Strona 1 z 1

: wtorek 19 lis 2013, 14:32
autor: arcanuss
Chodzi Ciblazilus o artefakty Orlego Króla czy łatwe zbieranie trofeów w górach?

: wtorek 19 lis 2013, 16:59
autor: AsNied
Moje odczucie jest takie, że w górach jest fajny stosunek kart wrogów do pozostałych kart. Co prawda jest też bardzo dużo wszelkiej maści przedmiotów-drobiazgów, czasem aż za dużo. Generalnie z cechami 4/4 można spokojnie chodzić po planszy Gór i wrogów z cechą 7+ chyba na palcach jednej ręki można policzyć. Artefakty Orlego Króla w mojej opinii, poza Arknell'em, nie są warte zachodu. Taki przygodowy dodatek dla wszystkich.

Podziemia to "pakernia" i z 80% wrogów posiada w talii. Relikty są już konkretne, jednak postać, która pokonuje Pana Ciemności (12/12) raczej ich nie potrzebuje.

Miasto to złota rzeka i prawie w ogóle nie ma agresywnych wrogów. Natomiast przedmioty są zbyt potężne jak na łatwość ich pozyskania.

: wtorek 19 lis 2013, 17:49
autor: blazius
Jeśli nie masz Podziemi to prawie od razu możesz iść w Góry i tam rozwinąć Poszukiwacza. Szybko rozwijasz się na trofeach. Problem z Reliktami rozwiązujesz w ten sposób że zostawiasz Arknell'a i resztę drukujesz z Wizji. Inaczej Góry mają połowiczny sens z tymi kiepskimi Reliktami z pudełka (w oszałamiającej liczbie cztery).