Ale już istnieje taki czar - bodajże Cios Psioniczny...Artownik pisze:Czyli jak rozumiem Kula Ognia zwiększa tobie Siłę gdy walczysz z Poszukiwaczem? Jeżeli tak, to wciąż nie jest to optymalne rozwiązanie, to już lepiej jakby Siła Kuli Ognia oparta była na Mocy rzucającego..
[3rd Ed.] Talisman 3ed - zalety i wady systemu.
-
-
- Posty: 11
- Rejestracja: piątek 09 maja 2008, 13:31
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Tylko jeszcze wrócę do starego zdania:
- Rogo
-
- Posty: 6187
- Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
- Lokalizacja: Krzyków
- Płeć:
- Wiek: 37
Panowie i Pani (chyba, że jest więcej niż jedna )
Można przecież dorobić całe mnóstwo nowych Czarów - opartych i na Sile i na Mocy A dla żądnych wrażeń mogą być też oparte na Złocie, Wytrzymałości, Przyjacielach i Przedmiotach, o Specjalnych Zdolnościach nie wspominając xD Można też zwrócić uwagę na Charakter tworząc nowe Czary
aczkolwiek chyba nie trzeba wspominać że wszystko poza Siłą i Mocą nie było napisane poważnie
Można przecież dorobić całe mnóstwo nowych Czarów - opartych i na Sile i na Mocy A dla żądnych wrażeń mogą być też oparte na Złocie, Wytrzymałości, Przyjacielach i Przedmiotach, o Specjalnych Zdolnościach nie wspominając xD Można też zwrócić uwagę na Charakter tworząc nowe Czary
aczkolwiek chyba nie trzeba wspominać że wszystko poza Siłą i Mocą nie było napisane poważnie
Ja nawet nie mam Talismana.
-
-
- Posty: 31
- Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2008, 00:32
- Lokalizacja: z Konopii
- Płeć:
Zbierając materiały do MiM-a natrafiłem też na tamten pakiet. Przez pewien czas nawet myślałem, czy to jest już TO. Ale ostatecznie zrezygnowałem, głównie z powodu tej czaszkowato-młotkowej estetyki. Ja szukam gry rodzinnej, dla starych i młodych płci obojga, a ta estetyka pasuje do nastoletnich chłopaków przechodzących mutację (głosu) i z nadmiarem testosteronu. Tym różni się stanowczo od Talizmana 1/2/4, MiM-a i MM-a.
Moim skromnym zdaniem autorzy 3-ed sami sobie podstawili nogę. Upraszczając reguły odcięli się od graczy zawansowanch. Wprowadzając wspomnianą szatę graficzną zniechęcili "estetów", lub osoby szukające gry "familijnej" (jak ja). Można mieć swoje zdanie o Warhammerze, ale jego figurki są po prostu BRZYDKIE. Elf młotka i elf z każdej innej edycji Talizmanu i jego pochodnych to dwa różne światy. Swiat Młotka jest ... specyficzny. Ja jednak wolę ten oldskulowy świat fantasy rodem z Tolkiena i Howarda, w który wchodzę* grając w Talizman (MiM / MM).
To szkoda, bo 3-ed ma wiele zalet, moim skromnym zdaniem. Uproszczenie reguł i usunięcie pewnych byków, nawet kosztem jakiejś-tam kategorii to dla mnie plus. Z tego co się orientuję, zmiany prowadzą też do skrócenia rozgrywki, kolejny plus (jeżeli nie dysponuje się tonami wolnego czasu!). Ujednolicenie dodatków mi też nie przeszkadza, przynajmniej widać, że to ta sama gra a nie jakaś składanka. Dużym plusem jest Wieża Smoków (czy jak to się zwie), która jest dodatkiem nieomal obowiązkowym i wygląda bardzo pociągająco. Aż się chce tam wejść.
Swoją drogą: zrównywanie Talizmana do Młotka odbiło się marketingową czkawką, mimo że planszówki ze świata Warhammera wcale popularne są. Możliwe, że przywrócenie starej szaty graficznej było wstępem do pozbycia się produktu. Można go wtedy odsprzedać bez kłopotów z licencjami na grafiki z WH.
_________
*w sensie życzeniowym, bo już wieki w to nie grałem. Ale pamiętam akurat, że tamtejszy MiM oddawał atmosferę tych autorów.
Moim skromnym zdaniem autorzy 3-ed sami sobie podstawili nogę. Upraszczając reguły odcięli się od graczy zawansowanch. Wprowadzając wspomnianą szatę graficzną zniechęcili "estetów", lub osoby szukające gry "familijnej" (jak ja). Można mieć swoje zdanie o Warhammerze, ale jego figurki są po prostu BRZYDKIE. Elf młotka i elf z każdej innej edycji Talizmanu i jego pochodnych to dwa różne światy. Swiat Młotka jest ... specyficzny. Ja jednak wolę ten oldskulowy świat fantasy rodem z Tolkiena i Howarda, w który wchodzę* grając w Talizman (MiM / MM).
To szkoda, bo 3-ed ma wiele zalet, moim skromnym zdaniem. Uproszczenie reguł i usunięcie pewnych byków, nawet kosztem jakiejś-tam kategorii to dla mnie plus. Z tego co się orientuję, zmiany prowadzą też do skrócenia rozgrywki, kolejny plus (jeżeli nie dysponuje się tonami wolnego czasu!). Ujednolicenie dodatków mi też nie przeszkadza, przynajmniej widać, że to ta sama gra a nie jakaś składanka. Dużym plusem jest Wieża Smoków (czy jak to się zwie), która jest dodatkiem nieomal obowiązkowym i wygląda bardzo pociągająco. Aż się chce tam wejść.
Swoją drogą: zrównywanie Talizmana do Młotka odbiło się marketingową czkawką, mimo że planszówki ze świata Warhammera wcale popularne są. Możliwe, że przywrócenie starej szaty graficznej było wstępem do pozbycia się produktu. Można go wtedy odsprzedać bez kłopotów z licencjami na grafiki z WH.
_________
*w sensie życzeniowym, bo już wieki w to nie grałem. Ale pamiętam akurat, że tamtejszy MiM oddawał atmosferę tych autorów.
-
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Magiczne Kamienie - Posty: 1227
- Rejestracja: piątek 19 gru 2008, 00:46