Forum gier planszowych

Jestem ciekawy czy tylko ja mam coraz większy problem z tą grą

- rozmiar planszy. jest zwyczajnie za duża po pierwsze nie mam tyle miejsca żeby grać na stole, w szczególności z dodatkami. Do tego stopnia jest to problem że musiałem wymyślić jak grać w Miasto bez planszy miasta... plansza jest 56x84, a powinna być 56x56. Dodatkowe plansze też powinny być trochę mniejsze.

- Twórcy powinni się dobrze zastanowić jakie mają być drogi do zwycięstwa (standardowo - rozwijanie siły albo mocy, ale powinno być jeszcze kilka innych np. przez bogactwo), a następnie przygotować grę pod tym kątem, w szczególności krainę wewnętrzną. Następnie powinni przerobić poszukiwaczy w taki sposób żeby każdy miał zbliżoną szansę na zwycięstwo o ile stosuje się do wytyczonej strategii.

- Następnie powinni ustalić ile faktycznie ma trwać gra, wyliczyć ile to jest tur, i skonstruować wszystko wokół tego żeby faktycznie rozgrywka średnio trwała właśnie tyle tur. Dla hardkorowych fanów powinien być moduł opcjonalny gdzie rozgrywka trwa dużo dłużej (np. przez zwiększenie stopnia trudności zakończenia gry, jakie by ono nie było)

- gruntowna przebudowa krainy wewnętrznej, i mam tu na myśli gruntowną przebudowę. Możliwości jest wiele. Jedna to np. brak krainy wewnętrznej jako takiej a zamiast tego lista zadań które gracze wykonują w trakcie gry (i np odznaczają na specjalnej karcie) i ilość wykonanych zadań wpływa na szanse na wygranie gry.

- Chciałbym nową cechę, oprócz siły i mocy, która odpowiadałaby za interakcję poszukiwacza z zasadami ruchu, nieznajomymi i miejscami. Ten obszar zasad jest dla mnie zbyt losowy bo mało kto ma jakikolwiek wpływ na to co się dzieje.

- Więcej kart ekwipunku, i bardziej różnorodnych (np. jakieś liny, buty podróżne i inne cuda)

- utrudnienie zwiększenia limitu noszenia 4 przedmiotów (trudniejszy dostęp do mułów, usunięcie całkowicie koni z wozem, itp.).

- Wprowadzenie limitu posiadanych przyjaciół, np do 4, i dodanie przyjaciół-drobiazgów (wiecie o co mi chodzi ). Niechciani przyjaciele jak poltergeist nie powinni zajmować slotów.

- Drobiazgi od początku w grze. Ponadto talizman powinien być drobiazgiem. Opcjonalnie (fajne to jest w Relicu) różnego rodzaju talizmany, ze zdolnościami.

- Zmniejszenie ilości efektów/obszarów na których albo tracimy turę albo nic się nie dzieje. Na pewno można znaleźć lepszy sposób na karanie graczy. Np. można wprowadzić keyword przykładowo osłabienie który mówi "w następnej turze możesz iść tylko 1 obszar a w walce nie rzucasz kostką." Następnie zastąpienie większości efektów typu tracisz turę właśnie tym.
Tak samo na skałach i w lesie przy wyrzuceniu 4-5 powinno się ciągnąć kartę.

- 1 albo 2 obszary więcej w krainie zewnętrznej gdzie ciągnie się 2 karty.

- Niech coś więcej dzieje się w Zamku, Przepaści, u Czarnego Rycerza.

- Mniej okazji do zdobycia talizmanu poza Jaskinią Czarownika. W końcu po coś ona tam jest. No i misje i nagrody od początku, nawet jeśli to ma być po 6 kart tylko z każdej talii.

- Dodanie zasad regulujących granie tym samym poszukiwaczem po jego śmierci.

- Większa interakcja między graczami podczas gry. Nie jestem pewien jak to osiągnąć przy zachowaniu klimatu Talismanu ale na pewno da się coś zrobić. Niestety w Relicu poszli w zupełnie odwrotną stronę.

- Zamiast w dodatkach z planszami odciągać graczy od głównej planszy, powinno się uatrakcyjniać planszę główną. Np. gram z dziewczyną tak że listy gończe kupuje się w Tawernie a chowańce w Zamku.

- Mechanika dnia/nocy od początku w grze.

- Zdarzenia globalne, tj karty które zmieniają naturę rozgrywki i są w grze dopóki następne zdarzenie globalne nie zastąpi poprzedniego.

- Większa przeżywalność poszukiwaczy na początku gry.

Moim zdaniem mogli by ujednolicić grafiki Poszukiwaczy, aby do wszystkich dodatków jedna osoba robiła projekty.

A własnie kwestie wizualne zupełnie zapomniałem.
To co piszesz Andur to się zgadzam choć w praktyce może nie być łatwe do zrealizowania.
Szczególnie powinni też pamiętać od tym co jest u postaci na rysunkach pod nogami. No i przydałoby się coś ładniejszego niż ten bruk z photoshopa tandetny.

Plansza wolałbym żeby graficznie była bardziej interaktywna, czyt. podobna raczej do 2 edycji gdzie masz wrażenie że jesteś w tym miejscu i oglądasz je oczami poszukiwacza. 4 edycja to po prostu ładna mapa, ale nadal tylko mapa.

Mi się generalnie nie podoba zmiana w stosunku do starego MiM'a dotycząca pancerzy, to jest - zbroja zastępuje tarczę; tarcza zastępuje hełm; hełm niczego nie zastępuje.

Powinno być oficjalnie w zasadach, że jak ktoś chce, to nic nie szkodzi na przeszkodzie by taszczył ze sobą hełm, zbroję oraz tarczę i za każde z osobna mógł wykonać rzuć ochronny (jeśli poprzedni byłby nieudany) przy okazji jednej walki. Oczywiście doprecyzować, że nie można używać dwóch tarcz czy dwóch hełmów jednocześnie, co by wiązało się z koniecznością rozbudowania słówka rodzajowego pancerz do pancerz-korpus, pancerz-tarcza, pancerz-głowa, by każdego można było użyć raz podczas walki. Była by wtedy możliwość dodania ciekawych kart z efektem spadania czegoś np na głowę i straty punktów wytrzymałości tylko w przypadku nieposiadania pancerza-głowy, czy nieudanego nań rzutu z jakimś modyfikatorem.

Bardziej mroczny albo chociaż trochę mroczniejszych postaci i przygód.

Po kilku wydanych dodatkach można chcieć przede wszystkim jednej zmiany: bardziej zbalansowanych postaci. Żeby każda z nich miała jakieś przydatne zdolności, a nie, że gra jest często z góry przesądzona przez losowanie postaci.

Ja jestem za wywaleniem dziwnych zasad w stylu: "Poszukiwacz musi wykonać zadanie, którego się podjął, natychmiast, kiedy będzie w stanie to zrobić. Czarownik powstrzyma każdego Poszukiwacza, który podjął się wykonania zadania, od otwarcia Tajemnych Wrót zanim go nie wykona".

arai pisze:Ja jestem za wywaleniem dziwnych zasad w stylu: "Poszukiwacz musi wykonać zadanie, którego się podjął, natychmiast, kiedy będzie w stanie to zrobić. Czarownik powstrzyma każdego Poszukiwacza, który podjął się wykonania zadania, od otwarcia Tajemnych Wrót zanim go nie wykona".

akurat ta zasada jest według mnie dobra

To powiedz dlaczego jest dobra a ja ci powiem dlaczego jest zła według mnie. Talisman i tak jest mega losową grą. Jako gracz chciałabym mieć chociażby wpływ na to kiedy wykonam zadanie i czy je w ogóle chce wykonywać, a nie tylko na to czy pójdę w prawo czy w lewo i czy wydam punkt losu czy nie. A te zadania to jest takie branie kota w worku. Dostaniesz głupie zadanie i MUSISZ je zrobić bo inaczej nie skończysz gry. Czy też dostaniesz zadanie, które w danym momencie bardzo ci się nie opłaca ale musisz natychmiast je wykonać bo masz taką opcję i np. oddać swój jedyny magiczny przedmiot.

Jeżeli już gracz zdecydował się na wypełnienie zadania, oczekując jakiejś nagrody, to niech je wypełni. Bywają tacy gracze, którzy zbierają kilka zadań, bo a nuż się coś uda i a nuż jakaś fajna nagroda (nie-talizman) wpadnie w łapy.

Pamiętaj, że branie zadania, to jest ryzyko, które podejmujesz na własną rękę. Nie jest to obowiązkowe. Nie pamiętam wszystkich kart, ale chyba nie ma sytuacji, albo jest bardzo rzadko spotykana, w której MUSISZ podjąć się zadania.

Takie ograniczenie może mieć również uzasadnienie fabularne:
- Czarownik stworzył Tajemne Wrota
- daje możliwość zdobycia Talizmanu (niby WIELKIEJ nagrody) w zamian za wykonanie mniej lub bardziej trudnego zadania
- jeżeli Poszukiwacz się "wypnie" na Czarownika, ten za karę nie pozwoli mu przekroczyć Tajemnych Wrót, które są (nie jedyną) drogą ku władzy absolutnej

Podsumowując:
jeżeli podejmiesz się zadania, to je wypełnij

Yyy to można kilka?

arai pisze:Yyy to można kilka?

ups ... nie można ... ale mimo wszystko pomijając ten argument, wydaje mi się, że podejmowanie się zadań jest dobrowolne, więc jeżeli się ktoś na to zdecyduje, to niech je wypełni, w przeciwnym razie niech ponosi konsekwencje.

no i wycinek z zasad:
Karty Zadań - zasada alternatywna
Gracze, którzy cenią sobie bardziej emocjonującą rozgrywkę i dreszczyk niepewności, mogą wprowadzić do gry zasadę, zgodnie z którą zadania Czarownika należy losować z zakrytej talii
(zamiast dowolnie je wybierać). Pozostałe zasady pozostają bez zmian.

Więc w rozgrywce z Kartami Zadań, nie jest wymagane w ciemno losowanie zadania więc można podjąć bardziej świadomą decyzję

O faktycznie. Ja zawsze grałam na losowanie, więc mi się tak zakodowało, że się losuje je. No to może faktycznie ta zasada nie jest taka głupia, ale ta druga że trzeba je wykonać natychmiast kiedy to możliwe nadal wydaje mi się głupia.

arai pisze:ale ta druga że trzeba je wykonać natychmiast kiedy to możliwe nadal wydaje mi się głupia.

jak dla mnie bardziej "problematyczna" (gdyż trzeba pamiętać o niej) niż "głupia" ... świadomie (zazwyczaj) zawierasz pewien "pakt" i musisz wypełnić to czego się podjęłaś, niezależnie od swojego "(nie)chcemisię"

coś za coś aby nie było za różowo

ps. też tak do tej pory grałem (losowo a nie do wyboru) i raczej nie będę tego zmieniał

Ja bym to zmieniła i tak, no bo właśnie druga sprawa, że trzeba o tym pamiętać.

... tak samo trzeba pamiętać o przekręcaniu karty pory dnia przy "Zdarzeniu"
Będę nadal uparcie twierdził, że zasada jest słuszna w takiej formie w jakiej jest obecnie. (brak wystarczających argumentów przeciw)

arai pisze:Ja jestem za wywaleniem dziwnych zasad w stylu: "Poszukiwacz musi wykonać zadanie, którego się podjął, natychmiast, kiedy będzie w stanie to zrobić. Czarownik powstrzyma każdego Poszukiwacza, który podjął się wykonania zadania, od otwarcia Tajemnych Wrót zanim go nie wykona".

Ja bym chętnie spróbował wariantu w którym za wykonanie zadań np. nie otrzymujesz kart nagrody, ale za to za każde wykonane zadanie możesz zignorować 1 obszar w krainie wewnętrznej.
Jestem też ciekawy jak by to wpłynęło na rozgrywkę (jeśli w ogóle) gdyby kraina zewnętrzna miała po 1 obszar mniej z każdej strony.

Ja bym z chęcią zobaczył jakiś scenariusz dla gry co-op - gracze vs, gra. Taka epicka podróż drużyny, która musi w różnych Krainach wykonać rożne zadania, aby wygrać. Coś na wzór Drużyny Pierścienia z Władcy Pierścieni. Wtedy taka rozbudowana plansza miałaby większy sens bo gracze musieliby się na przykład rozdzielić, aby wykonać misje w różnych Krainach.

To by było super, jestem za.

Jest już w grze Zakończenie Jawne (inaczej scenariusz) - Powiernicy Światła (z dodatku Wilkołak). Reszta jest pozostawiona wyobraźni.

Powiernicy Światła mi udało się przejść dopiero w 3 osoby plus jeszcze każdy miał jeden dodatkowy żeton, tyle w tym kooperacji że raz pomogli mi przy strażniku mostu.