Poszukiwacze - Poszukując Balansu
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
Poszukiwacze - Poszukując Balansu
Witam wszystkich serdecznie,
Wiele osób dziwi się czemu niektórzy „banują” poszczególnych poszukiwaczy. Ja osobiście dziwię się, że jesteście zdziwieni. ^^
Często widzę argumenty pokroju, że nie ma jednoznacznie słabych i silnych poszukiwaczy. Pozwolę sobie w oparciu o fazy gry z tego tematu http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=4962, ( i nie tylko) przedstawić pewne istotne fakty. Chcecie to palcie na stosie, nie obrażę się. :badgrin:
W skrócie będę pisał f1 – faza pierwsza, itd. Ponadto „zapodam” statystykę sukcesów/porażek osób nimi grających.
Z całym szacunkiem, ale tłumaczenie „szału nie zrobił” bo szybko zginął trochę jest dziwne, bo w f1 i f2 o śmierć nietrudno każdemu.
Mnich – Jemu to całkiem fajnie na początku czyli f1 i f2. W rękach sprawnego gracza niebywałe jest, że nie wystrzeli jak z procy, a już samo to może wystarczyć, aby nie oddać zwycięstwa aż do końca. Przypomnę, że niewiele jest postaci mających w sumie 7 siły/mocy, a on ma na dzień dobry 8 s/m. Tak pancerze i broń bywa bardzo przydatna, ale w f1 i f2 niespotykane jest, żeby nagle wszyscy mieli i jedno i drugie, chociaż nie idzie tego wykluczyć. Na 4 gry z jego udziałem udało się wygrać 2 razy i dwukrotnie deptać po piętach liderowi.
Mędrzec – Nie wiem jak wy, ale ten jegomość nie dość, że może ustrzec się od złego bo wie co w trawie piszczy, to jeszcze ponawia rzut i do tego zawsze ma zaklęcie. Na szczęście nie dali mu możliwości wyboru walki na moc. On ma jeszcze lepiej niż mnich w f1 i f2, bo raczej na „dzień dobry” z demonem lub smokiem to sobie nikt nie poradzi. Na 7 prób, 4 zwycięstwa, jeden „frag” kostuchy i dwa razy przegrał pogoń z innym poszukiwaczem.
Wojownik – Jeśli miałbym wskazać poszukiwacza, którego umiejętności da się wycisnąć na 100% to jest to właśnie on. +2 do siły za dwie sztuki złota (koszt dwóch mieczy, a przecież może dzierżyć potężniejszą broń) plus lepszy wynik do wyboru z dwóch rzutów plasuje go zaraz za zabójcą i gladiatorem w walce na siłę według mnie. To kolejna postać, która lubi f1 i f2. Na 8 razy, 3 wiktorie, raz zdemolowany przez innych, 2 „fragi” dla Charona i chyba raz żaba odebrała zwycięstwo podczas wyścigu.
Czarownik – Nim z jednej strony boję się grać, z drugiej daje mi dużo satysfakcji. Jeśli nie „wyciągnie” kopyt wcześnie to potem staje się śmiertelnie upierdliwy dla innych. On ma zawsze trzy czary w f2 i powyżej, ZAWSZE. 4 próby, 3 zwycięstwa i jedno publiczne zlinczowanie (doprawdy skatowali mnie wtedy).
Krasnolud – Co on tutaj robi się pytacie? W f3 przy dobrym wykorzystywaniu tych wszystkich „małych” umiejętności to jemu udaje się z sukcesami udać na KW. Jedna z takich partii zapadła mi w pamięć takim oto tekstem „Wy się dziewczyny bijcie, a brodacz zasuwa po koronę”. Niby z kumplem biliśmy się o liderowanie, a pokurcz oszukał i „zrozkazował nas na śmierć”. . 4 gry, 2 zwycięstwa i 2 razy został zjedzony przez krainę wewnętrzną.
Wróżka – U niej jest sytuacja dosyć analogiczna jak u Mędrca, zamiast powtórzonego ruchu ma za to jasnowidzenie. 5 prób, 2 wygrane, 2 przegrane wyścigi, raz kostucha.
Zabójca – Na ewentualne argumenty przeciw jego wszechmocy, ja ma jeden konkretny. Z jakiegoś powodu twórcy dali mu tylko tą jedną. 9 prób, 4 wiktorie, 2 lincze i 2 razy Kostucha.
Kapłan – Widać spore uprzedzenie do kleru w FFG. Biedak nie dość, że ma ograniczenia to jego niby główna umiejętność daje mu do wyboru trofeum albo zaklęcie. Niby fajne, zaklęcia są silnym dodatkiem w arsenale, lecz nadal tylko dodatkiem. Żeby chociaż mógł walczyć na moc… Na 4 podejścia 1 wygrana (dwóch innych się pozabijało i on zgarnął łupy wojenne)i trzy bezbarwne próby nieumierania.
Skrzat – Z jakiegoś powodu wygrał nasz turniej ten poszukiwacz. Teleport jest nieoceniony, zwłaszcza że w środku też jest jedna puszcza. Nie przypominam sobie rozgrywki której skrzat był biedny. Najbardziej mnie bawiły sytuacje gdy dwóch ścigało się po żeton mocy/siły/losu, a tu ciach „6” i adios! Nierzadko 6 pozwalała mu odwiedzić akademię, gdzie łaskawie oddawał całe posiadane złoto. Jeśli umiejętność dotarcia przed wszystkimi w jakieś konkretne miejsce nie jest faworyzująca, no to ja już nie wiem.
Amazonka – Kolejna postać, która modyfikuje poruszanie się i może z niczego powtórzyć walkę, dobrze że nie dodali również walki psychicznej, bo to byłby normalnie „cheating”. 6 gier, 3 zwycięstwa, kostucha, lincz oraz żaba.
Mroczna Kultystka – Zacznę od jej kruchości, faktycznie nie ma umiejętności pozwalającej jej przeżyć na początku zwłaszcza w f1 i w sumie na upartego f2. Natomiast jeśli przeżyje i zacznie zbierać żniwa, to mało kto ją dogoni. Pusty śmiech mnie ogarnia jak ktoś pokonuje wroga siłę/moc 1-3 i dostaje jeszcze gratis żeton siły/mocy. Cokolwiek by to nie było jako nagroda dodatkowa, to mądry gracz to w jakiś sposób spożytkuje.
Do poszukiwaczy, którzy według mnie nie podpadają pod żadne ekstremum zaliczam: Minstrela, Elfa, Czarnoksiężnika, Filozofa, Trolla, Zawadiakę, Kupca, Wodza Ogrów, Złodzieja, Rycerza, Cygankę, Ghoula, Druida, Galdiatora i Czarownicę.
Smoków, Gór oraz Pani Jeziora nie posiadam... jeszcze! :twisted:
Pozdrawiam
Niedźwiedź
Wiele osób dziwi się czemu niektórzy „banują” poszczególnych poszukiwaczy. Ja osobiście dziwię się, że jesteście zdziwieni. ^^
Często widzę argumenty pokroju, że nie ma jednoznacznie słabych i silnych poszukiwaczy. Pozwolę sobie w oparciu o fazy gry z tego tematu http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=4962, ( i nie tylko) przedstawić pewne istotne fakty. Chcecie to palcie na stosie, nie obrażę się. :badgrin:
W skrócie będę pisał f1 – faza pierwsza, itd. Ponadto „zapodam” statystykę sukcesów/porażek osób nimi grających.
Z całym szacunkiem, ale tłumaczenie „szału nie zrobił” bo szybko zginął trochę jest dziwne, bo w f1 i f2 o śmierć nietrudno każdemu.
Mnich – Jemu to całkiem fajnie na początku czyli f1 i f2. W rękach sprawnego gracza niebywałe jest, że nie wystrzeli jak z procy, a już samo to może wystarczyć, aby nie oddać zwycięstwa aż do końca. Przypomnę, że niewiele jest postaci mających w sumie 7 siły/mocy, a on ma na dzień dobry 8 s/m. Tak pancerze i broń bywa bardzo przydatna, ale w f1 i f2 niespotykane jest, żeby nagle wszyscy mieli i jedno i drugie, chociaż nie idzie tego wykluczyć. Na 4 gry z jego udziałem udało się wygrać 2 razy i dwukrotnie deptać po piętach liderowi.
Mędrzec – Nie wiem jak wy, ale ten jegomość nie dość, że może ustrzec się od złego bo wie co w trawie piszczy, to jeszcze ponawia rzut i do tego zawsze ma zaklęcie. Na szczęście nie dali mu możliwości wyboru walki na moc. On ma jeszcze lepiej niż mnich w f1 i f2, bo raczej na „dzień dobry” z demonem lub smokiem to sobie nikt nie poradzi. Na 7 prób, 4 zwycięstwa, jeden „frag” kostuchy i dwa razy przegrał pogoń z innym poszukiwaczem.
Wojownik – Jeśli miałbym wskazać poszukiwacza, którego umiejętności da się wycisnąć na 100% to jest to właśnie on. +2 do siły za dwie sztuki złota (koszt dwóch mieczy, a przecież może dzierżyć potężniejszą broń) plus lepszy wynik do wyboru z dwóch rzutów plasuje go zaraz za zabójcą i gladiatorem w walce na siłę według mnie. To kolejna postać, która lubi f1 i f2. Na 8 razy, 3 wiktorie, raz zdemolowany przez innych, 2 „fragi” dla Charona i chyba raz żaba odebrała zwycięstwo podczas wyścigu.
Czarownik – Nim z jednej strony boję się grać, z drugiej daje mi dużo satysfakcji. Jeśli nie „wyciągnie” kopyt wcześnie to potem staje się śmiertelnie upierdliwy dla innych. On ma zawsze trzy czary w f2 i powyżej, ZAWSZE. 4 próby, 3 zwycięstwa i jedno publiczne zlinczowanie (doprawdy skatowali mnie wtedy).
Krasnolud – Co on tutaj robi się pytacie? W f3 przy dobrym wykorzystywaniu tych wszystkich „małych” umiejętności to jemu udaje się z sukcesami udać na KW. Jedna z takich partii zapadła mi w pamięć takim oto tekstem „Wy się dziewczyny bijcie, a brodacz zasuwa po koronę”. Niby z kumplem biliśmy się o liderowanie, a pokurcz oszukał i „zrozkazował nas na śmierć”. . 4 gry, 2 zwycięstwa i 2 razy został zjedzony przez krainę wewnętrzną.
Wróżka – U niej jest sytuacja dosyć analogiczna jak u Mędrca, zamiast powtórzonego ruchu ma za to jasnowidzenie. 5 prób, 2 wygrane, 2 przegrane wyścigi, raz kostucha.
Zabójca – Na ewentualne argumenty przeciw jego wszechmocy, ja ma jeden konkretny. Z jakiegoś powodu twórcy dali mu tylko tą jedną. 9 prób, 4 wiktorie, 2 lincze i 2 razy Kostucha.
Kapłan – Widać spore uprzedzenie do kleru w FFG. Biedak nie dość, że ma ograniczenia to jego niby główna umiejętność daje mu do wyboru trofeum albo zaklęcie. Niby fajne, zaklęcia są silnym dodatkiem w arsenale, lecz nadal tylko dodatkiem. Żeby chociaż mógł walczyć na moc… Na 4 podejścia 1 wygrana (dwóch innych się pozabijało i on zgarnął łupy wojenne)i trzy bezbarwne próby nieumierania.
Skrzat – Z jakiegoś powodu wygrał nasz turniej ten poszukiwacz. Teleport jest nieoceniony, zwłaszcza że w środku też jest jedna puszcza. Nie przypominam sobie rozgrywki której skrzat był biedny. Najbardziej mnie bawiły sytuacje gdy dwóch ścigało się po żeton mocy/siły/losu, a tu ciach „6” i adios! Nierzadko 6 pozwalała mu odwiedzić akademię, gdzie łaskawie oddawał całe posiadane złoto. Jeśli umiejętność dotarcia przed wszystkimi w jakieś konkretne miejsce nie jest faworyzująca, no to ja już nie wiem.
Amazonka – Kolejna postać, która modyfikuje poruszanie się i może z niczego powtórzyć walkę, dobrze że nie dodali również walki psychicznej, bo to byłby normalnie „cheating”. 6 gier, 3 zwycięstwa, kostucha, lincz oraz żaba.
Mroczna Kultystka – Zacznę od jej kruchości, faktycznie nie ma umiejętności pozwalającej jej przeżyć na początku zwłaszcza w f1 i w sumie na upartego f2. Natomiast jeśli przeżyje i zacznie zbierać żniwa, to mało kto ją dogoni. Pusty śmiech mnie ogarnia jak ktoś pokonuje wroga siłę/moc 1-3 i dostaje jeszcze gratis żeton siły/mocy. Cokolwiek by to nie było jako nagroda dodatkowa, to mądry gracz to w jakiś sposób spożytkuje.
Do poszukiwaczy, którzy według mnie nie podpadają pod żadne ekstremum zaliczam: Minstrela, Elfa, Czarnoksiężnika, Filozofa, Trolla, Zawadiakę, Kupca, Wodza Ogrów, Złodzieja, Rycerza, Cygankę, Ghoula, Druida, Galdiatora i Czarownicę.
Smoków, Gór oraz Pani Jeziora nie posiadam... jeszcze! :twisted:
Pozdrawiam
Niedźwiedź
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
Więc i Poszukiwacze, których jakoś nikt nigdy jako szczególnie i niewątpliwie potężnych nie podawał, i ci, którzy to są niby słabiakami według opinii publicznej, niejako w jednym worku mocarzy? A do tego "degradacja" Zabójcy, którego się tak często banuje?
To ja nadal odnoszę wrażenie, że bardziej niż balans lub jego brak o potędze poszczególnych Poszukiwaczy decyduje jednak raczej kwestia szczęścia
To ja nadal odnoszę wrażenie, że bardziej niż balans lub jego brak o potędze poszczególnych Poszukiwaczy decyduje jednak raczej kwestia szczęścia
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
Spośród postaci, które wymieniłem tylko "Kapłana" uważam za słabego. Reszta opisana wedle mnie odstaje od reszty w jakiś sposób.
Jednakowoż masz absolutną rację, szczęście (lub jego brak) to jest to co może z każdego mocarza uczynić lub niejednego pogrążyć. Przychodzi mi tu zwłaszcza na myśl jakakolwiek karta lub pole które może skończyć się ropuchą. Wyrzucenie dwóch jedynek po spotkaniu ze "śmiercią" przydarzyło mi się dwukrotnie. Świadkiem takowego zdarzenia byłem pięciokrotnie. Ponadte takie czary jak "Przypadek" czy też "Zropuchowacenie" potrafią ostro namieszać. "Norny" plus randka ze śmiercią z rzutem jeden też kończy czyjąś karierę.
Jeżeli ktoś jest dobrym i myślącym graczem, to skreślanie go ze względu na fakt, iż wylosował niby "słabą" postać wedle naszego widzi mi się, możę być zarzewiem naszej klęski.
Niech chociażby ten "biskup" dostaje dobre czary w zamian za te nieszczęsne duchy.
Jednakowoż masz absolutną rację, szczęście (lub jego brak) to jest to co może z każdego mocarza uczynić lub niejednego pogrążyć. Przychodzi mi tu zwłaszcza na myśl jakakolwiek karta lub pole które może skończyć się ropuchą. Wyrzucenie dwóch jedynek po spotkaniu ze "śmiercią" przydarzyło mi się dwukrotnie. Świadkiem takowego zdarzenia byłem pięciokrotnie. Ponadte takie czary jak "Przypadek" czy też "Zropuchowacenie" potrafią ostro namieszać. "Norny" plus randka ze śmiercią z rzutem jeden też kończy czyjąś karierę.
Jeżeli ktoś jest dobrym i myślącym graczem, to skreślanie go ze względu na fakt, iż wylosował niby "słabą" postać wedle naszego widzi mi się, możę być zarzewiem naszej klęski.
Niech chociażby ten "biskup" dostaje dobre czary w zamian za te nieszczęsne duchy.
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
To ja Ci, Niedźwiedziu, proponowałbym, żebyś stworzył dokument z jakąś statystyką gdzieś w internecie (zdaje się, że można to zrobić na przykład z ramienia Google) i na bieżąco ją uzupełniał, tak jak to kiedyś już nam gracze na forum robili W ten sposób moglibyśmy uzyskać całkiem ciekawe źródło danych na temat skuteczności poszczególnych Poszukiwaczy
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
Ja mam taką statystykę w excelu prowadzoną, łatwo jest wtedy wyliczać średnią itp. Zaożyłem ją raczej dla śmiechu, bo wyciąganie sztywnych wniosków do takiej gry jak Talizman mija się z celem. Dodatki zwiększyły dynamikę rozgrywki na tyle, że pwrzewidywanie przestało być już takie proste.
Z drugiej strony, kto miałby to weryfikować? Przecież ludzie mogliby na pałę wpisywać takie rzeczy i zniekształcać rzeczywistość.
Z drugiej strony, kto miałby to weryfikować? Przecież ludzie mogliby na pałę wpisywać takie rzeczy i zniekształcać rzeczywistość.
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
Nie no, miałem na myśli Twoją statystykę, to jest prowadzoną tylko i wyłącznie przez Ciebie. A suche dane statystyczne można by było uzupełniać adnotacjami, że na przykład ten Poszukiwacz to wygrał dlatego, że cała reszta miała wyjątkowego pecha, albo tamten to przegrał, ponieważ właśnie jemu się nie poszczęściło.
- SPIDIvonMARDER
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Likantropia - Posty: 661
- Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
- Lokalizacja: Danzig-Osowa
- Płeć:
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Draugnimir
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• The Gauntlet PL
• The Wildland PL
• Umiejętności - Posty: 2086
- Rejestracja: sobota 21 mar 2009, 14:04
- Lokalizacja: Szczerców (woj. łódzkie)
- Płeć:
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6309
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Jestem w posiadaniu takiego dokumentuDraugnimir pisze:To ja Ci, Niedźwiedziu, proponowałbym, żebyś stworzył dokument z jakąś statystyką gdzieś w internecie (zdaje się, że można to zrobić na przykład z ramienia Google) i na bieżąco ją uzupełniał, tak jak to kiedyś już nam gracze na forum robili W ten sposób moglibyśmy uzyskać całkiem ciekawe źródło danych na temat skuteczności poszczególnych Poszukiwaczy
Od kiedy mam tmima, prowadzę statystykę wszystkich rozegranych gier w których brał udział 3 lub więcej poszukiwaczy. Jak wrócę do domu to mogę wkleić wyniki gier.
What a view.
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
- Erestor
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Czas Żniw
• Duchy Pradawnych Smoków
• Smoki - Posty: 1312
- Rejestracja: niedziela 20 lip 2008, 15:50
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
- Kontakt:
- SPIDIvonMARDER
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Likantropia - Posty: 661
- Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 16:42
- Lokalizacja: Danzig-Osowa
- Płeć:
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
Spidi ja już mam to w takiej formie opracowane. Jednakowoż jest więcej niż tylko 3-4 rodzaje "zejść". Należałoby się zastanowić, które "fragi" okrasić "tłustą" symboliką, a takie perełki czymś innym.
Tabela sama w sobie musiałaby być prosta i przejrzysta z dołączoną legendą do symboli. W tej legendzie natomiast byłoby pełne pole do popisu jeśli chodzi o deskrypcję (oczywiście w ramach rozsądku).
Erestor, a co trzeba zrobić, aby móc coś takiego na google docs wrzucić?
Jest tam konto, które można edytować? Bo jeśli możliwości manipulacji dokumentami wymagają kontaktu z adminem tamtej "miejscówki" to ja odpadam, nie doczekamy się reakcji wtedy kiedy trzeba.
Nemo, a ten post to kiedy mniej więcej był?
Tabela sama w sobie musiałaby być prosta i przejrzysta z dołączoną legendą do symboli. W tej legendzie natomiast byłoby pełne pole do popisu jeśli chodzi o deskrypcję (oczywiście w ramach rozsądku).
Erestor, a co trzeba zrobić, aby móc coś takiego na google docs wrzucić?
Jest tam konto, które można edytować? Bo jeśli możliwości manipulacji dokumentami wymagają kontaktu z adminem tamtej "miejscówki" to ja odpadam, nie doczekamy się reakcji wtedy kiedy trzeba.
Nemo, a ten post to kiedy mniej więcej był?
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Sporek pochwalił się swoim imieniem i mi się przypomniało, że właściciel tego spisu rozgrywek miał takie same imię jak on. Świta mi, że to mógł być "Battonsson", acz ani swojej prawicy, ani lewicy, a na pewno nie "środkowicy" za to bym nie oddał.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Ooo... Moja skleroza jednak taka słaba nie jest: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?p=78942#78942
EDIT: Widać że Battonsson robi updejty z tym i ostatni raz grał na początku tegoż miesiąca, napisz mu PW i może do czegoś razem dojdziecie
"Cze 20, 2011" - Relatywnie "niedawno" ^^
EDIT: Widać że Battonsson robi updejty z tym i ostatni raz grał na początku tegoż miesiąca, napisz mu PW i może do czegoś razem dojdziecie
"Cze 20, 2011" - Relatywnie "niedawno" ^^
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6309
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
W poniedziałek ogarnę sprawę, dzisiaj mam imprezę zaręczynową. Strogonowa, grochówkę i przeróżne desery sobie zażyczylli.
@ Bludgeon
Dzięki za twoje statsy Panie
Jestem ciekaw rezultatów jak zmieszamy tą naszą zupę wiedzy. :badgrin:
@ Bludgeon
Dzięki za twoje statsy Panie
Jestem ciekaw rezultatów jak zmieszamy tą naszą zupę wiedzy. :badgrin:
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
Nim poskładam to do kupy to jest pewna kwestia warta rozstrzygnięcia. Co w tej naszej statystyce powinno się znaleźć tak naprawdę?
Ile parti należałoby rozegrać (postacią i/lub ogólnie wszystkich) by mieć prawo do wnioskowania według was? Wiem, że statystyka zakłada to minimum 100, jednak na nasze potrzeby należałoby się zastanowić nad mniejszą liczbą.
Myślałem o dodaniu rybryki rodzaju zakończenia, ale nie każdy prowadził takie zapisy.
Niby trochę sucho będzie to wyglądać, ale format jaki przedstawił Bludgeon wydaje się według mnie najbardziej przejrzysty. Swoją szosą ciekawe wyniki wam tam powychodziły podczas łupania, taki Skrzat świata nie zwojował...
Mija się z celem tłumaczenie, że taki a nie inne zakończenie faworyzuje tego a tamtego poszukiwacza. Zwłaszcza, że większość umiejętności ma taki oto zapis "...nie działa na koronie władzy...".
Ile parti należałoby rozegrać (postacią i/lub ogólnie wszystkich) by mieć prawo do wnioskowania według was? Wiem, że statystyka zakłada to minimum 100, jednak na nasze potrzeby należałoby się zastanowić nad mniejszą liczbą.
Myślałem o dodaniu rybryki rodzaju zakończenia, ale nie każdy prowadził takie zapisy.
Niby trochę sucho będzie to wyglądać, ale format jaki przedstawił Bludgeon wydaje się według mnie najbardziej przejrzysty. Swoją szosą ciekawe wyniki wam tam powychodziły podczas łupania, taki Skrzat świata nie zwojował...
Mija się z celem tłumaczenie, że taki a nie inne zakończenie faworyzuje tego a tamtego poszukiwacza. Zwłaszcza, że większość umiejętności ma taki oto zapis "...nie działa na koronie władzy...".
Ostatnio zmieniony poniedziałek 07 maja 2012, 13:09 przez Niedźwiedź, łącznie zmieniany 1 raz.
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Jak dla mnie wystarczy zapis, kto ile razy wygrał i finito. Osobiście bardzo mocno nie lubię alternatywnych zakończeń (wszystkich lub niemal wszystkich), wiec z nimi nie gram. A kto z jakimi dodatkami gra to trzeciorzędna sprawa. Za wyjątkiem sytuacji, w których ktoś ma tylko podstawkę i sztucznie podwyższa liczbę wygranych gier przez Kapłana.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Niedźwiedź
-
- Posty: 267
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 14:36
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
- Wiek: 40
Nemo
Nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zweryfikować prawdomówności, z resztą nie o to chodzi. Jak ktoś będzie chciał to nas "pobuja" i tyle.
Wydaje mnie się natomiast, że osoby takie jak Battonsson czy Bludgeon dały się poznać z dobrej strony i od nich tego się raczej nie spodziewam. Intuicja
Aczkolwiek faktycznie, nie można uwzględnić niektórych czynników, bo nie każdy posiada wszystkie dodatki, a nawet jeśli to nie musi tak jak ty korzystać z zakończeń.
Nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zweryfikować prawdomówności, z resztą nie o to chodzi. Jak ktoś będzie chciał to nas "pobuja" i tyle.
Wydaje mnie się natomiast, że osoby takie jak Battonsson czy Bludgeon dały się poznać z dobrej strony i od nich tego się raczej nie spodziewam. Intuicja
Aczkolwiek faktycznie, nie można uwzględnić niektórych czynników, bo nie każdy posiada wszystkie dodatki, a nawet jeśli to nie musi tak jak ty korzystać z zakończeń.
Grammar - The difference between knowing your shit and knowing you're shit!