Forum gier planszowych

Jeszcze się nie narodził, coby wszystkim dogodził

Ja się cieszę z tego powodu, bowiem nie chcę mieć do każdego dodatku erratę, co w nim można, a czego nie można. Nie oszukujmy się, ale jak byliśmy młodsi w te klocki, to jakoś tak słabo się pamiętało, że Amazonka nie może rzucać tam kością za ruch. Te erraty do Poszukiwaczy były mocno denerwujące. Zwłaszcza, że dosyć swobodnie one były tworzone i czasami umiejętności Poszukiwaczy, które nie powinne były być używane tam, były. Zresztą stary dobry cytat: "Platformę Antygrawitacyjną można zabrać do Podziemi".

Jaką opcje wybraliscie jesli chodzi o Karty Skarbów po pokonaniu Pana Ciemności, gracz który go pokona bierze wybrany skarb czy losuje z talii? U mnie do tej pory gramy tak, ze mozna sobie wybrac ale zastanawiam sie czy tego nie zmienic i nie lepiej losowac. Ostatnio zauwazyłem, ze kazdy ma juz jakis upatrzony skarb i zazwyczaj bierze ten sam. Ja tez tak robie i ostatnio zawsze biore Płaszcz Piór, potem tylko wkraczam do Środkowej Krainy i odrazu bez Talizmanu ląduje na Koronie :mrgreen: Rozgrywka czesto robi sie przez to przewidywalna wiec pomyślałem ze chyba lepiej losowac...
Wiadomo, ze obie opcje maja wady i zalety. Wybieranie jest dobre bo ciągnie do szybszego wejscia do Podziemi i walki z bossem zeby byc tym pierwszym i wybrac lepszy Skarb, poza tym mozna wziac to co dla danego Poszukiwacza bedzie najbardziej przydatne. Z kolei losowe Skarby to wielka niewiadoma na co sie trafi, czasem mozna np. trafic na drugi Talizman albo cos mało przydatnego. No ale to tez wiecej emocji a co za tym idzie chyba wiecej radochy z gry no nie?
Co o tym myslicie?

W MiMie do Podziemi chodziło się głównie po to, by szybko i łatwo (przy odrobinie szczęścia) dostać się na koronę władzy. Wiele razy było tak, że ktoś padł w połowie rozgrywki i był już za słaby by dorównać do reszty, więc zasuwał w kółko do Podziemi z nadzieją wyrzucenia 6. Z tego co widzę to ta wersja działa inaczej. By dostać się do KW trzeba mieć min. 15 pkt Mocy lub Siły. Z tyloma punktami można spokojnie dostać się tam normalną drogą. Stąd moje pytanie - po co w ogóle tam wchodzić? Po to by sobie pooglądać nowe karty za pierwszym razem? Ta wersja Podziemi wydaje mi się mało grywalna, a już na pewno mniej niż ta z MiMa. Ktoś widzi jakieś praktyczne zastosowanie tego dodatku? Jakiś uber przedmiot jak w Jaskini? Jakiś myk by pomimo małej Siły/Mocy mimo to wylądować na KW (jak czar weryfikacja w MiMie)?

Do Podziemi wchodzi się po to aby zdobyć KW nie posiadając Talismana.
Jednak zdobycie Talismana grając z oryginalnymi zasadami jest BANALNIE proste i ten dodatek faktycznie robi się bezużyteczny.

Dlatego gram z dodatkiem "Zadania Czarownika" i jest COOL :twisted:

Ponadto w Podziemiach jest dużo Wrogów, co dla średnio rozwiniętej postaci daje dużą szansę wzmocnienia się (słabe postacie raczej nie dadzą rady tam dużo pozwiedzać)

Artownik w ShoutBox pisze:czy ktoś mógłby podać dokładne wymiary planszy TMiM Podziemia?

Więc tak wymiary dokładność do ~1mm

Zewnętrzne:
Dłuższy Bok: 51cm
Krótszy Bok: 46cm

Wewnętrzne:
Dłuższy Bok: 30,5cm
Krótszy Bok: 25,4cm

Wysokość planszy: 20,6cm

jaki procent wrogów w podziemiach ma specjalne zdolności?

Oj, % to ja Ci nie powiem, aczkolwiek sporo ma. Nie wiem, może z max 15 Wrogów (na około 80) nie ma zdolności.

Plansza do Podziemi bez instrukcji obszarów - http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=3613

Ale to peknie wyglada! W oryginale troche inne kolory, wiecej szarości a mniej mroku. Fajnie popatrzec na Podziemia nie podzielone na obszary i bez instrukcji tych obszarów, jako całosc prezentuja sie rewelacyjnie

To zakładać konta na Deviant Art dołączać się do grupy. Jak grupa będzie rosnąć, to artyści będą bardziej otwarci dzielić się swymi grafikami.

Zupełnie niepodobna do planszy Podziemi. Gdybym nie wiedział, że oglądam planszy Podziemi w życiu bym się nie zczaił, że to ona.

Konto na deviancie mam, jak odzyskam hasło przyłączę się

Nemomon pisze:Oj, % to ja Ci nie powiem, aczkolwiek sporo ma. Nie wiem, może z max 15 Wrogów (na około 80) nie ma zdolności.

brzmi niesamowicie! ciekawe jakie są to zdolności

Stary temat ale muszę odgrzebać. Kupiłem w tym tygodniu swój siódmy dodatek do TMiM (trzeci duży), dzisiaj po perypetiach z kurierem dotarł. Dziwna sprawa, to chyba jakiś nowy dodruk, bowiem postanowili go połamać tak samo jak plansze Lasu. Spodziewałem się takiego samego łamania (na dwa) jak w Górach, co jest lepsze dla przylegania i ułożenia planszy w narożniku.

W tym wątku jest trochę na temat zmienionego sposobu składania plansz (ogólnie, nie tylko podziemi). Skracając, wydawca/producent stwierdził, że stary sposób je "be" więc wymyślił "lepszy", który ma inne wady od poprzedniego :|
Tak więc, niektóre wydania mogą mieć różne składania (zwłaszcza plansza główna).

Mała ciekawostka na temat grafik z Podziemi: http://www.talismanisland.com/?page_id=6616

Coś w stylu zróbmy dwa razy na jednej grafice?

Serio ffg nie stać na nowe grafiki?

Valdi pisze:Coś w stylu zróbmy dwa razy na jednej grafice?

Serio ffg nie stać na nowe grafiki?

Ja bym powiedział, iż to raczej przez nieuwagę. Przez FFG przewija się tysiące grafik do tych wszystkich gier, które wydali, i prawdopodobnie ktoś po prostu zapomniał usunąć wykorzystaną grafikę z puli dostępnych do wykorzystania grafik.

Ale wiesz ze to troszkę naciągane bo FFG wielokrotnie można było złapać na wykorzystaniu tej samej grafiki ze dwa czy nawet 3 razy w tej samej grze i to na innych Kartach :mrgreen:

Owszem, ale to była wciąż ta sama gra lub przynajmniej ten sam świat. Tutaj mamy dwa oddzielne światy - świat Talismana oraz świat Runebounda, więc teoretycznie grafiki nie powinny być użyte, bowiem kto inny kontroluje prawa autorskie do nich. Do grafik z Talismana prawa autorskie ma GW, a do grafik z Runebounda FFG.

no to bankowo błąd ludzki mamy

Valdi pisze:Coś w stylu zróbmy dwa razy na jednej grafice?

Serio ffg nie stać na nowe grafiki?

Chyba nigdy nie grałeś w Doom Troopera

Nemomon pisze:Owszem, ale to była wciąż ta sama gra lub przynajmniej ten sam świat. Tutaj mamy dwa oddzielne światy - świat Talismana oraz świat Runebounda

To że grafika pochodzi z innej gry lub innego swiata dla mnie jest argumentem za użyciem tej grafiki.
W takiej sytuacji mniejsza jest szansa że jedna osoba trafi dwa razy na tę samą ilustrację.
Jeśli tylko obrazek pasuje ona do karty, to po co rysować jeszcze raz to samo?
Np. ja Runebounde'a nie znam i gdyby nie ten post to pewnie nigdy bym się nie dowiedział że jakaś grafika się powtórzyła.

Nemomon pisze:grafiki nie powinny być użyte, bowiem kto inny kontroluje prawa autorskie do nich. Do grafik z Talismana prawa autorskie ma GW, a do grafik z Runebounda FFG.

To już lepszy argument.
Może po prostu się dogadali? Przypuszczam że taniej jest odkupić gotową grafikę niż zlecać stworzenie nowej.

Krzysiek pisze:

Nemomon pisze:Owszem, ale to była wciąż ta sama gra lub przynajmniej ten sam świat. Tutaj mamy dwa oddzielne światy - świat Talismana oraz świat Runebounda

To że grafika pochodzi z innej gry lub innego swiata dla mnie jest argumentem za użyciem tej grafiki.
W takiej sytuacji mniejsza jest szansa że jedna osoba trafi dwa razy na tę samą ilustrację.
Jeśli tylko obrazek pasuje ona do karty, to po co rysować jeszcze raz to samo?
Np. ja Runebounde'a nie znam i gdyby nie ten post to pewnie nigdy bym się nie dowiedział że jakaś grafika się powtórzyła.

Nemomon pisze:grafiki nie powinny być użyte, bowiem kto inny kontroluje prawa autorskie do nich. Do grafik z Talismana prawa autorskie ma GW, a do grafik z Runebounda FFG.

To już lepszy argument.
Może po prostu się dogadali? Przypuszczam że taniej jest odkupić gotową grafikę niż zlecać stworzenie nowej.

GW na nic się nie godzi i z nikim się nie dogaduje. To są ich grafiki i ich światy. Może to zabrzmieć głupio... ale np. w Talizmanie taki Mroczny Elf miał zakaz pojawienia się... bo należy do świata Warhammera. WKO podzieliło ten sam los. Z kolei taki Relic korzysta z multum "ukradzionych" grafik, ale one wszystkie należą do tego samego świata i tego samego właściciela praw autorskich.

GW bardzo i to bardzo uwielbia kwestie Praw autorskich itd - sprzedaje ich produkty u siebie to wiem dlatego pewne kwestie poruszane przez Nemo mnie nie dziwią.

Dodatkowo zobacz, że nie tylko o grafy tu chodzi, zobacz że w Relicu masz popiersia a nie figsy itd itd. GW jeśli daje jakąś licencję lubi to kontrolować w dużym stopniu. Dodatkowo przykład WFB - zlikwidowali system, stworzyli Sigmnar i co? popatrz na nazwy armii? wszystko powymyślane od nowa itd - prawa autorskie, licencje itd GW tym żyje i na pewno nie jest łatwo się dogadać z nimi, chociaż patrząc jak wypuszczają rożne gnioty giercowe na komórki i inne przenośne cuda ze świata 40k to aż za głowę człowiek się łapie - ale widac że tam jest łatwy pieniądz więc moze dlatego.