Talisman - druk na życzenie?
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
Talisman - druk na życzenie?
Schemat wydawania rozszerzeń do Talismana wydaje mi się całkiem dobry. Dzięki rozbiciu ich na planszowe i karciane, wychodzą one częściej co nakręca popularność całej serii. Poza tym, osoby, które dopiero teraz zaczynają swoją przygodę z Talismanem nie muszą się martwić kolejnością dodatków, bo nie nawiązują one do siebie bezpośrednio. Nie dojdzie więc do sytuacji, w której np. karta z dodatku trzeciego oddziałuje na planszę z dodatku drugiego i jak ktoś jej nie posiada to karta jest niegrywalna. To plus także dla osób z ograniczoną przestrzenią, które zwyczajnie nie mają miejsca na dodatkowe plansze. Zamiast kupować duży dodatek, który w połowie byłby nie wykorzystywany, kupują dodatki mniejsze.
Co jednak z graczami, którzy tak jak ja (i zakładam, że większość użytkowników tego forum ) kupują wszystko po kolei? Po kilku dodatkach zaczyna się zauważać pewną monotonię i dysproporcje w ilości kart. W każdym dodatku dochodzą nowi poszukiwacze, karty przygód oraz czarów, karty powiązane z daną planszą (podziemia, góry, w niedalekiej przyszłości miasto) dochodzą tylko raz. Z wilkołakiem mamy już prawie pół tysiąca kart przygód i ponad sto kart czarów, podziemi i gór jednak nie przybywa przez co z czasem zaczynają powszednieć. Zdarza się że podczas jednej partii zejdzie większość z nich i grając następną partię ciągle trafia się na to samo. W przypadku czarów i przygód nie ma tego problemu.
Wypuszczanie na rynek kolejnego rodzaju dodatku gdzieś pomiędzy planszowymi oraz tradycyjnymi, karcianymi, które rozszerzałyby stosy kart dla konkretnych plansz byłoby chyba bez sensu. Zmniejszyłoby to częstotliwość pojawiania się nowości i sprawiałoby wrażenie wyciągania kasy na siłę. Ostatnio jednak przyszedł mi do głowy pewien pomysł, a co z drukiem na życzenie? Wydaje mi się to fajną opcją dla starych wyjadaczy, którzy ograli już wszystko co wyszło do tego stopnia, że każdą kartę znają na pamięć. Cyklicznie mogłyby wychodzić takie mniejsze pakiety samych kart rozszerzających poszczególne plansze, np. Rozszerzenie Podziemi - 50 nowych kart podziemi, pięć nowych kart skarbów; Rozszerzenie Gór - 50 nowych kart gór, cztery nowe karty reliktów; itd. itp. FFG wydaje już w takim formacie dodatki do części swoich gier, cena na ogół waha się od ok 10-15 dolarów co w przeliczeniu na nasze daje kwotę od 30-50zł i faktycznie, dodatki drukowane na życzenie znajdujące się w ofercie Galakty oferują mniej więcej taki przedział cenowy. Wydaje mi się że jakieś 30zł za pakiet 60 kart do Talismana to całkiem niezła cena jako że tradycyjne dodatki karciane zawierające dwa razy tyle kart i kilka figurek kosztują ok 80zł.
Co o tym sądzicie? Dobry pomysł i czy w ogóle są jakieś szanse na taki ruch ze strony FFG czy też nie bardzo? Zapraszam do dyskusji
Co jednak z graczami, którzy tak jak ja (i zakładam, że większość użytkowników tego forum ) kupują wszystko po kolei? Po kilku dodatkach zaczyna się zauważać pewną monotonię i dysproporcje w ilości kart. W każdym dodatku dochodzą nowi poszukiwacze, karty przygód oraz czarów, karty powiązane z daną planszą (podziemia, góry, w niedalekiej przyszłości miasto) dochodzą tylko raz. Z wilkołakiem mamy już prawie pół tysiąca kart przygód i ponad sto kart czarów, podziemi i gór jednak nie przybywa przez co z czasem zaczynają powszednieć. Zdarza się że podczas jednej partii zejdzie większość z nich i grając następną partię ciągle trafia się na to samo. W przypadku czarów i przygód nie ma tego problemu.
Wypuszczanie na rynek kolejnego rodzaju dodatku gdzieś pomiędzy planszowymi oraz tradycyjnymi, karcianymi, które rozszerzałyby stosy kart dla konkretnych plansz byłoby chyba bez sensu. Zmniejszyłoby to częstotliwość pojawiania się nowości i sprawiałoby wrażenie wyciągania kasy na siłę. Ostatnio jednak przyszedł mi do głowy pewien pomysł, a co z drukiem na życzenie? Wydaje mi się to fajną opcją dla starych wyjadaczy, którzy ograli już wszystko co wyszło do tego stopnia, że każdą kartę znają na pamięć. Cyklicznie mogłyby wychodzić takie mniejsze pakiety samych kart rozszerzających poszczególne plansze, np. Rozszerzenie Podziemi - 50 nowych kart podziemi, pięć nowych kart skarbów; Rozszerzenie Gór - 50 nowych kart gór, cztery nowe karty reliktów; itd. itp. FFG wydaje już w takim formacie dodatki do części swoich gier, cena na ogół waha się od ok 10-15 dolarów co w przeliczeniu na nasze daje kwotę od 30-50zł i faktycznie, dodatki drukowane na życzenie znajdujące się w ofercie Galakty oferują mniej więcej taki przedział cenowy. Wydaje mi się że jakieś 30zł za pakiet 60 kart do Talismana to całkiem niezła cena jako że tradycyjne dodatki karciane zawierające dwa razy tyle kart i kilka figurek kosztują ok 80zł.
Co o tym sądzicie? Dobry pomysł i czy w ogóle są jakieś szanse na taki ruch ze strony FFG czy też nie bardzo? Zapraszam do dyskusji
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Nie ma szans na to. A na pewno nie w takiej formie, w której piszesz. Karty z druku na życzenie są inne w dotyku i wyglądzie. Po mojemu nawet bardziej wytrzymalsze od oryginalnych kart. Ale jednak mimo wszystko bardzo łatwo dające się rozróżnić. Więc dodatki z serii DnŻ do Talismana mogłyby by się ewentualnie pojawić, ale tylko i wyłącznie w ramach całkowicie oddzielnej talii kart.HunteR pisze:Co o tym sądzicie? Dobry pomysł i czy w ogóle są jakieś szanse na taki ruch ze strony FFG czy też nie bardzo?
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
Szkoda, wychodzi na to że raczej nie ma co liczyć na rozbudowanie talii poszczególnych plansz. No chyba, że tak na sam koniec (już po wydaniu ostatniej planszy narożnikowej) zdecydują się wydać jeszcze jeden, dopakowany dodatek bez planszy, postaci itp. a za to zawierający po kilkadziesiąt nowych kart podziemi, gór, miasta i lasu czy co tam jeszcze ma wyjść
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Krzysiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Dodatkowe karty
• Zaklęcia - Posty: 1482
- Rejestracja: wtorek 18 maja 2010, 16:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- Kontakt:
Nemomon pisze:Karty z druku na życzenie są inne w dotyku i wyglądzie.
A homebrew nie jest do odróżnienia po dotyku lub wyglądzie?Nemomon pisze:Zawsze pozostaje homebrew.....
Jeśli jest, a mimo to ludzie z nim grają, to czemu nie mieliby grać dodatkami na życzenie? Mimo różnic?
HunteR pisze:No chyba, że tak na sam koniec (już po wydaniu ostatniej planszy narożnikowej) zdecydują się wydać jeszcze jeden, dopakowany dodatek bez planszy, postaci itp. a za to zawierający po kilkadziesiąt nowych kart podziemi, gór, miasta i lasu czy co tam jeszcze ma wyjść
Nie wiem niestety jakim sukcesem komercyjnym okazał się Miskatonic Horror. Ale jeżeli na nim zarobili to podobny dodatek do Talismana też nie powinien przynieść straty.Nemomon pisze:Średnio możliwe, bowiem dodatek ten byłny tylko dla kolekcjonerów, a więc z marketingowego punktu widzenia super nieopłacalny.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Chodzi o to, iż karty homebrew robisz sobie sam z pełną świadomością, iż będą inne. Z kolei FFG musi mieć w pamięci również graczy, którym bardzo mocno przeszkadza, iż coś jest nie tak. Zobacz, skoro tylu się znalazło oszołomów, i powtórzę to raz jeszcze - dla mnie tacy ludzie, to oszołomy - którym super mocno przeszkadzało, iż dana karta została lekko inaczej, niepoprawnie, przetłumaczona i spędzali swój cenny czas na porównywaniu każdej jednej polskiej i angielskiej karty, czy tłumaczenie jest poprawne, a potem przyszli tutaj czy na Galaktę płakać, jakie marne tłumaczenie jest, to ja FFG całkowicie i mocno rozumiem.A homebrew nie jest do odróżnienia po dotyku lub wyglądzie?
Jeśli jest, a mimo to ludzie z nim grają, to czemu nie mieliby grać dodatkami na życzenie? Mimo różnic?
I żeby nie było, ja gram tak, co mam na swojej polskiej karcie napisane. Żeby nawet efekt oryginalnej karty był całkowicie inny, to i mnie to nie obchodzi. Ja gram w polską wersję, jaka by ona nie była, a że u Żabojadów czy innych głośno krzyczących o wolności na papierze gra się inaczej, to u nich gra się inaczej .
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
Jak się zastanowić, to takie mieszanki już robią. Nie miałem do czynienia z żadnym dodatkiem drukowanym na życzenie, ale np. w Gears of War z tego co czytałem mamy pakiet nowych kart w tym formacie i oprócz kart przeciwników, broni czy misji, które trzyma się osobno dochodzą też nowe karty sztucznej inteligencji, które miesza się z tymi starymi. Jeśli jakością odstaje to od tradycyjnych dodatków to będzie widać czy ciągniemy kartę A.I. starą czy nową. Jeśli więc przeszło to w GoWie to czemu by miało nie przejść w Talismanie? I tak według założeń gry powinno się karty danego typu trzymać w jednym stosie, co to więc za różnica, że będzie widać iż na wierzchu czeka karta z nowego zestawu skoro i tak nie ma alternatywy? To by aż tak popsuło ludziom grę? :-s
Nie siedzę w branży, nie wiem jak patrzą na to włodarze FFG, po prostu pytam
Nemo, ty masz tam różne kontakty, może dałoby się podpytać? Jest choćby cień szansy czy kategorycznie nie? Pewnie nie odpowiedzą, bo sami nie wiedzą, albo nie mogą, ale... :-k
Nie siedzę w branży, nie wiem jak patrzą na to włodarze FFG, po prostu pytam
Nemo, ty masz tam różne kontakty, może dałoby się podpytać? Jest choćby cień szansy czy kategorycznie nie? Pewnie nie odpowiedzą, bo sami nie wiedzą, albo nie mogą, ale... :-k
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- YoJin
-
- Posty: 210
- Rejestracja: sobota 25 kwie 2009, 15:12
- Lokalizacja: s-ec
- Płeć:
Jak dobrze pamietam to juz w któryms oficjalnym dodatku karty przygod rózniły sie od tych z podstawki. Ludzie ciutke pomarudzili i problem umarł smiercia naturalna. A choćby nie wiem jak, ktos sie starał zrobić "wlasne karty" to i tak beda sie bardziej róznić niz wypuszczone na "odwal sie" karciochy od FFG
Bez Ciebie schnę jak mokry chomik na patelni...
- Krzysiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Dodatkowe karty
• Zaklęcia - Posty: 1482
- Rejestracja: wtorek 18 maja 2010, 16:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- Kontakt:
Ja należę do tych oszołomów którym przeszkadzają 'lekko' niepoprawne tłumaczenia:-) Ale tłumaczenie dobre lub złe to tylko zasługa/wina człowieka więc będę się ich czepiał. A jeśli będę uprzedzony że wydruk na życzenie wygląda trochę inaczej to mogę się na to zgodzić. Wiadomo że inna maszyna inaczej drukuje. A nie będzie drukować ta sama ze względów ekonomicznych. Jakby jeszcze dali zdjęcie albo filmik z porównaniem to było świetnie.
Chętnie bym tu rozwinął esej na temat filozofii tłumaczeń ale to byłby już zbyt jaskrawy offtop.
W temacie: Myślę że fani przyjęli by formułę dodatków zaproponowaną przez HunteRa z radością i miłością. Aby nie było ich za dużo do wyboru bo zaczną wybrzydzać:->
Wiem że ja bym się bardzo ucieszył.
Chętnie bym tu rozwinął esej na temat filozofii tłumaczeń ale to byłby już zbyt jaskrawy offtop.
W temacie: Myślę że fani przyjęli by formułę dodatków zaproponowaną przez HunteRa z radością i miłością. Aby nie było ich za dużo do wyboru bo zaczną wybrzydzać:->
Wiem że ja bym się bardzo ucieszył.
- Rogo
-
- Posty: 6191
- Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
- Lokalizacja: Krzyków
- Płeć:
- Wiek: 37
A jak już tak się głębiej zastanowić to szczerze wątpię, żeby na tym forum byli jedyni, którym przydałoby się więcej kart do stosów Podziemi/Gór/innych czy jedyni, którzy kupują wszystkie dodatki. Są gry, które nie mają tylu dodruków co Talisman, a i tak przynoszą zyski. Jakby jakiś dodatek miał 2 dodruki zamiast 4, bo wymagałby jeszcze innego dodatku, to by zysk był. Trzeba tylko chcieć wyjść naprzeciw graczom, a nie myśleć wyłącznie o maksymalizacji zysków.
Ja nawet nie mam Talismana.
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
Tak żeby ugryźć jeszcze temat z innej strony i nawiązując do tego:
Nie byłoby to nic nowego w branży, bo takie gry jak choćby Small World, Dominion czy nasza rodzima Neuroshima HEX doczekały się oficjalnych dodatków zaprojektowanych przez fanów. Wiem, że trzy powyższe przykłady to nie gry wydane przez FFG, zdaję też sobie sprawę z tego że FFG to wielki koncern, który raczej patrzy jak maksymalizować zyski zamiast jak zrobić dobrze graczom, ale pomysł chyba nie jest zły? Wśród fanowskich dodatków można znaleźć naprawdę sporo ciekawych i oryginalnych pomysłów, które bardzo ubarwiają podstawową grę mimo iż są to tylko pakiety kart. Opracowanie takiego dodatku byłoby mniej pracochłonne bo większa część jest już zrobiona, a obecność wśród fanów od lat wpływała na dopracowywanie i balansowanie kart.
Co o tym sądzicie?
Co myślicie o wydaniu mini dodatków w druku na życzenie bazujących na fanowskich pomysłach? Takie np. Przedpola Piekieł wydane oficjalnie Dogadać się z autorami wybranych dodatków, trochę je poprawić/dopracować, okrasić oficjalnymi grafikami i wydać jako małe rozszerzenia z samymi kartami?Nemomon pisze:Więc dodatki z serii DnŻ do Talismana mogłyby by się ewentualnie pojawić, ale tylko i wyłącznie w ramach całkowicie oddzielnej talii kart.
Nie byłoby to nic nowego w branży, bo takie gry jak choćby Small World, Dominion czy nasza rodzima Neuroshima HEX doczekały się oficjalnych dodatków zaprojektowanych przez fanów. Wiem, że trzy powyższe przykłady to nie gry wydane przez FFG, zdaję też sobie sprawę z tego że FFG to wielki koncern, który raczej patrzy jak maksymalizować zyski zamiast jak zrobić dobrze graczom, ale pomysł chyba nie jest zły? Wśród fanowskich dodatków można znaleźć naprawdę sporo ciekawych i oryginalnych pomysłów, które bardzo ubarwiają podstawową grę mimo iż są to tylko pakiety kart. Opracowanie takiego dodatku byłoby mniej pracochłonne bo większa część jest już zrobiona, a obecność wśród fanów od lat wpływała na dopracowywanie i balansowanie kart.
Co o tym sądzicie?
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- Krzysiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Dodatkowe karty
• Zaklęcia - Posty: 1482
- Rejestracja: wtorek 18 maja 2010, 16:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- Kontakt:
Jeżeli mogą mieć dodatkowy zarobek na czyichś pomysłach to nie wiem czemu mieliby tego nie chcieć.HunteR pisze:(...), zdaję też sobie sprawę z tego że FFG to wielki koncern, który raczej patrzy jak maksymalizować zyski zamiast jak zrobić dobrze graczom, ale pomysł chyba nie jest zły?
Normalnie jest do ogarnięcia dużo niuansów rynku. Ale chyba część z nich znika jeśli ponoszą praktycznie tylko koszty druku, i to tylko kiedy ktoś go sobie zażyczy. (czyli tak naprawdę ich nie ponoszą kosztów bo klient zapłacił za ten druk z góry)
No ale ja patrzę z punktu widzenia rozsądku, zdaję sobie sprawę że ekonomia kryje w sobie rzeczy na których się nie znam.
Myślę że w przyszłości wszystkie dodatki będą drukowane tylko na życzenie. Jak dla mnie najbardziej logiczna droga.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
- Krzysiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Dodatkowe karty
• Zaklęcia - Posty: 1482
- Rejestracja: wtorek 18 maja 2010, 16:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- Kontakt:
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
Przeglądałem ostatnkio ofertę Galakty i zauważyłem że w druku na życzenie pojawił się też pakiet nowych kart do Władcy Pierścieni LCG. Jeśli więc w karciance karty mogą się od siebie różnić to w planszówce tym bardziej. Teoria o niewydaniu takiego dodatku do Talismana ze względu na różnice w druku upada
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Um... Chodzi Ci o Mrok nad Osgiliath? Tam jest tylko scenariusz, nie ma ani jednej karty, którą gracz musiałby wtasowywać do ani jednego decka. Swoją drogą posiadam ten scenariusz i muszę powiedzieć, iż jest wykonany z solidniejszego materiału niźli oryginalny LOTR LCG...HunteR pisze:Przeglądałem ostatnkio ofertę Galakty i zauważyłem że w druku na życzenie pojawił się też pakiet nowych kart do Władcy Pierścieni LCG. Jeśli więc w karciance karty mogą się od siebie różnić to w planszówce tym bardziej. Teoria o niewydaniu takiego dodatku do Talismana ze względu na różnice w druku upada
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
-
-
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota 29 gru 2012, 20:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć:
- Wiek: 39
A czy ktoś odnalazł w sklepie/hurtowni papier/plastik na którym są drukowane karty przygód ?
Tak dużo ludzi robi fajnych dodatków ze nie trzeba w sumie czekać na oficjalne dodatki tylko samemu zacząć drukować (lub na forum umówić się które karty wybieramy). Nie chciał bym tylko by karty różniły się bardzo od oryginału by nie było wiadomo z jakiej puli pochodzą.
Tak dużo ludzi robi fajnych dodatków ze nie trzeba w sumie czekać na oficjalne dodatki tylko samemu zacząć drukować (lub na forum umówić się które karty wybieramy). Nie chciał bym tylko by karty różniły się bardzo od oryginału by nie było wiadomo z jakiej puli pochodzą.
- Valdi
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Handel
• Księżycowy Kamień
• ZP i LK - Posty: 12809
- Rejestracja: poniedziałek 02 maja 2005, 13:07
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Płeć:
- Kontakt:
Niestety musisz przyjąć tą samą postawę co Dodatki do MiM, czyli przyzwyczaić sie że karty będą sie różniły. Papieru nie znajdziesz ponieważ jest on specyficzny dla chin i w polskich sklepach raczej nieosiągalny.
Ale jeżeli będziesz miał dużo dodatków autorskich wydrukowanych zaczniesz sie zastanawiać dlaczego Ci z FFG nie drukują na papierze takim jak Ty - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Ale jeżeli będziesz miał dużo dodatków autorskich wydrukowanych zaczniesz sie zastanawiać dlaczego Ci z FFG nie drukują na papierze takim jak Ty - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
Odgrzebuję temat jako że mam nowy argument za pakietem rozszerzającym grę
Skoro nie druk na życzenie to może osobny, duży dodatek tak na sam koniec linii wydawniczej Talismana? Temat takiego rozszerzenia już się tutaj przewinął, ale od razu został zgaszony, bo przecież taki pakiet kupiliby tylko fani, którzy posiadają już wszystko, zmniejszyłoby to zatem liczbę odbiorców. Z jednej strony ciężko się z tym nie zgodzić, z drugiej zaś... FFG już coś takiego wydało, przynajmniej raz Mam tutaj na myśli Horror w Arkham i dodatek Miskatonic Horror. Grałem w Arkham tylko w podstawkę więc nie wiem jak poszczególne dodatki odnoszą się do siebie, ale opis Miskatonic Horror wyraźnie sugeruje, że rozszerza on po trochu podstawkę jak i wszystkie dotychczasowe dodatki oferując dziesiątki nowych kart i reguł powiązanych z poszczególnymi planszami - jest to zatem propozycja przede wszystkim dla fanów, którzy kupili już wszystkie dodatki (bodajże siedem ich jest) i wciąż im mało
Dla poparcia swojej teorii wklejam cytat z Rebela:
PS. Czekam na komentarz Nemomona w stylu "Nie, bo nie i już." :-"
Skoro nie druk na życzenie to może osobny, duży dodatek tak na sam koniec linii wydawniczej Talismana? Temat takiego rozszerzenia już się tutaj przewinął, ale od razu został zgaszony, bo przecież taki pakiet kupiliby tylko fani, którzy posiadają już wszystko, zmniejszyłoby to zatem liczbę odbiorców. Z jednej strony ciężko się z tym nie zgodzić, z drugiej zaś... FFG już coś takiego wydało, przynajmniej raz Mam tutaj na myśli Horror w Arkham i dodatek Miskatonic Horror. Grałem w Arkham tylko w podstawkę więc nie wiem jak poszczególne dodatki odnoszą się do siebie, ale opis Miskatonic Horror wyraźnie sugeruje, że rozszerza on po trochu podstawkę jak i wszystkie dotychczasowe dodatki oferując dziesiątki nowych kart i reguł powiązanych z poszczególnymi planszami - jest to zatem propozycja przede wszystkim dla fanów, którzy kupili już wszystkie dodatki (bodajże siedem ich jest) i wciąż im mało
Dla poparcia swojej teorii wklejam cytat z Rebela:
Nie wiem czy Horror w Arkham jest tutaj wyjątkiem od reguły czy też inne spośród najpopularniejszych gier FFG również doczekały się takich 'potężnych doładowań', ale nawet jeśli zrobili coś takiego tylko raz, jest szansa, że to powtórzą. Talisman ze swoimi dodatkowymi planszami i kilkunastoma typami kart stanowi idealny grunt pod takie rozszerzenie.Rebel pisze:Miskatonic Horror to dodatek zupełnie inny niż wcześniejsze rozszerzenia Arkham Horror. Znajdziecie tutaj szereg elementów, które wzbogacą dodatki wcześniej opublikowane. Miskatonic Horror można połączyć z samym podstawowym zestawem, niemniej jest to produkt adresowany głównie do osób posiadających także wydane na przestrzeni ostatnich lat dodatki do gry. Im więcej rozszerzeń Arkham Horror posiadasz, tym bardziej znaczący będzie wkład Miskatonic Horror do rozgrywek.
PS. Czekam na komentarz Nemomona w stylu "Nie, bo nie i już." :-"
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
W końcu dokopałem się do tego postu i odpiszę, iż ja z reguły nie odpisuję: "nie, bo nie, idź się utop/powieś". Zdarza mi się, rzadko bo rzadko, dodać komentarz czemu "nie, bo nie, idź się...".
A co do odpowiedzi na Twoje pytanie, istnieje ewentualność, iż coś takiego powstanie. Nie jestem FFG ludkiem, by od ręki powiedzieć, iż nie. Możliwe nawet, iż w połowie serii, a nie na końcu linii produkcyjnej. Nie wiadomo jak dobrze się ten Miscatonic Horror sprzedał. Możliwe, iż jednak coś kiedyś się takiego pojawi. Póki co jest dobrze jak jest i Talisman wydaje się, iż dalej zipie, a żyje.
A co do odpowiedzi na Twoje pytanie, istnieje ewentualność, iż coś takiego powstanie. Nie jestem FFG ludkiem, by od ręki powiedzieć, iż nie. Możliwe nawet, iż w połowie serii, a nie na końcu linii produkcyjnej. Nie wiadomo jak dobrze się ten Miscatonic Horror sprzedał. Możliwe, iż jednak coś kiedyś się takiego pojawi. Póki co jest dobrze jak jest i Talisman wydaje się, iż dalej zipie, a żyje.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!