Talisman: Magia i Miecz PODZIEMIA

[Roland]

Przy grze w 2 osoby Gladiator nie ma zbyt wielkich problemów ze zdobyciem Przyjaciół

Dokładnie

Moim zdaniem granie w 3 osoby jest najlepszym rozwiązaniem, takie złoty środek.
Jednak ostatnio trudno mi zebrać na jedną grę 2 lub 3 graczy. Więc zazwyczaj gramy w 2 osoby i też się super bawimy. Niestety obowiązki, praca itp. wrogiem MIMa

I tu takze sie z Toba zgadzam. Gra w dwie osoby jest fajna ale najlepiej gra sie w 3 lub nawet 4, jest wiecej rywalizacji miedzy poszukiwaczami gdy jest wiecej figurek na planszy poza tym na głowe przypada mniej przedmiotow i przyjaciół przez co staja sie one naprawde cenne i trzeba ostro wlaczyc, dzieki temu nie da sie tak łatwo przypakowac poszukiwacza jak przy 2 graczach. Z kolei gra w wiecej niz 4 osoby to pewnie ciagnie sie pół dnia, no i to długie czekanie na swoja ture.

Kiedy kupowałem Talismana to sie zastanawialem z kim ja bede w to grał? Wiekszosc kumpli ktorzy kiedys byli zajarani tymi klimatami juz za bardzo spowazniała i nie interesuja ich takie "pierdoły". Nauczyłem grac moja kobiete i spodobało jej sie (na szczescie ). Z kazda rozgrywka szło jej coraz lepiej a teraz to tak sie wyrobiła ze czesto ona wygrywa Poza tym mam jeszcze dwóch kumpli ktorzy tez lubia pograc, z jednym gram dosc czesto a z drugim to raz na ruski rok, a spotkac sie w 3 czy 4 osoby zeby pograc razem to naprawde ciezka sprawa, zawsze komus nie spasuje ten dzien albo ta godzina :sad: Wiec ja tez niestety najczesciej gram tylko w 2 osoby, czasem w 3.

[7Tristan]

Rozumiem Was chłopaki, znam ten ból. Teraz póki studiuje (ostatni rok) i mieszkam w akademiku jakoś większego problemu z ludźmi nie ma, ale gdy studia się skończą podejrzewam, że też będzie ciężko

[Kufir]

Z przykrością stwierdzam że karty Poszukiwaczy z Podziemi są "znaczone".
Ich koszulki są ciemniejsze od kart Poszukiwaczy ze Żniwiarza czy Wersji Podstawowej

[YoJin]

tak samo jest z drukowanymi poszukiwaczami. Wyjscie: Policzyc karty poszukiwaczy i kazac podawac liczbe od 1 do...

[Kufir]

Losowanie Poszukiwaczy to nie problem, jest wiele sposobów aby zupełnie losowo ich wybierać. Jednak odcień jest inny a nie powinien. Poszukiwacze ze Żniwiarza niczym nie odróżniali się od tych z Podstawki.

[HunteR]

A pamiętasz Kufir co było w MiMie? Poszukiwacze bodaj z Podziemi mieli biały nadruk z tyłu zamiast żółtego, a i niektóre karty przygód miały ciemniejsze bądź jaśniejsze koszulki w zależności od dodatku Także lekka zmiana odcienia nie jest chyba tragedią, da się to jakoś losować w ciemno np. przekładając stosik i biorąc tą która teraz będzie na wierzchu

Tristan, ja zawsze chętnie zagram a i kogoś może jeszcze wkręcę ze swoich graczy w nowego MiMa czy inne plaszówki

[7Tristan]

Hunter jak tylko będę w lutym w domu to dam Ci znać i mam nadzieje ,że uda nam się spotkać

[Mały Nemo]

Z przykrością stwierdzam że karty Poszukiwaczy z Podziemi są "znaczone".
Ich koszulki są ciemniejsze od kart Poszukiwaczy ze Żniwiarza czy Wersji Podstawowej

Znana prawda. Zresztą, poczekaj na Poszukiwaczy z Frostmarch - też się wkurwisz, ale z innego powodu...

Osobiście, jak długo gram z Podziemiami, to nie zauważyłem żadnej różnicy, aby te znakowanie pomagało szczególnie przy wyborze Poszukiwacza. Przynajmniej ja nie zwracałem na nie uwagi.

[Roland]

Z przykrością stwierdzam że karty Poszukiwaczy z Podziemi są "znaczone".
Ich koszulki są ciemniejsze od kart Poszukiwaczy ze Żniwiarza czy Wersji Podstawowej

Hmm... jakos nie zwróciłem na to uwagi ale rzeczywiscie jak sie tak na siłe przyjrzec to jest minimalna róznica, u mnie da sie to dostrzec jedynie w dziennym swietle stojąc przy oknie wiec nie widze zadnego problemu, wg mnie szczegół tak mały ze nie ma czym sie przejmowac.

Znana prawda. Zresztą, poczekaj na Poszukiwaczy z Frostmarch - też się wkurwisz, ale z innego powodu...

Moze zdradzisz co z tymi poszukiwaczami z Frostmarch?

[Mały Nemo]

Moze zdradzisz co z tymi poszukiwaczami z Frostmarch?

Figurki do Frostmarch są bardzo małe, a dodatkowo figurka dla Ogre Chieftaina jakaś taka nierówna i średnio chce mi się ona trzymać planszy - woli leżeć na niej.

[Rogo]

wkurwisz

Panie moderatorze, jakże tak można? To ja się cenzuruję, a tu taki przykład... :mrgreen:

Co do znaczonych kart - taaa... U mnie to karty były wrzucone luzem do pudełka (oczywiście rewersami do góry) i się losowało którąkolwiek z nich I zawsze jasnozielone karty się ciągnęło, bo ze smoków, a tam dużo magicznych przedmiotów i mało wrogów na moc xD Chyba, że nagle mało punktów życia, to się na ciemnozielone przerzucało xD Kwestia przyzwyczajenia, choć rzeczywiście mocno wpływało to na grę.

Co do Gladiatora - jego zdolność zależy od kart, więc przy odrobinie pecha może prawie z niej nie korzystać Co prawda przyjaciół jest dużo i trochę trudniej ich stracić niż przedmioty, ale też nie ma co gadać, że gladiator taki uber kozak - niech sobie zagra z czarownicą to dostanie w d...*
________________________________________
* - ja przykładu z moderatorów brać nie będę ;>

[Kufir]

Figurki do Frostmarch są bardzo małe, a dodatkowo figurka dla Ogre Chieftaina jakaś taka nierówna i średnio chce mi się ona trzymać planszy - woli leżeć na niej.

Na fotkach w necie widać iż ta figurka stoi na planszy normalnie. Może po prostu dostałeś wybrakowaną sztukę ?

Co do Gladiatora - jego zdolność zależy od kart, więc przy odrobinie pecha może prawie z niej nie korzystać Co prawda przyjaciół jest dużo i trochę trudniej ich stracić niż przedmioty, ale też nie ma co gadać, że gladiator taki uber kozak - niech sobie zagra z czarownicą to dostanie w d...

Gladiator jest jedna z najlepszych postaci w grze, Czarownica jest dla niego zmora, to fakt ale to nic nie oznacza

[Valdi]

Na fotkach w necie widać iż ta figurka stoi na planszy normalnie. Może po prostu dostałeś wybrakowaną sztukę ?

U mnie figurki stoją jak przystało ale faktycznie ogr jak go sie lekko "pacnie" w łeb potrafi sie przewrócić.

Ważniejsze dla mnie że są one zróżnicowane Ogr jest większy od człowieka karzeł mniejszy.

[Kufir]

Aribald na forum Galakty napisał:

Choć temat malowania figurek do MiM już od dłuższego czasu był dla mnie zamknięty, przynajmniej do czasu pojawienia się Żniwiarza, to dość niespodziewanie stoi przede mną kolejny komplet, jaki mam zamiar pomalować dla znajomego. No ale do rzeczy...

...może się okazać, że niektóre elementy figurek nie są takie jak być powinny, na przykład miecz Wojownika przypomina raczej saraceńską zakrzywioną szablę lub też laska Czarnoksiężnika posiada krzywiznę jak łuk refleksyjny, miast być prostą i długą lagą zwieńczoną kryształem.

Jest na to recepta prosta i niezawodna. Materiał z jakiego są wykonane figurki jest termoplastyczny i pod wpływem podwyższonej temperatury dość łatwo go formować. Recepta to suszarka do włosów. Uplastyczniony element prostujemy lub zakrzywiamy, zależnie od potrzeb, a kiedy stężeje... jest już taki jak być powinien

[Freeasy]

Grając około 3 godziny Gladiatorem trafiłem tylko jednego przyjaciela - muła

Miałeś więc wyjątkowego pecha, grałeś też w 4 osoby.
Przy grze w 2 osoby Gladiator nie ma zbyt wielkich problemów ze zdobyciem Przyjaciół

Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby. Ale i tak wygrałem Natomiast granie przeciwko Amazonce jest bardzo irytujące. Ciągle rzuca kością. Tak się zdenerwowałem, że musiałem ją zabić.

[Kufir]

Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby

Jest to absolutnie nie możliwe. Wiedźmy można się łatwo pozbyć a przyjaciół grając w 2 osoby ciągnie się dość czesto z kart

[Freeasy]

Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby

Jest to absolutnie nie możliwe. Wiedźmy można się łatwo pozbyć a przyjaciół grając w 2 osoby ciągnie się dość czesto z kart

Nie ciągnie się tak często. Ani jednego nie wylosowałem. Tylko za pomocą mesmeryzmu zdobyłem konia.

[Kufir]

Taktyka grania Gladiatorem jest prosta, stajemy na obszarach gdzie ciągnie się jak najwięcej kart Przygód. Przetasuj DOBRZE karty, i zrób eksperyment. Ciągnij karty przygód na zmianę, raz dla Gladiatora raz dla Innego Poszukiwacza. Zapewniam że szybko trafisz na Przyjaciół, zwłaszcza jeśli często odwiedzasz Ruiny, Oazę czy też Ukrytą Dolinę.

[Roland]

Grałem dziś Gladiatorem w 2 osoby i nie mogłem zdobyć ani jednego przyjaciela tylko wiedźmę. Gladiator jest słaby.

To miałes wyjatkowego pecha, czasem oczywiscie moze sie tak zdarzyc jednak bardzo rzadko i nie oznacza to wcale ze Gladiator jest słaby. Zazwyczaj gramy w 2 osoby i po kilkudziesieciu minutach gry kazdy ma juz po kilku przyjaciól. Nadal wiec uwazam ze mozliwosc trenowania wszystkich przyjaciół przez Gladiatora daje mu zbyt duza przewage. Oczywiscie wyjatki sie zdarzaja co potwierdza Twój przykład, ale słaba partia moze sie przydazyc bez wzgledu na to jak mocnym poszukiwaczem gramy i nie oznacza to odrazu ze jest on słaby. Wyprobój Gladiatora jeszcze raz

[Mały Nemo]

Popieram Freeasy, grałem Gladiatorem (na 2 osoby) chyba ze 3 razy w sumie i o ile bardzo cienką prządł i parę razy był bliski śmierci, to jakoś sobie tam radził. Ale nigdy nie narzekałem na nadmiar Przyjaciół. Oj, nigdy.

Ostatnio z kolei grałem w 5 osób i jeden z kolegów grał Gladiatorem. Także rewelacji niestety nie było, a po tym jak się zamienił w Ropuche, to już caput mortuum..

[Roland]

Ja po kilku partiach z Gladiatorem ostatecznie gram tak ze nie moze on trenowac jedynie muła, konia i konia z wozem oraz Błazna (jako ze ten powoduje -1 do rzutu ataku).

[Mały Nemo]

A co z Przyjaciółmi, którzy się nimi stają z jakiegośtam powodu (np. Czarny Jednorożec, Duch Zemsty, Krasnolud-Samotnik &c)?

[Roland]

A co z Przyjaciółmi, którzy się nimi stają z jakiegośtam powodu (np. Czarny Jednorożec, Duch Zemsty, Krasnolud-Samotnik &c)?

Moze trenowac takich przyjaciół (z wyjatkiem Błazna co juz napisałem wczesniej). Byc moze po kilku kolejnych grach cos jeszcze tu zmienie zaleznie od tego jak bedzie to sie sprawdzac w grze i co na to powiedza osoby z ktorymi gram. Jak narazie takie rozwiazanie wydaje mi sie najlepsze bo nie osłabia Gladiatora na tyle zeby był on slabszy od innych poszukiwaczy a jedynie troche temperuje jego podstawowa zdolnosc czyniac gre w miare wyrównana.

[HunteR]

To gra losowa, to że komuś parę razy się noga powinęła Gladiatorem i nie zdobył żadnych przyjaciół (zablokowane konto na naszej klasie, te sprawy ) to nie znaczy że jest cienki. To samo z przytoczoną sytuacją zmiany w ropuchę. Czasem ma się farta, czasem pecha, ale zwykle sytuacja się odwraca. Akurat Gladiator opiera się na takiej taktyce że musi mieć większą ekipę wtedy jest mocarny a gdyby zawsze mógł mieć nadmiar ludków w kompanii to znowu postać byłaby za mocna.

Tak sobie teraz pomyślałem, mamy już podstawkę i dwa dodatki (trzy jeśli liczyć z tymi niewydanymi w Polsce) i już tu i tam pojawiają się pomysły ulepszania/naginania/zmieniania zasad nierzadko oparte na logice np. nie trenuję konia bo przecież to logiczne że taki zwierz nie chwyci miecza i nie wesprze mnie w walce Może warto by więc założyć subforum do zasad i zbierać tam takie pomysły podobnie jak było w starym MiMie?

[Kufir]

Dla mnie Gladiator nie może trenować jedynie Muła i Konia z Wozem.
Muła Nie może bo: Po pierwsze można go kupić, po drugie podobnie jak z Koniem i Wozem argument że może on kopnąć z kopyta może trafić jedynie do 15 latka.

Może natomiast trenować Konia (po prostu, jeździ na nim co jest wielkim autem), oraz wszystkich innych chcianych czy też nie chcianych Przyjaciół.



Ewentualnie rozpatruje jeszcze zasadę iż nie może szkolić Przyjaciół którzy sami z siebie dodają już punkty do Siły.