Malowanie figurek
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 25
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek
Jak już się bawić to porządnie. O wiele lepiej wyglądają figurki do których użyto wielu odcieni farbek, washy itd. Tak samo gdy na podstawkach są trawki kamyczki i inne elementy terenu.
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
Zestaw farbek akrylowych za 30zl, plastikowa paleta i mieszanie koordynator kolorów .. i masz wiele odcieni
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 25
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek
Wydaje mi się, że jednak o wiele ładniejsze "czystsze" odcienie są z gotowych farbek, niż mieszanych...
- Miszon
-
- Posty: 992
- Rejestracja: niedziela 10 kwie 2011, 20:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
Re: Malowanie figurek
Jeśli by chodziło tylko o kasę to jeszcze pół biedy. Gorzej z malowaniem. Ja np. z marszu odpadam, wszystko co jest mniejsze niż ściana jest dla mnie za trudne do pomalowania
http://www.radio-orbit.pl - proszę słuchać najbardziej alternatywnej listy przebojów w Polsce
-
-
- Posty: 33
- Rejestracja: środa 15 mar 2017, 21:09
- Lokalizacja: Racibórz
- Płeć:
- Wiek: 40
Re: Malowanie figurek
Ja też jestem zwolennikiem gotowych farbek. Nazbierałem do tej pory około 50 kolorów, w większości Citadel. Jak łatwo policzyć, to inwestycja na ponad 600 zł. Do tego pędzelki, posypki... i 500+ za dwa miesiące poszło się rypać - szczęście, że dzieci są jeszcze mało świadome.
Ale za to...
Maluje się łatwiej. Poza tym wiele tutoriali na YT na temat malowania figurek bazuje na farbach Citadel. Farby dedykowane są właśnie figurkom. Starczą na dobre kilka lat gęstego malowania.
A jak już ktoś pięknie pomaluje wszystkie figurki do Talismana, Descenta i Runebounda, to wtedy tak, może sobie kupić farby za 30 zł i mieszać, bo z takim doświadczeniem w malowaniu farba przestanie mieć znaczenie.
Ale za to...
Maluje się łatwiej. Poza tym wiele tutoriali na YT na temat malowania figurek bazuje na farbach Citadel. Farby dedykowane są właśnie figurkom. Starczą na dobre kilka lat gęstego malowania.
A jak już ktoś pięknie pomaluje wszystkie figurki do Talismana, Descenta i Runebounda, to wtedy tak, może sobie kupić farby za 30 zł i mieszać, bo z takim doświadczeniem w malowaniu farba przestanie mieć znaczenie.
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 25
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek
kingbrucelee a bawisz się też w washe, aerograf itd?
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
Aktualnie mam około 200 farbek citadel i około 300 farbek army paint ... wśród farbek mam primal'e, wash'e, glaze'y, farbki strukturalne ... itp. Mam też 4 aerografy, kompresor (całkiem spory bo budowlany) .... ale .... no właśnie, ale zaczynałem od zwykłych farbek akrylowych dostępnych w papierniczych. Takie farbki są gęstsze od citadel'ek więc polecam dokupienie tinnera (lepiej się pracuje niż z wodą, wolniej wysychają a to jest dość istotne). Kiedyś "reuploaduje" swoje zdjęcia z tego tematu, bo niestety poprzednie linki wygasły.
Tak więc, w moim przypadku zaczynałem od tanich farbek a skończyłem na tych nieco droższych ...
ps. na moim avatarze jest figurka pomalowana właśnie przeze mnie
Tak więc, w moim przypadku zaczynałem od tanich farbek a skończyłem na tych nieco droższych ...
ps. na moim avatarze jest figurka pomalowana właśnie przeze mnie
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
-
-
- Posty: 33
- Rejestracja: środa 15 mar 2017, 21:09
- Lokalizacja: Racibórz
- Płeć:
- Wiek: 40
Re: Malowanie figurek
Washe oczywiście. Teraz testuje jeszcze glaze'y czyli takie odwrotności washy. Planuje jeszcze kupić kilka farbek do podstawek.Visenna pisze:kingbrucelee a bawisz się też w washe, aerograf itd?
Do aerografu jeszcze nie dojrzałem, ale ten moment też pewnie kiedyś przyjdzie.
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
jak chcecie farbki citadel to odezwijcie się do stave ... w jego sygnaturce znajdziecie link do cennika (poza figurkami GW są tam też farbki, akcesoria modelarskie, pędzelki italieri - polecam) ... stave raczej jest elastyczny jeżeli chodzi o ceny więc można się z nim dogadać.
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
No i kilka zdjęć z moich wypocin ... ze względu na budowę, aktualnie (od dłuższego czasu) nic nie maluję i nie dokończyłem jeszcze Beliala ze skrzydłami, tarczą i młotkiem (moja przeróbka, oryginalna wersja to ta bez skrzydeł i z mieczem)
Belial: Samael:
Belial (przeróbka):
Belial: Samael:
Belial (przeróbka):
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6270
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
-
-
- Posty: 33
- Rejestracja: środa 15 mar 2017, 21:09
- Lokalizacja: Racibórz
- Płeć:
- Wiek: 40
Re: Malowanie figurek
Ano, level ultrahigh jak dla mnie. Pogratulować.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23517
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 17
Re: Malowanie figurek
Nie, azebym byl zlosliwy, ale wyraz "belial" oznacza "nic niewart", co moze idealnie podkreslac rozne, wybrane aspekty, na przyklad jakosc malowania... .
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 25
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek
No rewelacja. Tyłek urywa. Ile lat zajęło ci dojście do takiego poziomu i tak na oko ile godzin zajmuje pomalowanie w ten sposób jednej figurki? A może wrzucisz zdjęcie swojej pierwszej pomalowanej dla porównania jaki progress zaszedł?
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
Zacząłem malować koło sierpnia-września 2012 ... te zdjęcia powyżej są z początku 2014 roku (max marzec) więc po max 1,5 roku od zera do tego. Oczywiście nie malowałem cały czas, tylko z przerwami (sporymi) ze względu na brak odpowiedniej ku temu przestrzeni (najpierw w pokoju, później w kuchni [lepsze światło], później w piwnicy przy lampie dającej światło dzienne i z kompresorem 50L do aerografu, ale niestety kurz przeszkadza tam).
Ciężko powiedzieć ile zajmuje 1 figurka, bo robię wiele na raz:
- czyszczenie z niedoróbek (nadlewki, itp.)
- opcjonalnie modyfikacje
- odtłuszczanie
- podkład
- kolory bazowe
- cieniowanie
- rozjaśnianie
- wykończeniówka
* detale
* cieniowanie
* rozjaśnianie
- lakierowanie
- opcjonalnie podstawki
Tak szacunkowo, to 3-4 figurki do TMiM ostatnio zajęły mi jak dobrze pamiętam 2 wieczory (po około 3h)
Zdjęcia wrzucę przed świętami (mam na innym komputerze, w innym mieszkaniu - u rodziców, w sumie tam gdzie trzymam całą resztę "hobbystycznego badziewia" ).
@Nemo:
Belial -> nic nie wart -> bez wartości -> bez ceny -> bezcenny ... może i nadinterpretacja ale dzięki za komplement
Ps1. W pudełkach czeka na mnie kilka setek figurek do pomalowania ... w tym roku powinienem się wprowadzić, więc może i w tym roku wrócę do malowania.
Ps2. Ostatnio sprawdzałem farbki i o dziwo trzymają się całkiem nieźle (nie zważyły się [poza kilkoma złotymi], nie wyschły!) ... chłodne miejsce bez dostępu słońca pomaga
Ciężko powiedzieć ile zajmuje 1 figurka, bo robię wiele na raz:
- czyszczenie z niedoróbek (nadlewki, itp.)
- opcjonalnie modyfikacje
- odtłuszczanie
- podkład
- kolory bazowe
- cieniowanie
- rozjaśnianie
- wykończeniówka
* detale
* cieniowanie
* rozjaśnianie
- lakierowanie
- opcjonalnie podstawki
Tak szacunkowo, to 3-4 figurki do TMiM ostatnio zajęły mi jak dobrze pamiętam 2 wieczory (po około 3h)
Zdjęcia wrzucę przed świętami (mam na innym komputerze, w innym mieszkaniu - u rodziców, w sumie tam gdzie trzymam całą resztę "hobbystycznego badziewia" ).
@Nemo:
Belial -> nic nie wart -> bez wartości -> bez ceny -> bezcenny ... może i nadinterpretacja ale dzięki za komplement
Ps1. W pudełkach czeka na mnie kilka setek figurek do pomalowania ... w tym roku powinienem się wprowadzić, więc może i w tym roku wrócę do malowania.
Ps2. Ostatnio sprawdzałem farbki i o dziwo trzymają się całkiem nieźle (nie zważyły się [poza kilkoma złotymi], nie wyschły!) ... chłodne miejsce bez dostępu słońca pomaga
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Odyn
-
- Posty: 897
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2017, 09:54
- Lokalizacja: Gliwice
- Płeć:
- Wiek: 33
Re: Malowanie figurek
abubu, że też mieszkasz tak daleko ode mnie... Zleciłbym Ci pomalowanie moich figurek do Talismana poziom fest zaawansowany, gratuluję!
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może." Percy Shelley
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
Oj nie miałbym teraz czasu, no i poziom nie zaawansowany tylko pół-amatorski. Wież mi ... na pewno nie zaawansowany. Jakby to określili inni modelarze ... "dobry TT" (table top). Jak na razie to mało umiem... zanim nie przerwałem malowania, to zacząłem się uczyć nowych technik (cieniowanie pędzelkiem za pomocą pierdyliarda bardzo cienkich warstw aby uzyskać idealne przejścia miedzy kolorami - gradient jednym słowem).Odyn pisze:abubu, że też mieszkasz tak daleko ode mnie... Zleciłbym Ci pomalowanie moich figurek do Talismana poziom fest zaawansowany, gratuluję!
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
-
-
- Posty: 33
- Rejestracja: środa 15 mar 2017, 21:09
- Lokalizacja: Racibórz
- Płeć:
- Wiek: 40
Re: Malowanie figurek
Mam nadzieje, że to tylko Twoja nieco przesadna skromność, bo inaczej będę miał ochotę połamać pędzelki i wyrzucić swoje farbki.abubu pisze:no i poziom nie zaawansowany tylko pół-amatorski. Wież mi ... na pewno nie zaawansowany. Jakby to określili inni modelarze ... "dobry TT" (table top). Jak na razie to mało umiem...
Mi za to udało się przed obiadem pomalować niedzielnego krasnoluda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
Nie jest to przesadna skromność. Do tego mi daleko: https://www.google.pl/search?q=advanced ... 20&bih=969
Krasnal zacny (choć zdjęcie niewyraźne na powiększeniu, to na miniaturce dobrze się prezentuje).
Krasnal zacny (choć zdjęcie niewyraźne na powiększeniu, to na miniaturce dobrze się prezentuje).
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Odyn
-
- Posty: 897
- Rejestracja: niedziela 26 mar 2017, 09:54
- Lokalizacja: Gliwice
- Płeć:
- Wiek: 33
Re: Malowanie figurek
Krasnal jaki przestraszony (te oczy) ale figurka też się fajnie prezentuje.
abubu, nie jestem znawcą, ale odwaliłeś kawał dobrej roboty. Z przyjemnością ogląda mi się Wasze prace.
abubu, nie jestem znawcą, ale odwaliłeś kawał dobrej roboty. Z przyjemnością ogląda mi się Wasze prace.
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może." Percy Shelley
-
-
- Posty: 33
- Rejestracja: środa 15 mar 2017, 21:09
- Lokalizacja: Racibórz
- Płeć:
- Wiek: 40
Re: Malowanie figurek
Kurcze, sam nie wiem czy "z tym" to już nie trzeba się urodzić. Praktyka praktyką, ale do takiego poziomu sama praktyka już chyba nie wystarczy.abubu pisze:Nie jest to przesadna skromność. Do tego mi daleko: https://www.google.pl/search?q=advanced ... 20&bih=969
Myślę, że czeka go zaraz walka ze smokiem albo uświadomił sobie, że jest jeszcze w krainie zewnętrznej gdy pierwszy śmiałek właśnie doszedł do korony władzyOdyn pisze:Krasnal jaki przestraszony (te oczy)
Ostatnio zmieniony niedziela 09 kwie 2017, 15:59 przez kingbrucelee, łącznie zmieniany 2 razy.
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 25
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek
No tylko pogratulować. Takie figurki to nie tylko do grania a do dekoracji się nadają Aż chciałoby się samej zacząć.
- abubu
-
- Posty: 5809
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Malowanie figurek
... a dla chcącego nic trudnego ... więc śmiało, zaczynajVisenna pisze:Aż chciałoby się samej zacząć.
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 25
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek
Gdybym miała tylko czas, miejsce i możliwości. Trzeba do tego dobrego światła a ja mam tylko wieczory wolne.:| Poza tym konflikt sam się nie zrobi, książki nie przeczytają, egzamin zawodowy nie zda i jeszcze prawdopodobnie będę niedługo się za prawo jazdy zabierać. Oraz coś myślę o własnej grze planszowej (już jakiś zalążek pomysłu jest i coś tam sobie rozpisuję i rozrysowuję na lekcjach). Może w wakacje lub za te "memiczne" 10 lat coś się pomyśli...
-
-
- Posty: 33
- Rejestracja: środa 15 mar 2017, 21:09
- Lokalizacja: Racibórz
- Płeć:
- Wiek: 40
Re: Malowanie figurek
Taki mały offtop, ale skoro już rozmawiamy o najwyższych poziomach malowania, to wszystkim życzę opanowania sztuki do takiego poziomu
Ta figurka ma 7,5 cm.
Ta figurka ma 7,5 cm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.