie, kupa kart Przygód i Zaklęć to jeszcze karty zadań czarownika no i figurka Żniwiarza, npc'a umilającego grę ;)
- Pani Jeziora oprócz kolejnych 4 postaci, Przygód i Zaklęć to też nowa mechanika koni i karty 24 nagród za zadania czarownika, a także dosyć mocne rozszerzenie neutralnych charakterów. No i wreszcie też alternatywne zakończenia nowe.
- Wilkołak za to oprócz kolejnych 4 postaci, Zaklęć, zakończeń, i nowego npca to przede wszystkim fajna mechanika dnia i nocy
- Królowa Lodu to po prostu uzupełnienie tego wszystkiego co napisałem wyżej. Kolejne 24 karty z zadaniami czarownika, zaklęcia, przygody, zakończenia, postacie...
Te 4 dodatki były długo moimi jedynymi dodatkami i bawiłem się świetnie.

Jak się nimi nacieszysz pomyśl o dużych bo warto. :)

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 19:15
autor: marcinek91
Podsumowując Podstawka + Żniwiarz + Pani Jeziora + Wilkołak będzie w porządku ? :) Rozumiem, że gramy wtedy z Żniwiarzem i Wilkołakiem w grze czy z któregoś należy zrezygnować ? :) Grając we dwójkę z żoną w jakim czasie się mieścicie z rozgrywką ? Alternatywne zakończenia dają sporo zabawy czy szybciej i lepiej jest grać z dojściem do Korony Władzy ?

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 19:18
autor: Gamma
Uważam, że ekstra zestaw na początek.
My graliśmy z dwójką npców na raz, a potem z czasem z Wilkołaka zrezygnowałem bo przestała mi odpowiadać mechanika lykantropii. Zrobiłem z Wilkołaka bohatera zamiast npca.
Co do zakończeń alternatywnych to są różne. Są takie, które nam się nie podobają i nigdy z nimi nie zagramy, a są takie do których lubimy wracać.
Próbujcie. Z czasem będziecie wiedzieć co lubicie i jak chcecie grać. :)

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 19:48
autor: Odyn
@marcinek91
z tą grą w dwie osoby są plusy i minusy. Na pewno jest szybsza, bardziej dynamiczna rozgrywka. Ale w przypadku większej ilości osób jest ciekawiej i trudniej. No i dłużej, choć w przypadku graczy, którzy już mają jakieś doświadczenie - nie ma tak źle ;) Ja miałem w ostatnim czasie dwie partie w 4-kę:
- w pierwszej grały 2 osoby, które miały już styczność z Talismanem (w tym ja jako najbardziej doświadczony ze zgromadzonych) oraz 2 nowe twarze. Graliśmy z trzema narożnymi dodatkami i w/w małymi dodatkami. Zajęło nam na to ok. 4,5h.
- w drugiej grała 1 osoba doświadczona (ja) oraz 3 nowe twarze. Nie skończyliśmy gry, przerwaliśmy po 4, czy 5h, bo 2 osoby straciły zupełny zapał. Kumpel był na dobrej drodze do zwycięstwa, moja dziewczyna też sobie nieźle radziła, a ja zgniłem w Więzieniu i straciłem dość fajną postać. A Nowy Rok był tuż-tuż :D
Podsumowując - jeśli masz sprawdzonych ludzi to graj w 2,3 i 4 osobowym składzie. Porównasz sobie. Mnie najlepiej w 4 i jak już uda się zorganizować popołudnie z grą to dążę do takiej liczby osób. Koniecznie zakup Kataklizm - wielu na tym forum Ci go doradzi. Ja kiedyś byłem przeciwnikiem tego dodatku, ale zostałem przekonany do zakupu i nie żałuję. Must have to oczywiście Żniwiarz na planszy, Wilkołak opcjonalnie, choć ja akurat lubię, gdy mój Poszukiwacz wyrzuci 1 w spotkaniu z tym NPC ];-> Ja swoją przygode z Talismanem zacząłem od głównej planszy + Żniwiarza, Pani Jeziora i Królowej Lodu. Po kilku partiach dokupiłem Wilkołaka.

Re: Talisman - od czego zacząć

: środa 03 sty 2018, 20:01
autor: Gamma
Kataklizm sobie zostaw na później. Naciesz się najpierw podstawką z dodatkami. Jak kupisz Kataklizm to do podstawki już nie wrócisz bo oferuje nową plansze główną. Po co się śpieszyć? :) Dawkuj sobie przyjemność. Na pewno jak kupisz za dużo dodatków na raz to będzie mniejszy "fun" niż jak będziesz dokładał co jakiś czas nowy. :)