Strona 1 z 2

Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 10:26
autor: Gamma
Wczoraj grając w 4-kę po około 7 godzinach gry (nie wliczając przerw) musieliśmy odpuścić bo końca nie było widać, a zrobiła się 2:30 w nocy... Pech chce, że to kolejny raz kiedy chciałem wkręcić znajomych i mimo, że śmialiśmy się co nie miara to długość partii raczej nie zachęci ich do kolejnej partii. Sam też czuję niedosyt. Nie jest to wina Kataklizmu, ale losowości mimo porządnie potasowanych kart.

Re: Talisman Magia i Miecz: Kataklizm

: niedziela 29 paź 2017, 10:53
autor: Mały Nemo
Moim zdaniem to raczej wina graczy, ktorzy zamiast dazyc do celu, walesaja sie po Krainach bez planu czy nawet zarysu strategii. Polecam grac na jawne zakonczenia gry, dzieki temu gracze nie beda musieli sie przygotowywac na nieznane, tylko od rqzu beda wiedziec, co ich czeka. A dostac sie na KW to nie problem, w gorach arnkell, w podziemiach plaszcz pior - niemal od reki mozna na KW sie dostac. O ile sie wie, co sie robi.

Re: Talisman Magia i Miecz: Kataklizm

: niedziela 29 paź 2017, 10:57
autor: Arthan
To może warto pomyśleć o jakimś dodatku autorskim ułatwiającym i przyspieszającym nieco grę, albo o jakiejś modyfikacji zasad by sobie nieco ułatwić. Zastanów się co najbardziej Wam się nie podoba i co można by zrobić żeby to zmienić na lepsze.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:02
autor: Valdi
Jak dla mnie to Nie wina graczy, nie całkiem.

Też tak mam co jakiś czas, jeżeli ktoś nie zna gry - czyli nowi gracze to nie wie że ma iść np. Po Płaszcz Piór nie wiem po co dodatkowe krainy "na zewnątrz" skoro cen jest w środku.

Jawne zakończenia są dobre.

Ale ja np. dla nowych graczy spłycałem Talismana / Magię i Miecz - Celem jest Korona - ona tam jest jak się do niej dostaniesz wygrywasz, bez czaru rozkaz, bez alternatywnych zakończeń, szczególnie jak trzeba skrócić rozgrywki jest to dobre rozwiązanie.

Przydadzą się tez dodatki które ułatwią znacząco grę.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:07
autor: Mały Nemo
Ano, to inna sprawa, doswiadczony gracz zna gre, zna karty, zna plansze, wie co gdzie moze otrzynac. Nowy gracz turla sie od obszaru do obszaru, bo nie wie, gdzie czego ma szukac. Jesli wiec sa to Twoi serdeczni przyjaciele, ktorym ufasz, to moze pozycz im gre na tydzien by sie z nia zapoznali?

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:10
autor: Gamma
- Zawsze gramy na jawne zakończenie.
- Gracze już swego czasu kilka partii rozegrali. Mają podstawkę i 2 małe dodatki. Wiedzieli co robić i potrafili grać.
- Nie gramy z dużymi dodatkami: Góry, Podziemia.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:11
autor: Mały Nemo
Ewentualnie mozesz zrobic jak ja przed turniejem Malej MiM w Malborgu. Sprowadzilem tam kolege, ktory nigdy MiMa na oczy nie widzial. Przed sama gra wyjasnilem mu cel gry, po co sa plansze i co mozna na nich zyskac i po co sie na nie udawac. I pokonal Konia, doswiadczonego gracza, w jednej w gier.

Przed gra poinfornuj graczy co sie gdzie znajduje, to moze beda lepiej grac. Nie trzymaj tej wiedzy dla siebie.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:15
autor: Gamma
Spójrz co napisałem wyżej. Wszyscy gracze nie byli zieloni ani w planszówkach ani w MiMie. Po za tym zawsze pomagam i dzielę się wiedzą. Nie gram w tą grę żeby wygrać ale dobrze się bawić.

Ogólnie trafiło się sporo zamian w żabe. Po zamianie w żaby karta ognistej salamandry więc wszystkie itemki i przyjaciele wylecieli z planszy. Najsilniejsza postać barbażyńca 16 siły ginie w drodze na koronę itd. Dużo pecha. Mało możliwości nabicia statów. Z graczami nic nie było więc to nie o to chodzi. ;)

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:15
autor: Mały Nemo
Gamma pisze: niedziela 29 paź 2017, 11:10 - Zawsze gramy na jawne zakończenie.
- Gracze już swego czasu kilka partii rozegrali. Mają podstawkę i 2 małe dodatki. Wiedzieli co robić i potrafili grać.
- Nie gramy z dużymi dodatkami: Góry, Podziemia.
My tylko doradzamy, z Twojej wypowiedzi wynikalo, iz sa raczej niedzielnymi graczami.

Nie gracie z duzymi dodatkami, a moze jednak warto zaczac? Wbrew pozorom one tez ulatwiaja i przyspieszaja gre.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:19
autor: Mały Nemo
Gamma pisze: niedziela 29 paź 2017, 11:15 Spójrz co napisałem wyżej. Wszyscy gracze nie byli zieloni ani w planszówkach ani w MiMie.
Nie musisz sie denerwowac, jak pisze swoja wiadomosc, to nie widze, co pisza inni,wiec tez nie wiem, iz przede mna cos napisales (ani co napisales). A jak widzisz, pisze na telefonie, wiec tym wiecej czasu zajmuje mi napisanie wiadomosci. Ostatecznie my tylko doradzamy, a Ty zrobisz jak zechcesz.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:19
autor: Gamma
Nie denerwuję się. Może brzmię nie miło przez kaca. ;)
Zmyliło Cię, że napisałem, że chcę wkręcić znajomych... Po prostu nie są aż takimi fanami MiMa. Ciężko ich namówić na grę. Chciałem pokazać, że się mylą. Niestety wyszło średnio. ;)

Jest problem z miejscem na duże dodatki + góry i podziemia jak gramy z żoną w dwójkę wydawały się nudne więc je sprzedaliśmy.

Las spełni formę przyśpieszacza?

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:21
autor: Valdi
To może w drugą stronę, Wygraną nie jest Korona Władzy, choć nadal może być, ale Pozostanie na Planszy. Permadeath - Zginiesz nie wracasz do gdy, i wtedy celem nie jest Korona Władzy tylko zwykły PvP

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:25
autor: ModulO
Ja gram zawsze z Miastem i chyba jeszcze mi się niezdarzło żeby gra trwała tak długo.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:28
autor: Gamma
ModulO pisze: niedziela 29 paź 2017, 11:25 Ja gram zawsze z Miastem i chyba jeszcze mi się niezdarzło żeby gra trwała tak długo.
Nigdy nie grałem z Miastem. Zawsze się bałem, że skróci rozgrywkę do bardzo krótkich partii. Muszę rozważyć ten dodatek.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:31
autor: ModulO
Gamma pisze: niedziela 29 paź 2017, 11:28
ModulO pisze: niedziela 29 paź 2017, 11:25 Ja gram zawsze z Miastem i chyba jeszcze mi się niezdarzło żeby gra trwała tak długo.
Nigdy nie grałem z Miastem. Zawsze się bałem, że skróci rozgrywkę do bardzo krótkich partii. Muszę rozważyć ten dodatek.
Niektórzy się boją, że zamocne Przedmioty można kupić. Zawsze można wprowadzić zasadę domową która zmienia koszt tych Przedmiotów lub niektórych poprostu nie można kupić i tyle.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 11:34
autor: Mały Nemo
Las nie, poniewaz jest tam duzo nowych zasad, o ktorych trzeba pamietac, a nagrody z lasu wcale nie przyspieszaja gry. Sam ciemny los to juz jest spore wydluzenie czasu, bo gracze szkodza sobie nawzajem, wiec musza spedzic wiecej czasu na dopakowanie sie. Jesli juz, to las wydluza gre.

Podziemia i giry sa dobrymi dodatkami na przyspieszenie, bowiem w gorach jest arnkell (jedna z 4 kart), ktory automatycznie przenosi na KW. O ile wiec zakonczeniem gry nie jest walka, to z arnkellem nawet bazowy elf moze wygrac gre. W pidziemiach z kolei jest duzo wrogow, wiec bardzo latwo tam przypakowac. Barbarzynca posiadajacy 16 sily juz dawno winien byl udac sie do podziemi pokonac LoDa i wyskoczyc na KW.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 16:36
autor: Berni
Użyj Smoków - bardzo mocno skracają grę. Można się szybko dopakować na taliach Smoczych Władców, plus w każdej jest karta, która umożliwia szybki teleport na koronę, bez zbędnego wałęsania się po krainach.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 17:10
autor: Odyn
Chciałbym mieć takich zapalonych graczy jak ja, jak Wy. Mnie uda się zebrać ludzi, ale oni chcą grać jak nie mają innych planów (m.in. wyjścia na piwo). A ja planuję grę (wyznaczam sobie specjalnie czas, a nie łatam dziury w grafiku). U mnie rozgrywki trwają 4-5godzin. Uważam że to powinien być max, tak jak liczba graczy w postaci 4. Załatwiam sobie Miasto, by skrócić grę (możliwość kupienia dobrych Przedmiotów, których w rozbudowanej tali Przygód czasem po prostu nie można trafić). Ostatnio nawet przejrzałem 4 słupki talii i wtasowałem do pierwszego co ciekawsze karty. Jak mnie irytuje jak widze na twarzach znudzenie gdy idą trudni przeciwnicy na poczatku gry, malo kart, ktore moga pomoc w rozwinieciu postaci.
Chcę kiedyś przetestować grę z narożnikami Las, Miasto i Smocze Ziemie. Podziemi i Gór nie kupię.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 17:34
autor: Gamma
Odyn pisze: niedziela 29 paź 2017, 17:10 Ostatnio nawet przejrzałem 4 słupki talii i wtasowałem do pierwszego co ciekawsze karty. Jak mnie irytuje jak widze na twarzach znudzenie gdy idą trudni przeciwnicy na poczatku gry, malo kart, ktore moga pomoc w rozwinieciu postaci.
Też o tym myślałem, ale to lekka paranoja robić takie "ustawki" przed każdą grą. ;)
Raczej chciałbym doszlifować ustawienia żeby gry trwały średnio 3-4h i zdecydowanie nie dłużej niż 5.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 20:12
autor: Odyn
Gram podobnie jak Wy z kartami Pani Jeziora, Królowej Lodu, Żniwiarza i Wilkołaka. Zwykle na grę schodzi jeden słupek. Jak przed grą zobaczyłem, że nie ma w pierwszym żadnych Magicznych Przedmiotów i zaledwie kilka Przedmiotów to stwierdziłem, że muszę przejrzeć talię i wtasować kilkanaście ciekawych kart ;) A i tak graliśmy 5,5godziny, bo ograniczała mnie laleczka, która nakazała mi odrzucić wszystkie Przedmioty i zablokowała możliwość posiadania nowych. Udało się wygrać, ale kumpel, grając nota bene drugą już postacią, był blisko.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 20:44
autor: Budowniczy Mostów
W takich sytuacjach proponuję samą podstawkę. Moja siedmioletnia córka potrafi na niej wygrać po 90 minutach. Jak Nemo napisał - gracze nieobeznani z grą nie wiedzą gdzie szukać, łażą po krainach bez sensu i psują grę pozostałym (często jest to osamotniony gospodarz). Niezależnie też trzeba pamiętać, że karta albo idzie, albo nie idzie. Po co zawalać stół, lepiej wybrać dwa, trzy dodatki. Większość tworzy samowystarczalne środowisko do wygranej w ciągu max dwóch godzin. Jeśli dobrze są dobrane, choć wtasowywanie istotniejszych kart może pomóc, nie jest wtedy konieczne.

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 21:04
autor: Gamma
Budowniczy Mostów pisze: niedziela 29 paź 2017, 20:44 W takich sytuacjach proponuję samą podstawkę. Moja siedmioletnia córka potrafi na niej wygrać po 90 minutach. Jak Nemo napisał - gracze nieobeznani z grą nie wiedzą gdzie szukać, łażą po krainach bez sensu i psują grę pozostałym (często jest to osamotniony gospodarz). Niezależnie też trzeba pamiętać, że karta albo idzie, albo nie idzie. Po co zawalać stół, lepiej wybrać dwa, trzy dodatki. Większość tworzy samowystarczalne środowisko do wygranej w ciągu max dwóch godzin. Jeśli dobrze są dobrane, choć wtasowywanie istotniejszych kart może pomóc, nie jest wtedy konieczne.
Heh, już tłumaczyłem, że gracze nie byli noobami. Gram czasem z dzieciakami w podstawkę - gdybym miał to robić z dorosłymi to wolałbym sobie kompletnie odpuścić. ;) Mimo wszystko na tyle się już nagrałem, że muszę mieć różnorodność w kartach. Czysta podstawka to nuuuuda. Zresztą dostałem już rzeczowe odpowiedzi. Kupuję właśnie Miasto, które mam nadzieje pomoże w takich sytuacjach "zatorowych" jak wczorajsza, a jednocześnie nie spowoduje, że po 2 godzinach będzie koniec. Ideałem są dla mnie 3-4 godzinne gry. Mam nadzieję, że dodatek dojdzie do wtorku bo w środę wolne i będzie czas na dwie partyjki. :)

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 29 paź 2017, 22:51
autor: Odyn
Sama podstawka jest nudna :) Ja tam nie narzekam na grę. Sukcesywnie chcę wprowadzać coraz więcej dodatkow. Niejednokrotnie jest ciekawie, a "ulepszenie" słupka zdarzyło mi się tylko w przypadku ostatniej rozgrywki. Gram głównie w tym samym składzie, więc ci zawodnicy też świeżakami nie są. Inna kwestia to ich zaangażowanie, które czasem opada. Ale grać chcą dalej :D

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 12 lis 2017, 13:59
autor: Gamma
Wczoraj niestety nam nie wyszła partia. Graliśmy ze znajomymi, którzy do tej pory grali tylko raz z nami, ale tak dawno temu, że nic nie pamiętali. Mimo, że się dwoiłem i troiłem to zasad było dla nich za dużo. Cieszcie się więc ze swoich ekip bo ja gdyby nie żona to nie miałbym z kim pograć :-|

Re: Talisman Długie niekończące się rozgrywki

: niedziela 12 lis 2017, 14:50
autor: Berni
Z własnego doświadczenia wiem, że jak chcesz kogoś nowego wprowadzić w świat Talismana, to lepiej to zrobić na gołej podstawce + jeden mały dodatek typu "Żniwiarz". Przy większej ilości użytych dodatków jest zbyt wiele mechaniki do wytłumaczenia i zapamiętania i ludzi to zniechęca. Przy podstawce + jednym małym dodatku ludzie o wiele lepiej odbierają Talismana i są chętni na kolejne gry, gdzie można pomału dołączać kolejne dodatki.